|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abangel666
Opiekun Kawiarni
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Piekła
|
Wysłany: Wto 18:46, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No to "przenoszę" dyskusję Wuj; wg. Twojej sugestii.
Powiem tak; uważam, że czajniczek jest bardzo mocnym argumentem... działa w praktyce.
Może dlatego świetnie działa, bo katolicy maja jedną lekturę, której prawie, żaden nie przeczytał...
Nie wiem czy wiesz; inteligentny cholernie człowiek Artur Doyle przysięgał, że w swoim ogrodzie widuje Elfy (albo Rusałki, nie pamiętam).
"even a fly has its spleen" - mawiają Angole.
A i Ciebie zaskoczę; całkiem poważnie zastanawiam się, czy nie przystąpic do egipskiego Kościoła.
ab.
Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Wto 18:52, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:35, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czajniczek działa w praktyce z dwóch powodów.
Po pierwsze, działa dlatego, że ludziom mało zorientowanym wydaje się, że faktycznie: Boga niczym czajniczka nie widać, a taki komputer widać gołym okiem, a skoro ateista uznaje istnienie tylko takich rzeczy, które jak komputer widać gołym okiem, to rzeczywiście mamy tutaj argument przeciwko teizmowi. Tyle, że w rzeczywistości ateista podobnie jak teista uznaje istnienie tego, czego istnienia w żaden sposób nie da się stwierdzić. I dlatego czajniczek to argument wprowadzający w błąd.
Po drugie, czajniczek działa skutecznie i uczciwie wobec takich teistów, którzy jak ateiści wyobrażają sobie, że opierają się na wiedzy, a nie na wierze. Takiemu teiście można czajniczkiem pokazać, że opiera się jednak na wierze. Zaskoczony takim obrotem sprawy teista może podwinąć ogon i uznać wyższość przeciwnika, bo nawet mu do głowy nie przyjdzie, że ateista może musieć też się na wierze opierać. Nie przyjdzie, bo nie przyszło mu nawet to, co jeszcze bardziej ewidentne: że sam wierzył, a nie - wiedział. Argument ten działa więc uczciwie, gdy ateistyczna gapa trafi na jeszcze większego teistycznego ofermę. Ale to mała pociecha dla czajniczka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|