ŚFiNiA

krowa

Rita napisała:
Jeszcze się z tym nie zaznajamiałam, ale jak znajdę czas to przejrzę pod kątem jakości i wniosków cytowane badania.
Tutaj artykuł, ale ostatnio o tym głośno i na innych portalach. Zdania są podzielone:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak na razie patrzę sceptycznie, bo jak się dobrze w statystyce pogrzebie, to można różne zależności znaleźć, nie koniecznie sensowne.

Co innego, że negowanie in vitro przez KK ze względu na zwiększone ryzyko czegośtam, w sytuacji gdy KK nie widzi nic złego, by ogólnie dzieci się rodziły chore jest trochę niekonsekwentne.

Dodam tylko, że już przejrzenie tytułów wzbudza pewne wątpliwości, gdyż część publikacji ocenia zwiększone ryzyko poronienia po zabiegu, co ma się średnio do negatywnych konsekwencji genetycznych...

krowa odpowiada:

Kobiety nie powinny zajmować się myśleniem. Nic dobrego z prób myślenia kobietom nie wychodzi, w przeciwieństwie do bezmyślnego oddawania się woli mężczyzn.
Po prostu kobieta myśląca staje się wiedźmą, oddala się od doczesnego żywota aby spółkować z czortami i rodzić zło.
Piszesz że zaznajamiasz się z temi czortami i chcesz je przejrzeć pod kątem jakości. I ci się zdaje że do tego wystarczą okulary.
Wierz mi Rito, że jakość wnoszą tacy jak ja, którym się ufa i przed którymi się rozkłada nogi oraz zdejmuje okulary.

Męskie nasienie ma przedziwną moc Rito. Ono jest naładowane energetycznie i wnika w powłokę kobiecego jaja z mocą piorunującego Boga Peruna.
Ten bosko naładowany ładunek męskości jest Pozytonem względem Negatonu jajeczka kobiety.
Co pozytywne a co negatywne dla ciebie Rito, ma się nijak do tego co przejrzysz z okularami na nosie, mocząc nogi w kwaśnej wodzie.

Rita

Ok, a coś na temat? Możesz sam przejrzeć te publikacje, poszukać innych, zachęcam.

ptr

Nic na temat tu nie będzie Rito

krowa

powtorka
I