ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Te pojęcia, wzięte częściowo z fizyki - energia, entropia, celowość i świadomość - wyrażają wg mnie jakby rozwój pewnej idei, składającej się całościowo na koncepcję bytu.

Energia jest najbardziej podstawowym elementem tej układanki. Fizyka ogólnie energii nie zdefiniowała, wskazuje co najwyżej jej formy, które mogą się w siebie przekształcać. Ale nie wiadomo, nie zdefiniowano czym jest "energia tak w ogóle". Na poziomie równań kwantowych operator energii jest różniczką po czasie, ewentualnie związane są z operatorami pędu, czy potencjału. Fotony z kolei mają energię ściśle powiązaną z częstotliwością, a że natura większości zjawisk jest elektromagnetyczna, to można by z tego wnioskować, że w ogóle energie są jakąś formą częstotliwości w różnych konfiguracjach.

Entropia jest miarą uporządkowania, miernikiem chaotyczności z drugiej strony patrząc. Łącznie z energią entropia daje w ogóle wejście w ideę odróżnialności, trwałości wymaganej przez byt.

Celowość jest z kolei rozwinięciem idei rozróżnialności, do postaci, wyznaczonej przez świadomość. Bez świadomości nie ma celów, a więc też nie ma wartości. Wartość, możliwość oceny rzeczy, zdarzeń jest ściśle związana z jakąś postacią różnicowania dobra od zła, mocy od słabości, prostoty od złożoności itp. - ale to ma sens jedynie wtedy, gdy pojawia się świadomość, która to może stwierdzać.
Bez świadomości, budującej swoje cele rzeczywistość jest niestwierdzalna, a co za tym idzie, byty są wtedy nieodróżnialne od tła.