krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:29, 10 Mar 2012 Temat postu: Fajne życie |
|
|
Fajne życie prowadzę.
Mianowicie nic nie robię.
Na dziś to mam zaplanowaną krótką podróż, w jedno miejsce, gdzie gmina wystawiła na sprzedaż staw.
Zawsze miałem chęć mieć staw.
Oczywiście w stawie powinny pływać ryby, dalej kaczki, może jeszcze łyski i perkozy, z gadów zaskrońce a z płazów żaby. I mnóstwo owadów, że wymienię pływaki zółtobrzeżki i ważki.
Ale ten staw jest bez wody.
Kurtka, trza staw uwodnić a wpierw ukoncypować stawowo.
Staw sprzedają po wywoławczej 8.700zł a ma on powierzchnię 0,65 ha.
A takiego stawu można uzyskać 200kg ryby, co w przeliczeniu na pieniądze da dochód 2.000zł rocznie.
Gdybym zatem żył jeszcze 50 lat to bym miał na kupce 100.000zł.
Ale żeby mieć za 50 lat te 100.000zł muszę najpierw staw kupić a nastepnie:
- pogłębić, odmulić, uformować wyspę, w koszcie ca 50.000zł
- ogrodzić przed inwazją ludzkich szkodników, w koszcie ca 50.000zł
- urządzić podjazd, placyk, budyneczek, w koszcie ca 50.000zł
Kurtka, wypadałoby jeszcze dokupić jakieś 0,50 ha przylegające do stawu, żeby mieć przestrzeń na odmulanie, podjazd i gospodarzenie.
Ale jest OK, można fizycznie i intelektualnie się używać.
Mam zbędne 150.000zł i je z przyjemnością wydam, a może całkiem to nie?
Chodzi mi po głowie pomysł, że nad tym stawem, a miejsce jest na uboczu, bez domostw, to mógłbym stworzyć rekonstrukcję osady słowiańskiej z drewna, most zwodzony prowadziłby na wyspę, a po stawie śmigałyby wydłubane łódki albo tratewki.
W każdym razie, biorę aparat fotograficzny i temu bezstawiu zrobię zdjęcia, ze szczególnym uwzględnieniem szczegółów wymagających uwzględnienia.
Ciekawi mnie najbardziej czy w rowie małego potoczku jest woda.
H20 rozumita?
Hetta wiśta wioooooo!
|
|