ŚFiNiA

Przerażony · Gość

Pan Malaavi - mierniczy norm:

malaavi

krowa? zdrowa! - prosty człowiek, gdyby mógł postawić wszystko wszędzie:
- budowałby nie na swoim
- zasłaniał innym widok
- psuł krajobraz
- denerwował prostych ludzi
- stwarzał zagrożenie dla zdrowia i życia swojego i cudzego

Regulacje są po to, by ograniczać błędy. Wiesz to raczej, ale wolisz pisać propagandę, twój język daleki od wyważenia działa tylko na emocje. ;)
Raczej nie będę nic powtarzał, nie ma w okolicy chętnych do rozmowy. Nie licz jednak, że będę ślepy na wady twoich wypowiedzi.

---

Natomiast omijasz wyraźnie swoją szkodliwość, utrudnianie innym życia, stwarzane przez ciebie zamieszanie. Może to rozważ przy okazji narzekania na trudności?

Przerażony · Gość

Panie Malaavi, troska o bezpieczeństwo kur jest ze wszech miar słuszna, jednak, co tu dużo gadać, jest jej za mało. Na początek byłoby dobrze, proces uzyskiwania pozwolenia na budowę nasycić jeszcze bardziej bezpieczeństwem, co najmniej tak, aby z dwóch lat wydłużyć bezpieczeństwo na lat dwanaście. Dwanaście lat ograniczy błędy, jednak nie wyeliminuje ich zupełnie, dlatego warto się zastanowić, czy nasycenia bezpieczeństwem, nie należy intensyfikować na tyle, aby chcący je uzyskać, pierwej zdążył zemrzeć, nim zezwolenie uzyska, w ten sposób uzyskamy absolutne wyeliminowanie błędów zagrażających bezpieczeństwu, w niewybudowanym domu nie będą mogły się ujawnić i sprowadzić niebezpieczeństwo na niewinnych.

Szkodliwość pana Krowy przyczynia się do tragedii nie tylko niewinnych, ale i jego samego, toż pan Krowa z powodu swojej szkodliwości cierpi niewyobrażalne męki. Świadomość szkodzenia niewinnym sprawia mu tak ogromny ból, że czekać dłużej nie można, trzeba zezwolić na eutanazję, aby panu Krowie ulżyć w cierpieniach.

luzik

http://www.youtube.com/watch?v=dQD3Fqkf4LE
Andrzej Lepper. Służby specjalne, politycy i mafia - ostatnie 10 lat - część 1

i jeden z komentarzy pod linkiem

"Byłem dzisiaj z tylu budynku Samoobrony. Do okna pokoju Leppera zostało podstawione wcześniej rusztowanie - cienkie i wysokie - tylko do okna pokoju Samoobrony, nigdzie indziej w budynku. Specjaliści mówili że takich rusztowań się nie stawia. Policja waruje i nie pozwala tam nikomu wchodzić".

wujzboj

Ach jej. Powiesić człowieka w biały dzień w publicznym miejscu nie zostawiając żadnych śladów walki jest raczej dość trudno.

Niewykluczone, że dostał informację, która go skłoniła do samobójstwa. Z polityką nie ma to raczej jednak wiele wspólnego. Bo jedyną sensowną motywacją byłaby w tym przypadku prowokacja w celu podtrzymania syndromu smoleńskiego.

Najprawdopodobniejsze wydaje mi się załamanie psychiczne. Rozpoczęła się właśnie kampania wyborcza i facet naraz zdał sobie sprawę z tego, co wiedział od dawna: że jest przegrany już na starcie i że będzie z tym musiał żyć. W tym momencie nie myślał już o rodzinie, o dzieciach, zdołowało go absolutnie. Być może nałożyło się parę spraw - i niestety nikogo nie było w okolicy. Gdyby ktoś odwrócił jego uwagę, nie zrobiłby tego potem. Był jednak w pokoju sam.

KHNIH0 · Gość

bol999

wujzbo

luzik

Czemu jednak nie zabrali w porę tego rusztowania. Zabrakło wyobraźni?
Sekcja zwłok w poniedziałek to zwykła granda. Trudno zwołać specjalistów do pracy natychmiast choćby i wakacjowali na Seszelach ?
Dla znacznie mniej waznych spraw przerywalam urlop, a zarywanie sobot i niedziel to już u mnie w zasadzie norma.
Brałam pod uwagę załamanie, bo facet ostatnio ostro po tylku dostał, ale tak naprawdę piłka była w grze. Syn ciągle żył i potrzebowal jego pomocy, wybory były przed nim, a długami Lepper nigdy się specjalnie nie przejmował.

KHNIHO, coś Ty taki nerwowy? Spekulujemy. Każdy może wyrazić swoje zdanie, bez obrzucania się błotem.

Powiesić kogoś używając środków odurzających można stosunkowo łatwo, wykryć zaś udzial osob trzecich trudno.

krowa? zdrowa! · Gość

rafal3006

A. Lepper miał dużo bieżacych spraw sądowych (TV), myślę że prawie wszystkie z nekającymi go bankami. Ciekawe jak to jest od strony prawnej, bowiem oczywista wszystkie te sprawy musza być umorzone.

I teraz kluczowe pytanie.

Czy banki mają prawo zająć majątek nieboszczyka ?
Przeciez do zajecia majątku potrzebny jest wyrok sądowy.

Jeśli nie maja takiego prawa, to A. Lepper poswięcił sie dla rodziny ?

bol999

rafal3006

Przerażony · Gość

Panie Khniho, najdroższy ty mój prawdziwy Polaku ze sparchaciałym mózgiem na równi z mózgiem pana Wuja Zbója. On parcha ma z jednej strony, a pan z drugiej, w ten sposób się uzupełniacie tworząc wspaniale zawiesisty sos polski. Parch w mózgu jednego naukowca, pozwala mu na znajomość biologii w zakresie uzdrowieńczego oddziaływania szczepionek na grypy ptasie i inne, a już nie dopuszcza do naukowego mózgu wiedzy o środkach obezwładniających organizm i w nim metabolizowanych, aby mu ta wiedza nie popsowała poprawności politycznej, którą to parch umiłował ponad wszystko. Drugi parch, blokuje wiedzę o obowiązujących i bezwzględnie stosowanych procedurach w samolotach przewożących cywilnych pasażerów. Parch nie może dopuścić takiej wiedzy, bo przecież parch jest patriotycznym parchem, a wiedza taka popsowałaby patriotyczne uniesienie, bez którego parch czułby się bardzo źle. Dlatego parch i z gówna potrafi ulepić swojego bohatera.

„Samobójstwo” pana Leppera jest kolejnym, wpisującym się w schemat samounicestwienia się świadków zagrażających swoją wiedzą establishmentowi patriotycznego polskiego bigosu, który to bigos pyrka sobie równiutko od dwudziestu lat, ku zadowoleniu, jak najbardziej patriotycznego z patriotycznych, narodu.

Żadna z setek afer niezakończona wyrokiem sądowym. Widowiska medialne, dla niepoznaki zwane komisjami sejmowymi, skutkujące tylko rozśmieszaniem publiczności. Tysiące ludzi, podobnie jak pan Kluska, okradzionych z dorobku całego życia w majestacie prawa przy pomocy prokuratorów i urzędów skarbowych, trzymanych w więzieniach latami, aby po ogołoceniu ich z majątków, sądy uznały ich niewinność, która to tylko im pozostała w pustych portfelach, poza nielicznymi, których było jeszcze stać na przeprowadzenie bardzo długiego i drogiego procesu o odszkodowanie, które rekompensowało tym nielicznym w małej części ukradziony majątek, oczywiście na koszt podatników, broń panie boże, złodziei.

To jest zwyczajna codzienność tolerowana i akceptowana przez kupę, dla niepoznaki lubiącą nazywać siebie społeczeństwem. Oczywiście byłoby niesprawiedliwością, gdyby nie powiedzieć, że kupa się oburza, jednak nie na tyle, aby coś zrobić, kupa robić nic nie będzie, bo każdego w kupie, chat skraja stoi i każdego koszula bliższa ciału, no i oczywiście, pokorne cielę, dwie matki ssie. No to sobie ssijta dalej, nawet po cztery matki.

krowa? zdrowa! · Gość

Przerażony · Gość

Tego to akurat nie wiem, panie Krowo. Wiem natomiast, że partia polityczna, to takie coś, co funkcjonuje w przestrzeni publicznej powodując skutki polityczne w tejże przestrzeni i wiem jeszcze, że na pewno partią polityczną nie jest coś, co siedzi na kanapie i zamiast skutkować skutkami politycznymi w tejże przestrzeni, skutkuje pierdzeniem w tęże kanapę.

Przerażony · Gość

Panie Kubusiu, pańska teoria jest równie piękna jak NTI i tak jak ona, ma tylko taki malutki, można śmiało powiedzieć, że właściwie dla kur zupełnie nieistotny feler, jest do dupy. Zobowiązania finansowe, jak i roszczenia wobec zmarłego, przechodzą na jego spadkobierców, którzy oczywiście mogą się odciąć od zobowiązań zmarłego, tylko poprzez rezygnację ze spadku po zmarłym, który w takiej sytuacji przechodzi na własność skarbu państwa. W tej sytuacji z pańskiej teorii płynie tylko jeden wniosek. Pan Lepper był psychopatą, który ciężar swoich problemów zrzucił na barki rodziny, która albo je przyjmie i będzie ponosiła konsekwencje z tego ciężaru wynikające, albo nie przyjmie spadku i pozostanie goła i bosa. Może NTI ma jakieś inne wyjaśnienie, ale KRZ z pańskiej teorii może wyprowadzić tylko taki wniosek.

rafal3006

bol999

rafal3006

Przerażony · Gość

Panie Kubusiu, jeżeli pan Lepper przetransferował majątek, to znowu napotykamy na problem, który występuje w NTI na każdym kroku. Jeżeli pan Lepper przetransferował majątek, to, po jaki huj miał się zabijać, skoro komornik mógłby tylko wystawić kwitek z napisem - wierzytelność nieściągalna? Przecież mógłby sobie żyć, jako utrzymanek swojej bogatej teściowej lub jeszcze bogatszego wnuka?

Oczywiście, panie Kubusiu, że mógł nastąpić niespodziewany atak ukrytej choroby, ale nie tylko, mógł przecież zostać zaczarowany przez czarnoksiężnika, albo zachciało mu się być tak ekstrawaganckim, że sobie, tak ot siup, zrobił to od niechcenia. To są możliwości o podobnej skali prawdopodobieństwa, których NTI nie wypada pominąć.

PS. Pamięta pan panie Kubusiu, do jakich relacji doszło pomiędzy mami w związku z interpretacją zdarzenia w ruchu drogowym w Bieszczadach z udziałem policjanta i biskupa? Ulituj się pan nade mną i nie doprowadzaj pan do powtórki. Mam teraz całkiem przyzwoity monitor i byłoby szkoda gdybym przypierdolił w niego butelką.

rafal3006

Powiedział wypadnięty spod ogona kangura, Bolo ...

Przerażony · Gość

Widzi pan, panie Kubusiu, jaki nagły atak schizofrenii wystąpił u mnie? Ni z gruszki, ni z pietruszki, zidentyfikowałem się z panem Baryckim, bo przecież to On miał relacje z panem związane z Bieszczadami, a nie ja. Boże ty mój umiłowany zlituj się nade mną, toż taki atak mógł się skończyć dla mnie zupełnie inaczej, przecież mogłem zidentyfikować się zamiast z Panem Baryckim, z panem Lepperem i już bym, jak nic, wisiał.