|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 14:27, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, ja nie mam teraz głowy dla Pana, cierpię katusze. Bóg miłosierny wybaczył Hitlerowi, a Pan Dyszyńskie nie chce mi wybaczyć. Czyżbym ja wyrządził Jemu większą krzywdę, niż Hitler ludzkości?
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:43, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Krowa, ja nie mam teraz głowy dla Pana, cierpię katusze. Bóg miłosierny wybaczył Hitlerowi, a Pan Dyszyńskie nie chce mi wybaczyć. Czyżbym ja wyrządził Jemu większą krzywdę, niż Hitler ludzkości?
Adam Barycki |
Hitlera nie było. To tylko wyobraźnia. Kino. Fotoplastikon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 21:35, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A co z Panem Dyszyńskim, tym głupkiem, też Go nie było?
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Pojeb
Gość
|
Wysłany: Czw 23:16, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | A co z Panem Dyszyńskim, tym głupkiem, też Go nie było?
Adam Barycki |
Niczego nie było!
Bodajże niejaki Kotasiński dowodził, za pomocą Einsteina, albo coś podobnego, że "istnieje tylko teraz" a żadnej przeszłości nie było.
Tak czy inaczej, ja skłaniam się do twierdzenia że nie było Einsteina, Hitlera, przeszłości, ale prawdopodobnie Kotasiński był o tyle, ze gdzieś może być.
To samo dotyczy mnie. Byłem o tyle że gdzieś jestem. A Hitler znikł.
Mam nadzieję żeś (pan) zrozumiał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 10:55, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Maciej Pojeb napisał: | Mam nadzieję żeś (pan) zrozumiał. |
Nie.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Śro 10:52, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pan Dyszyński, jak zwykle pierdoli 3 po 3:
„Czy prawdziwość tezy pociąga za sobą dowodliwość owej tezy?
Jak Astrotaurus przewertuje Wikipedię, zrozumie pewne podstawowe zagadnienia z logiki matematycznej, to mu się może trochę rozjaśni...”
A Pan, Panie Dyszyński, poza Wikipedią, powinien zapoznać się tezą Churcha, aby i Panu się rozjaśniło i nie pierdolił Pan andronów.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:28, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
[quote="Adam Barycki"]Pan Dyszyński, jak zwykle pierdoli 3 po 3:
„Czy prawdziwość tezy pociąga za sobą [b]dowodliwość[/b] owej tezy?
Jak Astrotaurus przewertuje Wikipedię, zrozumie pewne podstawowe zagadnienia z logiki matematycznej, to mu się może trochę rozjaśni...”
A Pan, Panie Dyszyński, poza Wikipedią, powinien zapoznać się tezą Churcha, aby i Panu się rozjaśniło i nie pierdolił Pan andronów.
Adam Barycki[/quote]
Dowodliwość nie jest dopuszczalna w grach (polskich).
Grać można słowem dowieść:
dowieść — dowodzić
1. wykazać prawdziwość czegoś, przedstawiając dowody
2. dać dowody czegoś
3. dowodzić kierować kimś lub czymś
4. doprowadzić kogoś gdzieś
(Administrator tego forum ograniczył możliwość dodawania wypowiedzi bezpośrednio pod poprzednią (własną) wypowiedzią. Prosimy wyedytować poprzedni post tak, żeby zawierał nowe treści.)
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Śro 11:30, 25 Maj 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 9:37, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Pan Dyszyński – widzi, a nie rozumie, słyszy i też nie rozumie:
„Oszustwa, manipulacje, naginanie faktów, naginanie interpretacji, obietnice bez pokrycia, czarowanie wszystkich wokoło (a na koniec i samego siebie) - to, w moim odczuciu, znamiona współczesnych czasów.”
„Pamiętam, że za komuny tak nie było. Przynajmniej nie aż tak. Tzn. też były oszustwa, a do tego był jeden nadrzędny oszust - wredna, kłamliwa władza. Ale było przynajmniej jasne kto zły, a kto jest tym biednym wykorzystanym. Dzisiaj to się skomplikowało...”
Wzięło i się skomplikowało – piszesz Pan, Panie Dyszyński. A skąd to się tak wzięło i skomplikowało? Czyżby wzięła i skomplikowała to, wola boża? No, a jeżeli nie wola boża, to dlaczego wzięło to się i skomplikowało? A może ludzie, ot, tak sobie bez określonych przyczyn, wzięli się i skomplikowali sami z siebie? A może jednak przyczyny skomplikowania owego jakie tam były, jednak tak złożone i wielorakie, iż żaden umysł ludzki nie jest wstanie ich ogarnąć?
Może Pan udzielić odpowiedzi teologicznej i wtedy będziemy wiedzieli, że tak jest, ponieważ tak jest. Albo odpowiedzi racjonalnej i wtedy będzie Pan musiał przedstawić model procesu skutkowo-przyczynowego, a do tego jeszcze, logicznie niesprzecznego wewnętrznie. Jednak, nie radziłbym Panu poszukiwać odpowiedzi racjonalnej, już nie tylko odpowiedź, ale nawet sam proces poszukiwania odpowiedzi, doprowadzi Pana do osobistej tragedii, im mniej będzie w Pańskim racjonalnym modelu skutkowo-przyczynowym logicznych sprzeczności wewnętrznych, tym bardzie będzie Panu niepotrzebny bóg Pański, a do tego dopuścić Pan nie może, więc, niech Pan sobie nigdy nie tłumaczy racjonalnie tego, co Pana otacza i co Pan widzi, bo za zjedzenie owocu z drzewa poznania, bóg Pański wygoni Pana z raju.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Nie 21:30, 16 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia teizmu
Cuda w starciu z rzeczywistością
Pan Dyszyński, który nie lubi, jak wyzywa się Go od głupich piździelców:
"Jak ustalę KIM JESTEM, na czym polega sens mojego życia, czym jest dla mnie szczęście, spełnienie, wtedy będę wiedział jakimi faktami z owej niezliczonej ilości możliwych zechcę się zająć. Ale dopiero wtedy."
Jak rozumiem, Panie Dyszyński, to jeszcze Pan nie ustalił kim jest i w związku z tym, takim faktem, jak płacenie za zakupy w klepie jeszcze Pan się nie zajął i za zakupy w sklepie Pan nie płaci?
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 12:01, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Kilka pytań katolika z ciemnogordu
Skretyniały oszust pisze:
„argument na temat dowodzenia (nie)istnienia działa w obie strony. Wyobraźmy sobie jak ktoś twierdzi, że na ułamek sekundy jądro ziemi znika w czasie amerykańskiego święta dziękczynienia, a potem ma krytykę tak idiotycznych przekonań odpowiadał: "skoro nieistnienia się nie dowodzi, to ja nie muszę dowodzić nieistnienia jądra ziemi w tym czasie"
Nie tylko jest Pan oszustem, ale do tego oszustem absurdalnym. Ów Pański mądrala musiałby udowodniać, nie nieistnienia jadra, a udowodnić zaistnienie procesu jego zaniku, a więc, udowodnić zaistniałe zjawisko.
I dalsze półprawdy kanciarza:
„ ISTNIENIA W ROZUMOWANIU SIĘ ZAKŁADA. Tak to działa w matematyce, gdzie np. geometria zakłada (! - bez dowodu), że mamy płaszczyzny, na których są punkty, tworzące proste itp. Dalej możemy sobie z tego zbudować geometrię. Ale ZAKŁADAMY ISTNIENIA BAZOWE!
Aby w ogóle wystartować z JAKIMKOLWIEK ROZUMOWANIEM, niezbędne jest założenie pewnej podstawowej BAZY BYTÓW, które będą dalej przedmiotem rozumowania.”
Z tym, że budowane na takich założeniach modele muszą być logicznie niesprzeczne wewnętrznie i do tego jeszcze muszą być empirycznie niesprzeczne z rzeczywistością materialną.
A tu już zupełny absurd kretyna:
W przypadku sporu ateizm - teizm w istocie sformułowany poprawnie problem to: CO LEPIEJ WYJAŚNIA NAM ŚWIAT.
Ateizm wyjaśnia świat w oparciu o modele logicznie niesprzeczne wewnętrznie i potwierdzone empirycznie, a teizm niczego nie wyjaśnia, a tylko zakłada i z żadnego założenia teistycznego nie da się wyprowadzić logicznie niesprzecznych wniosków. Tak więc, Panie Dyszyński, mój drogi skretyniały oszuście, do konfrontacji stają wnioski logicznie niesprzeczne wewnętrznie z założeniami, z których każdy wniosek jest logicznie sprzeczny wewnętrznie. Tyle logika ma do powiedzenia wobec Pańskich magicznych wniosków, kretynie.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janek
Gość
|
Wysłany: Pią 17:16, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Kilka pytań katolika z ciemnogordu
Skretyniały oszust pisze:
„argument na temat dowodzenia (nie)istnienia działa w obie strony. Wyobraźmy sobie jak ktoś twierdzi, że na ułamek sekundy jądro ziemi znika w czasie amerykańskiego święta dziękczynienia, a potem ma krytykę tak idiotycznych przekonań odpowiadał: "skoro nieistnienia się nie dowodzi, to ja nie muszę dowodzić nieistnienia jądra ziemi w tym czasie"
Nie tylko jest Pan oszustem, ale do tego oszustem absurdalnym. Ów Pański mądrala musiałby udowodniać, nie nieistnienia jadra, a udowodnić zaistnienie procesu jego zaniku, a więc, udowodnić zaistniałe zjawisko.
I dalsze półprawdy kanciarza:
„ ISTNIENIA W ROZUMOWANIU SIĘ ZAKŁADA. Tak to działa w matematyce, gdzie np. geometria zakłada (! - bez dowodu), że mamy płaszczyzny, na których są punkty, tworzące proste itp. Dalej możemy sobie z tego zbudować geometrię. Ale ZAKŁADAMY ISTNIENIA BAZOWE!
Aby w ogóle wystartować z JAKIMKOLWIEK ROZUMOWANIEM, niezbędne jest założenie pewnej podstawowej BAZY BYTÓW, które będą dalej przedmiotem rozumowania.”
Z tym, że budowane na takich założeniach modele muszą być logicznie niesprzeczne wewnętrznie i do tego jeszcze muszą być empirycznie niesprzeczne z rzeczywistością materialną.
A tu już zupełny absurd kretyna:
W przypadku sporu ateizm - teizm w istocie sformułowany poprawnie problem to: CO LEPIEJ WYJAŚNIA NAM ŚWIAT.
Ateizm wyjaśnia świat w oparciu o modele logicznie niesprzeczne wewnętrznie i potwierdzone empirycznie, a teizm niczego nie wyjaśnia, a tylko zakłada i z żadnego założenia teistycznego nie da się wyprowadzić logicznie niesprzecznych wniosków. Tak więc, Panie Dyszyński, mój drogi skretyniały oszuście, do konfrontacji stają wnioski logicznie niesprzeczne wewnętrznie z założeniami, z których każdy wniosek jest logicznie sprzeczny wewnętrznie. Tyle logika ma do powiedzenia wobec Pańskich magicznych wniosków, kretynie.
Adam Barycki |
Może ja pomogę kolegom.
Dwaj koledzy, Michał i Adam jako ludzie są sprzeczni wewnętrznie. Inne przykłady:
- piłka jest sprzeczna wewnętrznie, bo powietrze chce się rozprężyć a skóra go ściska
- okno jest sprzeczne wewnętrznie, na przykład ma dwa skrzydła i się przeciwstawnie otwierają i zamykają
- klamka też jest wewnętrznie sprzeczna
- klucz w zamku, oczywiście sprzeczny
- dziurka na klucz jest sprzeczna jeśli Adam patrzy z jednej strony a Michał Michał się po drugiej rozbiera
- prącie Michała też jest wewnętrznie sprzeczne, bo składa się z dwóch ciał jamistych, a i jadra też są sprzeczne wewnętrznie jako narząd parzysty
- płuca są sprzeczne, serce, nawet wątroba
Wspomniana BAZA jest wewnętrznie sprzeczna, że podam przykład drucika w żarówce, albo oczu w makówce.
Co do makówki, nie znam bliżej jej sprzeczności wewnętrznej ale musi być!
Świat jest zbudowany ze sprzeczności wewnętrznych. Oto jest Dzień i Noc, północ i południe, tam i z powrotem, wschód i zachód. A wszystko w jednym świecie.... to znaczy w Polsce.
PS.
Wydaje mi się że dwie rzeczy nie są sprzeczne wewnętrznie: Pan Bóg i moja makówka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janek
Gość
|
Wysłany: Pią 17:59, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Janek napisał: | PS.
Wydaje mi się że dwie rzeczy nie są sprzeczne wewnętrznie: Pan Bóg i moja makówka. |
Cofam to o Panu Bogu. On też jest sprzeczny wewnętrznie. Jak ta piłka,
Pan Bóg ma Szatana za skórą. On wszystko co dobre musi odnosić do Szatana. No żeby żarówka świeciła. Makówka nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 11:38, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Dyszyński, bardzo Pana proszę, niech Pan mi wytłumaczy, dlaczego nie mogę sobie odczuć w odczuwanym, jako moje mieszkanie, mieszkaniu krzesła bez pierwej odczucia zakupu go w sklepie meblowym? I też proszę Pana bardzo, aby Pan mi powiedział, czy próżnia różni się czymś od niczego (nicości), a jeżeli tak, to czym?
Pragnę Pana zapewnić, że nie będę, choć to dla mnie niewyobrażalnie trudne, ubliżał Panu, ba, nie będę w ogóle komentował Pańskich odpowiedzi, a tylko w oparciu o nie, zadawał następne pytania. A wnioski z Pańskich odpowiedzi, o ile, oczywiście, Pan będzie potrafił, wyciągnie Pan sobie sam. Oczywiście, może Pan za przykładem Pana Wuja Zbója, jak to to zrobił w wątku Dedykacja dla Pani Luzik, kiedy pytanie wymagało odpowiedzi zaprzeczającej solipsyzmowi, nie udzielić jej i udać, że Pana nie ma, co pozwoli Panu pozostać w dobrym samopoczuciu.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:25, 17 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
T.PIKETTY..KAPITAŁ XXI WIEKU i...song honbing ""...wojna o pieniadz"...te dwie ksiazki sa do przeczytania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 16:27, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Socjopata Dyszyński:
„wydostając się na wolność
z zamknięcia, w którym rządzi
pozorny sens (dopisek mój: poczucie odpowiedzialności za dziecko)
pozorne piękno (dopisek mój: miłość do dziecka)
pozorne znaczenia (dopisek mój: szczęście dziecka)
tę powłokę utrzymującą istnienie w pozoranctwie
przebić może tylko potężna wola
bo cel jest widoczny i znany
a jest nim byt najpiękniejszy z możliwych”
I ta teistyczna kurwa odbiera ateistom prawo do odczuwania uczuć wyższych. Tfu, ropiejąca zgnilizno.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 13:02, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Objawienie obżartego świątecznym karpiem i bigosem mesjasza Dyszyńskiego dla ubogich i ośmieszonych:
„Prawdziwa moc tym różni się od mocy pozornej
że nie boi się swojej słabości
Moc, którą posiadł pyszałek wymusza ciągłe wspinanie się
w górę hierarchii próżności wszelakiej
jest mocą pozorną
Moc prawdziwa jest mocą w każdej sytuacji
w ubóstwie i ośmieszeniu
temu wszystkiemu prawdziwa moc
powie z łagodnym uśmiechem: To nic
To niczym nie może mi zaszkodzić
bo ja jestem mocą z natury rzeczy
a każde zagrożenie wobec mnie
w końcu rozpłynie się w niebyt”
Teraz już wiecie ubodzy w żywność i ośmieszeni brakiem dostępu do opieki medycznej, że nic to, że w niczym wam to nie może zaszkodzić, bo nie jesteście pyszałkowatymi próżniakami domagającymi się żywności i lekarstw, aby wspinać się w górę hierarchii próżności wszelakiej, a jesteście mocą prawdziwą, która z natury rzeczy, każde zagrożenie obżarstwem i próżne leczenie oddali od was w niebyt, aby prawdziwej mocy stało się zadość.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 20:49, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Chabanina Dyszyńska:
"KIM JESTEM Z MOJEJ NATURY?"
Tym, co osobniki gatunku ludzkiego po wielu latach odnalezione w puszczach, w których zaginęły, jako niemowlęta i były wychowywane przez zwierzęta, czyli kilkudziesięcioma kilogramami mięsa, z tym, że podlejszego sortu od wołowiny. A cała reszta, nawet tak durnego, jak Pańskie, ja, to nadbudowa społeczna, kretynie durniejszy od wołowiny.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Nie 16:06, 15 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
26 lat III RP - rachunek zaniedbań
Skrzywdzony przez boga Pan Dyszyński:
„przestałem myśleć (choć kiedyś tak właśnie o Rodakach myślałem), że to "dobrzy ludzie"
niestety, do Polaków z końca drugiej dekady XXI wieku nie pasuje określenie "dobrzy ludzie"”
Matko boska, Panie Dyszyński, jak to być mogło, że dawniej za plugawego PRL-u Polacy byli dobrzy, a teraz w nareszcie wonnej i niepodległej ojczyźnie, są źli? Ani chybi bóg wszechmogący zesłał na Polaków tę odmianę dusz naszych, boć przecie, nie mogły spowodować tego społeczne stosunki ekonomiczne, jak ględził bez sensu zidiociały Marks, ten oszust chciał nas wykantować, wmawiał nam, że to, byt (baza ekonomiczna) kształtuje (nadbudowę) świadomość, ale my nie kaszanką robieni, aby uwierzyć w takie bajdy, u nas już każde dziecko wie z lekcji religii, że to świadomość naszego ja, dana nam z duszą przez wszechmogącego, kształtuje nam rzeczywistość. A z tego już wniosek prosty, to bóg nam poodmieniał nasze wewnętrzne ja i dobrych na złych poprzemieniał, no, a my oddani bogu, musimy z pokorą przyjąć wolę nieba, inaczej, bóg pogniewa się na nas jeszcze bardziej i pójdziemy do piekła. Tak więc, Panie Dyszyński, na miły bóg, zaklinam Pana dla Pańskiego wiecznego dobra, niech Pan się nigdy nie da przekabacić temu plugawemu diabłu – Marksowi.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Nie 10:17, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nauki społeczne
Fałszywe dowartościowywanie kobiet
Wieczna dusza Pana Dyszyńskiego:
„osobiście uważam POBŁAŻLIWOŚĆ ZA OZNAKĘ MOCY
Niech sobie agresor myśli, że wygrał - to przecież i tak nie ma większego znaczenia...”
Agresor szczególnie mocno ulegnie złudzeniu wygranej, kiedy zabije swoją ofiarę, bo jakież to, znaczenie może mieć dla ofiary, wobec wieczności jego duszy. Albo taki robotnik pracujący za 3 zł/h, kiedy strajkuje, okazuje swoją słabość, dopiero, kiedy okaże pobłażliwość wobec pracodawcy i prawa pozwalającego na to, staje się mocny, wszak, za 50 zł/h potrafi przeżyć każdy słabeusz, ale za 3 zł/h, tylko wielki mocarz.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:34, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Panie Adamie Barycki Kochany,
A pamiętasz mnie Pan jeszcze ? I czy nadal mje Pan kochasz ?
Bo ja Pana zdecydowanie tak !
(platonicznie kofam Pana, żeby było wszystko jasne i na tip-top - nawet buzi, buzi nie wchodzi w grę - jakoś mje odstraszają te Pana czerwone kabaretki)
Ale miłość, to miłość...pozostawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|