Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34597
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:17, 03 Mar 2025 Temat postu: Dojrzewanie mentalne, czyli wgląd w sprawczość i emocje |
|
|
Dzisiaj tak bym określił cel życia, że rodzimy się obarczeni zadaniem: zyskać wgląd, a także pewną formę sprawczości wobec emocji, uczuć, wpływu na rzeczywistość.
Każda sprawczość jest mieszaniną wpływu i ulegania, akceptowania (albo przynajmniej tolerowania) tego, co niesie zewnętrze. Czym są emocje w tym układzie?...
- Emocje są wobec osobowości trochę wewnętrzne i trochę zewnętrzne...
Bo mamy ten problem, że emocji i powiązanych z nimi pragnień mamy wiele różnych, często wzajemnie skonfliktowanych. Niektóre emocje - np. emocje strachu, porażającego smutku - są tak przykre, że odbieramy je jako inwazyjne, jako coś, co chcemy wyprzeć ze swojego życia. Inne emocje chcielibyśmy może i mieć z sobą, ale tych z kolei nie umiemy przytrzymać na dłużej. Dlatego dogadanie się z emocjami, pragnieniami jest celem życia.
Dogadywanie się z emocjami i pragnieniami polega na uruchomieniu pewnej postacie WEWNĘTRZNEJ SPRAWCZOŚCI. Sprawczość można mieć bowiem nie tylko względem tego, co jest zewnętrzne, ale również możemy w mniejszym, bądź większym stopniu zarządzać tymi aspektami życia emocjonalnego, które chcielibyśmy jakoś modyfikować.
To, co tu piszę, może wyglądać na truizm. Ja kiedyś myślałem, że jest to tak banalna oczywistość, iż nie ma sensu o tym się rozwodzić. Ale poznałem ludzi, których postaw nie da się opisać inaczej, jak tylko poprzez uznanie, iż mają oni jakby wewnętrzny paradygmat, iż ze swoimi emocjami nic nie należy robić, że one "po prostu są, jakie są" i tak ma być. Ja stoję na stanowisku, że choć też nie jest tak, iż emocje są do dowolnego zarządzenia nimi, a już szczególności wyłącznie do heroicznej z nimi walki z użyciem rozumu, to jednak da się (choć trzeba się tego nauczyć) w znacznym stopniu je modyfikować.
Jak modyfikować emocje?
Po pierwsze, należałoby je na początek poznać, aby wiedzieć, CO jest do zmodyfikowania.
Po drugie, niezbędne jest określenie CELU, czyli wymodelowanie wewnętrzne osobowości, którą dobrze byłoby przybliżać swoimi działaniami.
Po trzecie trzeba dokonać syntezy aktualnego stanu świadomości z docelowym, bazując na ZNAJOMOŚCI SIEBIE.
Po co te emocje modyfikować?
- Aby sprawić, że zanikną konflikty między nimi, czego efektem powinno być zbliżanie się do SZCZĘŚCIA.
|
|