krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:48, 28 Gru 2015 Temat postu: Z R Ó W N O W A Ż E N I E |
|
|
Będzie to OPOWIADANIE.
Gdy w tej chwili zacisnąłem dłonie w pięści, bez specjalnego ukierunkowania, zobaczyłem ze zdziwieniem, iż lewą dłoń mam tak zaciśniętą, że kciuk dotyka palca dużego, a u prawej ręki kciuk dotyka palca wskazującego.
Zdziwiłem się tym, ponieważ wczoraj przy zaciskaniu dłoni, obydwa kciuki dotykały palca dużego. Pomyślałem wtedy, że jestem nadwrażliwy uczuciowo. Dlaczego?
Palce rąk jak mniemam, odpowiadają pewnym zmysłom, a więc:
- palec wskazujący odpowiada wzrokowi (pokazuję coś widocznego)
- palec duży odpowiada węchowi czującemu (najbardziej wysunięty jak nos u zwierza)
- palec serdeczny, ten trzeci, odpowiada słuchowi
- palec mały przyporządkowany dla smaku
- kciuk przeciwstawny jest chwytny, do łapania, do seksizmu, odstający od reszty jak ten chuj
Z drugiej strony, niejako naprzeciw robotnym dłoniom znajduje się mózg rozpołowiony i to tak, że lewą ręką zawiaduje prawa półkula mózgu a prawą ręką lewa półkula. Półkula prawa jest u mężczyzn przerośnięta nad lewą, przeciążona myślami o przyszłości. Mówią, że dzięki temu mamy w świecie wielkich twórców, artystów, malarzy, muzyków i innych wariatów. Wariacja muzyczna czy artystyczna jest tym co się ceni, a nie gani za wariactwo. Jest nowością w spowszedniałym świecie. Innymi słowy, ludzie wrażliwi muszą być wariatami, mieć odchyły przeciążeniowe wariackiej prawej półkuli mózgu, aby świat się rozwijał w ciąż jako nowy wobec uznanego starego.
Byłem wczoraj u Patrycji. I jej mówię:
- Zaciśnij palce w pięści.
Patrycja akurat robiła herbatę dla dwojga. Nie dla mnie, ale dla chłopaka który miał za chwilę nadejść. I zacisnęła dłonie w pięści dla mnie.
- Trzymaj! Pokaż jak masz zaciśnięte.
Ona trzymała te pięści a ja wziąłem w swe dłonie przybliżając do oglądnięcia.
Byłem zaskoczony tym co zobaczyłem. Jej lewa dłoń wskazywała na uczucie, bo kciuk dotykał palca węchowo czułego (uczuciowego) a u prawej ręki palca pokazowego, wskazującego wzrokowy widok.
- Bardzo dobrze Patrycja. Jesteś zrównoważona.
Jeszcze wcześniej, tłumaczyłem Patrycji te moją teorię palczastą co do tego, który palec za co odpowiada. Niemniej nie mogła wiedzieć na raz wszystkiego, jak praktycznie zacisnąć dłonie gdyby chciała tylko na pokaz. Ona zacisnęła po prostu.
- Pan mógłby to opatentować. - powiedziała.
- Nie tak łatwo. Musiałbym mieć poparcie, wiesz, jakichś sponsorów, pieniądze na publikację, na rozpowszechnienie.
Nie powiedziałem może tego najważniejszego, że dla mnie patenty są już nieistotne. A może powiedziałem?
- Wiesz, ja jak ten mój kot jestem. On bidny wykastrowany, siedzi i beznadziejnie rozgląda się a wokół nic. Żadnej kotki. Rozumiesz.
|
|