|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:47, 18 Lis 2013 Temat postu: Boska Ziemia? Nie. Ziemia to Jedyny Bóg. |
|
|
Nasza Ziemia, ziemia matka, ziemia glina, glina żelazna, stwór i tworzywo zarazem to nasz Bóg.
Ziemia nie ma początku albowiem w jej środku znajduje się niematerialny punkt. Punkt który jest tak mały że nie poddaje się uchwyceniu zmysłowemu, a jednocześnie punkt wielki jak przestrzeń zbudowana z nieskończonej ilości punktów.
Ziemia nie ma początku i nie ma też końca. Jakąkolwiek by nie odmierzyć odległość od nieuchwytnego punktu początkowego, wciąż będzie tam się znajdować tworzywo ziemskie.
Nie ma osobnego nieba ani też piekła, nie ma osobnego kosmosu, innych światów od tych które każdy z nas pojmuje rzeczywiście. Rzeczywistość to Świat pojmowany przez każdego z nas na swój sposób, a suma tych rzeczywistości (Światów) jest Abstrakcyjnym Wszechświatem. Ale wciąż jest to Ziemia.
Ziemia materialna (matka, Stworzyciel i tworzywo) jest jedynym ciałem i jedynym Umysłem.
Ziemia myśli. Inteligencja Ziemi jest zbudowana ze wszystkich ciał myślących które posiadając pamięć budują w wariacjach umysłowych nowe myśli...
Ziemia porusza się...
Ziemia idzie...
Ruch ziemi powstaje z obiegu prądów myśli, prądów obiegowych, równoleżnikowych, południkowych.
Ruch Ziemi jest JEDNOSTAJNY, a więc Ziemia STĄPA tak jak stąpa koń, człowiek, gąsienica...
Tak durnie wy moje!
Durnie filozoficzne, astronomiczne, kosmiczne, kwantowe.
Durnie anglosaskie i watykańskie...
DURNIE KENTUM !!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 7:07, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, nie zamierzam zaprzeczać, zgadzam się, że lewatywa jest zdrowa, jednak, na boga, trochę umiaru, toż lewatywę stosuje się tylko doodbytniczo, a nie do ucha. Wdmuchiwanie gumową gruszką mydlin do głowy powoduje niezdrowe halucynacje, czego właśnie jesteśmy tu świadkami.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzywy
Gość
|
Wysłany: Sob 21:24, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Sztuka to gówno
Kiedyś, kiedyś, myślałem że sztuka to coś bardzo wartościowego. Kupowałem obrazy za dobrą monetę je biorąc...
Tymczasem zmienił się mój pogląd na Świat, z obiegowego na osobisty.
Lubię sztukę, lubię się do niej ustosunkowywać czyli z nią współżyć?
Ale sztuka okazuje się gównem.
Gównem jest sztuka, przecież nie jest kupą lub kupką.
Dlaczego szuka jest gównem?
Ano bo jest popłuczyną promieniotwórczości zmysłowej, izotopem z widzenia Świata (świetlnego), odpadem radioaktywnym z nasłuchu.
Dziwne? Dziwne rzeczy piszę?
Sztuka jest gównem po przetworzeniu zmysłowych doznań, z pożerania materii, spółkowania odmienności. Sztukę się rozdaje po osobistych przeżyciach, gdy one już się spełniły i nie jesteśmy w stanie już Nic więcej wyssać dla siebie.
I wtedy...
... pozbywamy się jej jak gówna. Może ktoś głodny sobie doje...
SzamanCow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Nie 12:15, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, to o czym Pan pisze nie jest sztuką, a grafomanią jeno. Sztuka, Panie Krowa, to nie ksero myśli, a myśli tworzenie. To tak w skrócie, korepetycji nie udzielam grafomanom.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:30, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Postawię sprawę Boga od nowa.
Jeśli jest sobie jakiś KOT, to mnie on obchodzi albo nie.
Co to znaczy że mnie KOT jakiś obchodzi?
Znaczy, że na drodze tego KOTA stoję JA, wobec czego on musi mnie obejść, albo zawrócić z drogi.
A więc: jeśli jest sobie jakiś BÓG, to mnie on obchodzi albo nie.
Znaczy to, że na drodze jakiegoś Boga stoję JA, a nie że na drodze mojej stoi Bóg.
Zauważmy też, że "jest sobie jakiś Bóg" oznacza, że on jest dla siebie samego. Dla kogoś innego (np. dla mnie) ważne jest co ten Bóg zrobi, czy obejdzie mnie czy zawróci z drogi. A droga wydaje się wspólna...
W postawieniu sprawy Boga i mojej, najważniejsza okazuje się droga, która staje się płaszczyną konfliktu lub porozumienia.
A zatem:
- Jeśli ja uznam drogę za swoją, tedy Bóg musi zawrócić.
- Jeśli ja uznam drogę za nie moją, tedy Bóg mnie obejdzie i będzie szedł pierwszy.
Co robić?
- Odpędzić Boga z mojej drogi
- Obejść Boga i iść po drodze jak po swojej
- Uznać Boga za pana i oczekiwać na pozwolenie poruszania się po jego drodze
- Zawrócić i znaleźć nową drogę
Droga jak wiadomo prowadzi do jakiegoś celu. Tam znajduje się zdobycz jakaś. Co tam może być?
- mysz dla kota
- chleb i woda dla człowieka
- władza dla Boga
Bóg, który nie zdobywa myszy, chleba powszedniego ani wody, musi celować w zdobycie władzy nad kotem, władzy nad człowiekiem.
Innego celu Bóg chyba mieć nie może, na swej drodze lub na drodze kota, na drodze człowieka, na drodze myszy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 21:22, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, Pańskie kłamstwa o promienistości Ziemi i braku kosmosu może Pan opowiadać Ziemianom, Ziemianie są durni i może ich Pan oszukiwać, ale nie mnie, ja jestem kosmitą, przybyszem z innej galaktyki. O mojej ojczyźnie powiem Panu tylko tyle, że u nas kobiety mają ustawowy obowiązek nawet w zimie chodzić po ulicach nago i wypinać się każdemu przechodzącemu ulicą samcowi w celu dokonania zapłodnienia. Za każde zapłodnienie państwo płaci samcowi po milionie, dlatego nawet bezzębni starcy biegają po ulicach w rozpiętych spodniach i wtykają swoje zsiniałe z wysiłku trąby we wszystko co wypięte.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:18, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="Adam Barycki"]Panie Krowa, Pańskie kłamstwa o promienistości Ziemi i braku kosmosu może Pan opowiadać Ziemianom, Ziemianie są durni i może ich Pan oszukiwać, ale nie mnie, ja jestem kosmitą, przybyszem z innej galaktyki. [/quote]
Kosmos jest Światem Wizualizowanym przez Ziemię. A Ziemia jest i Ciałem i Umysłem zarazem.
Napisałem: "zarazem". Cóż to znaczy?
Ano to znaczy, że Ciało emituje Myśl a w odzewie Myśl emituje Ciało.
Raz za razem, na wzór nożyczek, silnika, nóg, rąk, oczu, itd.
Oto Newtonowskie prawo dynamiki ruchu jednostajnego; Raz za Razem, staje po staju, gdzie posunięcie jednej nogi, wymusza pociągnięcie drugiej.
Ruch jednostajny to stąpanie... Gdy jedna noga wykonuje ruch fizyczny, cielesny, to w drugiej nodze wzbiera prąd myśli.
Ruch jednostajny Ziemia buduje myśląc na TAK co wzbudza potrzebę myśli na NIE.
Suma matematyczna TAK i NIE wizualizuje obrót wokół punktu skrzyżowania który MY SŁOWIANIE oznaczamy jako +
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Nie 11:32, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, czy Pan nosi jakie rytualne nakrycie głowy i czy w czapce owej również Pan śpi? Też mnie interesuje bardzo, czy owija się Pan kocimi skórkami i czy na lewą, czy na prawą stronę?
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:35, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nie daj boże, żeby wtykali we wklęsłe.....,potrzebny jest znacznie dłuższy, .....o tę wklęsłość!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:42, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="Adam Barycki"]Panie Krowa, czy Pan nosi jakie rytualne nakrycie głowy i czy w czapce owej również Pan śpi? Też mnie interesuje bardzo, czy owija się Pan kocimi skórkami i czy na lewą, czy na prawą stronę?
Adam Barycki[/quote]
z WRODZONEJ GRZECZNOŚCI WZGLĘDEM DZIECINNYCH PYTAŃ, ODPOWIADAM:
- noszę czapkę ponieważ jest w mojej szkole zimno
- aktualnie czapkę wkładam "na lewą stronę" która jest mniej brudna
- w nocy okrywam się wojskowym kocem Ludowego Wojska Polskiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|