Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawe miejsca w Polsce
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:20, 04 Lis 2024    Temat postu:

wodnick napisał:
A pamiętasz w którą stronę zeszłaś po ten chleb? Na zachód czy w przeciwną stronę? Wtedy mieszkałem w tamtej okolicy więc jeśli na wschód to mogliśmy się przypadkiem sspotkać.


To było niestety dawno. Mam zdjęcie z jednego miejsca gdzie był nasz obóz. Z koleżanką gotowałyśmy obiad dla grupy. Może je gdzieś znajdę. Ty byłeś wtedy pewnie jeszcze dzieckiem. To był najtańszy obóz, na którym byłam w życiu. Dostaliśmy puszki mięsne i kasze z jakichś wojskowych zapasów.

A to niespodzianka:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 0:54, 04 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:34, 04 Lis 2024    Temat postu:

Fajna niespodzianka. Pamiętam. Wyjeżdżałem na wakacje ze starego dworca a wracając wysiadłem już na nowym. To były siermiężne czasy więc tym większy zachwyt.
Dla tych co nie boją się niedźwiedzi proponuję Bieszczady. Byłem w tym roku wiosną i jesienią.
Jako bazę wypadową proponuję Berdo w Wetlinie. Można tam niedrogo przenocować i zjeść. Lepszy klimat jest w Bazie Ludzi z Mgły
ale przewaga Berda polega na tym, że obok u Zdzicha jest najlepsze piwo.
Z Berda idziemy na połoniny Wetlińską i Caryńską albo jedziemy do Mucznego i :
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez wodnick dnia Wto 18:23, 05 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:51, 06 Sty 2025    Temat postu:

Od kiedy pamiętam lubiłem ładne rozległe widoki. W swoim czasie obserwowałem gwiazdy, planety, Perseidy a w ostatnią sobotę przed świtem
Kwadrantydy. Obserwuję ludzi, zwierzęta, drzewa, kwiaty. Kilka lat temu wrzuciłem do netu zdjęcie Tatr z cmentarza wojennego nr 123 w Łużnej k. Gorlic. Internet odwdzięczył mi się tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sądziłem, że udało mi się zobaczyć Tatry z około 100km więc byłem trochę zawiedziony, gdy z pomiaru wyszło tylko 85km do najwyższego widocznego szczytu. Artysta fotograf robił zdjęcia z około 140km więc bardzo mnie to zaciekawiło, bo mieszkam w podobnej odległości.
Nie dziwił mnie widok Tatr kiedy byłem w Zakopanem albo Nowym Targu ale takie coś zrobiło na mnie duże wrażenie:

Po kilku latach poszukiwań wreszcie udało mi się pod koniec ubiegłego roku odnaleźć dobre miejscówki do dalekich obserwacji. Mam miejsca, z których patrząc w jedna stronę widzę Tatry a w drugą Góry Świętokrzyskie i to z okolicznych pagórków. Próbowałem podpytać Pana Witolda jaki trzeba mieć sprzęt, żeby zobaczyć góry z takiej odległości. Odpowiedział tylko, że jeśli w ogóle widać to widać gołym okiem. Nie bardzo mi się chciało wierzyć ale 1 stycznia z pobliskiej wieży widokowej widziałem wyraźnie ośnieżone górskie przełęcze miedzy szczytami. Nie aż tak jak na zdjęciu powyżej bo tu zoom zrobił robotę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 3:50, 06 Sty 2025    Temat postu:

Pieniny w lipcu 1986 (tak myślę) roku ze Świnicy. Był mróz.

Widok niesamowity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:13, 06 Sty 2025    Temat postu:

Teraz poluję na taki widok:

oczywiście ze swojej miejscówki.
Fotka pożyczona z:
[link widoczny dla zalogowanych]
Autor prosi na FB o udostępnianie więc nie powinien mieć pretensji. Zresztą jego punkt widokowy w Gnojnicy pasuje mi do Śfini.
Mój punkt znajduje się obok cmentarza dla zwierząt 100km od wieży RTCN na Świetym Krzyżu. Niedługo przestanie działać bo młode drzewa poniżej szybko rosną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:11, 06 Sty 2025    Temat postu:

Zweryfikowałam. Rok 1990. Mój syn został z babcią.



Jest tylko sleid. Wtedy się tak robiło.
Jak go znajdę to umieszczę w przestrzeni..

Warto tez poszukac podobnego widoku ze Świnicy. Na razie mi sie nie udało.

Ponoć to było 22 lipca 1990...

😊😉
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:43, 15 Sty 2025    Temat postu:

No nie mów, że szłaś Orlą Percią
ciekawy opis znalazłem:
ORLA PERĆ
Numer 129 kojarzy mi się głównie z okresem studiów, gdyż autobusem o takim właśnie numerze dojeżdżałem na uczelnię z akademika. Były to czasy skrajnej głupoty, kiedy jeździłem w góry często, bo nie znałem życia. Głównie jeździłem w Tatry, dlatego też numer 129 opowiadać musi o Orlej Perci.
Istnieją szlaki mniej lub bardziej charakterne, budzące większe i mniejsze emocje zarówno podczas ich pokonywania jak i później, podczas mrożących krew w żyłach opowieści. Trudno jednak o szlak poważniejszy niż Orla Perć i już samo przyznanie się do jej przejścia budzi szacunek i podziw wśród współbiesiadników przy niedzielnym stole, chyba że uczestnikiem obiadu jest również atencyjny wuja-chwalipięta, wówczas bowiem jego wyczyny z czasów przed poznaniem cioci przyćmiewają zarówno Twoje zdobycie Orlej, jak i wynalezienie dynamitu przez Marię Curry czy pierwszy załogowy lot w kosmos na pokładzie Sokoła Millenium.
Orla Perć to szlak trudny, dlatego też jest on celem wędrówek niewprawionych turystów, którzy nigdy wyżej niż na Tubaczu nie byli, więc są gotowi. Jest to szlak długi i nikt nie wie gdzie znajduje się na nim punkt będący szczytem góry Orla Perć, gdyż nie istnieje takowa tabliczka ani nawet kopczyk. W związku z tym należy przejść Orlą w całości, aby mieć pewność, że szczyt się zdobyło. Szable w dłoń, zapraszam na opis szlaku.
Orla Perć zaczyna się na przełęczy Zawrat, który jest jednym z najpopularniejszych celów wędrówek nie będących górą i stanowi dowód na prawdziwość powiedzenia, że pizga jak na przełęczy. Gdyby Zawrat leżał w kieleckiem, to miałby już wszystko. Swego czasu istniała błędna teoria mówiąca, iż szlak zaczynać należy na Świnicy, Żółta Turnia postanowiła więc sprawę wyjaśnić i się wzięła i oberwała, w efekcie czego szlak na Świnicę jest obecnie jednokierunkowy. Jednokierunkowy jest też początkowy fragment Orlej z Zawratu, co oznacza, że łatwiej Zawrat opuścić niż się do niego dostać, co sprawia, że stanowi on odwrotność więzienia czy labiryntu. A dostać można się nań od strony Doliny Gąsienicowej (trudniej, bo łańcuchy) lub Doliny Pięciu Stawów (łatwiej, bo się po prostu idzie) Jeśli na tym etapie stwierdzasz, że wolisz łatwiej gdyż łancuchów się boisz, to lepiej zawróc już teraz. Orla Perć składa się bowiem prawie wyłącznie z łańcuchów, których jest więcej niż skał, dlatego też nie poleca się zdobywać jej podczas burzy oraz w przypadku, gdy zjedliśmy za dużo magnesów neodymowych.
Orla Perć prowadzi granią, więc obycie z ekspozycją jest wskazane a polega ono na tym, że nie mamy szacunku do własnego życia i patrzymy w przepaść bez strachu o lepsze jutro albo choćby jutro jakiekolwiek. Esponowanym terenem dochodzimy więc do najsłynniejszej w Polsce Drabinki, którą schodzić należy w dół i która została niestety niedawno odnowiona, co odebrało turystom przyjemność słuchania trzeszczącego, przerdzewiałego metalu zainstalowanego w epoce żelaza (przed epoką rdzy). Po drodze mijamy przeczący fizyce kamień, który stoi nie wiadomo dlaczego i którego bezskutecznie próbuje przewrócić na zdjęciu mój kolega. Ja się nie odważyłem, bo się bałem, że mi się uda.
Drabinką schodzimy na Kozią Przełęcz, która jest ciasna, zamglona i dzięki temu przepiękna. Następnie znów idziemy do góry, znów macając łańcuchy. Potem znów w dół i w górę i w dół i w górę i tak do Krzyżnego, które znów jest przełęczą a nie górą. Ze znanych gór po drodze przechodzimy jedynie przez Kozi Wierch, wszystkie inne szczyty mają za dużo członów w nazwach, człony te powtarzają się wprowadzając zamieszanie i nie warto ich zapamiętywać. Jedynym bodaj punktem tego odcinka wartym wspomnienia jest „przepaść” na Granatach, która wygląda strasznie z jednej konkretnej perspektywy, z której wszyscy robią zdjęcia a ze wszystkich innych perspektyw jest to po prostu krok do przodu.
Z Krzyżnego schodzimy do Pięciu Stawów (ładnie i krócej) lub do Murowańca (długa, przebrzydła trasa). Sukces. Zdobycz. Radość i szczęście, nie wiadomo tak naprawdę z czego.
Orla Perć w liczbach przedstawia się następująco: 4.3 km i 607 m podejść na samej trasie od Zawratu do Krzyżnego. Dużo więcej na szlakach dojściowych i zejściowych (pętla zaczynająca i kończąca się w Pięciu Stawach to już ponad 10 godzin marszu i celowo nie podaję tutaj kilometrówki, aby nie sugerować, że niby mało, kilometry nie mają tutaj bowiem aż tak dużego znaczenia). Nie jest łatwo. Momentami jest straszno. Napisałbym też, że momentami ładnie, ale nie chcę takich skrajnych herezji na niniejszym portalu zamieszczać. Z całego serca nie polecam.


Ostatnio zmieniony przez wodnick dnia Czw 12:20, 16 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:46, 15 Sty 2025    Temat postu:

wodnick napisał:
No nie mów, że szłaś Orlą Percią
A tak z innej beczki: czy Twoja skrzynka PW działa jak należy? Żona napisała coś do Ciebie jeszcze w święta i do tej pory wisi to jako nieprzeczytane.
Później zmienię ten wpis na coś w temacie.


Szłam ale już nie pójdę i smutno mi. Byłam kiedyś młoda i dosyć sprawna. Zostaly przynajmniej wspomnienia. Teraz mam lęk wysokości - bardzo. Wtedy też trochę miałam ale gdy człowiek nie jest sprawny lęk się potęguje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:52, 15 Sty 2025    Temat postu:

Ok. Zajrzę do skrzynki.

Tu opis:
modny szlak Świnica-Zawrat wystraszona dziewczyna wisi na łańcuchu w stromym kominie jej chłopak na dole tez się boi i nie umie jej pomóc , kolejka narasta po obu stronach , narasta również presja i strach dziewczyny co będzie dalej . Wtedy łatwo o jeden nieostrożny krok i upadek. Wystarczyło wziąć ją za rękę i uspokoić.

Jak ja szłam to zawiesił sie chłopak. Szedł w grupie chyba sportowców. Musieli go przeprowadzić po sznurkach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:55, 15 Sty 2025    Temat postu:

A ja się kiedyś bałem na wieży w katedrze w Gdańsku, a ona mnie nawet nie wzięła za rękę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:36, 16 Sty 2025    Temat postu:

Opis Orlej Perci wziąłem z FB
Góry Paskudne 28 czerwca 2024r
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 5:49, 13 Mar 2025    Temat postu:

wodnick napisał:
Opis Orlej Perci wziąłem z FB
Góry Paskudne 28 czerwca 2024r


Jak się tam dostać?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:23, 13 Mar 2025    Temat postu:

Tam?

byłem w Szydłowie i czegoś takiego nie widziałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:38, 13 Mar 2025    Temat postu:

wodnick napisał:
Tam?

byłem w Szydłowie i czegoś takiego nie widziałem.


Czyli tego nie ma?

Ponoć była jakaś rewitalizacja.

[link widoczny dla zalogowanych]

Synagoga.
Jakieś śliwki....


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 21:47, 13 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:50, 15 Mar 2025    Temat postu:

No dobrze. Zwykle tylko przejżdżam wzdłuż muru ale myślę, że taki zamek powinien chociaż trochę wystawać ponad mur. Śliwki są. Dobre jak ktoś lubi. Słyszałem niedawno, że oni tam oponami palą w sadach jak są przymrozki w czasie kwitnienia. Zapytam o tą rewitalizację bo może rzeczywiście coś jest. Za mur zaglądałem już dosyć dawno temu. Jedno z dzieci miałem jeszcze w wózku a teraz 16 i 17 ... dzieci absorbują sporo uwagi ale takiego zamku raczej bym nie przeoczył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:52, 15 Mar 2025    Temat postu:

Myślę że do materiału dołączono nie to zdjęcie. Taka mała manipulacja. Czy tam można dostać się bez samochodu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:35, 16 Mar 2025    Temat postu:

Tak to wyglądało:

Widoczna na pierwszym planie ulica Kielecka. Ostatnio widziałem Szydłów od tej strony jadąc do Jaskini Raj. Padał deszcz, było szaro i smętnie.
Sam Szydłów to za mało, żeby jechać z wybrzeża. Musi być coś jeszcze. Mój nick nie jest przypadkowy więc cóż mógłbym innego zaproponować niż znany w tamtej okolicy zalew Chańcza z tawerną i ośrodkiem Celinka Marine State. W ośrodku mają kajaki, rowery wodne i pewnie zwykłe rowery też. Z Celinki do Szydłowa jest niecałe 10 km więc w zasięgu rowerowej wycieczki. Nad Chańczę można dojechać jakimś busem z Kielc a do Kielc pociągiem. Ja z rodziną nocowałem w Celince ale jest tam jeszcze hotel Cztery Wiatry - bliżej Szydłowa a i pewnie jakieś agroturystyki by się znalazło w okolicy. Na mapie widzę tory kolejowe ok 10 km od Szydłowa ale nie wiem czy jakieś osobowe pociągi tamtędy kursują.


Ostatnio zmieniony przez wodnick dnia Nie 17:15, 16 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:35, 16 Mar 2025    Temat postu:

przykładowa zeszłoroczna[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23761
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:41, 16 Mar 2025    Temat postu:

Dzięki serdeczne. Pooglądam jeszcze na googlach.

Ładne zdjęcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:03, 19 Mar 2025    Temat postu:

Święto Śliwki będzie w tym roku 9 i 10 sierpnia, w kolejny sierpniowy weekend będą Dymarki Świętokrzyskie w Nowej Słupi - to stosunkowo blisko Szydłowa. Z Chańczy będzie ze 30 km. Jeździłem rowerem z Nowej Słupi nad Chańczę ale poręczniej było by samochodem - z kimś znajomym się umówić albo wynająć w Kielcach. Jeśli samochód definitywnie odpada to bliżej Szydłowa są Kurozwęki - labirynt w kukurydzy, bizony...
o nie tylko w kukurydzy - w konopiach też można pobuszować.


Ostatnio zmieniony przez wodnick dnia Śro 21:09, 19 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 548
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:16, 19 Mar 2025    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin