Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

10 CECH KATOLIKA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ac
Gość






PostWysłany: Nie 21:02, 10 Lut 2008    Temat postu: 10 CECH KATOLIKA

10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.

9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt, ale nie masz problemu z biblijnym twierdzeniem, że zostaliśmy stworzeni z prochu.

8. Śmieszą cię politeiści, ale wierzysz w Boga w trzech osobach.

7. Pąsowiejesz słysząc o okrucieństwach przypisywanych Allahowi, ale nawet okiem nie mrugniesz słysząc o tym, jak to Bóg zabił wszystkie dzieci w Egipcie w "Księdze Wyjścia" i zarządził wycięcie w pień całych grup etnicznych w "Księdze Jozuego", włącznie z kobietami, dziećmi i drzewami!

6. Śmieszą cię hinduizm, w którym ludzie mogą być bogami, i mity greckie, w których bogowie spali z kobietami, ale wierzysz, że Duch Święty zapłodnił Maryję, która potem urodziła człowieka-boga, który potem został zabity, zmartwychwstał i wstąpił w niebiosa.

5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co sobie siedzieli w namiocie i wymyślili, że ziemia ma pewnie dopiero ze sto albo dwieście lat.

4. Wierzysz niezbicie, że cała populacja tej planety, za wyjątkiem tych, którzy wierzą w to samo, co ty - ale tylko katolików - będzie smażyć się w piekle po wieki. Mimo to, uważasz, że twoja religia jest "tolerancyjna" i "miłosierna".

3. Podczas gdy cała współczesna nauka, historia, geologia, biologia i fizyka nie zdołały cię przekonać, że Boga nie ma, jakiś pacan tarzający się po podłodze, mówiący różnymi językami to wszystko, czego ci potrzeba, żeby dowieść istnienia Boga.

2. 0,01% wysłuchanych modlitw to dla ciebie wielka opatrzność boża. Uważasz, że modlitwy skutkują. Natomiast pozostałe 99,99% niespełnionych próśb to dla ciebie ot, wola boża.

1. Wiesz o biblii, chrześcijaństwie i historii kościoła mniej niż agnostycy czy ateiści - a mimo to nadal nazywasz się chrześcijaninem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:15, 10 Lut 2008    Temat postu:

Ech, kawiarnia schodzi na psy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:30, 10 Lut 2008    Temat postu:

a moze raczej na ateistow, hmmm, naukowych?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:38, 10 Lut 2008    Temat postu:

Drizzt napisał:
Ech, kawiarnia schodzi na psy...


I to ma być argument? :D
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:03, 10 Lut 2008    Temat postu:

A czy jest w tym wątku jakaś teza? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:44, 11 Lut 2008    Temat postu:

Anonymous napisał:
Drizzt napisał:
Ech, kawiarnia schodzi na psy...


I to ma być argument? :D

A napisałem, że "to ma być argument"? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Gąsienica
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 8:48, 11 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
A czy jest w tym wątku jakaś teza? :D


Wydaje mi się, że tezą jest "katolicy są gupi". Rozwinięcie tezy w 10 punktach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:48, 11 Lut 2008    Temat postu:

Skoro tak, to teza zostala zwinięta przez tezobiorców staranniej, niż rozwinięta przez tezodawcę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:24, 11 Lut 2008    Temat postu:

ja nie rozumiem dlaczego ateisci tak z uporem maniaka przyczepili sie do katolikow, ktorzy czy nam sie to podoba czy tez nie wyznaja najbardzije racjonalna odmiane religi...


Pojdzcie na jakeis forum protestanckim to tam was dopiero naznzacza glosicielami DIABELSKICH nauk :grin: :grin: :grin:

ht tp:/ /protestanci.forumowisko.n et/
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Gąsienica
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 17:33, 11 Lut 2008    Temat postu:

Chyba wszystkie "10 CECH" to kiepskie ("pąsowiejesz" - raczej to słowo wyszło już z użycia) tłumaczenie "czegoś" wymierzonego w protestanckich kreacjonistów (pkt. 9, 5) na Zachodzie. Nie ma nic o pałacach biskupów, mercedesach, państwie wyznaniowym, czyli o swojskich sprawach, które rozpalają wyobraźnię u nas w kraju.

Ostatnio zmieniony przez Pan Gąsienica dnia Pon 17:34, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:40, 11 Lut 2008    Temat postu:

Anonymous napisał:
ja nie rozumiem dlaczego ateisci tak z uporem maniaka przyczepili sie do katolikow, ktorzy czy nam sie to podoba czy tez nie wyznaja najbardzije racjonalna odmiane religi...

"najbardziej racjonala" :rotfl: zdzcieniala i infantylna religia jak malo ktora, gdzie bog to taki starszy facet z broda mieszkajacy na chmurce, chciwy naszej wiary w niego i na dodatek karzacego ludzi, ktorych sam stworzyl z pelna swiadomoscia ulomnych za to, ze ich dalecy przodkowie dali sie tysiace lat temu zwiesc upadlemu aniolowi, stworzonemu tez przez tego samego Boga z pelna swiadomoscia, ze doprowadzi on ludzi do zguby. Nastepnie jego duch zapladnia jakas zydowska kobiecine aby ukatrupic jej syna/samego siebie. Ergo, katolicyzm=prymitywizm i prostactwo.

Anonymous napisał:
Pojdzcie na jakeis forum protestanckim to tam was dopiero naznzacza glosicielami DIABELSKICH nauk

Oni sa przynajmniej konsekwentni w swym idiotyzmie, nie ma nic bardziej zalosnego niz mowienie o sobie racjonalista i jednoczesnie wierzyc w mity starozytnych nomadow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:12, 12 Lut 2008    Temat postu:

Albo w mówieniu o sobie "racjonalista", przy jednoczesnym uzasadnianiu swojego światopoglądu prostym "mam rację, ponieważ się nie mylę".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 10:03, 28 Maj 2008    Temat postu:

To wszystko wuju na co Cię stać aby obalić tezę mata twierdzącą, że katolicyzm to zupełnie idiotyczny zestaw wierzeń?
No tak. Najłatwiej obrazić się i powiedzieć, że mat nie ma racji bo twierdzi że takową ma.

Drizt. Jeżeli już śfinia schodzi na psy to głównie za twoją przyczyną. Skoro jesteś tu moderatorem to krzta obiektywizmu by Ci się przydała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Śro 10:37, 28 Maj 2008    Temat postu:

Monoteiści uważają, ze ich religia jest lepsza od politeizmu..... ateiści idą krok dalej!

:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katolik
Gość






PostWysłany: Śro 11:01, 28 Maj 2008    Temat postu: Re: 10 CECH KATOLIKA

ac napisał:
10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.

Nie czuję się oburzony gdy ktos odrzuca istnienie mojego Boga.

ac napisał:
9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt, ale nie masz problemu z biblijnym twierdzeniem, że zostaliśmy stworzeni z prochu.

Nie czuję się obrażony gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt.

ac napisał:
8. Śmieszą cię politeiści, ale wierzysz w Boga w trzech osobach.

Nie smieszą mnie politeisci.

ac napisał:
7. Pąsowiejesz słysząc o okrucieństwach przypisywanych Allahowi, ale nawet okiem nie mrugniesz słysząc o tym, jak to Bóg zabił wszystkie dzieci w Egipcie w "Księdze Wyjścia" i zarządził wycięcie w pień całych grup etnicznych w "Księdze Jozuego", włącznie z kobietami, dziećmi i drzewami! .
Nie pąsowieję słysząc o okrucieństwach przypisywanych Allahowi (a jakie mu przypisują?).

ac napisał:
6. Śmieszą cię hinduizm, w którym ludzie mogą być bogami, i mity greckie, w których bogowie spali z kobietami, ale wierzysz, że Duch Święty zapłodnił Maryję, która potem urodziła człowieka-boga, który potem został zabity, zmartwychwstał i wstąpił w niebiosa.
Nie smieszy mnie hinduizm ani mity greckie.

ac napisał:
5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co sobie siedzieli w namiocie i wymyślili, że ziemia ma pewnie dopiero ze sto albo dwieście lat .
Nie jestem gotów spędzić życia szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach.

ac napisał:
4. Wierzysz niezbicie, że cała populacja tej planety, za wyjątkiem tych, którzy wierzą w to samo, co ty - ale tylko katolików - będzie smażyć się w piekle po wieki. Mimo to, uważasz, że twoja religia jest "tolerancyjna" i "miłosierna".
Nie wierzę niezbicie , że cała populacja tej planety, za wyjątkiem tych, którzy wierzą w to samo, ja - ale tylko katolików - będzie smażyć się w piekle po wieki.

ac napisał:
3. Podczas gdy cała współczesna nauka, historia, geologia, biologia i fizyka nie zdołały cię przekonać, że Boga nie ma, jakiś pacan tarzający się po podłodze, mówiący różnymi językami to wszystko, czego ci potrzeba, żeby dowieść istnienia Boga.
Cała współczesna nauka, historia, geologia, biologia i fizyka nie podjęły próby żeby mnie przekonać, że Boga nie ma.

ac napisał:
2. 0,01% wysłuchanych modlitw to dla ciebie wielka opatrzność boża. Uważasz, że modlitwy skutkują. Natomiast pozostałe 99,99% niespełnionych próśb to dla ciebie ot, wola boża.

Uważam, że modlitwy skutkują w 100%.

ac napisał:
1. Wiesz o biblii, chrześcijaństwie i historii kościoła mniej niż agnostycy czy ateiści - a mimo to nadal nazywasz się chrześcijaninem.
Wiem o biblii, chrześcijaństwie i historii kościoła mniej niż niektórzy agnostycy czy ateiści - a mimo to nadal nazywam siebie chrześcijaninem.

JESTEM KATOLIKIEM
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:06, 28 Maj 2008    Temat postu: Re: 10 CECH KATOLIKA

ac napisał:
10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.

No co Ty, nie odrzucam tysięcy bogów. Kiedy czytam "Rozmyślania" Marka Aureliusza nie mam poczucia by jego rozumienie bogów było jakieś paranoicznie głupie a mam świadomość tego że różnica między nimi a mną jest znacznie bardziej subtelna.
Zwróciłbym uwagę na to, że różnica między politeizmem a monoteizmem jest o wiele mniejsza niż różnica między religijnością a ateizmem. Ateistom wydaje się, że ludzie wierzący mają taki subiektywny stosunek do Boga/bogów jaki mają subiektywny stosunek do tychże ateiści. Trochę jakby bogiem była kukiełka bądź krasnal o określonych kształtach i wymiarach, o cechach bytów superior, zawieszony gdzieś w rzeczywistości nieznanej. Gówno prawda. Bóg i bogowie stanowią po pierwsze ukoronowanie systemu moralnego, dalej są wyobrażeniami osobowej praprzyczyny bądź przyczyn otaczającej wszechrzeczy. Ludzie wierzący potrafią się dostrzec w innych systemach religijnych że nie różnią się one znacznie od ich własnych choć różnych. Tego nie potrafią uczynić ateiści, których dzieli znacznie większa przepaść światopoglądowa od religii niż przepaść dzieląca monoteizm od politeizmu.
Kiedy czytam o tym jak starożytni pisali o bogach, mam wrażenie że ich rozumiem. To nie była wiara taka jak to przedstawia Mitologia Parandowskiego. To nie były po prostu głupie baśnie z historyjkami o losach bogów. Owe baśnie to ludowej bajdurzenia. Wiara politeistyczna w swej istocie była czymś głęboko ważniejszym dla starożytnych.
Współczesny ateista tego nie rozumie.

Dalszych punkty twojej listy:

9. Nie czuję się odczłowieczony pochodzeniem od zwierząt. Uważam za to, że ewolucja rozwiązuje wiele dylematów w ramach religii, na których odpowiedzi nie było wcześniej. W świecie kreacji nie było powodu dla istnienia innych religii. W świecie ewolucjonistycznym wszystkie religie są przejawem jakiegoś ewolucyjnego procesu, w którym ludzkość stara się gdzieś na poziomie podświadomości i intuicji uchwycić, w miarę upływu czasu coraz doskonalej, sens świata.
Poza tym w systemie kreacji nie było powodów dla których Chrystus pojawił się tak późno. W systemie ewolucyjnym widać, że mogą być procesy zachodzące w świecie które mogą wymagać takiego opóźnienia.

8. Nie śmieszą mnie politeiści.

7. Okrucieństwa przypisane Allahowu... Allah jest religijnym odpowiednikiem boga deistów. Odległy, nieruchomy, nie zaangażowany tak osobiście jak Jahve w losy ludzi. Bardzo dobry Bóg dla współczesnej Europy. Może się podobać.

6. jw.

5. niezbyt interesująca bzdura

4. przejaw nie posiadania elementarnej wiedzy o katolickiej doktrynie (czyli generalnie strzelenie sobie w kolana)

3. istotnie nauka nie przekonuje o nieistnieniu Boga; jakoś rzeczywiście tak się dzieje... ;) polecam w tym względzie dowolny podręcznik do Teorii Poznania (generalnie twierdzenia przedstawicieli "światopoglądów naukowych" są sprzeczne z teorią poznania)

2. nie uważam tak

1. zarzut pełen swady, zważywszy na to że wcześniej autor punktów wykazał się ignorancją
Istnieją ludzie którzy wiedzą więcej ode mnie o religiach, ale nie tyle są to agnostycy i ateiści lecz wybitni religioznawcy.


To chyba tyle. Nie istnieje sposób by przekonać argumentami ludzi by myśleli inaczej niż autor takich punktów. Tego rodzaju splot ignorancji, głupoty lecz również zwykłej buty powstaje spontanicznie we współczesnym świecie. Widać jesteśmy na takim etapie rozwoju i nic z tym zrobić się nie da.


Ostatnio zmieniony przez ptr dnia Śro 11:13, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:38, 28 Maj 2008    Temat postu:

PTQwerty i Katoliku.
Ależ wy nie jesteście reprezentatywną próbką katolików.

To tak jakby ktoś powiedział, że polscy piłkarze grają w podrzędnych Europejskich klubach i nagle pojawił się w dyskusji Kuszczak i powiedział. Nie bo ja gram w ManUTD. Czy to obaliłoby wcześniejsze twierdzenie? Obawiam sie że nie.

Jeżeli powiem że Tworzycie mniejszościową sektę w KK to nie pomylę się zbyt wiele. Cała argumentacja typu nie jest tak bo ja mam inaczej nie jest godna nawet zwrócenia na to uwagi. I co ciekawe dajecie sobie nawzajem za to pochwały. No cóż. W końcu jesteście tylko katolikami ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:43, 28 Maj 2008    Temat postu:

Aha i jeszcze jedno.

1. NAUKA NIE MA NA CELU UDAWADNIANIA ŻE CZEGOŚ NIE MA

2. NIE DA SIĘ UDOWODNIĆ ŻE CZEGOŚ NIE MA. MOŻNA TO TYLKO WYDEDUKOWAĆ Z DUŻYM PRAWDOPODOBIEŃSTWEM Z DOSTĘPNYCH NAM DANYCH


ps. Udowodnij że w nie istnieje we wszechświecie Latający Potwór Spagetti.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:50, 28 Maj 2008    Temat postu:

Buddy, ale ja nie zajmuję się apologią ludu bożego. Uważam, że znakomita większość katolików powinna się zastanowić co uważa i podszkolić. Bo potem wychodzą takie kwiatki, że zbuntowany dzieciak nie ma nawet porównania jaki poziom można uważać za przyzwoity i stuka swoje 10 punktów po klawiaturze myśląc, że jest oświecony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:31, 29 Maj 2008    Temat postu:

Obawiam się, że ten zbuntowany dzieciak nie jest katolikiem.

Nie sprzeciwiam się temu, że punkty zostały wyolbrzymione i że w wielu miejscach bardziej pasują do wojujących kreacjonistów protestanckich ale. No tak jedno małe ale i to musze przyznać KK. Od jakiegoś czasu KK poszedł po rozum do głowy i przestał stawać z otwartą przyłbica do walki z nauką z której to walki ZAWSZE schodził pokonany. Teraz KK ma nową metodę która jak widzę lepiej się sprawdza. Wszelakie odkrycia naukowe które są już niepodważalne próbować tłumaczyć teologicznie a ciężar walki przenieść na źródło nowych odkryć czyli na badania. Jest to róznie głupie jak protestowanie przeciw odkryciom ale ma jedną istotną zaletę. Teraz walka nie toczy się z otwartą przyłbicią ale jest to wojna partyzancka. Pragnę przypomnieć że teoria ewolucji którą teraz KK uznaje i dorabia do tego tysiące swoich bezwartościowych teologicznych teorii nie tak dawno znajdowała się na bardzo ostrym cenzurowanym. Dlatego też mówienie "O nie, my to teraz oświecone katoliki jesteśmy" i poznaliśmy prawdę to taki bullshit. KK nie poznał prawdy tylko został do niej brutalnie zmuszony a teraz bredzi że oni sami tak chcieli i zostali oświeceni przez Ducha swiętego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:55, 29 Maj 2008    Temat postu:

Nie jestem kościołem katolickim ani jego przedstawicielem czy reprezentantem. Myślę samodzielnie i dążę do tego by moje sądy były rozumne. Wnioskowanie z mojej wypowiedzi lub przy okazji mojej wypowiedzi o "strategiach kościoła katolickiego" integracji doktryny z nauką uważam za kuriozum.

Stwierdzenie, że autor punktów nie jest katolikiem uważam zaś za odkrycie niebywałe. Dobrze że o tym napisałeś bo bym się nie zorientował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:35, 01 Cze 2008    Temat postu:

Budyy
Cytat:
KK nie poznał prawdy tylko został do niej brutalnie zmuszony a teraz bredzi że oni sami tak chcieli i zostali oświeceni przez Ducha swiętego.

Problem w tym, że KK zamiast być gromnicami oświecony, został całkowicie i doszczetnie zakopcony :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budy30
Gość






PostWysłany: Pon 13:26, 09 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Uważam, że znakomita większość katolików powinna się zastanowić co uważa i podszkolić. Bo potem wychodzą takie kwiatki, że zbuntowany dzieciak nie ma nawet porównania jaki poziom można uważać za przyzwoity i stuka swoje 10 punktów po klawiaturze myśląc, że jest oświecony.


To można różnie zinterpretować. :)

PS. Katolikiem się jest od chrztu. Aby przestać być katolikiem należy dokonac apostazji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:26, 09 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
PS. Katolikiem się jest od chrztu. Aby przestać być katolikiem należy dokonac apostazji.


O kurr.. [autodewulgaryzacja] a ja myślałem, że katolik to ktoś wierzący w Boga, Chrystusa i takie tam inne dogmaty.
A tu wychodzi, że:
Ateista, który nie dokonał apostazji nadal jest katolikiem
Czyli również będzie zbawiony, więc ostatecznie nie musowo wierzyć :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:25, 10 Cze 2008    Temat postu:

Klegum
Cytat:
Katolikiem się jest od chrztu. Aby przestać być katolikiem należy dokonac apostazji Czyli również będzie zbawiony, więc ostatecznie nie musowo wierzyć :mrgreen:


Jeśli mieszkałbyś w RFN a nie wystąpisz z KK to musowo będziesz płacił kościelny podatek chyba 4 % od brutto.
Czy musowo pójdziesz do Nieba - nie słyszałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin