ŚFiNiA

anbo

Superstar,
najkrocej jak potrafię:
1) Nie można domagać się, by zdanie "wiarygodne jest tylko to, co
zostanie naukowo dowiedzione" spełniało swoje własne kryterium tylko na
mocy tego, że mówi ono, że wiarygodne jest tylko to, co zostanie naukowo dowiedzione, bo zdanie nie może orzekać o samym sobie.

2) Samowywrotność kryterium "wiarygodne jest tylko to, co zostanie
naukowo dowiedzione" polegające na niespełnianiu nakladanego na siebie
warunku wiarygodności bierze się z nieuprawnionego przyjęcia, że to
zdanie orzeka także o samym sobie.

3) Kryterium dla przyjęcia "wiarygodne jest tylko to, co zostanie
naukowo dowiedzione" może być inne niż takie, że wiarygodne jest tylko
to, co zostanie naukowo dowiedzione.

4) Gdyby zdanie scjentysty brzmiało: "wiarygodne jest tylko to, co
zostanie naukowo dowiedzione, a ten warunek wiarygodności jest naukowo udowadnialny", to mamy prawo domagać się naukowego dowodu, że wiarygodne jest tylko to, co zostanie naukowo dowiedzione.

anbo

wuju,
nie mam zamiaru sprawdzać, co w konkretnym poście napisałeś i gdzie konkretnie są odpowiedzi na twoje tezy i kontrargumenty; wystarczy mi, że po twojej odpowiedzi było wiele moich, dośc dokładnie omówiłem twoją argumentacje i nie przypominam sobie, byś się do tegfo odniósł. Jeżeli uważasz, że na coś ci nie odpowiedziałem, to napisz na co, a ja albo sprawdzę, gdzie na to odpowiedziałem, albo odpowiem ci teraz. Ale prosze o konkret.

Wuja dowód samowywrotności "naukowego światopoglądu" polega na tym, że wuj wymyślił samowywrotkę, włozył ją w usta scjentysty, a potem się wuj cieszy, że scjentyzm jest samowywrotny. Dokładniejsze omówienie w odpowiedzi dla Superstara.

Superstar

No to czyli tworzysz światopogląd, czyli sama nauka to za mało, teoria grawitonu to nie światopogląd.

anbo

Superstar,
a czy ja twierdzę, że mój światopogląd to wyłącznie poglądy udowadnialne naukowo?

Superstar

No nie, zaczęło się od tego że TE to teoria mająca znamiona światopoglądu. A więc nie ma :wink:

anbo

Superstar,
co się zaczęło? Bo nie rozumiem.
TE dostarcza materiału, którego można użyć do budowania światopoglądu, używają go teiści i materialiści, mozna go interpretować.
Jednocześnie TE jest poglądem na świat, skoro są kreacjoniści jej zaprzeczający, mający inny pogląd.

Superstar

No ta rozmowa, ja cały czas dyskutuję ze stanowiskiem że TE jak i każda teoria naukowa nie jest światopoglądem. Nauka to opis, a czego to już jest kwestia światopoglądu.
Kreacjoniści dyskutują z błędnymi założeniami w ich mniemaniu w TE i podają w zamian światopogląd, co światopoglądem TE nie czyni. Tak moim zdaniem.
Sam fakt że mówi się o interpretacjach teorii świadczy o tym że samo zbierania danych to nie nauka, ale naukowe interpretacje własnych osiągnięć nie mają znamion teorii ontologicznych.

anbo

Superstar,
dobrze by było, żebyś pisał do kogo adresujesz swój post. Ze mną nie o TE rozmawiałeś.
Nauka to nie tylko opis (jakby chciał wuj), ale też poglądy na temat badanego świata, poglądy naukowo weryfikowalne. Sama TE nie jest światopoglądem, ale jej tezy jedni uznaja, inni nie, ci, co uznają, w swoim światopoglądzie mają te tezy, a ci, co nie uznają, mają w to miejsce inne, czyli samo przyjmowanie tez TE jest wyrażaniem poglądu na temat świata. Druga sprawa to interpretacja, bo nie wszyscy uznający TE, interpretują ją jednakowo.

Superstar

Dlaczego przyjmowanie TE jest przyjęciem jakiegoś poglądu na świat ? Tzn. uczyli mnie tego i owego o niej w szkole, dna i takie tam, nie wiele z tego pamiętam, ale ufam że tak właśnie jest, nie mam innych powodów. Gdzie tu jest miejsce na rozważania światopoglądowe ?
Ja tu widzę analogię z matematyki, która nie może zawierać treści światopoglądowych a mimo wszystko doskonale nadaje się do praktycznych zastosowań(przewidywania przyszłości). Nauka to tylko statystyka + wyidealizowane prawo matematyczne zdolne je opisać.
No ale ja się biologi nie uczyłem tylko 01ki we mnie wciskano.

wujzboj

anbo

Wuju,

Te kości świadczą o tym, że w mezozoiku żył na tym terenie dinozaur, ktory wyglądał tak i tak - to opis, czy pogląd?
Te dane świadczą o tym, że człowiek i szympans mieli wspólnego przodka tyle i tyle lat temu - to opis, czy pogląd?

Jasne, że weryfikowałem. Nie raz się kąpałem i nie raz się uderzyłem. Mieli rację ci mądrale.

wujzboj

Pierwsze zdanie: opis.
Drugie zdanie: opis.

A co zweryfikowałeś w ten sposób?

Gość

anbo

Sorry wuju, ale nie widzę sensu dalszej dyskusji.

Budyy

Wuju. Coraz bardziej mnie zadziwiasz. Niestety w sensie negatywnym.

Superstar

Nie odniosłeś się do mojej odpowiedzi

Czyli dane -> statystyczny opis -> interpretacja -> ontologia ?

wujzboj

Budyy

wujzboj

Jak rozumiem, uważasz że to nie jest opis?

Uzasadnisz tę opinię?

Gość

Superstar

O doktora nie tak trudno.

abangel666

Superstar

Mówię co widzę na mojej uczelni, nie mówię że sam będę miał doktora ;P, ale czasem to załamka

Gość