ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

Mój boże, jak to dobrze, że mamy Pana Bola, On jest prawie jak Sfinks, wieczny i niezmienny, brakuje mu tylko tajemnicy. Tajemnicę Jego wszyscy znamy.

Adam Barycki

Gość

Niech Pan sie tak nie kryguje Panie Dyszyński, niby Pan ślepy, a wzrok Pański orli zawsze wypatrzy jakiego nowego miłośnika prawdy, czy jakiej innej wolnej woli, a te niby zgrabiałe paluchy tylko czatują, aby dobrać się do klawiatury i wciągać taką świeżą ofiarę w opary znad Pańskich oparzelisk bagiennych.

Adam Barycki

Michał Dyszyński

Adam Barycki · Gość

Skoro takie zdrowe, to czemu Pan skąpi tego ożywczego błota Panu Tatanati w wątku Usuwanie Imienia Bożego z Nowego Testamentu-kolejny mit! w przepełnionym ożywczą prawdą dziale Filozofia? Czyżby Pan Szymon jakom diabelską dmuchawą za bardzo rozwiał ożywcze mgły miękkie, co naraziłoby Pańskie zamglone oczy na widok tak przykrego Panu, twardego?

Bez miękkiej mgły ożywczej rozwianej przez Pana Szymona, Pan Tatanati z jednej strony zapewniający o tkwiącym trwałym twardo słowie bożym w biblii, a z drugiej zapewniającym równie twardo o swoim prawie danym mu przez boga do obalania kłamstw i baśni w biblii, nie może być miękkim interpretatorem rozszerzającym spektrum prawdy, a tylko twardym oszustem, z czym miłość Pańska, Panie Dyszyński, do ukochanej przez Pana miękkości nie może się pogodzić. Dlatego nie wejdzie Pan w niezdrową wolną ode mgieł ożywczych przestrzeń, aby się nie skalać tak znienawidzonym przez Pana twardym.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

PS. Pozostawienie Pana Szymona, jako i kiedyś pozostawienie Pana Rutusa sam na sam z twardymi kurwami jest ze wszech miar zdrowe, twardy kopniak wymierzony kurwie mógłby zakłócić ożywczą kąpiel we mgłach miękkości, która jest: sam miód dla ciała i ducha.

bol999

Adam Barycki
Kto jak kto ale TATANATI jako ŚJ wie, że biblię pisali tylko ludzie natchnieni przez boga.
Kiedyś natchnieni a dziś nazywa się ich narkomanami/ćpunami przenoszonymi w inne wymiary i swiaty narkotykami.
Do dziś jest drugi rodzaj "natchnionych" jak Marciniak - chanellingi czy Lucyna Łoboś i Barbara Choroszy z Projekt Cheops po psychiatryku jak i brat Jezusa też po psychiatryku grypp144.
Dlaczego TATANATI czy Dyszyński nie modlą się do tych świętych?

TATANATI uznaje świętych którzy pisali biblię ale takich samych świętych ustanowił ponad tysiąc tylko sam Wój-tyłek czy Wojtyła -(jak on faktycznie?)

Dlaczego oni są tak głupi?
Bo głupota i wszechświat nie mają granic!

----------------------------------------

TATANATI jest głupszy niż ustawa przewiduje.
Pisze On o zmarwychwstaniu Jezusa, ale zacznijmy od Trójcy świętej;
Bóg Ojciec Syn Boży i Duch święty.
W tym wypadku musimy wziąść pod uwagę pierwowzór Trójcy świętej ze starożytnego Egiptu ;
Bóg Ojciec - OZYRYS,
Matka Boska - IZYDA
Syn Boży - HORUS
Bóg Ojciec Ozyrys, był takim samym "bogiem" z krwi i kości jak Jahwe/YHWH gdyż faktycznie miał różne imiona; Amen, Ammun/Ra, Aton, Jahwe, Horus i HGW jakie jeszcze.
Ozyrys po swojej śmierci w walce z innym "bogiem" wcielił się w nowo narodzonego swojego syna HORUSA.

W obecnej Trójcy świętaj Jahwe adaptował Jezusa 300 lat po jego śmierci jako swojego pasierba, co można rozumieć na podstawie wcześniejszej Trójcy świętej, że ten duch świety, obecnej Trójcy to podwójna osobowość Jezusa i Jahwe czyli według obecnej psychologi to schizofrenia czyli "bóg" psychicznie pojebany- dwie świadomości w jednym czyli rozdwojenie jaźni "boskiej"

Adam Barycki · Gość

Oczywiste, że NT pisali natchnieni przez boga, jednak nie zachował się żaden oryginał, wszystko co pozostało, to tylko sfałszowane kopie z przed dwóch tysięcy lat, dlatego szefowie Strażnicy natchnieni przez boga napisali NT na nowo, tak jak było napisane w nieistniejących oryginałach, a kto temu się sprzeciwia zginie w Armagedonie.

Adam Barycki

PS. Obecnie jedynym prawdziwym bogiem jest Pan Kotasiński, a zaraz po Nim, nie chwaląc się, jam się przeciskam przez lejek do siódmego poziomu emceka.

bol999

Adam Barycki

lawendziara · Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

A mnie się rozwój technologii podoba! Inaczej nie gadalibyśmy na tym forum ze sobą...

krowa

luzik

Lawendziaro, Krowa myśli, że teraz technologia się do Ciebie odezwała, nie rzeczywisty człowiek, czyli on.

Adam Barycki · Gość

Pani Luzik, nic prostszego jak udowodnić swoją tezę o rzeczywistości Pana Krowy, wystarczy Go tylko złapać za trąbkę i mocno ścisnąć, a ja potwierdzę empirię tego dowodu, jak tylko usłyszę cienki głos Pana Krowy.

Rzecz, Pani Luzik, to nie tylko to, co można w reku ścisnąć, ale i bywają rzeczy, które ścisnąć się w ręku nie dają, jak choćby kwiaty porwane z włosów wiatrem na dzikiej plaży, czy taki choćby forumowy nick, niby człowiek, a jakby i nie człowiek, a jakby nawet trochę człowiek, to jakby taki trochę inny człowiek.

Adam Barycki

luzik

Panie Barycki, jest piątek, więc nie chce mi się myśleć o tym, czy Krowa złapana za trąbkę cienko zapiszczy, czy zaryczy jak lew.
Internet można wykorzystywać w różnych celach, także niecnych.
Ja tam prymitywnie, zostanę w nim tym kim jestem w realu.

krowa

a wiecie co?
ja pieprzę gawędziary!

właśnie postanowiłem upublicznić zamysł powstania oficjalnego hymnu Polskiej Partii Orędowników Piękna Marianki

oto on:

http://www.youtube.com/watch?v=rrRT9hkH6Sg&feature=related

podoba się?

luzik

krowa

luzik

Krowo, pytałeś czy się nam podoba piosneczka wklejona przez Ciebie.
Otóż NIE.
Fakt, że Ty ją tutaj umieściłeś, nie dodaje jej finezji, serio.

P.S.
Widzisz różnicę?

http://www.youtube.com/watch?v=2QQDVbjC81c
Jerzy Połomski - Moja miła, moja cicha, moja śliczna. Ireneusz Iredyński

krowa

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, czy w Polska-Comunitas będzie tak jak w te święta cośmy się z tatom tak porzygali?

Adam Barycki

luzik

Krowa, nie chce mi się z Tobą gadać.

Adam Barycki · Gość

O i to jest dobra okazja, aby Pana Krowę opluć i kopa w dupę mu zasunąć, a ja chętnie Pani pomogę, będę stał na czatach.

W mordę go, w mordę.

Adam Barycki

luzik

No właśnie nawet w mordę mi się go nie chce.

Panie Barycki, po cóż stać ( choćby i na czatach) chodź Pan ze mną na wódkę.

bol999

Kochani
Sztuka to jest krowę uchwycić za trąbkę gdzieś głęboko ukrytą.
Jak już się uchwyci, trzeba kulturalnie zaciągnąć jak ręczny hamulec i wówczas krowa bedzie cienko piszczeć zamiast muuuuczeć i doceni kulturalną sztukę.

Adam Barycki · Gość

No jestem, wódkę piję, ale dlaczego nie ma Pani?

Adam Barycki

abangel666

[link widoczny dla zalogowanych]

szok!