ŚFiNiA

Przerażony · Gość

No cóż, Pani Niepoprawna, jeżeli Pani ma problemy z oceną wartości logicznych zdania prostego, to ja korepetycji nie będę Pani udzielał. Radziłbym zapisać się do jakiej szkoły wieczorowej.

luzik

Niepoprawna

Ja lubię pomidorówkę. A jeszcze jak by była z makaronim, to też bym przełożyła pilne sprawy na po obiedzie.

Niepoprawna

Przerażony · Gość

Pani Luzik, proszę sie tylko zastanowić czego Pani ode mnie wymaga. Toż jeśli powiem, że jutro po powrocie z teatru zjem moją ulubioną zupę pomidorową, a jutro będzie padał deszcz i pobrudzę sobie spodnie, to do teatru nie pójdę i zupy mojej ulubionej pomidorowej zjeść nie będę mógł po powrocie z teatru, gdybym to zrobił, byłbym kłamcą i wyszłoby, że nie lubię zupy pomidorowej. Tak wiec, sama Pani widzi, że wszystko to zależy tylko od jutrzejszej pogody.

luzik

PP ja nie zapytalam czy zjesz tylko czy lubisz?
Muszę wiedziec. Nie mogę wszak tego zabijania się przeciągać ponad miarę ( czy tez normę)

Niepoprawna

Przerażony · Gość

Zupełnie odwrotnie, Pani Niepoprawna. Żeby wiedzieć, że jest Pani papieżem bez nóg, jeżeli 2+2=5 i kura jest psem. Gdyby Pani to wiedziała, to ze strachu przed byciem papieżem bez nóg, uczyłaby się Pani matematyki i logiki, aby z powodu ich nieznajomości nie zostać papieżem bez nóg.

Niepoprawna

A Pan, Panie Przerażony, od korepetycyj się nie migaj, boś mi opiekę swoją obiecał na tym forumie oraz, że mnie Pan nie opuścisz aż do śmierci (nie zaraz, na końcu chyba coś pokręciłam).

Niepoprawna

Przerażony · Gość

Toż właśnie gdybym zjadł ulubioną zupę pomidorową w brudnych spodniach nie po przyjściu z teatru, to byłbym kłamcą i wyszłoby, że kłamałem, iż moją ulubioną jest zupa pomidorowa. A to wszystko przez NTI, bo za pobudzenie spodni nie pozwala chodzić do teatru.

Przerażony · Gość

A gówno będę Pani wyjaśniał. Do nauki są szkoły, ja tu jestem do okładania kijem nieuków.

PS. Nic się Pani nie pokręciło, do śmierci będę Panią okładał kijem.

Niepoprawna

Panie Przerażony, z fekaliami to akurat Pan masz problem, nie ja.

Przerażony · Gość

Panie Krowa, to ja pierwszy zarezerwowałem sobie Panią Luzik do dokuczania, a Pan Hello do podlizywania. Obecnie, jak Pan sam widzi, Pani Luzik jest w całości zarezerwowana. Co najwyżej może Pan sobie z Panią Luzik porozmawiać o pogodzie.

Przerażony · Gość

Już Panią prosiłem, aby Pani nie poruszała w dni świąteczne tego tak ulubionego przez Panią tematu.

Niepoprawna

Moim ulubionym tematem jest Pan. A, że Pan przypisujesz fekaliom tak ogromny wpływ na swoje życie, to chciał, nie chciał...

Przerażony · Gość

A nasermater , są święta, niech już Pani będzie.

Niepoprawna

Targają mną sprzeczne emocje - z jednej strony radość z prezentu, z drugiej rozpacz spowodowana domniemaną utratą Pańskiej miłości...

krowa właściciel · Gość

Przerażony · Gość

A ja mam obowiązek, sowizdrzale. Moja ci Ona jest.

krowa

Przerażony · Gość

A gówno.

rafal3006

Proponuję podzielić się łupem.

Buty Pani Luzik dla Krowy
Cała odzież dla Przrażonego
... a dla Kubusia to co zostanie.

luzik

Kubusiu, rajcuje Cię silikonowy biust i takaż sama pupa? :rotfl: