Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pocałunek przez fejsa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:15, 17 Mar 2012    Temat postu:

krowa napisał:


Chyba powinno się robić to czego naprawdę się chce.
Ale to nie znaczy żeby robić to co się kiedyś chciało.
Przez analogię, przez małpowanie przeszłości.
A jak się nie wie czego się naprawdę chce, a dotyczy to przede wszystkim kobiet, to trzeba znaleźć takiego faceta który wie czego chce.
I jeszcze trzeba w niego uwierzyć.


Tak też myślałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 1:56, 18 Mar 2012    Temat postu:

Panie Krowa, wszystkie kobiety znalazły takiego faceta i uwierzyły w niego, jam to jest tym facetem, nie chwaląc się. A Pan jesteś cielakiem samicą, czyli cielęciną.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:16, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
krowa napisał:


Chyba powinno się robić to czego naprawdę się chce.
Ale to nie znaczy żeby robić to co się kiedyś chciało.
Przez analogię, przez małpowanie przeszłości.
A jak się nie wie czego się naprawdę chce, a dotyczy to przede wszystkim kobiet, to trzeba znaleźć takiego faceta który wie czego chce.
I jeszcze trzeba w niego uwierzyć.


Tak też myślałam


Więc teraz w swojej głupocie chcesz zaprzeczyć takiemu myśleniu, wierze w człowieka?
Jak to mówią "panta w ryja" czyli świat się zmienia. Okoliczności życia się zmieniają i to co było kiedyś dobre dzisiaj już nie jest. Albo tamten dobry człowiek, dzisiaj już dobrym nie jest, lub też zły okaże się dobrym.

Byle nie ulegać podszeptom "króli" - długouchych królików, bełkoczących o tym co usłyszeli a nie uwidzieli, jako że siędzą w klatkach przeszłosci.
Melancholii zniewieściałych facetów - mówimy NIE.
Wizjonerom mówmy IDĘ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:27, 18 Mar 2012    Temat postu:

krowa napisał:
luzik napisał:
krowa napisał:


Chyba powinno się robić to czego naprawdę się chce.
Ale to nie znaczy żeby robić to co się kiedyś chciało.
Przez analogię, przez małpowanie przeszłości.
A jak się nie wie czego się naprawdę chce, a dotyczy to przede wszystkim kobiet, to trzeba znaleźć takiego faceta który wie czego chce.
I jeszcze trzeba w niego uwierzyć.


Tak też myślałam


Więc teraz w swojej głupocie chcesz zaprzeczyć takiemu myśleniu, wierze w człowieka?


NIE znaczy to, że chcę zaprzeczać, ale że też tak myślałam.
Ze wcześniej tak myślałam, nie znaczy, że teraz takiemu myśleniu chcę zaprzeczyć.


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Nie 11:29, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 11:35, 18 Mar 2012    Temat postu:

Panie Krowa, wszelkim wizjonerom mówię kategoryczne - nie. A wszystkim babom mówię - kochajcie tylko Baryckiego, on jeden godzien jest waszej miłości.

Adam Barycki

PS. Od wszystkich bab oczekuję publicznej manifestacji gorącego uczucia dla mnie i zamanifestowania zdecydowanej pogardy dla Pana Krowy. (A Pani, Pani Niepoprawna, niech się nie chowa po kątach, tylko z publicznie otwartą przyłbicą robi co mówię, a i Pana Kotasińskiego kategorycznie wzywam do manifestacji gorących uczuć dla mnie. Pan Dyszyński mógłby również wzmóc swoje wysiłki i napisać dla mnie drugi wiersz).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:52, 18 Mar 2012    Temat postu:

Panie Barycki kocham Pana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:09, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
Panie Barycki kocham Pana.


Nikt ci Luizko nie zabroni kochać nieporadnych, przerażonych, milusińskich, króliczków hodowlanych i misiów z rozprutymi brzuszkami.

Kobiety mają ogromne potrzeby opiekowania się słabymi, wymagającymi pielęgnacji, rekonwalescencji, żywienia, słowem zajmowania się króliczkami i misiami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 12:17, 18 Mar 2012    Temat postu:

Mamusiu, proszę natychmiast spalić drewutnię Pana Krowy, w naszej rezydencji nie ma miejsca dla takich kanalii, niech się szwenda za płotem, a my będziemy do niego strzelać z wiatrówki.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:25, 18 Mar 2012    Temat postu:

krowa napisał:


Nikt ci Luizko nie zabroni kochać nieporadnych, przerażonych, milusińskich, króliczków hodowlanych i misiów z rozprutymi brzuszkami.

Kobiety mają ogromne potrzeby opiekowania się słabymi, wymagającymi pielęgnacji, rekonwalescencji, żywienia, słowem zajmowania się króliczkami i misiami.


Chyba przestaję być kobietą. Nie chcę się już nikim opiekować.
Sobie życzę, by to mną się opiekowano!


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Nie 12:26, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:27, 18 Mar 2012    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Mamusiu, proszę natychmiast spalić drewutnię Pana Krowy, w naszej rezydencji nie ma miejsca dla takich kanalii, niech się szwenda za płotem, a my będziemy do niego strzelać z wiatrówki.

Adam Barycki


Dziecko, co Ty? Nie wolno strzelać do nikogo z wiatrówki. Oj cheba po łapach dostaniesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 12:57, 18 Mar 2012    Temat postu:

Nie upieram się przy wiatrówce, możemy strzelać z procy.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:40, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
krowa napisał:


Nikt ci Luizko nie zabroni kochać nieporadnych, przerażonych, milusińskich, króliczków hodowlanych i misiów z rozprutymi brzuszkami.

Kobiety mają ogromne potrzeby opiekowania się słabymi, wymagającymi pielęgnacji, rekonwalescencji, żywienia, słowem zajmowania się króliczkami i misiami.


Chyba przestaję być kobietą. Nie chcę się już nikim opiekować.
Sobie życzę, by to mną się opiekowano!


Bardzo ładnie Luizko - bądź wreszcie kobietą kochanką a nie mamusią.
Należy ci się, swoje odrobiłaś.
Widzisz jak cię dzieci zewsząd opadają, siuśmajtki, cumelkożłopki i darmozjadusie.

Ja wiem, czasy nastały trudne, fale technokracji i komercji zabrały nam rozum a teraz wyrzucają na samotne wyspy. Co teraz robić? Sam nie wiem, sił fizycznych ubyło.
Kurdwa, ja też jestem dzieckiem cywilizacji która odbierała mi latami rozum i wolną wolę. Teraz niby powracam do natury, przynajmniej umysłowo, bo ciało fizyczne nadal chodzi w kapciach i zjada przyszykowane obiadki. Niedobrze.
Coś mnie pcha do tej natury, ale trzeba z niej tak korzystać żeby się wyżywić. Natura płaci jednak mało, to znaczy żąda wysiłku i wiary w siebie.

Przedwczoraj pojechałem na wycieczkę, aby oglądnąć nikomu niepotrzebną nieruchomość. Jest to 1 hektar gruntu na wzgórzu, grunt skalisty, gipsowy, porośnięty trawą pastwiska najgorszej klasy.
Ma jednak dojazd asfaltowy, znajduje się na obrzeżu wsi i posiada dostęp do sieci elektrycznej i wodociągowej.

Ponieważ kosztuje malutko, przymierzam sie aby to cudne miejsce pastwiskowo-gipsowe nabyć.
Wizję muszę mieć, czy tam założę Królestwo COMMUNITAS ? Dla ludzi czy dla baranów, na tym pastwisku? A może urządzę tam Park Rzeźby Plenerowej do którego nikt nie przyjdzie?
A może postawię tam malutkie drewniane domki dla Spragnionych Miłości lub Świątynię Afrodyty ?

Napisz Luizko, co widzisz mając zamknięte powieki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:23, 18 Mar 2012    Temat postu:

krowa napisał:


Bardzo ładnie Luizko - bądź wreszcie kobietą kochanką a nie mamusią.
Należy ci się, swoje odrobiłaś.
Widzisz jak cię dzieci zewsząd opadają, siuśmajtki, cumelkożłopki i darmozjadusie.

Ja wiem, czasy nastały trudne, fale technokracji i komercji zabrały nam rozum a teraz wyrzucają na samotne wyspy. Co teraz robić? Sam nie wiem, sił fizycznych ubyło.
Kurdwa, ja też jestem dzieckiem cywilizacji która odbierała mi latami rozum i wolną wolę. Teraz niby powracam do natury, przynajmniej umysłowo, bo ciało fizyczne nadal chodzi w kapciach i zjada przyszykowane obiadki. Niedobrze.
Coś mnie pcha do tej natury, ale trzeba z niej tak korzystać żeby się wyżywić. Natura płaci jednak mało, to znaczy żąda wysiłku i wiary w siebie.

Przedwczoraj pojechałem na wycieczkę, aby oglądnąć nikomu niepotrzebną nieruchomość. Jest to 1 hektar gruntu na wzgórzu, grunt skalisty, gipsowy, porośnięty trawą pastwiska najgorszej klasy.
Ma jednak dojazd asfaltowy, znajduje się na obrzeżu wsi i posiada dostęp do sieci elektrycznej i wodociągowej.

Ponieważ kosztuje malutko, przymierzam sie aby to cudne miejsce pastwiskowo-gipsowe nabyć.
Wizję muszę mieć, czy tam założę Królestwo COMMUNITAS ? Dla ludzi czy dla baranów, na tym pastwisku? A może urządzę tam Park Rzeźby Plenerowej do którego nikt nie przyjdzie?
A może postawię tam malutkie drewniane domki dla Spragnionych Miłości lub Świątynię Afrodyty ?

Napisz Luizko, co widzisz mając zamknięte powieki.



Jednak typową kobietą nie jestem.
Nie pomagam, z potrzeby serca, ale konieczności.
Widzę potrzebującego i nie umiem przejść obojętnie.
Natomiast nie ma możliwości bym traktowała mężczyznę słabszego od siebie ( potrzebującego mojej pomocy ) jako partnera.

Czy jestem dzieckiem cywilizacji?
Normy narzucane z zewnątrz nie mają dla mnie większego znaczenia. Kieruję się własnym systemem wartości.
Najlepiej czuję się gdy jadam proste, nieprzetworzone jedzenie, noszę naturalne materiały, najbardziej podoba mi się biżuteria z kamieni, drewna, piórek, muszelek.
Za tą cywilizacją przemawia czerpanie przyjemności z jazdy autkiem ( choć może gdybym miała konia wolałabym jeździc na nim?
No i internet. Jest to chyba jednak potrzeba kontaktu z innym człowiekiem, jakby bliskim, lecz na tyle dalekim, że nie wymaga większego angażowania się.

Krowa ja bym sobie ten kawałek ziemi zostawiła dla siebie.
To ze tam nikt nie dojedzie jest atutem.
Fajnie by było mieć cos tylko dla siebie.
Mając zamknięte powieki widzę wlaśnie taki dziewiczy kawałek ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 17:04, 18 Mar 2012    Temat postu:

A ja, Panie Krowa, nie zgodziłbym się z Mamą, my ludzie odpowiedzialni z wizją świetlanej przyszłości, nie możemy sobie pozwolić na marnotrawstwo, dlatego byłoby ze wszech miar właściwym, aby Pan na tym ugorku założył składnicę starych opon. Kiedy przymknę oko, widzę Pana wyraźnie na tle białego gipsu i soczystej czerni opon, spoglądającego dumnie na asfaltówkę, którą podąża ku Panu sznur samochodów z łysymi oponami.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:00, 18 Mar 2012    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Kiedy przymknę oko, widzę Pana wyraźnie na tle białego gipsu i soczystej czerni opon, spoglądającego dumnie na asfaltówkę, którą podąża ku Panu sznur samochodów z łysymi oponami.

Adam Barycki


Pan przerażony Barycki ile oków przymknął? Jedno, to znaczy pół, bo człowiek, nawet tak durny jak pan, zawsze ma tylko JEDNO oko.

Ale pan przerażony pół przymknąwszy, drugie pół roztwarte mając PODSŁUCHOWYWUJE o czym my tu z Luziką gadamy.
Podsłuchowywuje aby wykraść nam KONCEPTA przyszłości.

Nie uda się to panu, oj nie zwiąże pan końca naszej dyskusji z jej początkiem. OLEUMA zbraknie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 18:45, 18 Mar 2012    Temat postu:

Toż przecie, że nie jestem durniem i wiem, że mam jedno oko podzielona na lewe patrzące w przyszłość i lewe patrzące w przeszłość, i prawe przyszłościowe, i prawe przeszłościowe. Jednak naszemu rozsądkowi naturalnemu staje na drodze matematyka, bo skoro od jednego oka odejmiemy aktualnie używaną ćwiartkę, to okazuje się, że w teraźniejszości brakuje nam trzech czwartych oka. Czyli z matematycznego punktu widzenia, nie mamy jednego oka, a tylko minus trzy czwarte oka, tak więc, Panie Krowa, oko nasze jest okiem ujemnym, bezwzględnie wskazuje nam na ujemność oka, matematyka, a z matematyką, nam ludziom uczciwym i przyzwoitym, nawet nie przystoi się nie zgadzać.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33355
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:56, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
krowa napisał:


Nikt ci Luizko nie zabroni kochać nieporadnych, przerażonych, milusińskich, króliczków hodowlanych i misiów z rozprutymi brzuszkami.

Kobiety mają ogromne potrzeby opiekowania się słabymi, wymagającymi pielęgnacji, rekonwalescencji, żywienia, słowem zajmowania się króliczkami i misiami.


Chyba przestaję być kobietą. Nie chcę się już nikim opiekować.
Sobie życzę, by to mną się opiekowano!

Najfaniej jest gdy można się opiekować razem - trochę opiekować się kimś, ale też trochę być opiekowanym (nie opiekanym!). Najlepiej jest, z wypiekami na twarzy, ewentualnie z dobrą porcją wypieków z piekarnika, zasiąść do wspólnego opiekowania się - ona jako pielęgniarka, a on jako opiekuńczy policjant, strażak, czy pielęgniarz.
Tak opiekując się wzajemnie, można też upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - czyli czuć opiekę czyjąś, ale poczuć się superopiekunem, który jest ważny i pożądany (to ostatnie chyba jest kluczowe). W tym szale opiekowania się może być dużo fajniej, niż tak normalnie (znaczy się bez tej całej opieki).

Tyle na razie.
Dziękuję za opiekę
...pardon, za uwagę

Michał Dyszyński
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 19:44, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
( choć może gdybym miała konia wolałabym jeździc na nim?

A w czym zawinił ten biedny koń? :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:46, 18 Mar 2012    Temat postu:

Były, zasadził Ci ktoś kopa? :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Nie 20:46, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:22, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
krowa napisał:
Wizję muszę mieć, czy tam założę Królestwo COMMUNITAS ? Dla ludzi czy dla baranów, na tym pastwisku? A może urządzę tam Park Rzeźby Plenerowej do którego nikt nie przyjdzie?
A może postawię tam malutkie drewniane domki dla Spragnionych Miłości lub Świątynię Afrodyty ?

......Najlepiej czuję się gdy jadam proste, nieprzetworzone jedzenie, noszę naturalne materiały, najbardziej podoba mi się biżuteria z kamieni, drewna, piórek, muszelek.
......Za tą cywilizacją przemawia czerpanie przyjemności z jazdy autkiem ( choć może gdybym miała konia wolałabym jeździc na nim?
No i internet. Jest to chyba jednak potrzeba kontaktu z innym człowiekiem, jakby bliskim, lecz na tyle dalekim, że nie wymaga większego angażowania się.
.......Fajnie by było mieć cos tylko dla siebie.
Mając zamknięte powieki widzę wlaśnie taki dziewiczy kawałek ziemi.


Ładnie, dość ładnie napisałaś na początku.
Ale internet przeceniasz, bo on daje bardzo ograniczony kontakt z otoczeniem, czyli z innymi ludźmi. Ograniczony do słów pisanych i istniejącej wyobraźni odbiorcy. A wyobraźnia nie tworzy niczego nowego tylko bazuje na zapisie przeszłości. Czyli do słów pisanych przez kogoś nowego dołączasz obrazy dotyczące spamiętanych kiedyś tam osób.
To kłamstwo.

Dalej, potwierdzasz swoją powściągliwość pisząc o kontakcie bez większego angażowania się. Znaczy to że nie chcesz poznać prawdy, tylko przefiltrować ją i skonsumować jako deser.
Znudzi cię deser zjadany jako obiad.
Jesteś dorosła a wydaje ci się że chcesz być dzieckiem.

Człowiek dorosły nie cieszy się sam, on musi dzielić się z innymi przeżyciami. Nie sposób cieszyć się samotnie, no chyba że się rzeczywiście chce pędzić życie pustelnicze i mieć mizerny kontakt z Bogiem. Mizerny, czysty, małokaloryczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
były
Gość






PostWysłany: Nie 22:40, 18 Mar 2012    Temat postu:

luzik napisał:
Były, zasadził Ci ktoś kopa? :mrgreen:

A ten koń,to jakiej rasy? :mrgreen:

A pan krowa ładnie Ci wytłumaczył jak to z tym internetem jest.(serio)
Nawet krowy czasem coś rozsądnego napiszą. :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:45, 18 Mar 2012    Temat postu:

były napisał:

A ten koń,to jakiej rasy? :mrgreen:



Gooopie pytanie, fryzyjczyk oczywiscie.
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Nie 22:46, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
były
Gość






PostWysłany: Nie 22:49, 18 Mar 2012    Temat postu:

Wygląda na to,że ten podoła :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:50, 18 Mar 2012    Temat postu:

były napisał:
Wygląda na to,że ten podoła :rotfl:


Ano mierz sily na zamiary


;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33355
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:06, 18 Mar 2012    Temat postu:

krowa napisał:
luzik napisał:
krowa napisał:
Wizję muszę mieć, czy tam założę Królestwo COMMUNITAS ? Dla ludzi czy dla baranów, na tym pastwisku? A może urządzę tam Park Rzeźby Plenerowej do którego nikt nie przyjdzie?
A może postawię tam malutkie drewniane domki dla Spragnionych Miłości lub Świątynię Afrodyty ?

......Najlepiej czuję się gdy jadam proste, nieprzetworzone jedzenie, noszę naturalne materiały, najbardziej podoba mi się biżuteria z kamieni, drewna, piórek, muszelek.
......Za tą cywilizacją przemawia czerpanie przyjemności z jazdy autkiem ( choć może gdybym miała konia wolałabym jeździc na nim?
No i internet. Jest to chyba jednak potrzeba kontaktu z innym człowiekiem, jakby bliskim, lecz na tyle dalekim, że nie wymaga większego angażowania się.
.......Fajnie by było mieć cos tylko dla siebie.
Mając zamknięte powieki widzę wlaśnie taki dziewiczy kawałek ziemi.


Ładnie, dość ładnie napisałaś na początku.
Ale internet przeceniasz, bo on daje bardzo ograniczony kontakt z otoczeniem, czyli z innymi ludźmi. Ograniczony do słów pisanych i istniejącej wyobraźni odbiorcy. A wyobraźnia nie tworzy niczego nowego tylko bazuje na zapisie przeszłości. Czyli do słów pisanych przez kogoś nowego dołączasz obrazy dotyczące spamiętanych kiedyś tam osób.
To kłamstwo.

Czy kłamstwo?...
Zależy czego kto oczekuje. Jeśli ktoś godzi się na to, że prowadząc korespondencję, będzie jednocześnie prowadził pewną grę ze swoimi wspomnieniami, jeśli tego właśnie chce, to chyba nie ma w tym kłamstwa.

Ciekawe jest to, że kobiety ogólnie lepiej wchodzą na "falę" komunikacji przez internet, także jakiejś formy romansu. Faceci to wzrokowcy bardziej, więc bez przysłanego zdjęcia romans ma małe szanse. Dla kobiety mogą wystarczyć słowa. Zatem kreatywność intelektualno - uczuciowo - romantyczna kobiet, przekraczająca ten sam element u mężczyzn, jest w stanie uzyskać dużo więcej efektu.
Kobiety chyba też więcej czytają. Tzn. chodzi mi nie o książki fachowe, a o literaturę. Tak mi się zdaje przynajmniej zdaje - gdy spojrzę na czytelnictwo znanych mi osób. Nie jest to jakaś kolosalna różnica, ale jest. Widać go chociażby po ilości książek typu Harlequine - faceci prawie z nich nie korzystają, a dominują one w wielu księgarniach. Bo kobieca wyobraźnia jest chyba plastyczniejsza, bardziej efektywna.
A może kobietom (na odpowiednim poziomi) faceci w ogóle mogliby przestać być potrzebni? Wystarczy odrobina inspiracji, wyobraźnia, pewna determinacja. Związek z facetem jest dla kobiet niekoniecznie korzystny (sam z facetem nigdy bym się nie związał :wink: ) - jest problem dopasowania seksualnego, brudnych skarpetek, czy bałaganiarstwa. A w wyobraźni można by było "mieć" faceta idealnego.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 19:20, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin