ŚFiNiA

luzik

Onetowka

[link widoczny dla zalogowanych]
Szwecja: coraz częściej podszywają się w internecie pod znane osoby

Też mi rewelka, u nas też się podszywają pod znanych userów.

luzik

Onetówka

[link widoczny dla zalogowanych]

No koniec świata panie Popiołek.
Jakie zastanawianie się czy pozwolić na przemarsz Rosjan po Warszawie?
Niech sobie swoje święto bracia Rosjanie uczczą w knajpie, pokoju hotelowym, nie na demonstracjach. Waltzowa czeka na wniosek. Po co?
Mam nadzieję, że Duch Swięty i tym razem nie opuści pani Gronkiewicz i podejmą razem właściwą decyzję.

Zazdrosny · Gość

Acha, nie stało Forgeda, to insze będą linkować … :fuj:

luzik

Sobie recenzuję

Zazdrosny · Gość

To może sobie recenzuj u źródła. :think:

________________________
„Pomnij, coś mi obiecała, gdyś ze studni wodę brała?”

luzik

Zazdrosny · Gość

Jak zwykle błądzisz - głupiemu wisi.

luzik

[link widoczny dla zalogowanych]
Ja i Citka ;)

były · Gość

luzik

Spieprzaj kochany Dziadu.

Nie będzie nam tu Niemiec pluł w twarz :fight:

luzik

Nie ma Mickiewicza i nie ma Tuwima.
Krowy nie ma i nie ma Baryckiego i Mirreru też nie ma.
Krowa pewnie pasa na elfowych pastwiskach, Barycki zaplątał się w rozchylony szlafrok, a Mirreru jak się nabzdyczył, tak już mu zostało.
Idę w teren, to i nie rozwodzić się nie będę, czy mi z tego powodu powinno być smutno, czy wesoło. Panowie są szczęśliwi pewnie, skoro nie zachodzą na forum, więc i mnie to powinno uszczęśliwiać.
Z drugiej strony jak tu się cieszyć, jak nie ma tych, ktorych lubię?
Może nawet tak bardzo jak winogrona?
To dopisałam w razie, gdyby pan Barycki miał ochotę awanturować się, z powodu nijakości tegoż lubienia.

Sen dzisiaj miałam, związany w wirtualem pewnie, bo u doktora byłam, a ten kazal mi stopy pokazać. Doktor House to był, a może Krowa jednak, bo przedmiot zainteresowania jegoż dziwny bvł nieco.
Spadam, idę pokrzyczeć lub podopieszczać, według potrzeb i zasług oczywiście. Narka.

fan kubu s.a. · Gość

luzik

Krowo, apropopo dogu, coś mi ostatnio sen z oczu spędza i dosłownie i w przenośni.
Citka dziwnie się zachowuje, jakaś taka refleksyjna jest. Snuje się za mną krok w krok, czego dogu raczej nie robi, bo jest za leniwy i za ciężki. Przemieszczanie takie ciągłe dogu męczy. Ona zaś mną łazi za wszędzie, utrzymuje odległość maksymalnie jednego metra ode mnie. W nocy najchętniej spałaby na mnie, gdy jej na to nie pozwalam i wyrzucam ją na kanapę nocną, podchodzi do mnie i kładzie mi choć łeb na szyi. Potrafi tak tkwić nawet i godzinę, do momentu gdy jej nie przegonię. Myślę więc, że albo dogu mi choruje albo ja i ona to czuje.
Tak czy siak z którąś z nas jest cos nie tak.

No i jeszcze Krowo nawiążę do Twojego radosnego planu rozmnażania się.
Uważam, że posiadanie dzieci w póznym wieku jest egoizmem. Nie wolno narażać dzieci na pozostawienie ich bez opieki.
Sama mam juz prawie dorosłe dziecko i nadal potrzebuj,ę wsparcia rodziców. Zawsze i pod każdym względem mogę na nich liczyć.
Zwracam się do nich gdy brakuje mi pieniędzy, gdy jestem głodna a w domu pustki, gdy w w sklepie zabrakło pieczywa ( matka ma zawsze ileś tam bochenkow zamnrozonych), gdy rozpoczynam dietę ( dostaję soczki o niskiej zawartosci cukru i zapewnienie, że nie musze tego robić) . Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilam, że nawet gdy cala dzielnica nie miała wody, moj ojciec mial, bo wykopal sobie studnię.
Zupełnie nie jestem przygotowana na ich odejście. Zauważyłam, że ludzie jakimi się prywatnie otaczam też pełnią w moim życiu rolę opiekunów, widocznie potrzebuję być otaczana.

nikt · Gość

3xNIE

luzik

Mi wychodzi ze NIE może być tylko raz.

ja geniusz k. · Gość

luzik

jam · Gość

luzik

ja geniusz k. · Gość

ja geniusz k. · Gość

"Kamień odrzucony będzie kamieniem węgielnym"

Zaprawdę, życie świata budowane jest przez piękno brzydoty.
Ludzie ogładzeni przez cywilizację na podobieństwo otoczaków i bombek choinkowych, są zgubą tego świata.

Przyszłością zaś, są ludzie pospolicie żyjący, szorstcy, przestępczy według norm ogłady i błyszczenia formą.
Przestępczość jest atrybutem życia, gwarancją permanentnych zmian.
Wygoda otoczaków, gdy się one stykają w niekonfliktowej asertywności jest stanem ruiny spryzmowanych klonów ludzkich.

Najpiękniejszy człowiek, jest brzydki, nieodgadniony, pospolicie brudny, indywidualnie nieokrzesany, reagujący emocjonalnie.
Ludzie racjonalnie wyrachowani, to ludzie wychowani na jednakowych głupców niezdolnych do życia.

ja geniusz k. · Gość

Otaczanie ludzi "opieką" jest w istocie ich zniewalaniem i czyni ich niezdolnymi do samodzielnego życia.

Wychowywanie i "poprawianie" indywidualnych zachowań ludzi pozbawia ich naturalnych zdolności życiowych.

Normalizowanie życia ma wszelkie cechy agresji wobec wolności ludzi i rodzi przeciwstawną ich reakcję.

Agresor to w pierwszej kolejności: wychowawca, prawnik, policjant a dopiero w drugiej kolejności przestępca przeciwko normom wychowawczym, prawu i przymusowi policyjnemu.

ja geniusz k. · Gość

ja geniusz k. · Gość

Ohyda - przez samo "h"

Najohydniejsze licencje na bycie człowiekiem, będą wydawać nadludzie:
- lekarze będą licencjonować czy urodzenie się dziecka z "wadami" licuje z byciem człowiekiem
- prawnicy będą licenjonować czy przestępca licuje z byciem człowiekiem czy raczej z byciem paliwem w krematorium.

Ja wiedziałem że rasiści i faszyści podniosą nieludzko łby.

luzik

Nie liczyłam na to, że Twoje wpisy będą miały inny charakter.
Baaa, ja je sprowokowałam.
Krowo, nie wolno rozmnażać się i pozostawiać dzieci samych sobie, mając nadzieję, że im bardziej chropowate będą ( mniej wykształcone, żyjące w gorszych warunkach ) tym lepiej. To nie jest tak, że jeśli Krowa porzuci swoje dzieci, to zrobi im dobrze.
W moim odczuciu taka Krowa człowiekiem nie jest lecz bydlęciem.
Cały czas uważam Krowo, że chęć posiadania przez Ciebie stada dzieci jest próbą pozostawienia po sobie czegoś. Pozostawienia bez najmniejszych zobowiązań, albo z nadzieją taką , że Krowa zapyli a inny frajer wychowa.