Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

OGame
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:47, 24 Lis 2007    Temat postu:

Sentymentalizm i wygodnictwo, czyli przeciwstawienie się etyce ksenofobii, zbudowanej na imperatywie heroicznym: "na pal tego chama, on nie z tej wsi"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 22:09, 24 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Sentymentalizm i wygodnictwo, czyli przeciwstawienie się etyce ksenofobii, zbudowanej na imperatywie heroicznym: "na pal tego chama, on nie z tej wsi"...
Cóż, własnie owa etyka opiera sie na obłudzie, ponieważ wbrew werbalnym deklaracjom nie obchodzi ją, ze inni to chamy bądź sugeruje, ze wszyscy to chamy więc na jedno wychodzi, jak coś jest wszyscy to sie to rozmywa i można na końcu wyciągnac paranoidalny wniosek, ze mimo tego, iż wszyscy to chamy, wszyscy są dobrzy. Takie sa efekty etyki dialektycznej opartej na owych załozeniach relatywistycznych i pozornym odrzuceniu hierarchiczności
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:24, 24 Lis 2007    Temat postu:

Do takich to absurdów dochodzą ludzie, dla których świat składa się z samych ekstremów: tu MY, tam ONI. Dla nich jeśli ktoś jest tolerancyjny, to musi sam podawać złodziejowi swój portfel - i już człowiek tolerancyjny staje się dlań toleranciuchem albo kryptozamordystą. A jeśli ktoś stara się kierować w swoim postępowaniu miłością bliźniego, to musi rozdać biednym wszystko co posiada, a siebie samego przeznaczyć na pokarm dla bezdomnych psów - i już jest albo sentymentalnym ślepcem, albo obłudnikiem.

Ksenofobia i wbijanie na pal (dosłowne, nie w przenośni) są charakterystycznymi cechami imperatywu heroicznego. Który można zrozumieć, bo życie człowieka wśród ludzi to nie jest bajka. Niezrozumiany błąd budzi nienawiść, odpowiedzią na nienawiść jest nienawiść, nienawiść żyje sobą. To LUDZIE LUDZIOM GOTUJĄ TEN LOS. Dlatego Jezus powiedział: ""Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią".

"Nieodrzucająca relatywizmu" postawa członków kościoła Szawłowego buduje swoją nienawiść na nieuświadomionym relatywizmie wiary w nadrzędną, ogólnowszechświatową rolę i nieomylność praw, którymi rządzi się dzisiaj ich jaskinia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:58, 25 Lis 2007    Temat postu:

Dużo słów, zero treści, odnoszenie się do absurdów których nie ma czyli cały wuizm. A to "Ojcze nie wiedzą co czynią", to Jarek interpretuje tak jakby Bóg nie był wszechwiedzący i wszechmocny choć gdy próbuje pogodzić owe cechy z wolnością człowieka, to sobie zaraz przypomina, że owa niewiedza tak na prawdę polega na nieznajomości woli i wszechmocy Boga. Więc co go tak burzy przy podaniu konkretnego przykładu na tę zasadę i nazywa to "mechanicyzmem"? Mógłby sobie darować powoływanie sie na Jezusa bo go wcale poważnie nie traktuje i brzydzi się radykalizmami, które są również zawarte i jasno wyłożone w Biblii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:10, 25 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
... i brzydzi się radykalizmami, które są również zawarte i jasno wyłożone w Biblii.


to chyba dobrze :grin: , to pokora!

Cytat:
Jarek interpretuje tak jakby Bóg nie był wszechwiedzący i wszechmocny


raczej Jarek interpretuje jakby Jarek nie był wszechwiedzący i wszechmocny w przeciwieństwie do takich dla których wszystko byłoby jasno wyłożone "jasno wyłożone w Biblii"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:47, 25 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
... i brzydzi się radykalizmami, które są również zawarte i jasno wyłożone w Biblii.


to chyba dobrze :grin: , to pokora!
Pokra było by dostrzeganie owego radykalizmu przy uznaniu, że sie doń nie dorasta.
Cytat:
Cytat:
Jarek interpretuje tak jakby Bóg nie był wszechwiedzący i wszechmocny


raczej Jarek interpretuje jakby Jarek nie był wszechwiedzący i wszechmocny w przeciwieństwie do takich dla których wszystko byłoby jasno wyłożone "jasno wyłożone w Biblii"
Gdyby było tak faktycznie nie byłby taki uparty przy prawdziwości swoich teorii na temat apokastazy i zgodziłby się na to, że można miec co najwyżej nadzieję na zbawienie wszystkich ale nie pewność. A swoja drogą polecam tobie i Jarkowi przypowieść o bogatym młodzieńcu co ze smutkiem odchodzi gdy zostaje wezwany aby oddać biednym wszystko co sie posiada.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:24, 25 Lis 2007    Temat postu:

Radek napisał:
Dużo słów, zero treści, odnoszenie się do absurdów których nie ma czyli cały wuizm.

Bez merytorycznego związku z krytykowaną wypowiedzią, ale za to pełne przekonania o swojej słuszności - czyli cały Radek :D.

wuj napisał:
Ksenofobia i wbijanie na pal (dosłowne, nie w przenośni) są charakterystycznymi cechami imperatywu heroicznego. Który można zrozumieć, bo życie człowieka wśród ludzi to nie jest bajka. Niezrozumiany błąd budzi nienawiść, odpowiedzią na nienawiść jest nienawiść, nienawiść żyje sobą. To LUDZIE LUDZIOM GOTUJĄ TEN LOS. Dlatego Jezus powiedział: ""Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią".
Radek napisał:
"Ojcze nie wiedzą co czynią", to Jarek interpretuje tak jakby Bóg nie był wszechwiedzący i wszechmocny

Nie wiem, jaką drogą szły twoje myśli, by dojść do tak absurdalnego wniosku, wobec tego trudno mi skomentować tę wypowiedź inaczej jak tylko zwracając uwagę na jej błędność.


Radek napisał:
nie byłby taki uparty przy prawdziwości swoich teorii na temat apokastazy

Ja nie wiem, czy Bóg istnieje - ja w Boga WIERZĘ. Ja nie wiem, czy istnieje wszechmocny i wszechkochający Bóg, czy może raczej bardzo potężny i dobry kosmita, a może kosmita potężny, humorzasty, pyszałkowaty i bezlitosny, czy też może w ogóle nie ma żadnej Wyższej Istoty. Ja WIERZĘ w Boga, nie WIEM w Boga. Natomiast WIEM, że jeśli Bóg jest rzeczywiście wszechmocny i wszechkochający, to powszechnie zbawienie jest prawdą. I znam co najmniej jeden sposób, na jaki może się ono odbyć. Chociaż nie wiem, że jest to sposób jedyny ani nie wiem, że jest to ten właśnie z wielu możliwych, który jest realizowany.

Radek napisał:
przypowieść o bogatym młodzieńcu

Czy według ciebie jest to pochwała skąpstwa? Czy też jedno z wielu ostrzeżeń, że kto jest przekonany o tym, że zbawienie jest w nagrodę za uczynki, ten sam siebie potępia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Nie 15:42, 25 Lis 2007    Temat postu: Re: OGame

PTRqwerty? No i jak Ci idzie na OGame?
Bo mi całkiem nieźle, oprócz trzona z alt.pl.popieram.ateizm dołaczyło do mojego sojuszu kilku chłopaczków co na razie są słabi, ale deklarują wiernośc mojemu sojuszowi "_666_" do śmierci.....
:)

Oczywiście, najlepszy w sojuszu jest frog, ale on zawsze jest najlepszy.... zaczął chyba ze 2 miesiące po mnie, a już dawno mnie wyprzedził.... frog, to troszkę nerwus, ale jesli chodzi o inteligencję i umiejetności to wymiata wszystkich.... jak trzeba, to potrafi znaleźć serwery i programy chińskie (chińskie! dosłownie!) i opanować ich obsługe.... to geniusz komputerowy.

Wuj?! A moze wdepniesz na [link widoczny dla zalogowanych] i dołaczysz do naszego Sojuszu? Służe poradą: gdzie i co kliknąć.
Ale ostrzegam.... OGame wciaga, sa ludzie, co nastawiaja budzik co 2 godz. bo na OGame walka trwa 24 godz. na dobę i mozna cos przespać....

:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:02, 25 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Radek napisał:
przypowieść o bogatym młodzieńcu

Czy według ciebie jest to pochwała skąpstwa? Czy też jedno z wielu ostrzeżeń, że kto jest przekonany o tym, że zbawienie jest w nagrodę za uczynki, ten sam siebie potępia?
To jest dowód na to, że jezus wzywa do radykalizmu, tego młodzieńca nie było stać na to, na co ty zareagowałeś negatywnie:
Cytat:
A jeśli ktoś stara się kierować w swoim postępowaniu miłością bliźniego, to musi rozdać biednym wszystko co posiada, a siebie samego przeznaczyć na pokarm dla bezdomnych psów - i już jest albo sentymentalnym ślepcem, albo obłudnikiem.
Czyli rozdanie wszystkiego co się ma jest co najwyżej szaloną ekstrawagancją a nie dowodem wielkoduszności wobec którego inni winni się wstydzić swej małości. Przecież kogoś kto tego odmawia nie można nazwać ani ślepcem ani obłudnikiem, nie ważne, ze to sprzeczne z duchem owej miłości blixniego z Ewangelii bo mysmy już pod nią podstawili swe widzimisię.
Cytat:
Radek napisał:
nie byłby taki uparty przy prawdziwości swoich teorii na temat apokastazy

Ja nie wiem, czy Bóg istnieje - ja w Boga WIERZĘ. Ja nie wiem, czy istnieje wszechmocny i wszechkochający Bóg, czy może raczej bardzo potężny i dobry kosmita, a może kosmita potężny, humorzasty, pyszałkowaty i bezlitosny, czy też może w ogóle nie ma żadnej Wyższej Istoty. Ja WIERZĘ w Boga, nie WIEM w Boga. Natomiast WIEM, że jeśli Bóg jest rzeczywiście wszechmocny i wszechkochający, to powszechnie zbawienie jest prawdą. I znam co najmniej jeden sposób, na jaki może się ono odbyć. Chociaż nie wiem, że jest to sposób jedyny ani nie wiem, że jest to ten właśnie z wielu możliwych, który jest realizowany.
Wybacz ale nie masz żadnego dowodu prócz swojej subiektywnej wizji miłości i bez twojej antropologii filozoficznej. Nie ma mocy rozstrzygającej nawet na polu filozofii. Moim zdaniem Oless i inni wykazali w sposób dostateczny przynajmniej dla mnie, że się mylisz w kwestii interpretacji Biblii. Podobne zdanie ma też janek Lewandowski z którym macie milczącą umowę, że nie będziecie poruszać owych spornych kwestii. Rozumiem twoją emocjonalną postawę wiec podobnie jak on nie będę cię przekonywał, nie jesteś bowiem w stanie o tym racjonalnie rozmawiać.

Reszta jest jak najbardziej logiczna i z aluzjami do wątku w dziale "wyznania i religie"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:29, 25 Lis 2007    Temat postu: Re: OGame

abangel666 napisał:
PTRqwerty? No i jak Ci idzie na OGame?
Bo mi całkiem nieźle, oprócz trzona z alt.pl.popieram.ateizm dołaczyło do mojego sojuszu kilku chłopaczków co na razie są słabi, ale deklarują wiernośc mojemu sojuszowi "_666_" do śmierci.....
:)

Oczywiście, najlepszy w sojuszu jest frog, ale on zawsze jest najlepszy.... zaczął chyba ze 2 miesiące po mnie, a już dawno mnie wyprzedził.... frog, to troszkę nerwus, ale jesli chodzi o inteligencję i umiejetności to wymiata wszystkich.... jak trzeba, to potrafi znaleźć serwery i programy chińskie (chińskie! dosłownie!) i opanować ich obsługe.... to geniusz komputerowy.


Znowu chcieli mi dać łomot Very Happy
Chcę iść spać, a tu przychodzi raport, że jakiś gość przesondował Tattoine. Było tam trochę surówki, ale nie było czym jej transportować. Nie było też za bardzo obrony. Po chwili posłał flotę. Więc jako że jestem bardzo pokojowo usposobiony, przesondowałem z Matki (Alderaan) jego planetę (skan był rewelacyjny - dostałem wszystko o nim jak na dłoni mimo że facet jest 2000 punktów przede mną) i posłałem wszystko co miałem do ataku.
Ponieważ ataku nie przerwał i flota na Tatooine dalej leciała, wycofałem po 5 minutach atak i rzuciłem wszystko tak by dotarło na Tatooine 4 minuty przed przybyciem sił Wroga. Równocześnie posłałem z Alderaan transportowce żeby surówkę wybrać.

Transportowce dotarły niestety 10 minut przed atakiem, wybrały i opuściły planetę. No niestety on przesondował planetę znowu, stwierdził, że nie ma po co lecieć i w rezultacie nie mogłem zobaczyć czy dam sobie z nim radę.

Ale gratulować nie ma potrzeby.

Ponieważ było późno wysłałem finalnie z Tatooine wszystko z powrotem na Alderaan. W nocy nastąpił wielokrotny atak na Alderaan z flotą na planecie. Atak nastąpił, gdyż spore ilości surówki czekały na zagospodarowanie. Na chwilę obecną cała flota została zniszczona. Zupełnie cała - do ziemi.
Tak więc w końcu zacznę na poważnie stosować sf Wink


Cytat:
Wuj?! A moze wdepniesz na [link widoczny dla zalogowanych] i dołaczysz do naszego Sojuszu? Służe poradą: gdzie i co kliknąć.
Ale ostrzegam.... OGame wciaga, sa ludzie, co nastawiaja budzik co 2 godz. bo na OGame walka trwa 24 godz. na dobę i mozna cos przespać....

:)

Ale jak coś to na speeduni50 zapraszam. I tak się wlecze niemiłosiernie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:17, 25 Lis 2007    Temat postu:

Gość w Kawiarni napisał:
raczej Jarek interpretuje jakby Jarek nie był wszechwiedzący i wszechmocny w przeciwieństwie do takich dla których wszystko byłoby jasno wyłożone "jasno wyłożone w Biblii"
Radek napisał:
[wuj] Gdyby było tak faktycznie nie byłby taki uparty przy prawdziwości swoich teorii na temat apokastazy i zgodziłby się na to, że można miec co najwyżej nadzieję na zbawienie wszystkich ale nie pewność.
wuj napisał:
Ja nie wiem, czy Bóg istnieje - ja w Boga WIERZĘ. Ja nie wiem, czy istnieje wszechmocny i wszechkochający Bóg, czy może raczej bardzo potężny i dobry kosmita, a może kosmita potężny, humorzasty, pyszałkowaty i bezlitosny, czy też może w ogóle nie ma żadnej Wyższej Istoty. Ja WIERZĘ w Boga, nie WIEM w Boga. Natomiast WIEM, że jeśli Bóg jest rzeczywiście wszechmocny i wszechkochający, to powszechnie zbawienie jest prawdą. I znam co najmniej jeden sposób, na jaki może się ono odbyć. Chociaż nie wiem, że jest to sposób jedyny ani nie wiem, że jest to ten właśnie z wielu możliwych, który jest realizowany.
Radek napisał:
Wybacz ale nie masz żadnego dowodu prócz swojej subiektywnej wizji miłości i bez twojej antropologii filozoficznej. Nie ma mocy rozstrzygającej nawet na polu filozofii.

Ależ przeciwnie: jeśli Bóg jest kochający w takim znaczeniu, że Jego miłość jest powodem do tego, by w Niego wierzyć i Jemu ufać bez granic, to dla apokatastazy nie ma alternatywy, i jest to absolutnie rozstrzygnięte. Natomiast w inne istoty najwyższe nie mam żadnego powodu wierzyć. To zamyka dla mnie kwestię apokatastazy. Jest to jasna dychotomia:

A) wiara w Boga => pewność apokatastazy;
nie-A) wiara w brak apokatastazy => pewność, że nie ma Boga.

Radek napisał:
Moim zdaniem Oless i inni wykazali w sposób dostateczny przynajmniej dla mnie, że się mylisz w kwestii interpretacji Biblii.

Masz prawo do takiego zdania. Natomiast moim zdaniem nie wykazali niczego poza popisaniem się seriami dość fundamentalnych błędów logicznych i unikaniem dyskusji na temat spraw zupełnie podstawowych, rzutujących na sam sens (lub bezsens) przedstawianych argumentów. Co więcej, w ogóle nie odnosili się do przedstawianego przeze mnie modelu apokatastazy, lecz do jakichś swoich wyobrażeń o nie bardzo wiem czym.

Jeśli chciałbyś porozmawiać ze mną o apokatastazie, to opieraj się na argumentach, które sam przestawiasz tutaj. Naturalnie, nie mam nic przeciwko temu, byś inspirował się wywodami Olessa czy dowolnymi innymi. Pamiętaj jednak, że sam fakt, że Oless czy ktoś inny na Śfini lub poza nią coś na ten temat napisał, jest dla mnie kompletnie bez znaczenia. Nie znam żadnego racjonalnego argumentu przeciwko apokatastazie.

Radek napisał:
Podobne zdanie ma też janek Lewandowski z którym macie milczącą umowę, że nie będziecie poruszać owych spornych kwestii.

A Kazio potrafi udowodnić, że ziemia jest płaska, ale nie mówi o tym publicznie, bo ma z naukowcami milczącą umowę, że nie będzie z nimi poruszał tych spornych kwestii. Radku, jeśli uważasz, że posiadasz argumenty, to je wyłóż i utrzymuj na powierzchni. Ich siła nie zależy od tego, czyimi nazwiskami je przystroisz, lecz od tego, jaka jest ich treść. Odwagi!

Czy jesteś gotów do dyskusji? Tak? - wobec tego robimy nowy wątek w wybranym przez ciebie dziale (wybierz według przewidywanego rodzaju głównych argumentów). Nie? - wobec tego kończymy i zajmujemy się czym innym. Ciekawych tematów mamy i tak w nadmiarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:24, 25 Lis 2007    Temat postu:

abi napisał:
Wuj?! A moze wdepniesz na [link widoczny dla zalogowanych] i dołaczysz do naszego Sojuszu? Służe poradą: gdzie i co kliknąć.
Ale ostrzegam.... OGame wciaga, sa ludzie, co nastawiaja budzik co 2 godz. bo na OGame walka trwa 24 godz. na dobę i mozna cos przespać....

Dziękuję za zaproszenie :*. Jednak nie wdepnę, z braku czasu. Ja już i na Śfini ledwo wyrabiam z odpowiadaniem w jako-tako sensownym czasie. Jak Ptrek mnie niedawno namówił, to założyłem sobie avatara na Second Life - i już nie mam czasu, by nim trochę pokręcić, chociaż przedtem zainwestowałem dobrych parę godzin, by nauczyć się skryptowania i zrobiłem sobie fajny latający dywanik. Cóż, dzień ma tylko 24 godziny, godzina tylko 60 minut, a parallel processing nie wchodzi w moim przypadku w rachubę (taka już jest moja nędzna konfiguracja cielesna)...

Teraz idę spać, jutro zmykam do Hanoweru, a wracam we wtorek wieczorem - wobec tego do wtorku, proszę kochanego towarzystwa :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 23:38, 25 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Gość w Kawiarni napisał:
raczej Jarek interpretuje jakby Jarek nie był wszechwiedzący i wszechmocny w przeciwieństwie do takich dla których wszystko byłoby jasno wyłożone "jasno wyłożone w Biblii"
Radek napisał:
[wuj] Gdyby było tak faktycznie nie byłby taki uparty przy prawdziwości swoich teorii na temat apokastazy i zgodziłby się na to, że można miec co najwyżej nadzieję na zbawienie wszystkich ale nie pewność.
wuj napisał:
Ja nie wiem, czy Bóg istnieje - ja w Boga WIERZĘ. Ja nie wiem, czy istnieje wszechmocny i wszechkochający Bóg, czy może raczej bardzo potężny i dobry kosmita, a może kosmita potężny, humorzasty, pyszałkowaty i bezlitosny, czy też może w ogóle nie ma żadnej Wyższej Istoty. Ja WIERZĘ w Boga, nie WIEM w Boga. Natomiast WIEM, że jeśli Bóg jest rzeczywiście wszechmocny i wszechkochający, to powszechnie zbawienie jest prawdą. I znam co najmniej jeden sposób, na jaki może się ono odbyć. Chociaż nie wiem, że jest to sposób jedyny ani nie wiem, że jest to ten właśnie z wielu możliwych, który jest realizowany.
Radek napisał:
Wybacz ale nie masz żadnego dowodu prócz swojej subiektywnej wizji miłości i bez twojej antropologii filozoficznej. Nie ma mocy rozstrzygającej nawet na polu filozofii.

Ależ przeciwnie: jeśli Bóg jest kochający w takim znaczeniu, że Jego miłość jest powodem do tego, by w Niego wierzyć i Jemu ufać bez granic, to dla apokatastazy nie ma alternatywy, i jest to absolutnie rozstrzygnięte. Natomiast w inne istoty najwyższe nie mam żadnego powodu wierzyć. To zamyka dla mnie kwestię apokatastazy. Jest to jasna dychotomia:

A) wiara w Boga => pewność apokatastazy;
nie-A) wiara w brak apokatastazy => pewność, że nie ma Boga.
Wybacz dla mnie tu nic nie jest rozstrzygnięte. Ufać znaczy się spodziewać, różnych rzeczy więc mogą ludzie od niego oczekiwać, tym czsem jego miłość mówi nam, że nie możemy oczekiwać, ze bedzie nas niańczył bo prowadziło by to do sprzeczności i by mu uwłaczało. I dlatego twoje ujęcie już na wstępie apriorycznie jest błędne.

Wybacz ale w dyskusje o apokastazę wciągnąć się nie dam, kto inny tez moim zdaniem popełnia tu błędy logiczne i inne.
Cytat:

PostWysłany: Nie 22:36, 25 Lis 2007 Temat postu:
Przerzucimy to-to do nowego wątku w Świętych Księgach, zatytułowanego "Ewangeliczna przypowieść o bogatym młodzieńcu"? Bo tutaj to raczej toczy się rozmowa o podbieraniu sobie surówki kosmicznej
Ok
Cytat:
Radek napisał:
przypowieść o bogatym młodzieńcu
wuj napisał:
Czy według ciebie jest to pochwała skąpstwa? Czy też jedno z wielu ostrzeżeń, że kto jest przekonany o tym, że zbawienie jest w nagrodę za uczynki, ten sam siebie potępia?
Radek napisał:
To jest dowód na to, że jezus wzywa do radykalizmu, tego młodzieńca nie było stać na to

Czy już rozdałeś wszystko twoje biednym?
Pyanie było by zasadne gdybym uważał się za tak doskonałego albo uważał to za jedyną drogę do doskonałości.
Cytat:
Miłość z Ewangelii nakazuje kochać bliźniego jak siebie samego, nie czynić mu tego, co dla siebie samego jest niemiłe, i nie osądzać go niczym Bóg.
Tylko, że już sami apostołowie z woli Boga osądzali jak on, zgodnie z tym co jest w dziejach apostolskich. No i znowu zapomniałes o pierwszym przykazaniu, które jak wiesz uznaje za nadrzedne. To ty zreszta twierdziłeś, że apriorycznie absurdem jest rozdanie majątku i inne czyny heroiczne, tak niestety to wygląda jak sie przyjmie hedonistyczna postawę nastawioną na przyjemnośc. Zauważ też, że ja nie twierdziem, że wyższe wartości witalne eleminują nizsze, tobie chyba wydaje się, że tak jest. Dla mnie one ukazuja wyższość jedynie w momencie jawnego konfliktu jak w wypadku niedojrzałości owego młodzieńca albo kogoś kto chce eutanazji bo nie widzi innych wartości niż przyjemność. Nie widzę powodu aby te rzeczy dalej ciągnąc, ty i tak nie zrozumiesz mego stanowiska bo jesteś filozoficznie zbyt mało subtelny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:12, 26 Lis 2007    Temat postu:

Dobra. Żeby nie zapomnieć, to wątek o młodzieńcu przenoszę od razu (tutaj: Ewangeliczna przypowieść o bogatym młodzieńcu w dziale Święte Księgi). Teraz twój ruch, bo jak na razie jest to tylko jeden mój post. Możesz tam skopiować to, co napisałeś na ten temat powyżej.Z odpowiedzią poczekam, jak to zrobisz, bo w przeciwnym przypadku zrobi się bałagan.

Co do apokatastazy: nie ja cię w cokolwiek tu wciągam, lecz ty sam z nią ni stąd ni zowąd wyskoczyłeś. Ale skoro nie podejmujesz się dyskusji, to dla mnie nie ma sprawy. W końcu to twoja rzecz. EOT.

Tutaj zaś zostawmy miejsce graczom kosmicznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pon 4:37, 26 Lis 2007    Temat postu: Re: OGame

PTRqwerty napisał:

Więc jako że jestem bardzo pokojowo usposobiony, przesondowałem z


My też, my z alt.pl.popieram.ateizm atakujemy tylko graczy nieaktywnych, więc jak Ty jesteśmy pokojowi.
No chyba ze ktoś nas tknie to odwijam....

A wczoraj, taki gostek, co szpieguje nas chyba od pół roku zaatakował froga..... froga zaatakował.... to sfiksowanie....
Frog oczywiście rozwalił mu całą flotę na kilka milionów, pozamiatał szczątki, a do tego jeszcze frogowi księżyc powstał!
;)

Ale gostek ładnie się zachował, bo napisałam mu ironiczne podziekowanie za atak na mojego sojusznika i za zrobienie księżyca.... koleś odpisał mi, że "nie ma sprawy" i smila przysłał.

Ale chyba go jednak to zabolało, bo dziś, pierwszy raz od miesięcy mnie nie szpiegował.... he he he



Cytat:

Ale jak coś to na speeduni50 zapraszam. I tak się wlecze niemiłosiernie.


No to bijemy się o Wujka..... a Wujek mówi, ze nas olewa, bo gra w Secon Live.....:cry:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:59, 26 Lis 2007    Temat postu:

Ale ja przecież mówię, że was nie olewam, lecz nawet na Second Life nie miałem czasu :cry:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:06, 18 Gru 2007    Temat postu:

Jestem w TOP 800 :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:34, 18 Gru 2007    Temat postu:

I takie są skutki ogamienia! A pewien wiadomy orfeusz to śpi snem zimowym :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 2:51, 18 Gru 2007    Temat postu:

PTRqwerty napisał:
Jestem w TOP 800 :D



Gratulacje.
Ja i Żabka mamy 200 miejsc lepiej, ale dogonisz nas... bo my nie prowadzimy walk.
Mamy już 12 osób w sojuszu _666_ i sporo sympatyków, nawet z pierwszej 10-tki.


PS. Zobacz kto ma rekord średniej wielkości planet na U5.
;)


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Wto 3:44, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:19, 20 Gru 2007    Temat postu:

No nie jest dobrze. Dwie osoby mnie wyprzedziły właśnie w rankingu.
A ja dzielnie walczę żeby na Matce wykorzystać dobrze ostatnie 2 pola :D Rozwalę jeden poziom magazynu i powiększę stocznię do poziomu 12, dzięki temu będę miał grawitiony. Potem już poleci z górki, bo chodzi o rozwinięcie tu floty ofensywnej: pancerniki, niszczyciele, GŚ. Właściwie co z tego towarzystwa ma najlepszy stosunek nakładu kosztów do strat poniesionych przez przeciwnika przy starciu? GŚ jest faktycznie taka rewelacyjne, czy może lepiej pomieszać P, N i OW ? Jak myślisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 4:58, 20 Gru 2007    Temat postu:

Nie masz symulatora walk?
GŚ jest prawie niezniszczalna, tylko prędkość.... nawet ślimak przed nią ucieknie...

A liczbę pól lepiej powiększyć terraformerem niż budynki kasować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pon 0:04, 31 Gru 2007    Temat postu:

mamy juz 15 członków sojuszu "666" i kilka razy więcej sympatyków..... chyba w tym katolickim kraju bardzo popularny jest satanizm.... :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:18, 31 Gru 2007    Temat postu:

Chyba. A my prowadzimy wojnę z sojuszem, który nam ją wypowiedział.
Powiększam sobie flotę aktualnie i jak mi się znudzi powiększanie zjadę kilka wrogich planet w najbliższej okolicy. Chyba nawet dziś po pierwszej polecę na jedną. Jeśli będzie gut, wkleję raport na forum ogame.
Natomiast ja siedzę w sojuszu istotnie słabszym ode mnie, więc i przeciwnicy nie są zbyt silni. ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pon 0:27, 31 Gru 2007    Temat postu:

nam też wojnę wypowiedzieli..... ale od razu znalazł się bardzo silny sojusz TROJA który im wypowiedział też wojnę.... zobacz:

[link widoczny dla zalogowanych]

powodzenia w bojach życzę, a ja to nikogo napaść nie mogę, bo mi pouciekali, urlopy se porobili, albo takie tam.....

No jak do ciężkiej cholery mam walczyć, jak jestem w G1 a mój główny wróg zmienił konto i spitolił do G4?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:20, 03 Sty 2008    Temat postu:

No ja widzę Ty w pierwszej lidze grasz :D W ogóle się nie porównuję :]


Co do mnie, to niestety moje planety spoczywają daleko od wrogich graczy. Najbliższego skroiłem co dało marny 1% :/ (ale liczy się), jednego wystraszyłem tak, że usunął planetę i myślę co dalej.
Zasadniczo rozbudowuję flotę ofensywną. Usunąłem jedną z planet (miałem 9), by móc sobie zrobić planetę wypadową i zbroję się na planetę matkę najsilniejszego przeciwnika :D I nie powiem, żeby to szybko szło. Mam 300P, 26N i jutro do południa 250B.
I to jest qrwuś za mało, bo speedsim mi mówi, że zwycięska konfiguracja to 350P, 26N i 350B. Więc dalej się będę zrobić.

Jeszcze 3 tygodnie wojny. Poza tym ciekawe czy będę miał odpowiednią ilość deuteru. A jestem na tyle daleko od celów, że lecę po 3-4 godzin (oczywiście bezsens), więc jak już się rozbuduję, zrobię sobie planetkę wypadową i którąś z nocy spędzę na dwóch rajdach na dwie planety matki wrogiego soja (to pewnie po 15-20% by było).


Ostatnio zmieniony przez ptr dnia Czw 0:26, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin