Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koncik naukowo-techniczny, ale ino la tfardzieli...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 2:08, 23 Lut 2016    Temat postu:

To nie ja, ja ci Komandorze chcę sprzedać za 0zł algebrę Kubusia!
Kupujesz?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-200.html#269774

Bajecznie prosta i piękna algebra Kubusia!
Z dedykacją dla Fiklita.
Czy możesz Fiklicie napisać co w tym poście jest sprzeczne z aktualną logiką matematyczną Ziemian?
… bo jeśli wszystko jest zgodne to logika matematyczna Ziemian leży i kwiczy!
Mam nadzieję, że tu się zgadzamy.

Temat:
Alternatywne definicje operatorów logicznych <=>, |=>, |~> i |~~>

Wstęp teoretyczny.

Definicja zdania warunkowego:
Jeśli p to q
Jeśli zajdzie przyczyna p to zajdzie skutek q

Definicje:
p - poprzednik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
q - następnik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”

W zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” istnieją wyłącznie trzy spójniki implikacyjne łączące p i q:
I.
p~~>q = p*q - kwantyfikator mały ~~>, możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
W zbiorach: Istnieje wspólny element zbiorów p i q
II.
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q (kwantyfikator duży)
W zbiorach: zbiór p musi być podzbiorem => zbioru q
III.
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q
W zbiorach: zbiór p musi być nadzbiorem ~> zbioru q

fiklit napisał:
Po raz setny opisales prawo kobry w czym to pomaga w problemie z prawem pytona?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-175.html#269620
fiklit napisał:
Cytat:
Natomiast dowolne liczby wyrwane ze zbioru P8 też są elementami tego zbioru, ale warunek wystarczający operuje na kompletnym zbiorze P8, nie wolno usunąć z tego zbioru choćby jednej liczby bo wtedy twierdzenie nie jest końcowym twierdzeniem matematycznym - o tym mówi prawo Pytona.

Tylko, problem w tym, że zdanie "jeśli 32 jest P8 to jest P2", jest reprezentowane przez [32]=>P2. Nie ma zatem możliwości w matematycznym ujęciu uchwycenia tego P8. Dlatego ci mówię, wiem co chcesz osiągnąć w prawie pytana, ale bez zmiany sposobu reprezentacji zdania nie zrobisz tego.

Prawo Kobry w odniesieniu do prawa Pytona jest tu istotne.
Popatrz:
Matematyka to formułowanie praw matematycznych na poziomie ogólnym!
Udowadnianie że:
32 należy do zbioru P2
5 należy do zbioru ~P2
24 należy do zbioru P3
5 należy do zbioru ~P3
etc
To żadna matematyka, to poruszanie się w totalnym chaosie bez ładu i składu!

W tym przypadku formułuję takie twierdzenie.
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7..] - zbiór liczb naturalnych
Pa - zbiór liczb podzielnych przez a
Pb - zbiór liczb podzielnych przez b
Formułuję zdanie warunkowe „Jeśli p to q” pod kwantyfikatorem małym ~~> na poziomie ogólnym!

Jeśli dowolna liczba x jest podzielna przez a to to może ~~> być podzielna przez b
Innymi słowy:
A.
Jeśli dowolna liczba x należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
x*Pa~~>Pb = x*Pa*Pb =1
Dla dowolnych Pa i Pb istnieje liczba x podzielna jednocześnie przez a i przez b
Pokazuję jedną taką liczbę x co kończy dowód prawdziwości zdania A pod kwantyfikatorem małym ~~>:
x=a*b
cnd
Dopiero w tym momencie rozpatruję wszystkie możliwe przypadki w postaci twierdzeń z warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> dla dowolnych zbiorów Pa i Pb

Operujemy tu na zbiorach Pa i Pb gdzie możemy wyróżnić IV przypadki:
I.
Pa=Pb - zbiory tożsame
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami.
Dla Pa=Pb mamy:
Pa<=>Pa = (Pa=>Pa)*(Pa~>Pa) = 1*1 =1
II.
~[Pa=Pb] - zbiory różne
Implikacja prosta |=>:
Zbiór Pa jest podzbiorem => zbioru Pb i nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Pa|=>Pb = (Pa=>Pb)*~[Pa=Pb]
III.
~[Pa=Pb] - zbiory różne
Implikacja odwrotna |~>:
Zbiór Pa jest nadzbiorem ~> zbioru Pb i nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Pa|~>Pb = (Pa~>Pb)*~[Pa=Pb]
IV.
Operator chaosu |~~>:
Zbiór Pa ma część wspólną ~~> ze zbiorem Pb i żaden z tych zbiorów nie zawiera się w drugim
Pa|~~>Pb = (Pa~~>Pb)*~[Pa=>Pb]*~[Pb=>Pa]

I.
Przypadek:

Zbiór Pa jest tożsamy ze zbiorem Pb
[Pa=Pb]
Nasze zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~>:
A.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pa
Pa~~>Pa =1
Tu pokazuję jedną liczbę x należącą do zbioru Pa co kończy dowód.
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułuję zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pa
Pa=>Pa =1
Warunek wystarczający spełniony bo zbiór Pa jest podzbiorem => samego siebie
Formułuje zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno ~> należy do zbioru Pb
Pa~>Pb =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór Pa jest nadzbiorem ~> samego siebie

Tożsama definicja równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
Pa<=>Pa = (Pa=>Pb)*(Pa~>Pb) = 1*1 =1
Wniosek:
Zdania B i C wchodzą w skład równoważności <=>
cnd

II.
Przypadek:

~[Pa=Pb] - zbiór Pa nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Zbiór Pa jest podzbiorem => Pb
Pa=>Pb
Zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~> brzmi identycznie:
A.
Jeśli liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
Pa~~>Pb = Pa*Pb =1
Pokazuję jedną wspólna liczbę co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> (oczywistość na mocy założenia Pa=>Pb)
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułujemy zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pb
Pa=>Pb =1
Warunek wystarczający => spełniony bo zbiór Pa jest podzbiorem => Pb (na mocy założenia)
cnd
Formułujemy zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~> należeć do zbioru Pb
Pa~>Pb =0
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo zbiór Pa nie jest nadzbiorem ~> zbioru Pb (na mocy założenia jest odwrotnie)
Stąd mamy:

Tożsama definicja implikacji prostej |=>:
Implikacja prosta |=> to wyłącznie warunek wystarczający => między dowolnymi dwoma punktami
Pa=>Pb =1
Pa~>Pb =0
Wniosek
Warunek wystarczający => B wchodzi w skład definicji implikacji prostej |=>.

Przykład:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem zbioru P2=[2,4,6,8..]
W tym przypadku mamy:
P8=>P2 =1
P8~>P2 =0
Wniosek:
Warunek wystarczający => B wchodzi w skład definicji implikacji prostej P8|=>P2

III.
Przypadek:

~[Pa=Pb] - zbiór Pa nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Zbiór Pa jest nadzbiorem ~> Pb
Pa~>Pb
Zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~> brzmi identycznie:
A.
Jeśli liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
Pa~~>Pb = Pa*Pb =1
Pokazuję jedną wspólna liczbę co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> (oczywistość na mocy założenia Pa~>Pb)
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułujemy zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~> należeć do zbioru Pb
Pa~>Pb =1
Warunek konieczny ~> spełniony bo zbiór Pa jest nadzbiorem ~> Pb (na mocy założenia)
cnd
Formułujemy zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pb
Pa=>Pb =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo zbiór Pa nie jest podzbiorem => zbioru Pb (na mocy założenia jest odwrotnie)
Stąd mamy:

Tożsama definicja implikacji odwrotnej |~>:
Implikacja odwrotna to wyłącznie warunek konieczny ~> między dowolnymi dwoma punktami
Pa~>Pb =1
Pa=>Pb =0
Wniosek
Warunek konieczny ~> B wchodzi w skład definicji implikacji odwrotnej |~>.

Przykład:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem zbioru P8=[8,16,24..]
W tym przypadku mamy:
P2~>P8=1
P2=>P8 =0
Wniosek:
Zdanie B to warunek konieczny ~> wchodzący w skład implikacji odwrotnej P2|~>P8

IV.
Operator chaosu |~~>

Zbiór Pa ma część wspólną ~~> ze zbiorem Pb i żaden z tych zbiorów nie zawiera się w drugim
Pa|~~>Pb = (Pa~~>Pb)*~[Pa=>Pb]*~[Pb=>Pa]

Zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~> brzmi identycznie:
A.
Jeśli liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
Pa~~>Pb = Pa*Pb =1
Pokazuję jedną wspólna liczbę co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> (oczywistość na mocy założenia Pa~>Pb)
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułujemy zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pb
Pa=>Pb =0
Warunek wystarczający => nie jest spełniony bo zbiór Pa jest nie podzbiorem => Pb (na mocy założenia)
cnd
Formułujemy zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~> należeć do zbioru Pb
Pa~>Pb =0
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo zbiór Pa nie jest nadzbiorem ~> zbioru Pb (na mocy założenia)
Stąd mamy:

Tożsama definicja operatora chaosu |~~>:
Operator chaosu |~~> to brak warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
Pa=>Pb =0
Pa~>Pb =0
Wniosek
W tym przypadku prawdziwe jest wyłącznie zdanie A wchodzące w skład operatora chaosu |~~>

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
Pokazuję jedną wspólną liczbę zbiorów P8 i P3 co kończy dowód prawdziwości zdania A po kwantyfikatorem małym ~~~>

W tym przypadku mamy:
P8=>P3 =0 bo P8=[8,16,24..] nie jest podzbiorem => P3=[3,6,9,12..]
P8~>P3 =0 bo P8=[8,16,24..] nie jest nadzbiorem ~> P3=[3,6,9,12..]
Wniosek:
Zdanie A wchodzi w skład operatora chaosu P8|~~>P3

Podsumowanie:
1.
Zauważmy, iż w tym poście mamy bajecznie prosty dowód iż:
Implikacja prosta P8|=>P2 ## Implikacja odwrotna P2|~>P8
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Oto ten dowód:
Kod:

Definicja           ## Definicja
implikacji prostej: ## Implikacji odwrotnej:
Założenie: Pa=>Pb   ## Założenie: Pa~>Pb
Pa|=>Pb             ## Pa|~>Pb
Pa=>Pb =1           ## Pa~>Pb =1
Pa~>Pb =0           ## Pa=>Pb =0
;
Przykład:           ## Przykład:
P8|=>P2             ## P2|~>P8
P8=>P2 =1           ## P2~>P8 =1
P8~>P2 =0           ## P2=>P8 =0
gdzie:
## - różne na mocy definicji

2.
Czy wszyscy widzą nieprawdopodobne piękno i siłę naturalnej logiki matematycznej człowieka - od 5-cio latka poczynając na prof. Matematyki kończąc
3.
To jest nie do uwierzenia, iż Ziemianie mając 2500 lat czasu (od Sokratesa) nie doszli do tak nieprawdopodobnych banałów czysto matematycznych!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:21, 23 Lut 2016    Temat postu:

Jak zwykle z dedykacją dla Komandora.
Czekam Komandorze kiedy wymiękniesz?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-200.html#269824

Dowód poprawności czysto matematycznej algebry Kubusia!

Wstęp teoretyczny.

Definicja zdania warunkowego:
Jeśli p to q
Jeśli zajdzie przyczyna p to zajdzie skutek q

Definicje:
p - poprzednik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
q - następnik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”

W zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” istnieją wyłącznie trzy spójniki implikacyjne łączące p i q:
I.
p~~>q = p*q - kwantyfikator mały ~~>, możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
W zbiorach: Istnieje wspólny element zbiorów p i q
II.
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q (kwantyfikator duży)
W zbiorach: zbiór p musi być podzbiorem => zbioru q
III.
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q
W zbiorach: zbiór p musi być nadzbiorem ~> zbioru q

Prawo Kobry - zdecydowanie najważniejsze prawo w logice matematycznej:
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” ma szansę być prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy prawdziwe jest to samo zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~>

Z prawa Kobry wynika, że:
Fałszywość zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> jest warunkiem wystarczającym => dla fałszywości tego samego zdania kodowanego warunkiem wystarczającym => (Kwantyfikatorem dużym /\) lub koniecznym ~>
Innymi słowy:
Jeśli zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest fałszywe to mamy gwarancję matematyczną => iż fałszywe będzie to samo zdanie z warunkiem wystarczającym => (kwantyfikator duży /\) lub koniecznym ~>.

Matematycznie zachodzi:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>

Zdań fałszywych w logice matematycznej nie analizujemy, robimy wielki zamach prawą nóżką wykopując je w kosmos.

fiklit napisał:
A AK to ogólnie chcesz żeby było coś ścisłego, matematycznego? czy jakieś pierdu pierdu?

Algebra Kubusia jest nieprawdopodobnie ścisła i matematyczna, już udowadniam na przykładzie.
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8=1) to na pewno => jest podzielna przez 2 (P2=1)
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Dodatkowo zbiory P8 i P2 nie są tożsame co wymusza definicję implikacji prostej P8|=>P2 w logice dodatniej (bo P2 - bez negacji).

Definicja implikacji prostej p|=>q:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q, co matematycznie zapisujemy ~[p=q]
Nasz przykład:
P8|=>P2 = (P8=>P2)*~[P8=P2]
Już choćby z powyższego zapisu widać, że implikacja prosta P8|=>P2 to co innego niż warunek wystarczający P8=>P2

Analizuję warunek wystarczający P8=>P2 przez wszystkie możliwe przeczenia:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8=1) to na pewno => jest podzielna przez 2 (P2=1)
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8=1) to może ~~> nie być podzielna przez 2 (~P2=1)
P8~~>~P2 = P8*~P2 =[] =0
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> fałszywe bo zbiory P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7..] są rozłączne
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8=1) to może ~> nie być podzielna przez 2 (~P2=1)
~P8~>~P2 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] jest nadzbiorem ~> zbioru ~P2=[1,,3,5,7,9..]
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 (~P2=1) to może ~~> być podzielna przez 2 (P2=1)
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1 bo 2
Istnieje wspólna część zbiorów ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] i P2=[2,4,6,8..] np.2

Zapiszmy te zdania w tabeli prawdy:
Kod:

                   P8|=>P2
A: P8=> P2         =1 - bo P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => P2=[2,4,6..]
B: P8~~>~P2= P8*~P2=0 - bo P8=[8,16,24..] jest rozłączny z ~P2=[1,3,5..]
C:~P8~>~P2         =1 - bo ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] jest nadzbiorem ~> ~P2=[1,3,5,7..]
D:~P8~~>P2 =~P8* P2=1 - bo ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] ma część wspólną z P2=[2,4,6..] np. 2

To co wyżej to symboliczna definicja implikacji prostej P8|=>P2 - dowód za chwilę.
Doskonale widać, że jeśli wylosuję liczbę podzielną przez 8 (P8=1) to mam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie podzielna przez 2 (P2=1)
P8=>P2 =1
Mówi o tym wyłącznie linia A w powyższej definicji.
Jeśli natomiast wylosują dowolną liczbą niepodzielną przez 8 (~P8=1) to ta liczba może ~> nie być podzielna przez 2 (~P2=1 - zdanie C) lub może ~~> być podzielna przez 2 (P2=1 - zdanie D).
W liniach C i D mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą”!
Nie wolno twierdzić, że „rzucanie monetą” realizowane w zdaniach C i D to nie jest matematyka ścisła bo to się kupy nie trzyma!
Twierdzimy bowiem tym samym, że definicja implikacji prostej P8|=>P2 to nie jest matematyka ścisła!
… co jest oczywistą, czysto matematyczną brednią!

Przejdźmy z naszą analizą zdań A, B, C i D na zapisy formalne podstawiając:
p=P8
q=P2
i zapisując te zdania w tabeli.
Kod:

Definicja     |Co matematycznie     |Sprowadzenie        |Definicja
symboliczna   |oznacza              |do wspólnego punktu |zero-jedynkowa
implikacji |=>|                     |odniesienia [p, q]  |implikacji |=>
         p|=>q|                p|=>q|               p|=>q| p   q  p|=>q
A: p=> q =1   |( p=1)=> ( q=1) =1   |( p=1)=> ( q=1)=1   | 1=> 1  =1
B: p~~>~q=0   |( p=1)~~>(~q=1) =0   |( p=1)~~>( q=0)=0   | 1~~>0  =0
C:~p~>~q =1   |(~p=1)~> (~q=1) =1   |( p=0)~> ( q=0)=1   | 0~> 0  =1
D:~p~~>q =1   |(~p=1)~~>( q=1) =1   |( p=0)~~>( q=1)=1   | 0~~>1  =1
   1   2  3      a b      c d   e      f g      h i  j     4   5   6

Z naszej analizy zdań A, B, C i D doskonale widać że w symbolicznej definicji implikacji prostej |=> (ABCD123) wszystkie zmienne sprowadzone są do logicznych jedynek, co uwidoczniliśmy w tabeli ABCDabcd.
Prawa Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
(~q=1) = (q=0)
W kolejnej tabeli ABCDfghi korzystając z powyższych praw Prosiaczka wymusiliśmy w kolumnach f i h wspólny punkt odniesienia, tu ustawiony na zmiennych niezanegowanych [p. q].
Po takim manewrze nic nie tracimy na jednoznaczności, jeśli ten wspólny punkt odniesienia zapiszemy wyłącznie nad odpowiednimi kolumnami 4 i 5.
Końcowa tabela zero-jedynkowa ABCD456 to zero-jedynkowa definicja implikacji prostej |=>.
W naszym przypadku, zaczynając od definicji symbolicznej ABCD123 implikacji prostej |=> doszliśmy do jej definicji zero-jedynkowej. Oczywiście równie trywialne jest przekształcenie odwrotne, czyli przekształcenia od tabeli ABCD456 do tabeli ABCD123.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 12:33, 23 Lut 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:
To nie ja, ja ci Komandorze chcę sprzedać za 0zł algebrę Kubusia!
Kupujesz?



Bajecznie prosta i piękna algebra Kubusia!
Z dedykacją dla Fiklita.
Czy możesz Fiklicie napisać co w tym poście jest sprzeczne z aktualną logiką matematyczną Ziemian?
… bo jeśli wszystko jest zgodne to logika matematyczna Ziemian leży i kwiczy!
Mam nadzieję, że tu się zgadzamy.

Temat:
Alternatywne definicje operatorów logicznych <=>, |=>, |~> i |~~>

Wstęp teoretyczny.

Definicja zdania warunkowego:
Jeśli p to q
Jeśli zajdzie przyczyna p to zajdzie skutek q

Definicje:
p - poprzednik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
q - następnik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”

W zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” istnieją wyłącznie trzy spójniki implikacyjne łączące p i q:
I.
p~~>q = p*q - kwantyfikator mały ~~>, możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
W zbiorach: Istnieje wspólny element zbiorów p i q
II.
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q (kwantyfikator duży)
W zbiorach: zbiór p musi być podzbiorem => zbioru q
III.
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q
W zbiorach: zbiór p musi być nadzbiorem ~> zbioru q

fiklit napisał:
Po raz setny opisales prawo kobry w czym to pomaga w problemie z prawem pytona?


fiklit napisał:
Cytat:
Natomiast dowolne liczby wyrwane ze zbioru P8 też są elementami tego zbioru, ale warunek wystarczający operuje na kompletnym zbiorze P8, nie wolno usunąć z tego zbioru choćby jednej liczby bo wtedy twierdzenie nie jest końcowym twierdzeniem matematycznym - o tym mówi prawo Pytona.

Tylko, problem w tym, że zdanie "jeśli 32 jest P8 to jest P2", jest reprezentowane przez [32]=>P2. Nie ma zatem możliwości w matematycznym ujęciu uchwycenia tego P8. Dlatego ci mówię, wiem co chcesz osiągnąć w prawie pytana, ale bez zmiany sposobu reprezentacji zdania nie zrobisz tego.

Prawo Kobry w odniesieniu do prawa Pytona jest tu istotne.
Popatrz:
Matematyka to formułowanie praw matematycznych na poziomie ogólnym!
Udowadnianie że:
32 należy do zbioru P2
5 należy do zbioru ~P2
24 należy do zbioru P3
5 należy do zbioru ~P3
etc
To żadna matematyka, to poruszanie się w totalnym chaosie bez ładu i składu!

W tym przypadku formułuję takie twierdzenie.
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7..] - zbiór liczb naturalnych
Pa - zbiór liczb podzielnych przez a
Pb - zbiór liczb podzielnych przez b
Formułuję zdanie warunkowe „Jeśli p to q” pod kwantyfikatorem małym ~~> na poziomie ogólnym!

Jeśli dowolna liczba x jest podzielna przez a to to może ~~> być podzielna przez b
Innymi słowy:
A.
Jeśli dowolna liczba x należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
x*Pa~~>Pb = x*Pa*Pb =1
Dla dowolnych Pa i Pb istnieje liczba x podzielna jednocześnie przez a i przez b
Pokazuję jedną taką liczbę x co kończy dowód prawdziwości zdania A pod kwantyfikatorem małym ~~>:
x=a*b
cnd
Dopiero w tym momencie rozpatruję wszystkie możliwe przypadki w postaci twierdzeń z warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> dla dowolnych zbiorów Pa i Pb

Operujemy tu na zbiorach Pa i Pb gdzie możemy wyróżnić IV przypadki:
I.
Pa=Pb - zbiory tożsame
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami.
Dla Pa=Pb mamy:
Pa<=>Pa = (Pa=>Pa)*(Pa~>Pa) = 1*1 =1
II.
~[Pa=Pb] - zbiory różne
Implikacja prosta |=>:
Zbiór Pa jest podzbiorem => zbioru Pb i nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Pa|=>Pb = (Pa=>Pb)*~[Pa=Pb]
III.
~[Pa=Pb] - zbiory różne
Implikacja odwrotna |~>:
Zbiór Pa jest nadzbiorem ~> zbioru Pb i nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Pa|~>Pb = (Pa~>Pb)*~[Pa=Pb]
IV.
Operator chaosu |~~>:
Zbiór Pa ma część wspólną ~~> ze zbiorem Pb i żaden z tych zbiorów nie zawiera się w drugim
Pa|~~>Pb = (Pa~~>Pb)*~[Pa=>Pb]*~[Pb=>Pa]

I.
Przypadek:

Zbiór Pa jest tożsamy ze zbiorem Pb
[Pa=Pb]
Nasze zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~>:
A.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pa
Pa~~>Pa =1
Tu pokazuję jedną liczbę x należącą do zbioru Pa co kończy dowód.
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułuję zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pa
Pa=>Pa =1
Warunek wystarczający spełniony bo zbiór Pa jest podzbiorem => samego siebie
Formułuje zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno ~> należy do zbioru Pb
Pa~>Pb =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór Pa jest nadzbiorem ~> samego siebie

Tożsama definicja równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
Pa<=>Pa = (Pa=>Pb)*(Pa~>Pb) = 1*1 =1
Wniosek:
Zdania B i C wchodzą w skład równoważności <=>
cnd

II.
Przypadek:

~[Pa=Pb] - zbiór Pa nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Zbiór Pa jest podzbiorem => Pb
Pa=>Pb
Zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~> brzmi identycznie:
A.
Jeśli liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
Pa~~>Pb = Pa*Pb =1
Pokazuję jedną wspólna liczbę co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> (oczywistość na mocy założenia Pa=>Pb)
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułujemy zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pb
Pa=>Pb =1
Warunek wystarczający => spełniony bo zbiór Pa jest podzbiorem => Pb (na mocy założenia)
cnd
Formułujemy zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~> należeć do zbioru Pb
Pa~>Pb =0
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo zbiór Pa nie jest nadzbiorem ~> zbioru Pb (na mocy założenia jest odwrotnie)
Stąd mamy:

Tożsama definicja implikacji prostej |=>:
Implikacja prosta |=> to wyłącznie warunek wystarczający => między dowolnymi dwoma punktami
Pa=>Pb =1
Pa~>Pb =0
Wniosek
Warunek wystarczający => B wchodzi w skład definicji implikacji prostej |=>.

Przykład:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem zbioru P2=[2,4,6,8..]
W tym przypadku mamy:
P8=>P2 =1
P8~>P2 =0
Wniosek:
Warunek wystarczający => B wchodzi w skład definicji implikacji prostej P8|=>P2

III.
Przypadek:

~[Pa=Pb] - zbiór Pa nie jest tożsamy ze zbiorem Pb
Zbiór Pa jest nadzbiorem ~> Pb
Pa~>Pb
Zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~> brzmi identycznie:
A.
Jeśli liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
Pa~~>Pb = Pa*Pb =1
Pokazuję jedną wspólna liczbę co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> (oczywistość na mocy założenia Pa~>Pb)
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułujemy zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~> należeć do zbioru Pb
Pa~>Pb =1
Warunek konieczny ~> spełniony bo zbiór Pa jest nadzbiorem ~> Pb (na mocy założenia)
cnd
Formułujemy zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pb
Pa=>Pb =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo zbiór Pa nie jest podzbiorem => zbioru Pb (na mocy założenia jest odwrotnie)
Stąd mamy:

Tożsama definicja implikacji odwrotnej |~>:
Implikacja odwrotna to wyłącznie warunek konieczny ~> między dowolnymi dwoma punktami
Pa~>Pb =1
Pa=>Pb =0
Wniosek
Warunek konieczny ~> B wchodzi w skład definicji implikacji odwrotnej |~>.

Przykład:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem zbioru P8=[8,16,24..]
W tym przypadku mamy:
P2~>P8=1
P2=>P8 =0
Wniosek:
Zdanie B to warunek konieczny ~> wchodzący w skład implikacji odwrotnej P2|~>P8

IV.
Operator chaosu |~~>

Zbiór Pa ma część wspólną ~~> ze zbiorem Pb i żaden z tych zbiorów nie zawiera się w drugim
Pa|~~>Pb = (Pa~~>Pb)*~[Pa=>Pb]*~[Pb=>Pa]

Zdanie A pod kwantyfikatorem małym ~~> brzmi identycznie:
A.
Jeśli liczba należy do zbioru Pa to może ~~> należeć do zbioru Pb
Pa~~>Pb = Pa*Pb =1
Pokazuję jedną wspólna liczbę co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> (oczywistość na mocy założenia Pa~>Pb)
Na mocy prawa Kobry zdanie A ma szansę być prawdziwe zarówno z warunkiem wystarczającym => jak i koniecznym ~>.

Formułujemy zdanie A z warunkiem wystarczającym =>:
B.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to na pewno => należy do zbioru Pb
Pa=>Pb =0
Warunek wystarczający => nie jest spełniony bo zbiór Pa jest nie podzbiorem => Pb (na mocy założenia)
cnd
Formułujemy zdanie A z warunkiem koniecznym ~>:
C.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru Pa to może ~> należeć do zbioru Pb
Pa~>Pb =0
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo zbiór Pa nie jest nadzbiorem ~> zbioru Pb (na mocy założenia)
Stąd mamy:

Tożsama definicja operatora chaosu |~~>:
Operator chaosu |~~> to brak warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
Pa=>Pb =0
Pa~>Pb =0
Wniosek
W tym przypadku prawdziwe jest wyłącznie zdanie A wchodzące w skład operatora chaosu |~~>

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
Pokazuję jedną wspólną liczbę zbiorów P8 i P3 co kończy dowód prawdziwości zdania A po kwantyfikatorem małym ~~~>

W tym przypadku mamy:
P8=>P3 =0 bo P8=[8,16,24..] nie jest podzbiorem => P3=[3,6,9,12..]
P8~>P3 =0 bo P8=[8,16,24..] nie jest nadzbiorem ~> P3=[3,6,9,12..]
Wniosek:
Zdanie A wchodzi w skład operatora chaosu P8|~~>P3

Podsumowanie:
1.
Zauważmy, iż w tym poście mamy bajecznie prosty dowód iż:
Implikacja prosta P8|=>P2 ## Implikacja odwrotna P2|~>P8
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Oto ten dowód:
Kod:

Definicja           ## Definicja
implikacji prostej: ## Implikacji odwrotnej:
Założenie: Pa=>Pb   ## Założenie: Pa~>Pb
Pa|=>Pb             ## Pa|~>Pb
Pa=>Pb =1           ## Pa~>Pb =1
Pa~>Pb =0           ## Pa=>Pb =0
;
Przykład:           ## Przykład:
P8|=>P2             ## P2|~>P8
P8=>P2 =1           ## P2~>P8 =1
P8~>P2 =0           ## P2=>P8 =0
gdzie:
## - różne na mocy definicji

2.
Czy wszyscy widzą nieprawdopodobne piękno i siłę naturalnej logiki matematycznej człowieka - od 5-cio latka poczynając na prof. Matematyki kończąc
3.
To jest nie do uwierzenia, iż Ziemianie mając 2500 lat czasu (od Sokratesa) nie doszli do tak nieprawdopodobnych banałów czysto matematycznych!



Kupuje, całość, z prawem Kobry i innymi prawami. Wsio.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:15, 23 Lut 2016    Temat postu:

Nareszcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 15:17, 23 Lut 2016    Temat postu:

A czy ja używam czerwonych dużych liter?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jakrów major
Gość






PostWysłany: Wto 16:24, 23 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
A czy ja używam czerwonych dużych liter?


Chłopie! Ty to masz farta. Kupiłeś całą bodaj 10-letnią pracę Rafała3006, tj. Algebrę Kubusia wraz z wieloma użytecznymi prawami Kobry, Prosiaczka, Mamby, Wszystkich Ziemian, etc.
Adam Barycki będzie zazdrościł i nie tylko on. Fiklit i nawet sam Wuj Zbój też.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 20:39, 23 Lut 2016    Temat postu:

Cytat:
Chłopie! Ty to masz farta. Kupiłeś całą bodaj 10-letnią pracę Rafała3006,


O taaak!

Cytat:
doszli do tak nieprawdopodobnych banałów czysto matematycznych!


O taaak!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Wto 21:22, 23 Lut 2016    Temat postu:

Jakrów major napisał:
Adam Barycki będzie zazdrościł


O taaak!

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:19, 24 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:

O taaak!


Adam Barycki napisał:

O taaak!

Adam Barycki

O taaak!
Komuniści zawsze pieją jednym głosem - czy widział kto inny wynik głosowania w komunistycznym sejmie niż przez aklamację?
Czy widział kto inny wynik w komunistycznych wolnych wyborach gdzie pierwszych 6 na liście dostaje po 99,8% ważnych głosów, a ostatnich dwóch, też komunistów z radością przyjmuje gorycz porażki dostając 0,2% i ciepłą posadkę I sekretarza w pipidówce x.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek
Gość






PostWysłany: Śro 4:29, 24 Lut 2016    Temat postu:

ŻEGNAJ KUBUSIU. NA WIEKI WIEKÓW AMEN.
A KYSZ !



Komandor napisał:

O taaak!


Adam Barycki napisał:

O taaak!

Adam Barycki



Rafał3006 napisał:


O taaak!
Komuniści zawsze pieją jednym głosem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:58, 25 Lut 2016    Temat postu:

Z dedykacją dla Komandora, Czarnej Mańki i Pana Baryckiego
P.S.
Panie Barycki, może by Pan pomyślał nad Nową Teorią Komunizmu?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-225.html#270326
Nowa Teoria Zbiorów!

fiklit napisał:
To chyba oczywiste, że w AK dla zdania "jesli A to B" dzidzina musi zawierać ostro sumę A i B. Inaczej jedno z tych pojęć jest nierozpoznawalne, zdanie jest fałszywe, nie możemy go analizować.
Swoją drogą bez sensu się pipczysz z tymi dziedzinami. To są sztuczne przypadki. Normalnie D=U i nie ma problemu.


Zgoda w 100%, matematycznie:
Dziedzina = Uniwersum
Załatwi wszystko.

Jeśli jednak mówimy o twierdzeniu Pitagorasa to nic nie stoi na przeszkodzie aby tą dziedzinę zawęzić do najmniejszej poprawnej, czyli do "zbioru wszystkich trójkątów".
Oczywiście możemy to zrobić, ale nie musimy :pidu:

fiklit napisał:

Napisałem
Cytat:
A=>B: A<B oraz wiadomo, że A != []
A~>B: A>B oraz wiadomo, że B != []

Pierwszy z nich oznacza:
z definicji =>: A=>B oznacza że A jest podzbiorem B (A<B)
W AK poprzednik nie może być pusty: A != []

Nie do końca wiem o co pytasz.

To założenie 1 to nic innego jak definicja implikacji prostej |=> w zbiorach.

Definicja implikacji prostej A|=>B w zbiorach:
Zbiór A jest podzbiorem => zbioru B i nie jest tożsamy ze zbiorem B, co matematycznie zapisujemy ~[A=B] (albo: A!=B)
A|=>B = (A=>B)*~[A=B]
Notacja z przeczeniem ~[A=B] jest lepsza bo idealnie pasuje pod algebrę Boole’a.

Oczywistym jest że warunek wystarczający A=>B nie jest tożsamy z definicją implikacji prostej A|=>B, co widać bezpośrednio w zapisie matematycznym definicji implikacji prostej A|=>B.

Definicja warunku wystarczającego A=>B (nie implikacji A|=>B!!!) jest następująca:
fiklit napisał:

Napisałem
Cytat:
A=>B: A<B oraz wiadomo, że A != []
A~>B: A>B oraz wiadomo, że B != []

Pierwszy z nich oznacza:
z definicji =>: A=>B oznacza że A jest podzbiorem B (A<B)
W AK poprzednik nie może być pusty: A != []


Czy mam rozumieć Fiklicie, iż zauważasz tu ewidentną gwarancję matematyczną => w zbiorach?
Czyli:
Jeśli zajdzie A to na pewno => zajdzie B
A=>B =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór A jest podzbiorem => zbioru B
Przynależność dowolnego elementu do zbioru A jest warunkiem wystarczającym => na to, by ten element należał do zbioru B
Wylosowanie dowolnego elementu ze zbioru A daje nam gwarancję matematyczną => iż ten element będzie należał do zbioru B

Matematycznie w Nowej Teorii Zbiorów zachodzi:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>

Czy zgadzasz się z ostatnim zapisem?

Uwaga!
Matematycznie algebra Kubusia od zawsze była Nową Teorią Zbiorów, której podzbiorem jest algebra Boole’a z jej rachunkiem zero-jedynkowym.

Nie wszystkie prawa NTI daje się dowieść rachunkiem zero-jedynkowym, choćby to:
Dla zbiorów rozłącznych p i q w dziedzinie Uniwersum zachodzi:
p*~q =p
~p*q =q
Oczywistym jest że rachunek zero-jedynkowy tu wysiada (sypie się).

Dowód:
Kod:

   p  q ~p ~q (p*~q)#p (~p*q)#q
A: 1  1  0  0  =0       =0
B: 1  0  0  1  =1       =0
C: 0  1  1  0  =0       =1
D: 0  0  1  1  =0       =0

cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 21:40, 25 Lut 2016    Temat postu:

Cytat:
zawęzić do najmniejszej poprawnej, czyli do "zbioru wszystkich trójkątów".


Błąd mój Misiu o małym rozumku. Chyba do "zbioru wszystkich trójkątów prostokątnych". Dla innych, nieprostokątnych, to twierdzenie mój drogi tumanku matematyczny nie działa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:05, 25 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Cytat:
zawęzić do najmniejszej poprawnej, czyli do "zbioru wszystkich trójkątów".


Błąd mój Misiu o małym rozumku. Chyba do "zbioru wszystkich trójkątów prostokątnych". Dla innych, nieprostokątnych, to twierdzenie mój drogi tumanku matematyczny nie działa.


czepiasz się Szanowny, rozróżnianie trójkątów przyjdzie z czasem....
najważniejesze, że juz poniższe figury zaczął rozrózniać ( masz na to moją gwarancję matematyczną ) i to należy docenić
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 22:07, 25 Lut 2016    Temat postu:

Oj Czarna Manko, optymistko!!! :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:36, 25 Lut 2016    Temat postu:

trójkąt ostrzegawczy
trójkąt Pascala
trójkąt bermudzki
trójkąt egipski
trójkąt weimarski
trójkąt równoboczny
trójkąt zwany triangel
trójkąt równoramienny

no i myślę, że uzupełnisz listę dopisując co nieco ....
oj, mnie nie uchodzi....
( wymieniać ulubione Twoje trójkąty)
;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 22:46, 25 Lut 2016    Temat postu:

Chodzi Ci o trójkąt drogi i trójkąt prędkości? :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:37, 26 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Cytat:
zawęzić do najmniejszej poprawnej, czyli do "zbioru wszystkich trójkątów".


Błąd mój Misiu o małym rozumku. Chyba do "zbioru wszystkich trójkątów prostokątnych". Dla innych, nieprostokątnych, to twierdzenie mój drogi tumanku matematyczny nie działa.

NIE!
Minimalną dziedziną dla twierdzenia Pitagorasa jest zbiór wszystkich trójkątów.
Gdzie ja napisałem jełopie iż trójkąt prostokątny to to samo co trójkąt nieprostokątny?
Jak znajdziesz takie zdanie w 10-letniej dyskusji o AK to kasuję AK
Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:41, 26 Lut 2016    Temat postu:

Z dedykacją dla matematycznych tłumoków: Komandora i Czarnej Mańki

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-250.html#270406

Równoważność <=>

Wstęp teoretyczny:

Definicja zdania warunkowego:
Jeśli p to q
Jeśli zajdzie przyczyna p to zajdzie skutek q

Definicje:
p - poprzednik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
q - następnik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”

W zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” istnieją wyłącznie trzy spójniki implikacyjne łączące p i q:
I.
p~~>q = p*q - kwantyfikator mały ~~>, możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
W zbiorach: Istnieje wspólny element zbiorów p i q
II.
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q (kwantyfikator duży)
W zbiorach: zbiór p musi być podzbiorem => zbioru q
III.
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q
W zbiorach: zbiór p musi być nadzbiorem ~> zbioru q

fiklit napisał:

Nie wiem co chcesz przekazać. Zgadzasz się czy nie z tym
A jest podzbiorem B i A nie jest pusty
to co innego niż
A jest podzbiorem B i A jest różny od B

W algebrze Kubusia fakt że zbiór A musi być niepusty jest oczywistością i nie musze tego dopisywać - wyżej z tego skorzystałem.
Super-szczegółowo jest tak:

Definicja implikacji prostej |=>:
Zbiór A jest podzbiorem B i A nie jest pusty i A jest różny od B
A|=>B = (A=>B)*~[A=B]
Faktu że zbiór A jest niepusty nie zapisujemy w definicji, ten fakt jest domyślny.

Definicja równoważności <=>:
Zbiór A jest podzbiorem => B i A nie jest pusty i A jest tożsamy ze zbiorem B
A<=>B = (A=>B)*[A=B]
Tu również fakt że A nie jest pusty jest domyślny i w zapisie symbolicznym go nie uwzględniamy.
Szczegóły za chwilę.
fiklit napisał:

Piszesz w tak pogmatwany sposób, że nie wiem pod jakim kątem śledzić twoje rozumowanie.

Pod kątem poprawności operacji na zbiorach, pod kątem zgodności zapisów symbolicznych z diagramem w zbiorach - tylko i wyłącznie.
Szczegółowe kodowania zero-jedynkowe nie są istotne, to tylko wisienka na torcie.
fiklit napisał:

Cytat:

Powtórzmy nasze wspólne ustalenia:
Napisałeś:
p jest podzbiorem => q i p nie jest pusty
Ustaliliśmy wspólnie że dziedzina musi być szersza od zbioru q.
Powyższy diagram doskonale opisuje nasze wspólne ustalenia, zgadza się?

Nie. P*~Q (niebieski obszar) może być pusty.

Z wytłuszczonym zgoda w 100%, tyle że lądujemy wówczas w równoważności <=> gdzie nie ma mowy o jakimkolwiek rzucaniu monetą, natomiast fundamentem każdej implikacji rzeczywistej jest najzwyklejsze „rzucanie monetą”.

Zacznijmy od implikacji prostej p|=>q:


Definicja implikacji prostej |=> w zbiorach:
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
p|=>q =(p=>q)*~[p=q]
Doskonale widać, że po stronie p mamy 100% pewność, warunek wystarczający =>.
A: Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
A: p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór p jest podzbiorem q
… a jeśli zajdzie ~p?
To jest ta druga połówka implikacji prostej |=> kompletnie nie znana ziemianom.
Z diagramu odczytujemy:
C: Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q (obszar żółty)
lub!
D: Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q (obszar niebieski)
Po stronie ~p mamy tu najzwyklejsze rzucanie monetą co doskonale widać na diagramie

Zastanówmy się jak pozbyć się obszaru niebieskiego?
Najprościej skorzystać z definicji tożsamości zbiorów.
Zauważmy, że jak doprowadzimy do tożsamości zbiorów p=q, to automatycznie zniknie nam niebieski obszar.

Definicja tożsamości zbiorów p=q:
Każdy element zbioru p należy do zbioru q i każdy element zbioru q należy do zbioru p
(p=>q)*(q=>p)
To jest nic innego jak znana każdemu matematykowi definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)

Tożsama definicja równoważności:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i jednocześnie zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
p<=>q = (p=>q)*(p~>q)
Ta definicja również jest popularna:
Do tego aby zaszło q potrzeba ~> i wystarcza =>, by zaszło p

Zauważmy, że w równoważności na mocy definicji (wyżej) zachodzi tożsamość zbiorów p=q.

Stąd mamy definicję tożsamą.
Definicja równoważności w zbiorach:
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q i jest tożsamy ze zbiorem q
p<=>q = (p=>q)*[p=q]


Doskonale widać, że przy tożsamości zbiorów p=q znika obszar niebieski. Niebieską obwódkę, ślad po zbiorze występującym w implikacji, pozostawiono dla celów edukacyjnych.

Przykładowa, fizyczna realizacja zlikwidowania obszaru niebieskiego, jedna z wielu możliwych, jest następująca.

Alternatywna możliwość zlikwidowania obszaru niebieskiego to:
p=>q - zbiór p będzie podzbiorem => zbioru q
i jednocześnie:
~p=>~q - zbiór ~p będzie podzbiorem => zbioru ~q

Stąd mamy aksjomatyczną definicję równoważności dającą w wyniku tabelę zero-jedynkową równoważności w sposób bezpośredni.

Aksjomatyczna definicja równoważności w logice dodatniej (bo q):
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Doskonale widać, że w tej definicji obszar niebieski znika.

Bezpośrednio z diagramu odczytujemy definicję równoważności w zbiorach:
Kod:

RA:                 p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
A: p=> q = p* q = p =1 - zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
B: p~~>~q= p*~q     =0 - zbiory p i ~q są rozłączne
RC:                ~p<=>~q=(~p=>~q)*(p=>q)
C:~p=>~q =~p*~q =~p =1 - zbiór ~p jest podzbiorem => zbioru ~q
D:~p~~>q =~p* q     =0 - zbiory ~p i q są rozłączne

Tabela prawdy definicji równoważności <=>:
Kod:

Definicja     |Co matematycznie     |Sprowadzenie        |Definicja
symboliczna   |oznacza              |do wspólnego punktu |zero-jedynkowa
równoważn. <=>|                     |odniesienia [p, q]  |równoważności <=>
         p<=>q|                p<=>q|               p<=>q| p   q  p<=>q
A: p=> q =1   |( p=1)=> ( q=1) =1   |( p=1)=> ( q=1)=1   | 1=> 1  =1
B: p~~>~q=0   |( p=1)~~>(~q=1) =0   |( p=1)~~>( q=0)=0   | 1~~>0  =0
C:~p=>~q =1   |(~p=1)=> (~q=1) =1   |( p=0)=> ( q=0)=1   | 0=> 0  =1
D:~p~~>q =0   |(~p=1)~~>( q=1) =0   |( p=0)~~>( q=1)=0   | 0~~>1  =0
   1   2  3      a b      c d   e      f g      h i  j     4   5   6

Z naszej analizy zdań A, B, C i D doskonale widać że w symbolicznej definicji równoważności <=> po stronie p i q wszystkie zmienne sprowadzone są do logicznych jedynek, co uwidoczniliśmy w tabeli ABCDabcd.
Prawa Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
(~q=1) = (q=0)
W kolejnej tabeli ABCDfghi korzystając z powyższych praw Prosiaczka wymusiliśmy w kolumnach f i h wspólny punkt odniesienia, tu ustawiony na zmiennych niezanegowanych [p, q].
Po takim manewrze nic nie tracimy na jednoznaczności, jeśli ten wspólny punkt odniesienia zapiszemy wyłącznie nad odpowiednimi kolumnami 4 i 5.
Końcowa tabela zero-jedynkowa ABCD456 to zero-jedynkowa definicja równoważności <=>.
W naszym przypadku, zaczynając od definicji symbolicznej ABCD123 implikacji równoważności doszliśmy do jej definicji zero-jedynkowej ABCD456.

Oczywiście równie trywialne jest przekształcenie odwrotne, od tabeli ABCD456 do tabeli ABCD123.
Dowód:
Zacznijmy od tabeli ABCD456 idąc w kierunku przeciwnym:
Kod:

Definicja     | Tożsamy zapis   |Sprowadzenie        |Definicja
zero-jedynkowa| tabeli          |do wspólnego punktu |symboliczna
równoważn. <=>| zero-jedynkowej |odniesienia [1, 1]  |implikacji <=>
   p  q  p<=>q|            p<=>q|              p<=>q |       p<=>q
A: 1  1  =1   |(p=1) (q=1) =1   |( p=1) ( q=1) =1    | p=> q  =1
B: 1  0  =0   |(p=1) (q=0) =0   |( p=1) (~q=1) =0    | p~~>~q =0
C: 0  0  =1   |(p=0) (q=0) =1   |(~p=1) (~q=1) =1    |~p=>~q  =1
D: 0  1  =0   |(p=0) (q=1) =0   |(~p=1) ( q=1) =0    |~p~~>q  =0
   4  5   6     f g   h i   j      a b    c d   e      1   2   3

Tabela ABCD456 to zero-jedynkowa definicja operatora równoważności <=>.
Tabela ABCDfghij to oczywisty zapis tożsamy definicji zero-jedynkowej ABCD456.
Prawa Prosiaczka:
(p=0) = (~p=1)
(q=0) = (~q=1)
W tabeli ABCDabcde, korzystając z prawa Prosiaczka sprowadziliśmy wszystkie zmienne do jedynek.
Oczywiście chodzi tu o założone wartości zmiennych których wartości bezwzględnej nie znamy, bo opisujemy matematycznie nieznaną przyszłość albo nieznaną przeszłość. Tylko i wyłącznie przy takim założeniu jesteśmy w stanie orzekać o prawdziwości/fałszywości zdań A, B, C i D.
Wynika z tego, że jedynki są w logice matematycznej domyślne, bo musimy wszystkie zmienne wejściowe p i q sprowadzić do jedynek.
Pewnego wyjaśnienia wymagają tu spójniki implikacyjne (=>, ~~>) które pojawiły się w tabeli symbolicznej ABCD123.
Zawsze zaczynamy analizę od dowolnej linii o wartości logicznej równej zeru, bowiem w linii tej musi występować kwantyfikator mały ~~>. W linii D123 wartość logiczna zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> jest równa zeru.
Na mocy definicji kontrprzykładu w linii C123 musimy postawić warunek wystarczający =>.
Prawo Kubusia:
~p~>~q = p~>q
Na mocy prawa Kubusia w linii A123 musimy postawić warunek konieczny ~>.
… ale uwaga!
W linii B123 mamy w wyniku ZERO.
W zdaniu B123 mamy zatem do czynienia ze zdaniem fałszywym pod kwantyfikatorem małym ~~>!
Znów, na mocy definicji kontrprzykładu, w zdaniu A123 musi być spełniony warunek wystarczający => co uwidoczniliśmy w tabeli symbolicznej ABCD123.

Jednocześnie spełniony warunek konieczny ~> i wystarczający => w linii A123 determinuje równoważność:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q) = 1*1 =1

Doskonale widać, że kolejność linii w zero-jedynkowej definicji równoważności (ABCD456) od której zaczęliśmy, nie ma najmniejszego znaczenia.

Symboliczna definicja operatora logicznego:
Symboliczny operator logiczny to analiza zdania „Jeśli p to q” przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.
Definicję symboliczną widzimy w tabeli ABCD123

Zero-jedynkowa definicja operatora logicznego:
Zero-jedynkowa definicja operatora logicznego to odpowiedź układu na wszystkie możliwe kombinacje 0 i 1 na wejściach p i q.

Dla definicji równoważności <=> kolumna wynikowa p<=>q musi być dokładnie taka jak kolumna 3.

Wewnętrzną budowę operatora równoważności najprościej odczytywać z tabeli symbolicznej ABCD123:
1.
Równoważność <=> to seria czterech zdań warunkowych „Jeśli p to q” (A,B,C,D) a nie jedno zdanie.
2.
Warunek wystarczający p=>q w logice dodatniej (bo q) to tylko i wyłącznie linia A.
Warunek wystarczający ~p=>~q w logice ujemnej (bo ~q) to tylko i wyłącznie linia C.
Linie B i D to zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>
3.
Równoważność <=> będzie prawdziwa jeśli prawdziwe będą jednocześnie warunki wystarczające między dowolnymi dwoma punktami, w logice dodatniej (bo q) i w logice ujemnej (bo ~q).
(p<=>q) =1 <=> A: (p=>q)=1 i C: (~p=>~q) =1
bowiem wtedy i tylko wtedy w liniach B i D będziemy mieli zdania fałszywe!
Zauważmy, że zdarzenia A i C są rozłączne tzn. w przyszłości ma szansę zajść wyłącznie jedno z tych zdarzeń. W zdaniach A i C chodzi więc o założone warunki wystarczające => które mogą zajść w przyszłości.
4.
W świecie martwym i matematyce zdania B i D są twardym fałszem, zatem zdarzenia te nigdy nie wystąpią. Istoty żywe mające wolną wolę mogą kłamać do woli, zatem tu zdania B lub D mogą być prawdziwe, co oznacza iż doszło do kłamstwa (oszustwa).
5.
Doskonale widać, że warunek wystarczający => nie jest tożsamy z definicją równoważności <=> bo warunek wystarczający to zaledwie jedna linia w tabeli symbolicznej operatora równoważności (A lub C), natomiast operator równoważności to wszystkie cztery linie (A,B,C,D).
Występujący w równoważności warunek wystarczający => na pewno nie wchodzi ani w skład implikacji prostej |=>, ani też w skład implikacji odwrotnej |~>.
Brakuje tu bowiem niezbędnego elementu każdej implikacji rzeczywistej: „rzucania monetą”!

Podsumowanie:
1.
Doskonale widać, że operator równoważności <=> to jednoczesne zajście warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q) występującego wyłączanie w linii A:
A: p=>q
oraz warunku wystarczającego => w logice ujemnej (bo ~q) występującego w linii C:
C: ~p=>~q
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
2.
Zauważmy, że jednoczesne spełnienie warunku wystarczającego => A:
A: p=>q =1
oraz warunku koniecznego ~> C:
C: ~p~>~q =1
nie gwarantuje nam równoważności <=> bowiem w równoważności p<=>q zdanie D jest fałszywe, natomiast w implikacji prostej p|=>q zdanie D jest prawdziwe.
W obu przypadkach w zdaniu C mamy spełniony warunek konieczny ~>:
C: ~p~>~q =1
Stąd fałszywa jest definicja równoważności:
p<=>q = (A: p=>q)*(C: ~p~>~q) =1*1 =0
Mimo że zarówno w równoważności p<=>q, jak i implikacji prostej p|=>q zachodzi zarówno warunek wystarczający:
A: p=>q =1
oraz:
C: ~p~>~q =1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata Dziubek
Gość






PostWysłany: Pią 6:16, 26 Lut 2016    Temat postu:

WYWIAD z profesorem Gniadoszyim


red. Agata Dziubek - Panie profesorze, proszę przybliżyć nieco swoją sylwetkę...
prof. Gniadoszyi - Zaraz przysunę krzesło, tylko wyjmę...
- Ależ, mnie chodziło o pański życiorys zawodowy, żeby pan profesor nakreślił...
- O już mam ten długopis. Co podpisać?
- Pytam pana profesora o rys zawodowy a nie podpis.
- Ja właściwie nie mam żadnych tam zawodowych aspiracji.
- Ale przecież pan profesor dokonał niebywałego odkrycia naukowego.
- O tak.
- To proszę przystąpmy do rzeczy samej.
- Pani jest panną?
- Panie profesorze, niechże pan wreszcie coś powie o odkryciu.
- Pani jak widać gorąca że hej, szelmutka, cycu cycuś ...
- A dziękuję.
- Czy kamery są włączone?
- Tak, lecimy na żywo od pięciu minut.
- To wspaniale1 Nigdy nie oglądałem siebie w telewizorze. Jak wrócę do siebie to oglądnę.
- Co pan profesor odkrył?
- Straszną rzecz.
- Proszę dalej...
- Odsunąć się z tym krzesłem?
- Odkrycie.
- Rzeczywiście gorąco tutaj. Zaraz zdejmę płaszcz.
- Co z tym odkryciem?
- Już, już pójdę do szatni i zaraz wrócę.


(Pan profesor Gniadoszyi nie wrócił. Pani redaktor Dziuba juyż nie pracuje w telewizji. Wyszła za profesora Gniadoszyjego, wielkiego odkrywcy ewolucyjnego przekształcenia drugiej głowy człowieka w miednicę, organy płciowe i odbyt.)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:37, 26 Lut 2016    Temat postu:

Z dedykacją dla Guru "logiki matematycznej" ziemian: Komandora i Czarnej Mańki

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-250.html#270478

Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej ziemian
Zrozumiały dla wszystkich matematyków potrafiących zapisać definicję implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) jak to uczynił wykładowca logiki matematycznej Volrath

fiklit napisał:

Kod:
Nigdy nie twierdziłem iż to jest to samo.
Oczywiście że to jest co innego.

Kłamiesz.
Cytat:

Założenie 1.
A=>B: A<B oraz wiadomo że A !=[]

To założenie 1 to nic innego jak definicja implikacji prostej |=> w zbiorach.

Hmm, zgoda raz mi się chlapnęło, kłamię, przepraszam :oops:
fiklit napisał:

Cytat:

Nigdy nie będzie bredni naszego Idioty twierdzącego że równoważność A<=>B jest podzbiorem implikacji prostej A|=>B

Kłamiesz twierdząc, że Idiota mówił to o implikacji prostej z AK |=>

Odwołaj kłamstwa, albo przytocz słowa idioty, w których tak twierdził. Pamiętaj, że "wszystkie definicje mamy totalnie różne".

Link do cytatu podałem wyżej.
Zgoda, wszystkie definicję mamy totalnie różne, w tym sensie skłamałem, przepraszam :oops:

Z punktu odniesienia AK, logika ziemian nie jest matematycznie jednoznaczna, natomiast algebra Kubusia jest jednoznaczna.
Dowód:
Kod:

Symboliczna definicja implikacji prostej P8|=>P2
A: P8=> P2 =1 - bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => P2=[2,4,6,8..]
B: P8~~>~P2=0 - bo zbiory P8=[8,16..] i ~P2=[1,,3,5..] są rozłączne
C:~P8~>~P2 =1 - bo zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9.] jest nadzbiorem ~> ~P2=[1,3,5.]
D:~P8~~>P2 =1 - bo zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..8] ma część wspólną z P2=[2,4,6,8..]

Dziedzina:
LN=[1,3,5,7..] - zbiór liczb naturalnych
Można tu przyjąć Uniwersum, korzystnie jest jednak zawęzić dziedzinę do liczb naturalnych, w ten sposób odetniemy się od śmieci typu: miłość, krasnoludek
Nie mających nic wspólnego z liczbami.

Odczytujemy informacje z definicji symbolicznej.
W zdaniu A mamy ewidentny warunek wystarczający =>:
A.
Jeśli z LN wylosuję liczbę podzielną przez 8 to na pewno => będzie ona podzielna przez 2
P8=>P2 =P8*P2 =P8 =1 - zbiór liczb czyniących zdania A prawdziwym!
Tylko i wyłącznie dla tych liczb zdanie A będzie prawdziwe, dla pozostałych liczb ze zbioru LN zdanie A będzie fałszywe.
Definicja warunki wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem zbioru P2=[2,4,6,8..]
Wylosowanie z LN dowolnej liczby podzielnej przez P8 daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie podzielna przez 2

Natomiast!
W liniach C i D mamy najzwyklejsze rzucanie monetą:
C.
Jeśli z LN wylosuję liczbę niepodzielną przez 8 (~P8) to może ~> ona nie być podzielna przez 2 (~P2)
~P8~>~P2 = ~P8*~P2 =~P2 - zbiór liczb czyniących zdanie C prawdziwym!
Tylko i wyłącznie dla tych liczb zdanie C będzie prawdziwe, dla pozostałych obiektów ze zbioru LN zdanie C będzie fałszywe.
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] jest nadzbiorem ~> dla zbioru ~P2=[1,3,5,7,9..]
lub
D.
Jeśli z LN wylosuję liczbą niepodzielną przez 8 (~P8) to może ~~> ona być podzielna przez 2 (P2)
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =[2,4,6..9,10..] - zbiór liczb czyniący zdanie D prawdziwym!
Tylko i wyłącznie dla tych liczb zdanie D będzie prawdziwe, dla pozostałych obiektów ze zbioru LN zdanie D będzie fałszywe.

Doskonale widać że zbiory A, C i D są rozłączne, zaś ich suma logiczna tworzy dziedzinę LN:
LN=A: P8 + C: ~P2 + D: ~P8*P2 = [1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Jest oczywistym, że dla dowolnego losowania wyłącznie jedno ze zdań A, C lub D będzie prawdziwe, pozostałe będą fałszywe.

Na czym polega niejednoznaczność logiki ziemian z punktu odniesienia AK!

Tłumaczę:
Aby zrobić z naszej implikacji P8|=>P2 równoważność, należało by usunąć kompletny zbiór:
D: ~P8*P2 = [2,4,6..10,12..]
Oczywistym jest że nie możemy tego zrobić, bo zawali się cała logika matematyczna.
Dostaniemy logikę matematyczną „na życzenie”:
bo skoro mam prawo usunąć zbiór D, to automatycznie mam prawo usunąć także zbiory A lub C wedle własnego „widzi mi się”.
Na „matematyczne” życzenie mogę sobie manipulować zbiorami A, C i D ile dusza zapragnie.
Oczywistym jest że w tym sensie, z punktu odniesienia AK, logika matematyczna ziemian jest życzeniowa, czyli de facto niejednoznaczna.
Niejednoznaczność logiki matematycznej oznacza jej wewnętrzną sprzeczność.
cnd

Wniosek:
Z punktu odniesienia AK nie wolno mówić, że równoważność jest szczególnym przypadkiem implikacji, jak to powiedział Idiota w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164-25.html#270442
Idiota napisał:

… tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).

bowiem z punktu odniesienia AK dostajemy wówczas logikę życzeniową, co udowodniono w tym poście.

Dziwne jest to że wielu ziemskich matematyków zdaje sobie z tego faktu sprawę, czyli rozumie zapis zero-jedynkowy implikacji prostej |=> w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) np. wykładowca logiki Volrath.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
volrath napisał:
Wiemy, że:
P i 4Ł = 1 (pies)
P i ~4Ł = 0 (brak psów bez 4 łap)
~P i 4Ł = 1 (słoń)
~P i ~4Ł = 1 (mrówka)

Vortah poprawnie matematycznie utworzył tabelę symboliczną w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) dla następującej implikacji prostej |=>:
A.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to na pewno => jest psem
P=>4L =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór jednoelementowy P=[pies] jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami.
Dodatkowo zbiory P i 4L nie są tożsame co determinuje definicję implikacji prostej |=>:
Zbiór P jest podzbiorem => zbioru 4L i nie jest tożsamy ze zbiorem 4L
P|=>4L = (P=>4L)*~[P=4L]

W tym momencie, na gruncie AK, jesteśmy pewni że warunek wystarczający A: P=>4L wchodzi w skład definicji implikacji prostej P|=>4L.
Ziemianie nie znają definicji symbolicznej implikacji prostej w spójnikach implikacyjnych =>, ~> i ~~>, ja to rozumiem.

Na 100% niektórzy z ziemian znają poprawną definicję implikacji prostej w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) np. Volrath wyżej.

Oczywistym jest ze tabela Volratha jest w 100% zgodna z algebrą Kubusia!
To jest poprawna definicja symboliczna implikacji prostej P|=>4L w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) także na gruncie AK.

Dowód:
Kod:

Definicja zero-jedynkowa |Definicja implikacji | Volrath !!!
Implikacji p|=>q         |w „lub”(+) i „i”(*)  |
   p  q  p|=>q           |znana Volrathowi     |
A: 1  1  =1              | p* q =1             | P* 4L =1 - bo pies
B: 1  0  =0              | p*~q =0             | P*~4L =0 - zbiór pusty
C: 0  1  =1              |~p* q =1             |~P* 4L =1 - bo słoń
D: 0  0  =1              |~p*~q =1             |~P*~4L =1 - bo mrówka
   1  2   3                4  5  6               7   8  9

Bezdyskusyjnie:
Równoważność w tabeli symbolicznej Volratha uzyskamy wtedy i tylko wtedy gdy usuniemy zbiór:
D: ~P*~4L = [mrówka, kura, wąż ..]
bowiem wtedy i tylko wtedy dostaniemy ZERO w punktach: D3, D6 i D9
Czyli:
Zbiór D będzie zbiorem pustym.

Oczywistym jest że tego manewru w absolutnie żadnej matematyce, także w matematyce ziemian, nie wolno robić bo otrzymamy matematykę życzeniową wyżej opisaną.

Wniosek:
Na gruncie analizy symbolicznej Volratha wykluczone jest aby implikacja prosta P|=>4L miała cokolwiek wspólnego z równoważnością P<=>4L
Na gruncie analizy symbolicznej Volratha nasz Idiota mija się z prawdą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164-25.html#270442
pisząc że:
Idiota napisał:

… tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).

Implikacja i równoważność to dwa TOTALNIE rozłączne światy matematyczny, jeden nie ma nic wspólnego z drugim.
Bredzisz zatem Idioto pisząc to czerwone wyżej
cnd

EDIT:
fiklit napisał:

A wybacz, nie sprawdziłem poprzednio co jest w cytacie.
No to Rafał
Cytat:

Relacje między zbiorami

Równość zbiorów

Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy
element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót.

A = B ⇔ ∀x (x∈A ⇔ x∈B).

Inkluzja zbiorów

Jeżeli każdy element zbioru A jest elementem zbioru B, to mówimy,
że A jest podzbiorem B i zapisujemy A⊂B.
A nazywamy podzbiorem B, zbiór B zaś nadzbiorem zbioru A.
Symbol ⊂ nazywamy znakiem inkluzji.

A ⊂ B ⇔∀x (x∈A ⇒ x∈B)

Cytat:
bycie podzbiorem to implikacja a bycie podzbiorem pełnym to równoważność.
i tak samo jeśli A jest podzbiorem B i B jest podzbiorem A to A i B są tożsame... czyli A jest pełnym podzbiorem B (i na odwrót), tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).

Widać tu wyraźnie o czym mówi idiota. Jesteś głupi czy zgrywasz głupka, że tego nie rozumiesz?

Fiklicie, mnie nie chodzi o to co Idiota napisał dobrze, dobre jest to wytłuszczone, ale o to co napisał źle - spójrz na to czerwone.

Uwaga!
Równoważność ma absolutne ZERO wspólnego z jakąkolwiek implikacją, prostą |=>, czy odwrotną |=>
Dowód w tym poście.

Powyższy post powstał równolegle z twoim edytem, zamieszczam go bo myślę, że jest bardzo ciekawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 12:05, 26 Lut 2016    Temat postu:

Cytat:
Minimalną dziedziną dla twierdzenia Pitagorasa jest zbiór wszystkich trójkątów.

ależ oczywiście masz rację. np taki trójkąt małżeński bez twierdzenia Pitygolasa
ani rusz. Zawszw go równaniem a2+b2=c2 rozwiązuje. No czasami tylko dokładam E=mc2 gdzie c2 oczywiście z twierdzenia powyżej się bierze.

Mowie ci energia i odlot niesamowity. Jeszce bardziej jak się kilka trójkątów znajdzie. No ale skąd to ci wiedzieć.
To w końcu jest prawo Komandora i nie dla misi o małym rozumku tylko dla dla bardziej dorosłych dzieci 18+.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:11, 26 Lut 2016    Temat postu:

Profesor Gniadoszyi ma rację!

Miednica jest odpowiednikiem czaszki, razem z oczodołami.
Widać to na przykładzie szkieletu kota [link widoczny dla zalogowanych]

Symetryczne ugięcia rąk i nóg a ogon to nic innego jak MITYCZNY RÓG JEDNOROŻCA.


Dalej..... na przykład język ma CIAŁA JAMISTE jak u prącia i podobnie ulega wzwodowi.
Wiemy już dlaczego LUDZIE CAŁUJĄ SIĘ Z JĘZYCZKIEM.
A więc brawo!
Prof. Gniadoszyi odkrył, ze PROTOPLASTĄ współczesnego "człowieka z dupą" był człowiek z dwiema głowami, które SPÓŁKOWAŁY całując się z języczkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:39, 26 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Cytat:
Minimalną dziedziną dla twierdzenia Pitagorasa jest zbiór wszystkich trójkątów.

ależ oczywiście masz rację. np taki trójkąt małżeński bez twierdzenia Pitygolasa
ani rusz. Zawszw go równaniem a2+b2=c2 rozwiązuje. No czasami tylko dokładam E=mc2 gdzie c2 oczywiście z twierdzenia powyżej się bierze.

Mowie ci energia i odlot niesamowity. Jeszce bardziej jak się kilka trójkątów znajdzie. No ale skąd to ci wiedzieć.
To w końcu jest prawo Komandora i nie dla misi o małym rozumku tylko dla dla bardziej dorosłych dzieci 18+.

Komandorze, ty TOTALNIE nie znasz logiki matematycznej ziemian.

Wedle logiki matematycznej ziemian twierdzenie Pitagorasa jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich trójkątów, czyli także dla trójkątów nie prostokątnych.

Zapytaj Czarnej Mańki!
Niech ci wytłumaczy co to jest w logice matematycznej: zdanie, forma zdaniowa etc :fight:

Wykład dla żółtodziobów jest tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164.html#56053
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:46, 26 Lut 2016    Temat postu:

... a jakbyś miał jakieś wąty komandorze to ci podpowiem, że w AK twierdzenie Pitagorasa wypowiedziane w formie równoważności <=> jest również prawdziwe dla wszystkich możliwych trójkątów.

W AK masz tak:
RA.
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TK<=>SK = A:TK*SK + C:~TK*~SK
Co matematycznie oznacza:
TK<=>SK =1 <=> (A:TK*SK)=1 LUB (C:~TK*~SK) =1
Oczywistym jest, że dla trójkąty prostokątne obsługuje człon A, natomiast nieprostokątne człon B.
W sumie twierdzenie Pitagorasa wypowiedziane w formie równoważności jest prawdziwe dla wszystkich możliwych trójkątów

Jak obalisz to co wyżej napisałem to oczywistym jest, ze kasuję AK :fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
redaktor Dziuba
Gość






PostWysłany: Pią 13:56, 26 Lut 2016    Temat postu:

Agata Dziubek napisał:
WYWIAD z profesorem Gniadoszyim


red. Agata Dziubek - Panie profesorze, proszę przybliżyć nieco swoją sylwetkę...
prof. Gniadoszyi - Zaraz przysunę krzesło, tylko wyjmę...
- Ależ, mnie chodziło o pański życiorys zawodowy, żeby pan profesor nakreślił...
- O już mam ten długopis. Co podpisać?
- Pytam pana profesora o rys zawodowy a nie podpis.
- Ja właściwie nie mam żadnych tam zawodowych aspiracji.
- Ale przecież pan profesor dokonał niebywałego odkrycia naukowego.
- O tak.
- To proszę przystąpmy do rzeczy samej.
- Pani jest panną?
- Panie profesorze, niechże pan wreszcie coś powie o odkryciu.
- Pani jak widać gorąca że hej, szelmutka, cycu cycuś ...
- A dziękuję.
- Czy kamery są włączone?
- Tak, lecimy na żywo od pięciu minut.
- To wspaniale1 Nigdy nie oglądałem siebie w telewizorze. Jak wrócę do siebie to oglądnę.
- Co pan profesor odkrył?
- Straszną rzecz.
- Proszę dalej...
- Odsunąć się z tym krzesłem?
- Odkrycie.
- Rzeczywiście gorąco tutaj. Zaraz zdejmę płaszcz.
- Co z tym odkryciem?
- Już, już pójdę do szatni i zaraz wrócę.


(Pan profesor Gniadoszyi nie wrócił. Pani redaktor Dziuba juyż nie pracuje w telewizji. Wyszła za profesora Gniadoszyjego, wielkiego odkrywcy ewolucyjnego przekształcenia drugiej głowy człowieka w miednicę, organy płciowe i odbyt.)




Podaję ODPOWIEDNIKI cielesne "współczesnego człowieka z dupą" dla MITYCZNEGO Człowieka z Dwiema Głowami:


poślady = Policzki
odbyt = Nozdrza
prącie, łechtaczka = Język
miednica = Czaszka Głowy
kość ogonowa = Róg Jednorożca
nogi = Ręce


Zwracam uwagę, że pępek "człowieka z dupą" nie ma odpowiednika w ciele Protoplasty (Człowieka Z Dwiema Głowami), jako NIEŚMiERTELNego, nie posiadającego przyrodzenia, a więc takiego który się nigdy nie rodził.
Oczywiście ten Protoplasta istnieje nadal, ale nie jest postrzegany przez dupę "człowieka z dupą", bo jakże!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 37 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin