|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:55, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | W jaki sposob to rozumiesz i dlaczego w efekcie wybierasz obowiazek zamiast kaprysu? Czy moglbys mi to wytlumaczyc? | Makaron napisał: | Moze ja najpierw Cie slynny Wuju zapytam czy rozumiesz czym sie obowiazek rozni od kaprysu. |
O nie, Makaronie. Teraz to ja dowiaduje sie od ciebie, jak to jest mozliwe, ze wstajesz z lozka bez dokonywania emocjonalnych ocen. Odpowiedziales mi haslami, wiec teraz wyjasnij mi znaczenie, w jakim tych hasel uzyles. Mozesz na potrzeby tej dyskusji zalozyc, ze musisz mi to znaczenie wyjasniac od podstaw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Sob 22:11, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Mozesz na potrzeby tej dyskusji zalozyc, ze musisz mi to znaczenie wyjasniac od podstaw. |
Od podstaw to mi sie nie chce (wzglednie "nie rozpoznaje tego jako mojego obowiazku" ) . Wlasnie dlatego nie dysktuje z prostymi kluskami ze trzeba im wszystko wyjasniac od podstaw. Skoro jednak jestes oporny i zapomniales czym rozni sie obowiazek od kaprysu to sprobuje znalezc jakis inny wykret.
Zacznijmy moze to wstawanie jeszcze raz.
I niech powod bedzie tym razem duzo mniej wzniosly. Co powiesz na zdanie "wstaje bo jestem glodny"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:11, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co powiem? Po pierwsze, latwo pogodze sie z twoja niechecia do wyjasniania mi bez odnoszenia do emocji, na czym polega roznica miedzy obowiazkiem i kaprysem. Po drugie, w odpowiedzi na wyjasnienie "wstaje, bo jestem glodny" spytam, jakie rozumowanie powstrzymuje cie od uprawiania ascezy w lozku (chcialem napisac "od poszczenia w lozku", ale z jakichs powodow zabrzmialo mi to glupio).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Nie 12:50, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | jakie rozumowanie powstrzymuje cie od uprawiania ascezy w lozku |
"Jesc rano sniadanko jest zdrowo"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:45, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pieknie. Dlaczego wiec wybierasz zdrowe sniadanko, zamiast ascezy wyniszczajacej cialo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Nie 22:15, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Pieknie. Dlaczego wiec wybierasz zdrowe sniadanko, zamiast ascezy wyniszczajacej cialo? |
Poniewaz wierze ze dzieki zdrowemu sniadanku bede mial wiecej energii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:01, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A dlaczego wybierasz miec wiecej energii niz mniej energii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Pon 1:11, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | A dlaczego wybierasz miec wiecej energii niz mniej energii? |
Poniewaz jak sie ma wiecej energii to zawsze mozna miec mniej ale jak sie ma mniej energii to juz nie zawsze mozna miec wiecej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpprof
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:07, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Twoje przekonanie o tym, ze empatia jest ewolucyjne korzystna nie daje wiec zadnego logicznego uzasadnienia dla ewentualnej twojej tezy, ze nalezy/mozna zwalczac w sobie uczucie empatii, jesli pojawia sie ono w sytuacji ewolucyjnie nieuzasadnionej, czyli jesli jest o no w danym kontekscie sytuacyjnym jedynie efektem ubocznym z punktu widzenia ewolucji. |
wujzboj napisał: | Mamy byc wolni, a nie automatycznie samozmuszani do robienia wszystkiego, co potrafimy. Dlatego staramy sie usuwac zbyteczny bol (bo jest przykry), a nie staramy sie usuwac "zbytecznej" przyjemnosci. |
No właśnie, mamy być wolni. Więc jeżeli przed zrobieniem czegoś powstrzymuje nas jedynie nakaz będący efektem ubocznym ewolucji, w tej sytuacji już pozbawiony pierwotnego zadania, to chyba powinniśmy go po prostu zignorować, nieprawdaż?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:36, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czy wolnosc oznacza automatycznie samozmuszanie sie do robienia wszystkiego, co potrafimy?
I czy cel ewolucji jest TWOIM celem? Jestes ewolucją, czy sobą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:39, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | dlaczego wybierasz miec wiecej energii niz mniej energii? | Makaron napisał: | Poniewaz jak sie ma wiecej energii to zawsze mozna miec mniej ale jak sie ma mniej energii to juz nie zawsze mozna miec wiecej. |
I co z tego? Dlaczego wybierasz to pierwsze (miec wiecej TERAZ energii i mozliwosc jej zmniejszenia kiedys), a nie to drugie (miec mniej energii JUZ OD RAZU, i to bez mozliwosci jej zwiekszenia potem)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Wto 1:42, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | wuj napisał: | dlaczego wybierasz miec wiecej energii niz mniej energii? | Makaron napisał: | Poniewaz jak sie ma wiecej energii to zawsze mozna miec mniej ale jak sie ma mniej energii to juz nie zawsze mozna miec wiecej. |
I co z tego? Dlaczego wybierasz to pierwsze (miec wiecej TERAZ energii i mozliwosc jej zmniejszenia kiedys), a nie to drugie (miec mniej energii JUZ OD RAZU, i to bez mozliwosci jej zwiekszenia potem)? |
Poniewaz pierwsze wyjscie zapewnia mi obie mozliwosci (miec wiecej energii albo mniej) a drugie - tylko jedna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpprof
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:29, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Czy wolnosc oznacza automatycznie samozmuszanie sie do robienia wszystkiego, co potrafimy? |
?? Czy ja się do czegoś zmuszam?? Nie, ja tylko mówię, że mogę czasem pohamować instynkty, które nie są mi potrzebne. Tak jak na przykład instynkt ratowania ludzi.
wujzboj napisał: | I czy cel ewolucji jest TWOIM celem? Jestes ewolucją, czy sobą? |
Nie jest moim celem. Tym bardziej nie muszę więc postępować w zgodzie z "planem" ewolucji. Spokojnie, z czystym sercem, mogę więc wrzucić staruszka do wody, a diamenty zabrać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:02, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czy doprawdy czujesz sie lepiej, gdy nie przychodzisz ludziom z pomoca albo gdy kogos zabijasz i okradasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:06, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Dlaczego wybierasz to pierwsze (miec wiecej TERAZ energii i mozliwosc jej zmniejszenia kiedys), a nie to drugie (miec mniej energii JUZ OD RAZU, i to bez mozliwosci jej zwiekszenia potem)? | Makaron napisał: | Poniewaz pierwsze wyjscie zapewnia mi obie mozliwosci (miec wiecej energii albo mniej) a drugie - tylko jedna. |
Po pierwsze, nie mozesz miec na raz wiecej i mniej. Po drugie... zreszta, nie ma co sie rozpraszac na drugich i trzecich: po pierwsze, jak sie najesz, to masz TERAZ wiecej, a jak sie nie najesz, to masz TERAZ mniej. Pytanie brzmialo: dlaczego wybierasz zwiekszanie dostepnej ci energii, a nie zmniejszanie jej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Śro 23:27, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Pytanie brzmialo: dlaczego wybierasz zwiekszanie dostepnej ci energii, a nie zmniejszanie jej? |
No to przeciez odpowiedzialem: zwiekszam bo jak nie bedzie mi pasowalo to zawsze bede mogl zmniejszyc a zwiekszac na zyczenie nie zawsze sie da.
To tak jak bys mnie pytal dlaczego wybieram podniesienie 100 zlotych lezacych na ulicy niz nie podniesienie chociaz nie mam na razie pomyslu na co by je wydac. Podnosze bo moze mi jakis pomysl do glowy wpadnie a jakbym nie podniosl to gdyby mi za kwadrans pomysl wpadl to pewnie juz tych 100 zlotych by tam nie bylo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:02, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W ten sposob na dzien dobry odrzucasz idee, ze asceza i ubostwo maja przewage nad tlustym brzuchem i pelnym portfelem. Na jakiej podstawie? Czy przezyles raz zycie jako asceta, a raz jako zarlok, i teraz wiesz, ze w tym twoim aktualnym, co najmniej TRZECIM juz zyciu powinienes wybrac bycie zarlokiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Pią 18:40, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | W ten sposob na dzien dobry odrzucasz idee, ze asceza i ubostwo maja przewage nad tlustym brzuchem i pelnym portfelem. Na jakiej podstawie? |
Po pierwsze nie przypominam sobie bym kiedykolwiek rano lezac w lozku rozwazal czy raczej zjesc sniadanko czy raczej zostac asceta.
Na podobnej zasadzie moglbys mnie pytac czemu natychmiast po wstaniu zjadajac sniadanko odrzucam idee by przed sniadankiem:
a) pobiegac przez godzinke
b) szybko nawrocic sie i wpierw podziekowac Stworcy za jego dary
c) zrobic sniadanko ale oddac jego glodnemu blizniemu
itp. itd.
Po drugie zjadanie sniadanka to zadna zarlocznosc wiec wypraszam sobie
Po trzecie moja odpowiedz znaczy tylko to co znaczy. Jesli Ty bedziesz podstawial pod nia jakies przez siebie wymyslone "idee" to beda to Twoje idee i sam siebie pytaj czemu je podstawiasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:21, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
makaron napisał: | nie przypominam sobie bym kiedykolwiek rano lezac w lozku rozwazal czy raczej zjesc sniadanko czy raczej zostac asceta. |
Czyli mamy do czynienia z bezkrytycznym odruchem. Czy moge uogolnic i stwierdzic, ze twoje nie-bycie asceta bierze sie z takiego bezmyslnego odruchu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Pią 20:39, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | makaron napisał: | nie przypominam sobie bym kiedykolwiek rano lezac w lozku rozwazal czy raczej zjesc sniadanko czy raczej zostac asceta. |
Czyli mamy do czynienia z bezkrytycznym odruchem. Czy moge uogolnic i stwierdzic, ze twoje nie-bycie asceta bierze sie z takiego bezmyslnego odruchu? |
Jak mozna NIE byc kims z bezmyslnego odruchu? Rownie dobrze moglbys twierdzic ze z bezmyslnego odruchu nie jestem przedsniadankowym joggerem albo zwolennikiem przedsniadankowej dwugodzinnej porannej medytacji (a także zwolennikiem godzinnej medytacji polgodzinnej medytacji kwadransowej medytacji itp.) itp. Sa setki tysiecy rzeczy ktorych nie robie skoro po wstaniu jem sniadanko. Czy masz zamiar twierdzic ze nie robie ich wszystkich odruchowo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:52, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli moge uogolnic, ze twoje nie-bycie asceta bierze sie z bezmyslnego odruchu? Tak czy nie? Przede wszystkim tego chce sie teraz od ciebie dowiedziec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Pią 22:13, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Czyli moge uogolnic, ze twoje nie-bycie asceta bierze sie z bezmyslnego odruchu? Tak czy nie? Przede wszystkim tego chce sie teraz od ciebie dowiedziec. |
Zle stawiasz pytanie slynny Wuju.
Zalogowales sie by napisac 3 zdania ktore widac powyzej.
Czy zatem moge sensownie twierdzic ze nie-napisanie przez Ciebie zamiast tego innego zdania (np. "Tak to jest jak czlowiek proboje dyskutowac z produktami macznymi") bierze sie z bezmyslnego odruchu? Albo ze sie nie bierze i nie napisales takiego zdania z premedytacja? Oczywiscie ze nie zachodzi koniecznie ktorys z tych przypadkow. Najprawdopodobniej po prostu o tym zdaniu nie pomyslales.
Ja wstalem z lozka by zjesc sniadanko. I tylko tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:22, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moje zalogowanie nie wzielo sie z bezmyslnego odruchu. Ale to nie ty mnie cos tlumaczysz, ale ja tobie.
Prosze wiec: albo podaj czysto rozumowa przyczyne twojego nie-bycia asceta, albo zauwaz w tej przyczynie emocje, albo przyznaj, ze to bezmyslny odruch.
Zauwaz, ze w tej chwili nie pytam o sniadanko. Pytanie uogolnilem pod wplywem twoich odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaron czterojajeczny
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: Pią 22:43, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Moje zalogowanie nie wzielo sie z bezmyslnego odruchu. Ale to nie ty mnie cos tlumaczysz, ale ja tobie.
|
Nie chodzi o zalogowanie ale o napisanie tych trzech konkretnych zdan. Mogles przeciez napisac inne zdania uzyc innych sformulowan itp. Czy Twoje nie-napisanie tych wszystkich innych mozliwych zdan bylo bezmyslnym odruchem?
Jesli tak to nazwiesz to rowniez moje nie bycie asceta bylo bezmyslnym odruchem ale naprawde nie wiem co by to mialo znaczyc.
Boje sie ze za chwile bedziesz mi musial dodatkowo tlumaczyc jak nie-robienie-czegos moze byc bezmyslnym odruchem. W bezmyslnym odruchu to ja moge pacnac muche albo podrapac sie po glowie. Ale nie moge w bezmyslnym odruchu nie zabic muchy ani nie podrapac sie po glowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpprof
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:46, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Czy doprawdy czujesz sie lepiej, gdy nie przychodzisz ludziom z pomoca albo gdy kogos zabijasz i okradasz? |
Jeśli w zamian otrzymuję taką nagrodę, to tak.
Nie czarujmy się, zabicie tego starca MNIE krzywdy raczej nie wyrządzi. Więc to kwestia przyhamowania czy też wygłuszenia w sobie niepotrzebnych popędów i zahamowań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|