|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33386
Przeczytał: 72 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:37, 23 Mar 2023 Temat postu: Myślę po kwantowemu, czyli zawsze w superpozycji |
|
|
Olśniło mnie, dlaczego czasem trudno jest mi porozumieć się częścią ludzi. Chyba w pewnym stopniu dlatego, że ja myślę właściwie "po kwantowemu", czyli równoważąc przekonania za i przeciw.
Moje kwantowe myślenie nie oznacza jednak, że zdanie mam zawsze pośrodku, lecz raczej to, że BARDZO WYRAŹNIE ROZDZIELAM etapy rozumowania:
- samo rozważanie opcji, ich ogląd porównywanie
- decyzję, którą opcję uznaję za zaakceptowaną.
Etapy te są u mnie niejako przeciwne sobie.
Na etapie rozważań staram się NIE MIEĆ ZDANIA. Oznacza to, że mam widzieć wszystkie okoliczności tak, jakby mi się one podobały w jednakowy sposób, jakbym nie miał żadnych preferencji, jakbym był "ślepą Temidą" (ślepą na sympatie i przynależności). Mój pogląd na tym etapie jest w superpozycji, czyli jest "za, a nawet przeciw", obstawia sprzeczności, z żadną się nie identyfikując ostatecznie.
Na etapie opowiedzenia się - decyzji - dokonuję podsumowania tego, co powstało na wcześniejszym etapie, a następnie dokonuję REDUKCJI poglądu, do jakiejś tam konstatacji. Coś bardzo podobnego występuje w fizyce - gdzie funkcja falowa redukuje się podczas pomiaru. Redukuje się, a potem znowu "rozpływa w chmurę prawdopodobieństwa i nieokreśloności".
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 10:38, 23 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33386
Przeczytał: 72 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:41, 23 Mar 2023 Temat postu: Re: Myślę po kwantowemu, czyli zawsze w superpozycji |
|
|
Porównanie myślenia do mechaniki kwantowej ma kolejny ciekawy wątek pod postacią NIELOKALNOŚCI poprawnego (w moim rozumieniu) myślenia.
Funkcja falowa opisująca zachowanie cząstki w mechanice kwantowej zajmuje pewien rozciągły obszar, nie jest skupiona w jednym punkcie (opisuje to między innymi zasada nieoznaczoności Heisenberga), lecz "zbiera informacje" z pewnego obszaru, a następnie W OPARCIU O WSZYSTKIE TE INFORMACJE kalkuluje wynikową swoją postać.
Tak samo jest wg mnie z poprawnym myśleniem, że powinno ono zebrać najpierw pełnię (niezależnie, bezstronnie dokonanych) informacji o problemie, a dopiero gdy już wszystko (albo przynajmniej wszystko co możliwe) zostanie uwzględnione dochodzi do tworzenia ostatecznego modelu spraw.
Błędem jest skupienie się na jednostkowych, wyrywkowych danych, na pojedynczych odczytach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|