ŚFiNiA

zbigniewmiller · Wysłany: Wto 14:45, 13 Mar 2012 Temat postu:

TYLKO NIE DOSTAŃ GORĄCZKI,WCALE NIE LENISZ SIE ,SKORO WYTRZYMYJESZ CZYTANIE RÓŻNYCH TEKSTÓW I CZASAMI SIĘ WKuRWIASZ,ALE NA BOGA NIE BADZ MSCIWY..

zbigniewmiller · Wysłany: Wto 16:02, 13 Mar 2012 Temat postu:

PRZEDWIOŚNIE,przedśmiercie,taki niepokojacy czas.....

luzik · Wysłany: Sob 10:28, 31 Mar 2012 Temat postu:

Abi, otwórz do jasnej cholery swoj wątek!
Gdzie ja będę teraz czytać o hipokryzji kleru i inne takie.
Przecież wątek można czyścić, już były takie praktyki.
To miał być mój rok, a same przykre rzeczy mnie w nim spotykają

.

Forged · Wysłany: Sob 10:42, 31 Mar 2012 Temat postu:

Z przykrością stwierdzam, że syndrom władzy i focha jest w stanie udzielić się każdemu.
Nawet Abi. Jak to gdzieś było? "źdźbło w cudzym oku widzą..."
Luzik... Abi się sfochowała bo wątek jej zaśmiecają. A miał być sterylny jak szaty kapłana Krk.
Mój (Mein kampf na GW) też zaśmiecają. A ja się z tego cieszę. Bo przynajmniej widzę, że ktoś te moje głupoty czyta. I jak się okazuje wcale nie byle kto, a śmietanka tego fo.
Więc niech sobie zaśmiecają...

luzik · Wysłany: Sob 10:53, 31 Mar 2012 Temat postu:

No i mnie tknęło, sprawdzić co Smoka może spotykać w roku Smoka, no i się doczytałam ....

"Co może przynieść rok Wodnego Smoka ? Silna obecność dwóch kontrolujących się elementów, Wody i Ziemi, sugeruje zaistnienie "konfliktu" Wody i Ziemi, a więc możliwe będą silne trzęsienia ziemi, duże powodzie, czy wystąpienie tsunami.
...Ziemski Konar roku Chen, czyli Smok, jest Władcą Roku, czyli Wielkim Księciem Tai Sui. Jak każdy władca, tak i Wielki Książę Tai Sui, nie lubi konkurencji, a więc osoby posiadające w swoich Czterech Filarach Ziemski Konar Smoka (zwłaszcza urodzeni w roku Smoka) nie będą jego ulubieńcami. Mówi się, ze takie osoby "obrażają" Wielkiego Księcia. Ponadto dwa Smoki tworzą tzw. samoukaranie, więc trzeba pilnować się, aby własnymi działaniami nie wpędzić się w kłopoty. "

Forgedu, śniłeś mi się dzisiaj, fajnie, przyjacielsko.

krowa · Wysłany: Sob 16:33, 31 Mar 2012 Temat postu:

Załamany · Gość

Gooopia Krowo, Luzik se jaja robi, a Ty się ekscytujesz.
Kobiety z roku Wodnego Smoka już nie żyją, albo wegetują na obrzeżasz sieciowej infrastruktury.

luzik · Wysłany: Sob 17:49, 31 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Sob 17:57, 31 Mar 2012 Temat postu:

krowa · Wysłany: Sob 19:17, 31 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Sob 19:41, 31 Mar 2012 Temat postu:

krowa · Wysłany: Sob 19:46, 31 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Sob 21:06, 31 Mar 2012 Temat postu:

Załamany · Gość

Z samiczych prochów, samczy bożek – fuj! :fuj:

luzik · Wysłany: Sob 21:20, 31 Mar 2012 Temat postu:

Załamany · Gość

Ależ niekoniecznie, preferuję prochy bezdymne, odpalane odtylcowo.

luzik

Sobie na forum NIE przeczytałam
[quote=wontrupka;744281]Nie Dante, nie było takiego przypadku.
Chyba najlepszym przykładem byli Barycki i Danikiewicz. Wywaleni na zbity pysk z Racjonalisty poszli na Alternatywę. Tam narobili bydła, więc przyszli na występy tutaj. I tu dano im szansę, ale też narobili gnoju i musieliśmy się pożegnać. Stąd poszli na Śfinję. Nie wiem jak tam ich kariera przebiega, ale chyba też nie byli kochani przez administrację.[/quote]

Mógłby ktoś dać głoś w tej sprawie?

Imperator

Jako moderator forum Śfinia i Imperator twierdzę, iż kocham Adama Baryckiego.

Adam Barycki · Gość

Cała ludzkość mnie kocha, zresztą i tak nie ma innego wyjścia, bo jakżeż można by było mnie nie kochać. A Imperator łże jak pies, chce się podlizać ludzkości, gdyby mnie kochał naprawdę, to usunąłby konto Panu Wujowi Zbójowi, tak jak sobie tego życzyłem i do tego, kategorycznie.

Adam Barycki

zbigniewmiller

co by było,jakby barycki mógł usuwac konta?
forum by opustoszało i nie miałby kto kochac baryckiego;
ludzkośc skurczyłaby sie do nicości ,a wdtedy okazałoby sie ,ze NIC istnieje właśnie jako NIC;
PRZECZYŁOBY TO NIEISTNIENIU nicości I DIALEKTYKA ZAŁAMAŁABY SIE WŁASNIE Z TEGO POWODU; JEDNAK nic KRuLUJE JAKO DZIS FUNKCJONYJACY RZAD ,KTÓRY PRZED ni- coscią RATUJE DEMOGRAFIA WŁASNIE ZAWINIONA PRZEZ INDYWIDUALISTYCZNE NAWOŁYWANIA NIEJAKIEJ teacher,KTÓRA JAK WSZYSCY SOBIE PRZYPOMINAMY GŁOŚIŁA,ZE ŻADNEGO SPOŁECZEŃSTWA NIE MA ,A ZE JEST TYLKO ZBIÓR JEDNOSTEK głodnych indywidualnego sukcesu włąśnie wśód zbioru jednostek ,a nie wśród procesu ,kóry nazywamy spółeczeństwem; myslaby kto,ze TEACHER podziela poglad REIZMU tadeusza kotarbińskiego ....

zbigniewmiller

i znowu odczuwam znaczace milczenie ,nie zebym nic nie miał do powiedzenia w sprawię ,o której pisze luzik;
moderator zrobił swoje i przypominanie historii moze tylko zniechecic baryckiego do pisania;
tu i owdzie barycki odzywa sie odpowiadając na jakis dawny post dyszyńskiego i dla mnie nie jest to zadna nowina ,wszak mam ograniczony dostep do sledzenia wszystkich postów,więc wcale się nie dziwie ,ze czesto odbiera sie mnie jak faceta ,co zgubił watek;

więc dlatego nie rozumie nawoływań luzik do wydawania opinii o baryckim!

luzik

zbigniewmiller

nie wmawiaj mi ,ze ja nie chce ciebie zrozumiec,zabrzmiało bowiem to jak zarzut,ale badz troszeczke dla mnie wyrozumiała w tym ,ze nie od razu zrozumiałem twoje ,jak zawsze dobre intencje;
pardon!

luzik

Dobrze, będę