ŚFiNiA

bol999 · Wysłany: Śro 12:18, 16 Mar 2011 Temat postu:

and
dr habetowany parasologiii stosowanej.
Jak się ma parasologia do smakoszy dziewic komputerowych a one dziewice do parasolek hybabiletowanych?

and · Wysłany: Śro 12:41, 16 Mar 2011 Temat postu:

Bol999
Twoja konstrukcja myślowo- logiczna jest dla mnie zbyt karkołomna,
bo to co napisałeś jest adekwatnym odbiciem Twojej perypeksji, ale werbalizujesz to tak afirmacyjne, że nie wypada mi potraktować inaczej, jak aksjomatycznie.
and
Przemyślę tę parasologię. Nikomu bowiem, dotychczas, nie udało się bowiem otworzyć parasola w zadnice ( ostatni wyrazpo czesku - jestem przekonany, że go znasz w języku polskim).
Gdyby się udało,kto wie,może i jaki Nobel by sie trafił?
and

bol999 · Wysłany: Śro 13:11, 16 Mar 2011 Temat postu:

krowa · Wysłany: Śro 13:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

wykasowano

and · Wysłany: Śro 13:49, 16 Mar 2011 Temat postu:

Bolo !
No fakt, trochę znasz.
Ale mało, bowiem majtki to kalhotki ( dokl.majteczki),a stringi to tanga.
Biustonosz natomiast to podprsenka.
A co, myślisz, że jak poderwiesz Czeszkę,to jej powiesz:zdewaj cyckowo preskodu ( hujowu preskodu).Nie zrozumie.
Ucz się języków chłopie.
Popatrz na mnie,mam do perfekcji opanowane
trzy języki: jeden własny i dwa od butów.
A ty co ?
and

bol999 · Wysłany: Śro 14:19, 16 Mar 2011 Temat postu:

"and
W Czechach byłem często na piwie.
Raz z mag. inż Kokot.Jak zobaczyli na granicy jego paszport to kładli sie ze smiechu.
A ja im na to i co sie tak rechoczesz. W Harachowie (następna miejscowość) bydli Pani Hujowa (właścicielka hostinca) a to wyklada se na polski jako Pani Kokotowa.
W czeskim szczietka to kurwa a poszukat /poszołpat czasem myrdanie- popierdolić.
We węgierskim znam co drugie słowo, bo tam jak w Polsce co drugie słowo- kurwa czyli znam połowę słów węgierskich..
Znasz języki od butów a buty zawiązujesz glizdą? :rotfl:

and · Wysłany: Śro 14:25, 16 Mar 2011 Temat postu:

Oczywiście, że glistą i to ludzką, świeżutką.
Natomiast półbuty letnie - owsikami.
I to wszystko własnego chowu, bowiem mam bogate życie wewnętrzne.
and

luzik · Wysłany: Śro 15:20, 16 Mar 2011 Temat postu:

and · Wysłany: Śro 15:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

Luzik-u !
A tam, zaraz popiołem.
Płatkami złota, okruszkami brylancików, drobinkami słońca, pyłkiem przebiśniegów, muśnięciem wiosny....
To rozumiem !

I czasami nie zakładaj tylko włosiennicy.
Chyba, że chcesz "robić" za męczennicę.
Jesli tak, prześlę Ci święty obrazek.
Dobra,niech będzie moja strata - paciorki jednego różańca i pieścionek z orłem w koronie.
and

luzik · Wysłany: Śro 16:10, 16 Mar 2011 Temat postu:

and · Wysłany: Śro 16:21, 16 Mar 2011 Temat postu:

Luzik -u!
Jakże mi przykro :cry:

Szampon w rączkę, potem na głowę i do roboty.
Albo na fotelik z rolkami.
and

luzik · Wysłany: Śro 17:04, 16 Mar 2011 Temat postu:

and · Wysłany: Śro 18:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

Luzik-u !
To fotelik jest ambitny,bo wszystko za Ciebie robi.
A Ty tylko na nim siedzisz...choć kto wie, może miłoby było być takim fotelikiem.
and

bol999 · Wysłany: Śro 23:06, 16 Mar 2011 Temat postu:

"luzik

and · Wysłany: Śro 14:58, 23 Mar 2011 Temat postu:

Dzisiaj odeszła Elizabeth Taylor.
Jak mi przeraźliwie smutno.
Jak mi, k...a, smutno.
Sic transit gloria mundi.
and.
Zdałem sobie sprawę, że i u mojej drabiny życia, szczebli jakby coraz to mniej.......

luzik · Wysłany: Śro 17:14, 23 Mar 2011 Temat postu:

Andek rodzimy się po to by umrzeć.
I tak se myślę, że damy radę z tym umieraniem, skoro wszyscy przed nami jakoś przez to przechodzili.
Też smutno mi się zrobiło, gdy przeczytałam o śmierci Taylorki.
A potem przyszło mi do głowy, że ona wcale nie była szczęśliwa.
Może teraz jest jej lepiej.

Zniszczyłam kolejny kubeczek z krówką.
Kubeczki z foczkami, konikami, świniaczkami, kurczaczkami żyją u mnie latami.
Krówkom nie udaje się przeżyć kilku miesięcy.
Freud by to pewnie jakoś wytłumaczył.
Z dniem dzisiejszym krówki zakończyły bywanie w moim domu.
Na miejsce zmarłej króweczki zakupiłam owieczkę.

and · Wysłany: Śro 17:37, 23 Mar 2011 Temat postu:

A to Krowa się zapłacze, zaszlocha, a może nawet i zasmarka. Po co to pisałaś , Ty, Ty, Ty.... okrutna !
Niechby żył w nieświadomości.
Chyba, że stanie na wysokości zadania i kupi Ci cały serwis z krówkami.
and

luzik · Wysłany: Śro 17:51, 23 Mar 2011 Temat postu:

krowa · Wysłany: Śro 18:25, 23 Mar 2011 Temat postu:

wykasowano

luzik · Wysłany: Śro 18:28, 23 Mar 2011 Temat postu:

and · Wysłany: Śro 18:30, 23 Mar 2011 Temat postu:

Krowa ! No to, od tej strony Cię nie znałem. Strofy godne Owidiusza, a może i Petrarki, bo przecież to jakby do Laury ( a ty Bolo, nie mysli, że do tej z Elfów).
To taka metafora poetycka do Luzika.
Krowa !
Znać w Tobie prawdziwego poetę.
and

and · Wysłany: Śro 18:31, 23 Mar 2011 Temat postu:

Krowa ! No to, od tej strony Cię nie znałem. Strofy godne Owidiusza, a może i Petrarki, bo przecież to jakby do Laury ( a ty Bolo, nie myśl, że do tej z Elfów).
To taka metafora poetycka do Luzika.
Krowa !
Znać w Tobie prawdziwego poetę.
and