ŚFiNiA

Przerażony · Gość

Siły piekła oszalały z wściekłości jakem im soli pod ogon zasypał i z bezsilnej zemsty na synu dobra wcielonego, poprzemieszywywały moje z serca płynące dobro, aby jełopom we łbach pokręcić jeszcze bardziej niż mają pokręcone. Ale nic to, nie cieszcie się pomioty diabła i dzikiej małpy z fioletową dupą, dobro wróciło i gorącym żelazem wypali fiolet z dup waszych.

Panie Kotasiński, skoro Pan zapomniał, ze podważyłem Pańskiego emceka, to przypomnę Panu po raz kolejny, że podważyłem. Podważyłem Pańskie twierdzenie, ze istotą nawigacji satelitarnej jest promieniowanie elektromagnetyczne, coś takiego może powiedzieć absolutny nieuk niemający absolutnie żadnej wiedzy o TW. Podważyłem również Pańskie twierdzenie, że TW nie wynikają cząstki o masie ujemnej i, że cząstki wirtualne nie oddziaływają z materią, co jest sprzeczne z podstawową wiedzą o TW. Tym samym Pański emcek nie ma absolutnie nic wspólnego z TW i nie jest w najmniejszym stopniu teorią naukową, a tylko gównem wymieszanym z marmoladą z fioletowych śliwek węgierek i tym samym jest podobny do Pańskiej fioletowej dupy.

Pańska nowa teoria o kierowaniu przez boga ręcyma obiema chirurga we wnętrznościach pacjenta, zapewne również wynikająca z emceka, jest jak najbardziej na czasie, teraz każdy motorniczy tramwaju, czy konduktor w pociągu będzie mógł jadącemu niepotrzebnie do doktora, wetknąć brudne łapy we wnętrzności, a już pan bóg tak pokieruje ręcyma temi, że będzie można polikwidować jeszcze więcej niepotrzebnych przecie nikomu szpitali, na pohybel wstrętnej komunie, która je budowała zapewne tylko na złość Panu Krowie.

Proponuje mi Pan nową debatę naukową, a przecież żadnej rozpoczętej ze mną, jeszcze Pan nie zakończył. Każda stanęła na Pańskim stwierdzeniu, że jestem tak głupi i niegrzeczny, że na złość mi, nie przedstawi Pan żadnych argumentów, abym z tego powodu cierpiał. I ja cierpię Panie Kotasiński, bo jakże to tak być może, aby mi prawda absolutna przelatywała koło nosa, a ja musiał się za nią tylko oblizywać ze smakiem. Wiec chętnie rozpocznę z Panem nową debatę, Pan naopowiada pierdołów, ja zachowując z trudem powagę, wskażę logiczną absurdalność Pańskich banialuków, Pan uda ja zwykle, że nic nie wskazałem i napisze coś na zupełnie inny temat, ja Pana sklnę, a Pan znowu ogłosi swoją wygraną, informując mnie, że nie powie na czym ta wygrana polega, bo jestem za głupi żeby to zrozumieć, a poza tym niegrzeczny i za karę nie powie, abym cierpiał z niewiedzy. I ja znowu cierpiał będę. No, to możemy zaczynać.

Przerażony · Gość

Polska-Communitas Pana Krowy:

Przerażony · Gość

Pani Niepoprawna, Pani sobie pochlebia, a mnie nie docenia. Gdybym chciał złożyć życzenia Pani, to przesłałbym je kanałem prywatnym, a nie epatował nimi w przestrzeni publicznej. Pani jest typową przedstawicielką współczesnej młodej inteligencji, tak ostatnio hurtowo „kształconej” w śmieciowych szkołach. Reprezentuje Pani sobą, co najmniej kilkanaście milionów Polaków, jest Pani, można powiedzieć, jak metka, czy logo i właśnie przez Panią, złożyłem moje życzenia tym kilkunastu milionom Polaków. To wam wszystkim, absolutnie pewnym absolutnych prawd o PRL-u, życzę śmierci noworodków przy porodach, śmierci waszej i waszych najbliższych z powodu braku opieki medycznej, a i śmierci z zimna i głodu w tej waszej niepodległej, wolnej i demokratycznej Polsce.

Życzę również tego samego wszystkim walczącym o demokrację Libijczykom, Egipcjanom i najświeższym bojownikom o wolność, Syryjczykom. Jak również ich dzieciom i również tym w wieku niemowlęcym.

Skoro niewystarczającą przestrogą jest dla nich Irak, to w pełni sobie zasługują na moje życzenia. Może po ich spełnieniu, ich wnuki wyciągną z tego nauczkę.

Załamany · Gość

Jestem Ci niewymownie wdzięczny PP za Twoją walkę o dobro ludzkości (czyli moje), tym bardziej,
że robisz to z trawnika pod Reichstagiem jeszcze donosząc nalewki Baryckiemu, z aniołami pospołu.
Zaiste wielkie to poświęcenie! :szacunek:

Przerażony · Gość

Takie to los ogromne ciężary nakłada, ledwo mi utrzymać jest ciężar odpowiedzialności za los Polski, a tu już spadł na mnie ciężar odpowiedzialności za los Niemiec. Nie ma rady, trza tyrać, a i tyrał będę, ogromu pomocy potrzebują, oj, ogromu i ja podołam, pomogę Niemcom, otoczę ich swoją dobrocią.

Załamany · Gość

Ja to rozumiem PP, troskam się jeno czy te Niemce Cię zrozumieją?
Toż nacja jest taka, że "... jedną ręką wypłacać jurgielt, a drugą walić w mordę.” :think:

Przerażony · Gość

Chcą zrozumieć, starają się pilnie, a nie wychodzi im to. Jurgielt wypłacać są chętni, a w mordę walić się boją, straszny respekt przede mną czują, no i tak po prawdzie, nie maja powodu, bo musi Pan wiedzieć, Panie Załamany, że jam największym patriotą niemieckim jest. Namawiam ich do takich rzeczy, że włosy im na głowach stają z przerażenia, a choć przerażeni, to i zachwyceni, bo ja, musi Pan wiedzieć, namawiam ich do plwania na Amerykę i panowania nad światem. Bardzo mnie za to kochają i kto wie, czy nie zdecyduję się zostać ich wodzem.

Przerażony · Gość

Ślepce, co wy byście beze mnie zrobili, gdybym nie pokazał wam drogi, dalej dawalibyście się oszukiwać Panu Dyszyńskiemu, a to kanalia nad kanalie. Przecież On nie zaprotestował nawet jednym słowem przeciwko perfidnie drwiącym uśmieszkom moim z mordowanych niemowląt. A dlaczego? Oto jest pytanie. I ja już na nie odpowiadam, bo to bestia w ludzkiej skórze jest, zacierał swoje zbrodnicze łapska z uciechy, kiedym drwił z zamordowanych dzieci i tylko gały mu na wierz wyłaziły z radości, że znalazł kompana zamiłowanego w krwawym modzie niewiniątek. Pamiętacie jak opowiadał, niby to o swoim śnie, w którym był ohydnym krwawym mordercą, a kto z was może przysiąc, że to był sen? Gówno, a nie sen, to maskujący się zbrodniarz dzieci i nie tylko nienarodzonych, ale i już narodzonych. No i co nam przyzwoitym i uczciwym ludziom teraz powiesz Panie Dyszyński?

Załamany · Gość

Przerażony · Gość

To są pojęcia zdefiniowane przez pana Rokitę jego osobą u szczytu swojej uczciwej i przyzwoitej kariery.

PS. Ślepcy, to są od ślepców, a one są ślepce od ślepych śleporajdów.

Przerażony · Gość

Treść jest samosennie potwierdzona z myślą moją detektywistyczną. Właśnie przebudziłem się zlany zimnym potem ze snu strasznego, w którym, to z malutkim dzieckiem jeszcze będącą Panią Niepoprawną zamknęliśmy w ubikacji szkolnej Pana Dyszyńskiego, któren chciał zabić nieboraczkę, alem ja się w porę zjawił i udaremniłem mordercy zabójstwo dziecka. Jednak łotr ów drzwi od ubikacji wyłamał i właśnie zadzwonił dzwonek na przerwę, a wtedy powyłazili na korytarz inni nauczyciele mordercy. Co było dalej nie wiem, obudziłem się, a co się stało z Panią Niepoprawną, też nie wiem, jednak należy przypuszczać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że jest ukatrupiona.

Niepoprawna

Prosiłam, aby w moim wątku nie pisać o swoich pretensjach do użytkowników tego forum. W związku z tym, chciałabym, aby użytkownik Przerażony, usunął stąd trzy swoje posty: wysłany: Sob 18:35, 14 Sty 2012, wysłany: Nie 0:24, 15 Sty 2012 i wysłany: Nie 3:00, 15 Sty 2012.

luzik

W razie, gdyby Przerażony nie zechcial usunąć swych postów ( a podejrzewam, że nie zechce) to na mój wątek moderacja może przerzucać co tam sobie zechce.
Gość w domu, Bóg w dom, jak mawiali starożytni Rzymianie. Zapraszam do siebie.

Przerażony · Gość

Dzięki bogu, że Pani żyje, już myślałem, że Pan Dyszyński Panią ukatrupił, na szczęście udało się Pani zbiec z łap oprawcy. Teraz jak widzę szantażuje Panią, aby pousuwała Pani moje demaskacyjne posty, żeby zbrodniarz dalej mógł cieszyć się nieskazitelną opinią. Nie ze mną te numery, Michał. Mogę wszystkich państwa zapewnić, że ten pan już nigdy więcej nikogo nie zabije. Nie musi się już Pani, Pani Niepoprawna, lękać, teraz już może Pani bez obaw całować mnie w dupę.

PS. Pojawiła się tu niejaka Pani Luzik, wspólniczka zbrodni ludobójstwa przyklaskująca drwiącemu z roztrzaskanego dziecięcia, zbrodniarzowi. Oj, dobre to ziółko, oj, dobre, już nadchodzi czas na demaskację owej wspólniczki piekła.

Przerażony · Gość

Pani Niepoprawna zażądała usunięcia moich postów, a jedynym warunkiem, który sobie zastrzegła, ma być nie wyrażanie swoich pretensji do użytkowników forum, no, a ja przecież nie mam pretensji do Pana Dyszyńskiego, że morduje niemowlęta, a nawet, wręcz przeciwnie, pochwalam jego mordy. Jedynie wylewam tu zgodnie z zaleceniem Pani Niepoprawnej, tylko to, co mnie bulwersuje, a bulwersuje mnie to, że Pan Dyszyński skrywa przed nami swoje wspaniałe hobby i nie opowiada publicznie o krwawych szczegółach swoich mordów. Dlatego uważam żądanie Pani Niepoprawnej, usunięcia mich bulwersujących mnie żalów (wylewanie tu żalów, też Pani Niepoprawna zalecała) za absolutnie nieuzasadnioną fanaberię, której trzeźwa moderacja stojąca na twardym gruncie sprawiedliwości nie ulegnie.

Przerażony · Gość

Nie mogę, nie mogę już wytrzymać, żal rozrywa mi serce i żal ten ogromny wyleję tu strumieniem ogromnym. Zbulwersowany jestem lekce sobie ważeniem przez moderację Pani Niepoprawnej, toż tak nie uchodzi, oj, nie uchodzi. Więcej nie mogę pisać, łzy leją mi się z oczu strumieniem.

udka Marcina · Gość

cyc Mariana Ka · Gość

Przerażony · Gość

Zwracam się do moderacji o usuniecie postu wyrażającego pretensje do Pani Niepoprawnej, że jest mężczyzną. Narusz ten post jednoznacznie wyraźnie określoną zasadę zabraniającą wyrażania tu swoich pretensji do userów. Tylko migiem sukinsyny, bo się wkurwię zaraz.

Przerażony · Gość

I właśnie dlatego, że pleni się tu kumoterstwo, od samego początku namawiałem Panią, abyśmy zebrali się w kupę, ja i Pani, i ruszyli hurmem przeciwko złu. Ale Pani mnie zdradziła, co spowodowało strumienie łez lejących się z moich oczu. I teraz jak ten Prometeusz jestem przykuty do pala przez tego (już wszyscy wiedzą kogo) łotra, któren posłał sępa w osobie Pana Krowy, aby mi wydziobywał wątrobę, a to wszystko za to, że niosę ludzkości kaganek z iskierką nadziei.

Przerażony · Gość

A gdybyśmy tak przygotowali pozew o naruszenie naszych dóbr osobistych przez wraże czynniki i posłali do sądu? Jest duża szansa, że udałoby sie zamknąć te mroczne korytarze przesiąknięte siarką. To co, zawalczymy razem o dobo? Pomożecie?

Niepoprawna

A teraz bilans...
kawa z mlekiem 20 kcal
kawałek ciastka [reszta pogryziona i wypluta] ok.43 kcal
kromka chleba z masłem 73 kcal
jajko 90 kcal
3 kostki czekolady 108 kcal
jogurt Activia truskawkowy 124 kcal
łyżka musli 30 kcal
woda, 2 zielone herbaty 0
Razem: 488 kcal
Tanya (18:05)

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Przerażony · Gość

Pani Niepoprawna, gdyby Pani miała taką dupę, to zapewniam Panią, że nigdy bym w coś tak lichego nie kopnął, toż mi nawet coś takiego nawet by nie uchodziło.

Niepoprawna

Autorka tego bloga (to nie było jej foto, a "ideał", do którego dąży), wystarczająco sama siebie nienawidzi. Myślę, że nawet w Pańskim kopniaku nie byłoby tyle nienawiści. Naigrywać się z takich dziewczyn jest podłością.

P.S. Moja pupa też nie jest do kopania :nie: