ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

No, to popatrzmy jak kanalie sobie liczą swój ukochany wzrost produktu dodanego (PKB) i jak kanaliom wychodzi z tego dobrobyt. Za PRL-u sprzedawano miliony czynszów za mieszkania komunalne i spółdzielcze, średnio po 2 dolary za jeden czynsz, kiedy od dwóch dolarów odejmiemy koszty, to nie tylko nie ma produktu dodanego, ale jest na minusie. Na wspaniałym zachodzie również sprzedawano miliony czynszów po kilkaset razy drożej, a po odjęciu kosztów, produkt dodany wynosił kilkadziesiąt procent ceny czynszów, czyli na zachodzie, PKB z czynszów było, a w PRL-u nie było go wcale z czynszów. Wniosek wybitnego ekonomisty, Pana Don Alfonso, z gównem w głowie zamiast mózgu, prowadzi do wybitnej analizy ekonomicznej, że w PRL-u nie mogło być mieszkań, ponieważ gdyby mieszkania były, to generowałyby PKB, a nie generowały, więc z gówna w głowie wynika, że mieszkań nie było, a jak nie było, to przecie była bieda.

Za PRL-u nie było śmieciowych uczelni, których w tym czasie było na zachodzie już pełno i zapychały gównem głowy. Wszystkie uczelnie PRL-owskie były na poziomie najlepszych uczelni zachodnich, które stanowiły tam mały procent na tle powszechnego śmiecia, które obecnie już jest w Polsce. No i z tą likwidacją analfabetyzmu, to jednak nie jest tak, jak pisze Pan Don Alfonso, bo w Niemczech jest obecnie 10% analfabetów (8 milionów), a w po peerelowskiej Polsce ze świecą nie znajdzie. Chyba, że wśród młodzieży współcześnie edukowanej (osobiście sam widziałem na własne oczy analfabetów z współczesnymi dyplomami współczesnych uczelni).

Adam Barycki

abangel666

luzik

Z edukacją nie jest u nas źle, choć z roku na rok pogarsza się i to za przyzwoleniem z góry.
Na całkiem wysokim poziomie stało szkolnictwo, czego dowodem są choćby nasze dzieciaki wyjeżdżające z rodzicami za granicę i podejmujące naukę w szkołach w Niemczech, Holandii, Anglii. Zupełnie przeciętni uczniowie w Polsce stawali się prymusami w tamtych szkołach.
U nas w każdym momencie swojego życia można było wykształcenie uzupełniać: licea, technika dla pracujących, wyższe uczelnie, uniwersytety III wieku, szkoły zawodowe i średnie w zakładach karnych. No idzie ku gorszemu. Wiele z tych szkół będzie zlikwidowana, a program w tych pozostałych zaczyna równać niestety, do tych z reszty Europy.

Adam Barycki · Gość

Pani Abi, oszalała Pani? Toż mi nawet nie uchodzi popatrzeć na dresiarzy, a co dopiero rozmawiać.

Pani Luzik, na zachodzie są, a i zawsze były dwa rodzaje szkół, dla pospólstwa nauka alfabetu i liczenia do stu, i szkoły dla małego procenta populacji, kształcące inteligencję. A polska pędzi ku zachodniemu dobru i choć mieszkań buduje się mniej, to najważniejsze, że PKB rośnie, a wraz nim ilość dyplomów. Pan Don Alfonso lepiej to Pani wyjaśni, to wybitnie wykształcony w szkole dla pospólstwa wybitny ekonomista.

Adam Barycki

Isa_bel

Adam Barycki · Gość

Durna pizdo, głupków ci tu dostatek, ale Ty piździawo zasługujesz na order za wybitne osiągnięcie.

Adam Barycki

Niepoprawna

Abi, dyplom dotyczy studentów a Ty piszesz o nastolatkach. Jak tak się temu przyglądam to zastanawiam się, czy sama nie masz problemu ze zdaniami złożonymi

Niepoprawna

Isa_bel, miej w dupie epitety pana B., on ich używa w chwilach bezradności, czyli zawsze

Niepoprawna

Don Alfonso, słuszne uwagi, jednak nie spodziewaj się adekwatnej odpowiedzi na nie. Wykształconym ludziom nie przystoi zastanawiać się nad czymś, czego nie uczono ich na uniwersytetach ;)

Niepoprawna

Panie Barycki, coś kiepski masz Pan wywiad. Spodziewałam się spotkać Pana w ten łikend... Jak się Panu weźnie i znudzi zabawa w dedektywa, proszę zwyczajnie zapytać, gdzie mnie można spotkać. Czekam z niecierpliwością

Adam Barycki · Gość

Nie zapytam Pani, Pani Niepoprawna, od takiej wiedzy mogłaby mnie trafić apopleksja, bo musi Pani wiedzieć, że ja, jak każdy mały chłopczyk strasznie się boję Baby Jagi. Proszę dać namiary Panu Krowie, a już On sfotografuje Panine tupanie piętą o polepę z bezsilnej wściekłości na moje teksty, a potem ładnie to nam tu wszystkim opisze. Nawet ja lubię czytać o Babie Jadze.

Adam Barycki

rafal3006

Panie Barycki,
Znowu Pan gópka rżniesz, taka fajna userka, taka młoda i piekna, pisze takie fajne artykuły w działach naukowych a Panu jak zwykle szajba odbija na widok piękna i geniuszu.

Ty kanalio, wielbicielu miernoty i brzydoty,
Poszoł won!

... na NIE!

Adam Barycki · Gość

Dobrze Pan sobie zadrwił z tej kanalii, niech sobie Pani Niepoprawna idzie w czorty do Pana posła. Tam teraz jest miejsce dla IPN-u.

Adam Barycki

rafal3006

To było bardzo grzecznie i do pana, panie Barycki.

Niepoprawna

No i co? Znowusz obiecanki sasanki... A ja już się do fryzjerni żem zapisała w nadziei na spotkanie pana Baryckiego. A przecie urody mej, tym bardziej w nowej fryzurze, żadne pióro nie odda wiernie. Proszę to rozważyć!

Niepoprawna

Panie Kubusiu - piękna, młoda i geniusz, to wiem, że o mnie, ale jakie artykuły? :wink:

rafal3006

Artykuły sa świetne, im lepszy tym bardziej atakowany przez Pana Baryckiego, który ma odwrócone poczucie piękna.

Panie Barycki, dlaczego do takiej kanalii jak Pan wszystkie kobiety lecą?

Niepoprawna nawet poszła do fryzjera majac nadzieję na spotkanie z Panem.

... a Pani Luzik to w szpony hazrdu wpadła, co by wygrać te dwa miliony, niezbędne Panu do uczciwego i godziwego życia.

Jak Pan to robisz, panie Barycki?

luzik

Niepoprawna

Panie Kubusiu, już śpieszę wyjaśnić fenomen pana Baryckiego. Otóż im bardziej się pan Adaś miota w swej bezradnej złości, niczym rozwrzeszczany osesek, tym silniejsze wzbudza instynkta macierzyńskie kobiet, stąd lgniemy doń - siła wyższa. Ot i cała tajemnica :wink:

rafal3006

Oj, kobiety, kobiety ...
Czytać nie umiecie.
Pan Barycki ma odwrócone poczucie piękna, zatem aby zrobić na nim wrazenie musicie się przebrać za babę jagę i koniecznie jedną piętę usmarować w smole ...

Niepoprawna

Od robienia wrażenia to jest tu pan Barycki i trzeba przyznać, że nie ma w tym sobie równych - albo się go kocha, albo nienawidzi, a nierzadko jedno i drugie naraz lub naprzemiennie.

rafal3006

...to tak jak z bogiem.

rafal3006

Pani Luzik, niech pani zagra w tego lotka ale nie wiecej niż trzy razy. Jak nie padnie to 4 mln to nici, dalej grac nie warto. Prawdopodobieństwo trafinia 6 jest tu bliskie zeru. Następny etap watjemniczenia to kasyno. Tam w byle czym nie wpuszczją tak wiec musi sobie Pani kubić kreację, ale za to prawdopodobieństwo wygranej wynosi prawie 1/2 tak wiec tu najłatwiej będzie Pani zdbyć te dwa mln dla Pana Baryckiego.

Kasyno ma drobną wadę że cięzko jest wygrać te 4mln startując od dwóch złotych, tak więc na początek niech Pani zastawi w lombardzie swoje mieszkanie, a później się zobaczy.

Doradca finansowy,

Kubuś

luzik

A w życiu, do kasyna damy NIE chadzają !!!
Pan Barycki takiego poświęcenia z mojej strony by z pewnoscią NIE chciał.