ŚFiNiA

Maciej Pojeb · Gość

Większość cywilizowanych ludzi uważa złość za coś niedobrego.
Ale, przecież złości się nie je. Ona nie może być ani dobra ani zła. Złość się przeżywa jak miłość i jak miłość gaśnie tak i złość również.

Złość służy człowiekowi powiedziałbym bardzo dobrze, zupełnie jak miłość. Przeżywanie tzw. "człowieczeństwa" wymaga poczucia złości, znów podobnie jak miłości.

Złość jest lekarstwem na całe Zło... To znaczy złość jest potrzebna człowiekowi aby wyrazić swój stosunek do "obmierzłej" dobroci.

Nie może być tak na świecie, że panuje "powszechna dobroć". Nieuzasadniony pęd ku dobroci powoduje, że Cały Rok mamy zapełniony Dniami Dobroci.

- Dzień dobroci dla zwierząt
- Dzień dobroci dla babci
- Dzień dobrego makowca
- Dzień dobrej Nowiny
- Dzień dobrego samopoczucia
- Dzień dobrego Urzędu Skarbowego
.....

...Non Stop codziennie bądź dobry. Polecaj Dzień Dobry. A kurwa mać się nóż otwiera w kieszeni.
I mamy owoce owej dobroci:

" Zabójstwo na dyskotece"
" Ojciec powiesił się na imieninach córki"
" Cud nad Wisłą".....

?

spytacie o co chodzi z tym cudem nad Wisłą? O Wisłę chodzi, żeby nie była dobra!

krowa

[link widoczny dla zalogowanych]