 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23892
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:37, 18 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Nie zostaliśmy obdarowani wolnością absolutną. Jesteśmy całkowicie zależni od Stwórcy. |
Całkowicie jednak???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1318
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:59, 20 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | Nie zostaliśmy obdarowani wolnością absolutną. Jesteśmy całkowicie zależni od Stwórcy. |
Całkowicie jednak??? |
Tak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1318
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:12, 14 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Na przykład jesteśmy całkowicie zależni od procesu fotosyntezy. Przecież naukowcy nie wymyślili fotosyntezy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23892
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:38, 14 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Na przykład jesteśmy całkowicie zależni od procesu fotosyntezy. Przecież naukowcy nie wymyślili fotosyntezy. |
Raczej ją zbadali i opisali. Nikt jej nie wymyślił. Po prostu istnieje taki proces w naturze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1318
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:06, 16 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
W jakim celu pojawił się ten proces ? Po prostu z przypadku bez żadnego celu ? Wyjaśnij Semele, postaraj się odpowiedzieć klarownie i sensownie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35026
Przeczytał: 61 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:30, 16 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | W jakim celu pojawił się ten proces ? Po prostu z przypadku bez żadnego celu ? Wyjaśnij Semele, postaraj się odpowiedzieć klarownie i sensownie. |
Cel jest kategorią, która powstaje jako efekt nałożenia osobowej ramy na opis rzeczywistości. Pytanie o "cel tak w ogóle" dla czegoś, to w istocie nic innego jak przyjęcie założenia, że osobowa rama dla rzeczywistości jest tą domyślną, czyli jest to właściwie z góry przyjęciem założenia, że jakaś kluczowa w obrazie rzeczywistości osoba musi być uznana, co też (nakładając kulturowy typowy kontekst) oznacza, iż wprowadza się z góry postulat istnienia Boga.
Inaczej mówiąc, nie jest wtedy dziwne, iż zakładając istnienie Boga niejawnie, jako dalszy "wniosek" może nam nieraz się pojawiać teza o Boga istnieniu (teraz już jawnie).
W naukowym opisie fotosynteza z kolei może być rozpatrywana jako efekt nawarstwienia się przypadkowych zmian, czyli bez celu, a jedynie jako efekt, podobnie jak woda zbiera się po deszczu w kałużach - jako efekt spływania kropel do najniżej położonych miejsc, a nie z powodu "posiadania celu zebrania się".
To oczywiście nie znaczy, że jestem przeciw uznaniu istnienia Boga, tylko raczej to, że nie każda sugestia powodu, dla którego tak uznaję, będzie przeze mnie określona jako zasadna.
Dlaczego nie przyjmuję jakichś prostych zaagitowań za teizmem?
- Bo uważam, że gdzieś w tyle głowy zawsze będzie mnie dźgała, niepokoiła skryta na poły w podświadomości myśl, że coś tam oszukiwałem przy rozpoznaniach, że życzeniowo potraktowałem swoją postawę w tak kluczowej kwestii jak uznanie Boga. U mnie przynajmniej tak to działa, że nawet jak dozwolę sobie na drobne uchybienie na etapie rozpoznawania czegoś, to potem gdy dalej w rozumowaniach próbuję na tym bazować, odczuwam rodzaj frustracji, mnożących się wątpliwości, wewnętrznego niepokoju.
W przypadku zaś uznania istnienia Boga chyba wolę porzucić tę najbardziej życzeniową postać argumentacji, która może daje jakaś (złudną) nadzieję upewnienia się w tej kwestii, bo chciałbym móc dotrzeć do tego ARGUMENTU, KTÓRY PRZEKONUJE MNIE W PEŁNEJ SZCZEROŚCI MOJEGO UMYSŁU I SERCA.
Jak się próbuję zadowalać byle jaką argumentacją, to podświadomie reaguję niepewnością, wątpliwościami w głębi duszy. Nie chcę sobie "fundować" takiego stanu, dlatego skupiam się na tym argumencie jakoś jednak wątpliwym. Co dla mnie jest tym dobrym argumentem?...
- Niezłym wg mnie jest zwrócenie uwagi trwałość Wszechświata - jeśli przez tyle miliardów lat się Wszechświat nie rozleciał, to albo musiał wylaniać się w trudnych do wyobrażenia wcześniejszych niezliczonych ewolucjach, które go uczyniły stabilnym, albo jednak coś/ktoś potrafiącego przewidywać i planować czuwało nad tym, aby ową stabilność zapewnić.
- Ale może silniejszym osobiście argumentem za Bogiem jest dla mnie odczucie - mniej rozumowe, a bardziej z serca - że coś utkanego z miłości i prawdy musi być w tym wszystkim obecne... Tak bardziej czuję, niż myślę.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 10:45, 16 Kwi 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23892
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:42, 16 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | W jakim celu pojawił się ten proces ? Po prostu z przypadku bez żadnego celu ? Wyjaśnij Semele, postaraj się odpowiedzieć klarownie i sensownie. |
Nie wiemy tego. Ale nie musimy wiedzieć w jakim celu. Wystarczy dobrze go rozumieć i dobrze wykorzystywać. Oraz dziękować NATURZE .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1318
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:00, 22 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
[quote="Semele"] Litek napisał: | W jakim celu pojawił się ten proces ? Po prostu z przypadku bez żadnego celu ? Wyjaśnij Semele, postaraj się odpowiedzieć klarownie i sensownie. |
Nie wiemy tego. Ale nie musimy wiedzieć w jakim celu. Wystarczy dobrze go rozumieć i dobrze wykorzystywać. Oraz dziękować NATURZE .[/quote
Kim jest natura żeby jej dziękować ? Skąd natura nabyła mądrości żeby wymyślić fotosyntezę ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23892
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:17, 23 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Z samej siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|