ŚFiNiA

luzik · Wysłany: Wto 22:20, 13 Mar 2012 Temat postu:

Rzucony adorator, może nadal pałać, to się nie wyklucza :mrgreen:

były · Gość

luzik · Wysłany: Wto 22:25, 13 Mar 2012 Temat postu:

Adam Barycki · Gość

Stryju, ja już nie potrzebuję pieniędzy, teraz w kapitalizmie pieniądze stały się tak powszechne, że pospolite, a pospolitość mnie brzydzi, teraz pragnę deficytowej pracy i tu jest pole do popisu dla Stryja, może Stryj mnie przyjąć do pracy na etat strażnika worów, dać mi klucze i wszelakie plany rozlokowania worów, abym mógł dobrze wypełniać swoje obowiązki strażnika. Otrzymanie pracy przepełniłoby mnie taką wdzięcznością dla Stryja, że zrobiłbym dla Niego wszystko, a nie tylko zabił ukochanych rodziców.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Czw 14:28, 15 Mar 2012 Temat postu:

jak na dzis ,to WIAROŁOMNA,ALE JUTRO BEDZIE konwertytą,taki juz los niezobowiazujacego gadania;
i tak na ten przykład pisała LUZIK ,ze mnie nakarmi! ja tu czekam na jakis czek ,bądż paczke zywnościową ,a ty nic ,a ciepło sie robi i przemiana materii nawet w wieku jakim posiadam żada ŻARCIA I TO NIE BYLE JAKIEGO;
AZ WSTYD ,ZE TAK SOBIE O DOBRYM ZARCIU PISZECIE I NA POKUSZENIE starca WYSTAWIACIE!

BARDZO PUSTO SIE ZROBIŁO OD PEWNEGO CZASU,NAWET aktywna niepoprawna MILCZY..?

zbigniewmiller · Wysłany: Czw 15:30, 15 Mar 2012 Temat postu: PROKURATURA

musisz zgłosic w prokuraturz ,w przeciwnym wypadku ja zgłosZę ,ze ty nie zgłosiłas;
zwyczajna zmowa przestępcza też jest karalna;
to niezobowiązujace gadanie wynika z samotności,jakies tam jawne opowiesci wtajemniczonych w publicznym miejscu,ja bym sie nie przejmował ,ale barycki mówi,ze nie ma z kim dyskutować ,a ty grozisz tylko i to w zawoalowany sposob;
barycki ma jednak racje ,bo po tych kilku moich słowach i nic nie mówiacych i nic nie twierdzących sam się zgubiłem i właściwie nie wiem o co mi chodzi ,ani nie wiem co chciąłbym powiedziec ;
tak sobie pisze i nie licze na to ,ze ktoś to przeczyta..

były · Gość

krowa · Wysłany: Czw 22:43, 15 Mar 2012 Temat postu:

były · Gość

Panie krowo.
Nie powiem panu co ja myślę o waszeci,bo musiałbym pana obrazić.
Ale pan Barycki już wielokrotnie pana charakteryzował,a ja się do jego spostrzeżeń przyłączam.
Z wyrazami.
były

krowa · Wysłany: Czw 23:18, 15 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Pią 12:51, 16 Mar 2012 Temat postu:

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, miałem Panu tego nie mówić, bo lubię Pana i nie chciałem Panu robić przykrości, ale za to, na co pozwala Pan sobie wobec Stryja, zrobię Panu tę przykrość i napiszę o sobie coś takiego, że będzie się Pan przez trzy dni trząsł z oburzenia na takie zatracenie tak ukochanej przez Pana natury. Otóż, Panie Krowa, ja zupy nie siorpię z talerza, a jem łyżką, jednak to nie koniec porubstwa jakiego się dopuszczam przeciwko naturze, drugie danie jadam widelcem i używam noża, nie napycham ręką kartofli do ust, ani też nie wybieram palcami mięsa z gulaszu i nawet surówki jadam widelcem.

A jak Pan nie zaprzestanie tych szykan przeciwko Stryjowi, to musi Pan się liczyć z eskalacją moich tak wstrętnych Panu opisów mojego porubstwa. Proszę moje ostrzeżenie potraktować poważnie, bo następnym razem poinformuję Pana, że chodzę w butach i to nie tylko zimą, ale nawet latem.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

O nie, Pani Luzik, każdy by chciał mieć Millera, ale figa z makiem, Miller jest mój.

Adam Barycki

luzik · Wysłany: Pią 13:12, 16 Mar 2012 Temat postu:

Panie Barycki, a ja staram się wszystko jadać palcami.
Uwielbiam mieć bezpośredni kontakt z absolutną doskonałością, jaką jest pyszne żarełko.
Dodam także, że Twój Stryj jest moimi intymnymi kontaktami z jedzeniem oburzony.

Gość · Wysłany: Pią 13:37, 16 Mar 2012 Temat postu:

Mamo, proszę Cię, nie jedz nigdy więcej gulaszu ręką przy obcych, będą na nas krzywo patrzeć i obgadywać. Możesz to robić po kryjomu, najlepiej gdzie w jakim zacisznym kąciku na strychu.

Adam Barycki

luzik · Wysłany: Pią 13:53, 16 Mar 2012 Temat postu:

Ponegocjujmy, ja zjem gulasz widelcem, a Ty nadal będziesz pisał na forum :rotfl:

P.S.
Nauczę Cię kiedyś jeść bez pomocy sztućców ...

zbigniewmiller · Wysłany: Pią 14:01, 16 Mar 2012 Temat postu:

czy to nie niewolnictwo? ...takie oddawanie sobie millera z rak do rak! co to u licha jest zabawa nad grobem starca?
wszystko jednak sie zmieniło ,podstawy egzystencji dotychczasowej znikły,jest CZAS WIELKICH I ZASADNICZYCH ZMIAN,tylko mozliwości jest mało;
nie jest tak fajnie jakby wynikało to z pieknej pogody ,jaka mamy we wrocławiu dzis! jest 18 stpni celsjiusza ,tak ciepło ,a jednak tak niepokojaco smutno...

Adam Barycki · Gość

A dłubać w nosie?

Adam Barycki

luzik · Wysłany: Pią 14:12, 16 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Pią 14:13, 16 Mar 2012 Temat postu:

zbigniewmiller · Wysłany: Pią 14:41, 16 Mar 2012 Temat postu:

nie mozna byc niewolnikiem wielu panów, taka perspektywe rysuje noeliberalizm,poszczególny człowiek jest niewolnikiem wielu startych do cna sloganów na temat WOLNOSCI,DEMOKRACJI,WOLNEGO RYNKU I...SEXU,ze nawet nie wie kiedy pierdoli,czy pierdoli głupoty,czy nawet tak jak wolisz GÓPOTy...

zbigniewmiller · Wysłany: Pią 15:36, 16 Mar 2012 Temat postu:

NIEWOLNIK MOZE DŁUBAC SOBIE W NOSIE TYLKO W NIEOBECNOSCI PANA...

Adam Barycki · Gość

Więc był to niewolnik, bo w jego obecności nie było żadnego Pana, gdyby był, to obiłby go kijem, a przecież kijem nikt go nie obił. Bardzo to zasmuci Pana Krowę.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Ależ Mamusiu, ja jadam palcyma, jednak drób palcyma trzyma się trzyma, a nie trzyma ręcyma obyma.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Sob 14:36, 17 Mar 2012 Temat postu:

jak są palce,to sa cycki i dupa,dlatego tak zwodzi nas crove,aby w końcu,skłóceni i wymęczeni scholastycznymi sporami wpaść na ulubiony jego temat'CYCKI I DUPA',nie zawsze pozory ,którymi nas zadymia są tak przejrzyste jak te własnie;
niech zyje CROVE i jego podwodna poezja,poezja slllllllllllłuzaca podkrecaniu urojonej pamieci straconych szans POLAKÓW dokonanej rękoma komunistów,co jak mozna sie przekonac, jest głównym tematem KARIEROWICZÓW IZŁODZIEI;
nie ma dnia aby temat KOMUNISTÓW niue zagrzał choć troche miejsca w wynurzeniach lokalnych myslicieli.....,dobrego dnia...