|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:02, 07 Maj 2023 Temat postu: Kościół, zbawienie i inne religie.. |
|
|
"Poza Kościołem katolickim nie ma zbawienia" - zaciekawił mnie ten temat i dlatego postanowiłem zebrać najciekawsze argumenty, jakie uda mi się znaleźć.
Już tylko chwila szukania informacji na różnych stronach uświadamia, że temat jest kontrowersyjny i często zamaskowany niejasnymi zwrotami, które rodzą więcej pytań niż dają odpowiedzi.
Z początku trzeba postawić pytania, jakie można pomyśleć w tym temacie. Następnie przytoczę krwiste argumenty ortodoksyjnych katolików. Gdy już temat w sposób satysfakcjonujący wyczerpię to przejdę do punktu widzenia katolików liberalnych. Nie mam pojęcia, po której stronie stoi Kościół rzymskokatolicki, czyli ci "na samej górze", co tym wszystkim rządzą obecnie. Trudno to ustalić, gdyż.. Cóż zarówno strona ortodoksyjna i liberalna często potrafią powoływać się na podobne dokumenty, ale inaczej je interpretują.
Tak więc może być ciekawie. Temat będzie z czasem uzupełniany i rozwijał się pod wpływem nowych argumentów.
Zapraszam do czytania, komentowania i dyskutowania. A jeśli ktoś rozumie te całe 'science-fiction' chrześcijańskie to może podzielić się swoją wiedzą.
----
"POZA KOŚCIOŁEM NIE MA ZBAWIENIA"
Trudne pytania z tym tematem związane:
1. jaką szansę na zbawienie mają ludzie innych religii?
2. w jaki sposób dokonuje się zbawienie człowieka?
3. jeśli Bóg stworzył świat to dlaczego jest wiele religii?
4. co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
5. co to jest zbawienie i jak się ono realizuje w Kościele?
6. czy istotą zbawienia jest, gdzie się wierzy (wybór religii) i jak się praktykuje?
7. co jest drogą do osiągnięcia zbawienia?
8. co z ludźmi nie uznających Boga w ogóle?
9. czy tylko w jednej religii może znajdować się droga do osiągnięcia zbawienia?
10. jak rozumieć, że nie ma zbawienia inaczej, jak tylko przez Chrystusa?
Dylemat jest ciekawy bowiem:
- skoro zbawienie jest osiągalne tylko w Kościele, to czyżby większość ludzkości, nawet czyniąc więcej dobra i traktując bardziej serio własne religie niż chrześcijanie swoją, miała być skazana i żyć ostatecznie po to, by pójść na potępienie?
- jeśli zaś wszyscy mają szansę zbawienia, to po co widzialny Kościół?
- jeżeli natomiast jest on niezbędny do zbawienia i dla nieochrzczonych, a należą doń bezwiednie również ludzie dobrej woli, poprawi to wręcz wydatnie statystykę Kościoła, lecz pomniejszy znaczenie widzialnych form przynależności, z sakramentami i strukturami włącznie. Do tego Kościół byłby dość osobliwą społecznością, bo złożoną przeważnie z tych, którzy o tym nie wiedzą, ani tego nie pragną czy wręcz nie chcą.
Krótka historia problematycznego twierdzenia:
Cytat: | Aksjomat zawdzięczał wiele analogiom wziętym z prawa rzymskiego, a został sformułowany dla potrzeb doraźnych. Cyprian polemizował mianowicie z nowacjanami, stronnictwem najzupełniej prawowiernych rygorystów, zalecających biskupowi surowość wobec tych, którzy odstąpili od wiary podczas prześladowań za Decjusza, a teraz, po ich ustaniu, chcieli powrócić do Kościoła. Nowacjanie nie byli heretykami, by można im było przypominać o doktrynie jako podstawie eklezjalnej jedności. Cyprian pragnął więc wskazać im inne kryterium przynależności do Kościoła. Jest nim nie tylko przyjęcie nauczania, za którego apostolskość ręczy episkopat (tak uczył Ireneusz), ale i podporządkowanie się biskupowi. Buntujący się przeciw niemu, buntują się przeciw samemu Bogu. Choćby ktoś był prawowierny i cnotliwy, podnosząc oręż przeciw Kościołowi, wyrzeka się Chrystusa. Nauczający poza Kościołem nie jest chrześcijaninem. Bowiem "nie może mieć Boga za swego Ojca ten, kto nie ma Kościoła za swą matkę", gdyż "poza Kościołem nie ma zbawienia". Surowe i autorytarne stanowisko Cypriana było więc skutkiem nie spekulacji o zbawieniu ludzkości, lecz chęci oszczędzenia Kościołowi podziałów. Wynikało nie z teoretycznej, wszechstronnej i wyważonej refleksji eklezjologicznej, lecz stanowiło narzędzie bieżącej polemiki, podjętej dla dyscyplinującego celu. |
Więcej historii w linku niżej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie to są początki katolickiego aksjomatu.
Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Nie 17:58, 07 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:22, 07 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Jeszcze trochę ciekawej historii z powyższego opracowania:
Cytat: | średniowieczni apostołowie ludów rzeczywiście mało dbają o rozpoznanie miejscowych kultur, nie troszczą się o sprawdzenie, czy ich lapidarne pouczenia zostały zrozumiane, czy nawrócenie jest rzeczywiste a chrzest dobrowolny.
(...)
Z ewangelicznego "kto uwierzy i ochrzci się", jako warunku zbawienia, zapamiętano przede wszystkim drugą część, skupiając się na sakralnym rycie, a sferę przekonań i sumienia traktując zgoła symplicystycznie. Myśl Fulgencjusza z Ruspe wzmagała zapał misjonarzy, gotowych mniej nauczać i więcej chrzcić, by ratować dusze od potępienia. Żarliwość ta przeniesiona zostanie na nowe kontynenty. Przybyli do Meksyku franciszkanie potrafią we dwóch ochrzcić nawet po 8-14 tysięcy Indian dziennie. |
Ale mnie to nie dziwi. Oni ,(ci misjonarze) na poważnie potraktowali nauczanie z Ewangelii:
Ewangelia Marka napisał: | I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. |
Dz 2,37-41 napisał: | Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» – zapytali Piotra i pozostałych Apostołów. 38 «Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego. 39 Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła».
40 W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: «Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!» 41 Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. i przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz. |
Tak więc chrześcijanie chrzczą, ponieważ nakazał im to Jezus, ma to jakiś związek z warunkami planu zbawienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|