|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:15, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie ma, jak obrazki! |
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:16, 27 Lis 2009 Temat postu: Re: Oless - czyli jak maly Kazio wyobraza sobie kapitalizm : |
|
|
mat napisał: | historyjki o pucybutach przeistaczajacych sie w milionerow opowiadaj swoim dziecom w przedszkolu. |
masz na pocieszenie:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:22, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
barycki napisał: | Oless:
Cytat: | Nie istnieje realnie coś takiego jak 'pokrycie pieniądza w wytworzonych produktach i usługach'. |
Właśnie o tym piszę, że nie istnieje... [piszę] o kilkusetprocentowej nadwyżce zaksięgowanego pieniądza. |
Właśnie nie o tym piszesz, bo źle piszesz. Może położyłem zbyt mały nacisk na niemożliwość istnienia abstrakcyjnego tworu o nazwie "pokrycie pieniądza w produktach". Takie coś nie istnieje, bo po prostu nie może istnieć. Twierdzenie o x procentowej nadwyżce pieniędzy jest wzięte z sufitu bo nie da się tego logicznie policzyć (jak niby chcesz liczyć wartość pieniądza w towarach skoro to pieniądz określa ich wartość? ). Pieniądz sam jest towarem tyle, że szczególnego rodzaju, bo służącym jako jednostka rozliczeniowa i środek pośredniczący w wymianie faktycznych dóbr. Pieniądz może wywodzić się z towaru rynkowego o specyficznych cechach (podzielność, trwałość, duża wartość) ale może też być świstkiem papieru na mocy prawa uczynionym środkiem płatniczym (fiat money). Ważne jednak, że istnieje nieusuwalna relacja pomiędzy ilością pieniadza a cenami produktów dóbr ekonomicznych. I wraz ze wzrostem ilości pieniadza w obiegu wzrasta też, używając popularnego uproszczenia, ogólny poziom cen.
Żeby łatwiej zrozumieć, że posługujesz się wynikiem procentowym określonym zupełnie arbitralnie wyobraź sobie następującą sytuację:
na samowystarczalnej wyspie w nocy do każdego z mieszkańców w nocy przychodzi anioł i obwieszcza, że każdemu z nich podwoi ilość posiadanych przez niego pieniędzy. Wszyscy wyspiarze posiadając ten sam zestaw wiedzy ekonomicznej od świtu kolejnego dnia podwyższają dwukrotnie wszystkie obowiązujące ceny, opłaty i płace. Czy coś się zmieni w gospodarce wyspy ? NIE. Czy pieniądza nagle zrobi się za dużo, bo jego podaż wzrosła dwukrotnie? NIE. Jak widzisz nie istnieje sztywny i jedynie słuszny stosunek pomiędzy ilością X pieniędzy w obiegu na rynku o Y towarach. W rzeczywistości istotne są tylko wpływy zmian ilości pieniądza na decyzje podejmowane przez jednostki (model oczywiście tego nie obejmuje bo pomija kwestię czasu, nieistotną dla pokazania niepoprawności twoich wyobrażeń).
Pieniadz jako środek wymiany służy jedynie do określenia relacji pomiędzy różnymi dobrami, relacji ustalanej przez subiektywne wartościowanie uczestników rynku zabiegających o te dobra. Tak naprawdę pieniądz nie ma sam w sobie wartości. Właściciel sadu może sprzedać 10 kg jabłek za 10 zł i iść kupić usługę fryzjerską. W ten sposób wymienił swoje jabłka na strzyżenie i pieniądz posłużył mu tylko jako wygodny pośrednik ( inaczej musiałby szukac fryzjera chętnego kupić jabłka, gospodarka barterowa byłaby straszna prawda?)
Powtórzmy raz jeszcze, nie można mówić o nadwyżce jednego towaru służącego za środek wymiany w stosunku do innych towarów. Bo wraz ze wzrostem podaży pierwszego spada jego wartośc względem innych, natomiast stosunek realnych dóbr pozostaje stały. Przemyśl to zanim odpowiesz!
barycki napisał: | Rocznie spożywa się na świecie kawy za osiem miliardów dolarów, a zaksięgowany jest obrót na trzydzieści. |
To jakaś kreatywna księgowość przypisywana przez dziennikarzy Rostowskiemu ?
Jeżeli kawosze zakupią kawę za 8 milionów to zaksięgowany obrót wyniesie 8 milionów.
Jeżeli kawosze zakupia kawę za 30 milionów to zaksięgowany obrót wyniesie 30 milionów.
Nie ma cudów Donek. Nie można określać wartości kawy na osiem milionów skoro jej cena rynkowa wynosi 30 milionów, bo wtedy na pierwsza jest wyczarowana z kapelusza.
barycki napisał: | Tak wygląda w praktyce twoja rezygnacja z oparcia pieniądza o pracę i |
Podpowiem ci, nie ma znaczenia z czego sobie będzie rezygnował Oless, może sobie rezygnować do woli
Z laborystycznej teorii wartości zrezygnowała ekonomia, bo ta nie potrafiła poprawnie oddać rzeczywistości. Od rewolucji marginalistycznej minęło 150 lat, czas to zauważyć
"Przecież perły są wartościowe i dlatego ludzie po nie nurkują, i to nie nurkowanie nadaje im wartość tylko odwrotnie, mawiał arcybiskup Whately"
To wartość subiektywna pereł powoduje, że po nie nurkujemy, a nie perły mają wartość dlatego, że aby je zdobyć musimy wykonać ciężką pracę.
Szklanka wody może kosztować grosze w marketach, ale na pustyni może być warta cały majątek, bo od niej może zależeć zachowanie życia.
Myślę, że te dwa przykłady wystarczą , abyś zrozumiał, że to nie praca decyduje o wartości dobra ekonomicznego lecz jego użyteczność subiektywnie oceniana przez uczestników wymiany. A skoro tak to (pseudo)teorie Marksa są błędne u samych fundamentów, więc nie mogą być prawdziwe jego dalsze tezy o wyzysku kapitalistów czy możliwości pominięcia roli prywatnego przesiębiorcy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:41, 28 Lis 2009 Temat postu: Re: Jak maly Kazio wyobraza sobie kapitalizm :) |
|
|
Oless napisał: | Co ma do niefortunnego hasełka ekspremiera Bieleckiego to ile masz groszy na koncie to nie wiem (po pierwsze) co ma za znaczenie z jakich rodzin wywodzili się prorocy utopii (po drugie) albo kto jest miłośnikiem kapitalizmu (po trzecie) etc. Kiepsko się usprawiedliwiasz, że nie doszedłeś do miliona. Bo że nie doszedłeś to wiadomo na bank, inaczej wiedziałbyś, że w kapitalizmie w odróżnieniu od komunizmu do odniesiena sukcesu nie jest konieczne partyjne kolesiostwo, ani nawet kapitał na start, wystarczy pomysłowość i zaradność. |
Bardzo duzo ma, a mianowice to ze najczesciej tubami propagandowymi kapitalizmu (nie znam zadnego kapitalisty ktory tym by sie zajmowal) sa o dziwo osobnicy typu nieudacznik, student na utrzymaniu mamusi, pseudoeksperci ktorzy nigdy milionerami nie zostana, albo hipokryci na panstwowej posadzie. No i taki mat, sam nie pieje peanow na czesc kapitalizmu mimo, ze miliony biednych katolikow (jaki ten Jahwe niewdzieczny) moze mu zazdroscic obrzydliwych luksusow.
A jesli juz mowa o polskich milionerach (nie tych ktorzy uwlaszczyli sie po 89) to np taki tworca programu gadu-gadu, ktory zostal juz chyba miliarderem, ma bardzo duzo zlego do powiedzenia o kapitalizmie, a on chyba wiecej wie o funkcjonowaniu kapitalizmu niz maly Kazio Oless, ktoremu rezymowa propaganda wyprala mozg zacierajac roznice miedzy tymi ktorzy zyja z pracy innych (kapitalisci) a tymi ktorzy zyja ze swojej pracy (reszta spoleczenstwa).
Dla takiego prostaka jak ty fakt posiadania pieniedzy i krytyka kapitalizmu czy w ogole dystans do wszelkiej gloryfikacji ustrojow przekracza mozliwosci intelektualne. Jak typowy katol jestes prosty jak konstrukcja cepa.
Oless napisał: | Potrzebny kapitał początkowy? Powiedz to Cybulskiemu, który dorobił się w kilka lat milionów startując z firmą w wieku 17 lat Albo pochwal się swoją "mądrością" pomysłodawcy allegro, na pewno poklepie cie po plecach za tak "cenne" rady. To nie kapitał w kapitaliźmie jest najważniejszy, ale głowa(myślenie) i umiejętność trafiania w potrzeby Klientów. Znam ludzi, którzy kończąc studia posiadali kilkadziesiąt tysięcy zł na dzień dobry tylko dlatego, że potrafili odpowiednio obrócić pieniędzmi z kredytu studenckiego. Wystarczyło wstrzymać się w marcu z kupnem samochodu i do dzisiaj pomnożyć pieniądze na giełdzie o kilkadziesiąt procent wraz z powrotem hossy. Możliwości jest tak dużo, pieniądze wręcz leżą na ulicy, trzeba tylko umieć po nie sięgnąć, ale jak ktoś ma mentalność i myślenie przeżarte propagandą poprzedniego zbankrutowanego systemu to nic mu nie pomoże. A fakt, że zdecydowana większość polskich milionerów dorobiła się uczciwą pracą od zera będzie brzmiał dla niego jak bajka. |
Tych co stali sie milionerami jak filip z konopii mozna policzyc na przyslowiowych palcach jednej no moze dwoch rak. Sto razy wiecej jest takich w wyniku wygranej w totka, przejeciu majatku po mamusi i tatusiu, znajomosciach, ukladach, czy zwyklej kradziezy. Zreszta jakby te twoje bajki dla upupionych byly prawda, to nie udzielalbys darmowych porad na tym zabawnym forum, tylko opalal sie na Seszelach. Kolejny nieudacznik gloryfikujacy zlodziejski kapitalizm
Prawda jest taka, ze najlepsze zyski w kapitalizmie wolnorynkowym daja zawsze:
1) handel zywym towarem
2) handel narkotykami
3) handel bronia
3) burdele
4) kasyna
Wszystko inne to strata czasu i kapitalu.
Mat, twoj nowy doradca finansowy
Oless napisał: | mat napisał: | Takie sa realia kapitalizmu - systemu opatego na kradziezy przez wlascicieli kapitalu owocow pracy pracownika najemnego, ktory z braku kapitalu musi sprzedawac na rynku swa sile robocze tym, co ukradli pieniadze, wiec maja kapital. | Jasne |
Niestety, kapitalu nie da sie zgromadzic z uczciwej pracy. Tzw. pierwotna akumulacja kapitalu nie moze sie obyc bez kradziezy i przemocy. Dlatego kapitalizm poza Europa Zachodnia, USA, Kanada, Japonia i Australia oraz Nowa Zelandia oznacza nedze dla miliardow mieszkancow Azji, Afryki i Ameryki Lacinskiej oraz sporej czesci Europy.
Oless napisał: | a w komuniźmie zysk był uspołeczniany dzięki temu ludzie dorobili się takiego majątku, że po komunie pozostały im radioodbiorniki i widokówki z wakacji na terenie kraju Dostrzegasz niedorzeczność swojej teorii? |
Widac zes ograniczony nadwislanska perspektywa. To, ze tzw. realny socjalizm sie skonczyl wcale nie wynika, ze kapitalizm jest lepszym ustrojem. Jest on tak samo zly, jak nie gorszy, tyle, ze lepiej dostosowany do srodowiska, wiec dluzej wytrzymuje. Ale pamietajmy, ze pasozyty (tasiemiec, glista ludzka itp.) sa tez doskonale przystosowane do srodowiska.
Oless napisał: | mat napisał: | Zycie w kapitalizmie wolnorynkowym przypomina bowiem, i to bardzo, zycie czlowieka pierwotnego. Czlowiek pierwotny byl, jak wiadomo, otoczony wrogimi mu dzikimi zwierzetami i byl zdany na laske sil przyrody, na ktore nie mial najmniejszego wplywu. Czlowiek wspolczesny jest kapitalizmie otoczony wrogimi mu ludzmi, ktorzy tylko czekaja na jego omylke, aby zajac jego miejsce, odebrac mu prace badz zyski i jest zdany na laske sil kierujacych rynkiem | Gdybym miał polemizować tak jak ty to masz w zwyczaju to rzekłbym, że potrzebny ci dobry psychiatra Tysiące pracodawców opłaca ogłoszenia o poszukiwaniu nowych pracowników tylko po to by następnie niecnie odebrać im pracę!W pracy wszyscy współpracownicy przebiegle uśmiechają się do mnie, patrząc tylko jak tu podłożyć nogę, a gdy stamtąd ucieknę to kiedy tylko wejdę do marketu, gdzie wszystko jest poukładane tak abym mógł dokonać jak najszybszych zakupów, po zakupy w salonie telekomunikacyjnym oraz wizytę w kinie, wszędzie czychają na mnie wrogowie , którzy tylko czekają na moje zyski i potknięcie! Co za nonsens. Człowieku, skąd ty wziąłeś takie zioło ? |
Smieszny jestes. A fakty sa takie, ze przez ten strach przed jutrem i przed wrogiem (sorry, konkurentem) w kapitalizmie mamy do czynienia na tzw. zachodzie, a szczegolnie Ameryce Pln., z istna epidemia chorob psychicznych (moze ty tez powinienes isc do psychiatryka?) i samobojstw. Z tego tez glownie powodu wzrasta wciaz zapotrzebowanie na narkotyki (nielegalne, np. marihuana czy heroina albo kokaina, czy tez tzw. legalne, np. Prozac).
Oless napisał: | mat napisał: | Takie sa bowiem prawa rynku - poczytaj o tym a kazdym wspolczesnym podreczniku do mikroekonomii (tylko oligopole i monopole przynosza prawdziwe, to jest ekonomiczne, zyski). |
Książki należy czytać ze zrozumieniem...podobnie jak przypowieści Jezusa (tę o talentach znasz?) |
Rozumiem, ze ta przypowiesc nalezy rozumiec symbolicznie chodzi o talenty jakimi obdarzyl nas Jahwe, w zadnym wypadku nie chodzi tu o pusty materializm czy dorabianie sie na szatanskiej lichwe tylko rozwijanie talentow duchowych i emocjonalnych.
Natomiast w Jan 2:15 jest opisane, jak towarzysz Jezus wygonil wymieniaczy pieniedzy (dzis powiedzielibysmy pracownikow kantorow wymiany pieniedzy) i kupcow (dzis powiedzielibysmy kapitalistow) z przedsionka swiatyni w Jeruzalem, choc owi ludzie byli tam potrzebni, albowiem kaplani w Swiatyni nie przyjmowali poganskich pieniedzy rzymskich, a z drugiej strony obowiazkiem religijnych Zydow bylo placenie kaplanom za ofiary skladane przez nich Bogu Jahwe (podobno ojcu Jezusa-Jeszui). Towarzysz Jezus nakazywal brac przyklad z siebie, wiec do boju junaku.
Ostatnio zmieniony przez mat dnia Sob 11:47, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:25, 28 Lis 2009 Temat postu: Re: Jak maly Kazio wyobraza sobie kapitalizm :) |
|
|
Oless:
Cytat: | Właściciel sadu może sprzedać 10 kg jabłek za 10 zł i iść kupić usługę fryzjerską. |
Nie może, Olessie, gdyby tak było, to nie byłoby policji i zanim by doszedł do fryzjera, zostałby okradziony. A gdyby mu się udało dojść, to fryzjer płakałby w pustym pomieszczeniu, z którego złodzieje wynieśli całe wyposażenie.
Oless:
Cytat: | Przemyśl to zanim odpowiesz! |
Olessie, broszurowa wiedza nie podlega weryfikacji, bo weryfikować nie ma co, tym bardziej nie ma co przemyśliwać, a odpowiedzi odnieść do czegokolwiek. Przykład z kawą jest faktem podręcznikowym, skoro ty nie znasz faktów, to ja nawet nie mam się, o co zaczepić, aby się z ciebie pośmiać. Przerażony taką perspektywą napisałem i ja (pewnie zarażony infantylizmem) swoje objaśnienia, ale kiedy to przeczytałem przeraziłem się jeszcze bardziej swoim stanem umysłu, bo jakiż to może być powód, żeby dorosły człowiek zajmował się wyjaśnianiem czegoś na poziomie przedszkolnym, chyba tylko choroba. Wziąłem na wszelki wypadek aspirynę i skasowałem dowód swojej głupoty.
Oless:
Cytat: | wystarczą , abyś zrozumiał |
Zrozumiałem i tak jak Dąbrowski zapowiadał, nijak nie mogę odgadnąć, czy to wiedza boska, czy tylko kosmiczna.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:35, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
statystyki,
Stan gospodarki (wyliczany orientacyjnie wzrost/spadek PKB, bezrobocie) nie zależy od jednego czynnika rządowego, a wpływ poszczególnych reform na gospodarkę nie objawia się od razu. Gospodarka to wypadkowa wielu czynników, nawet trendów często sobie przeciwstawnych, nie mówiąc o czynnikach zewnętrznych wobec danego kraju, czyli stanu ogólnoświatowej koniunktury. Nie można tak naiwnie traktować statystyk, o czym barycki dobrze wiesz.
Nie wymaga przesadnego wysiłku analiza manipulacji (być może samomanipulacji) jakiej dokonałeś:
Cytat: | 1993 rok gospodarka w kryzysie, |
W roku 1993 gospodarka nie była w żadnym kryzysie tylko nałożyły się na siebie dwa przeciwstawne procesy gospodarcze:
1. Pierwszy negatywny.
Przełom lat 80./90. to początek transformacji z bankrutującej gospodarki centralnie sterowanej do gospodarki rynkowej. Po tej pierwszej pozostała tylko fatalna alokacja zasobów, dużo pustego pieniądza i nierentowne państwowe molochy. Wycofywanie się z komunistycznego systemu przyniosło nieuchronne konsekwencje jak hiperinflacja i wzrost bezrobocia (wcześniej ukrytego w nieefektywnych posadach).
2. Drugi pozytywny.
Od znakomitej ustawy Wilczka Polacy zaczęli uczyć się samodzielnej przedsiębiorczości i zakładać własne firmy. Rozpoczął się więc proces odwrotny, działający równolegle i w cieniu negatywnych konsekwencji poskomunizmu, czyli budowanie swobodnej wymiany rynkowej opartej na solidnym pieniądzu. Ten proces okazał się sukcesem, najlepszym obrazem gwałtownych zmian był polski Cieszyn, który w latach 92-93 tętnił życiem, kwitł handel, podczas gdy jeszcze po czeskiej stronie ziało marazmem. W latach 89-97 prywatna gospodarka stworzyła ponad 5 milionów nowych miejsc pracy.
O ile w latach początkowych transformacji wielkie przedsiębiorstwa zwalniały więc osób niż prywatne firmy zadążały zatrudniać to już w latach 94-97 tworzenie się nowych miejsc pracy następowało w tempie szybszym niż redukcja zatrudnienia w restrukturyzowanych zakładach. W chwili gdy gospodarkę przestała obciążać zapaść poprzedniego systemu Polska wkroczyła na drogę malejącego bezrobocia i przyśpieszonego wzrostu gospodarczego. Jeżeli więc mamy mówić o jakichkolwiek cudach gospodarczych to było nim wprowadzenie warunków pozwalająych na funkcjonowanie wolnego rynku i likwidacja najgorszych patologii gospodarki planowanej . Nie odbyło się jednak bez błędów jak bankokratyczne podniesienie kosztów kredytów przez Balcerowicza czy prywatyzacja po zbyt niskich cenach.
Cytat: | 1997 rok wzrost gospodarczy, |
W świetle powyższego skrótowego opisu historii zmian w polskiej gospodarce widać, że rozpędzanie się polskiej gospodarki było dziełem swobodnej przedsiębiorczości Polaków i końca kosztów przejścia do nowego systemu a nie koalicji SLD-PSL.
Politycy lewicy nie uratowali gospodarki, wręcz odwrotnie zaczęli budować podwaliny pod nadchodzącą recesję zwiekszając ilość przepisów kneblująych przedsiębiorczość.
Cytat: | 2001 rok zapaść gospodarcza
| Kryzys gospodarczy rozpoczął się już wraz z rokiem 98 czyli jego początek został odziedziczony po poprzednim rządzie, bo nowy nie zdążył jeszcze namieszać. Obóż postsolidarnościowy nie miał innego pomysłu na rządzenie niż poprzednicy. Mnożył koncesje, pozwolenia, przywileje, podatki, zwiększał rozdawnictwo i koszty pracy.
Być może przedsiębiorcy poradziliby sobie jeszcze z takim obrotem sprawy, częściowo uciekając w szarą strefę. Jednak na kryzys mogły mieć wpływ również niezależne od polityków czynniki monetarne, których analizy dokonał np. Jarosław Cholewiński (ostatni rozdział pracy [link widoczny dla zalogowanych] ).
W Polsce główne partie nie różniły się znacznie pomiędzy sobą w kwestiach gospodarczych, niezależnie czy to będą spadkobiercy PZPR czyli SLD czy partie postsolidarnościowe jak AWS, UW czy PiS , wszystkie prowadziły polityke etatystyczną. Tak naprawdę mieliśmy nie lewicę i prawicę , ale raczej lewicę pobożną i niepobożną Każdy kolejny polski rząd tylko zwiększał dług publiczny i pozwalał na niezrównoważony budżet przy wysokich wydatkach publicznych 40% PKB (aktualny nie działa inaczej). Te wydatki mogły być zrozumiałe w początkowych latach transformacji, potem tylko obciążały polską gospodarkę (przy dzisiejszym długu Gierek to był skromny kredytobiorca).
Cytat: | 2005 rok bum gospodarczy |
Boom gospodarczy to był u azjatyckich tygrysów, na Polskie warunki powinniśmy miec 10% wzrost i to dopiero byłby faktyczny boom. Niestety politycy uwielbiają regulować gospodarkę, pomimo, że komunizm pozostał już tylko koszmarnym wspomnieniem. Na marginesie, szczęście w nieszczęściu, to był okres dość rozsądnej polityki monetarnej i niskiej infalcji.
Owszem, Miller zrobił kilka dobrych rzeczy np. obniżył przedsiębiorca CIT do 19% . Jednak polska gospodarka rynkowa rozwija się wciąż dzięki przede wszystkim zaradności i konsekwencji polskich przedsiębiorców oraz pomimo i wbrew kiepskim rządom dwóch dekad. Jak mówią sami właściciele niejeden amerykański biznesmen gdyby przyszło pracować w polskich warunkach szczeliłby sobie w łeb :wink:
Cytat: | 2009 rok zapaść gospodarcza, gospodarką dalej dowodzi generalicja armii Olessowych fachowców od gospodarki. |
Gospodarki już nikt nie prowadzi, prowadzą ją sami ludzie. Politycy mają jedynie zdolność zakłócania równowagi rynkowej. Gospodarowanie jest procesem społecznym, a nie mechanicznym , dlatego nie może na jego czele stać generał ( patrz Jak funkcjonuje rynek.) W Polsce zapaści jeszcze nie ma, natomiast spowolnienie wynika oczywiście w kryzysu finansowego, który rozpoczął się nie w Polsce a w Stanach wraz z socjalizmem i rozdawaniem kredytów mieszkaniowych bezrobotnym murzynom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:08, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oless:
Cytat: | Gospodarki już nikt nie prowadzi, prowadzą ją sami ludzie. |
Po prostu jest cudownie, ale ja stary komuch źle się czuję wśród takiego komfortu i dlatego na starość wybrałem sobie do zamieszkania zacofany kraj z gospodarką socjalną i sterowaną, a wręcz zniewoloną kajdanami administracji. Tyle wolności, co teraz jest w Polsce bym nie przeżył z nadmiaru szczęścia.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:08, 28 Lis 2009 Temat postu: Re: Jak maly Kazio wyobraza sobie kapitalizm :) |
|
|
mat napisał: | najczesciej tubami propagandowymi kapitalizmu (nie znam zadnego kapitalisty ktory tym by sie zajmowal) sa o dziwo osobnicy typu nieudacznik, student na utrzymaniu mamusi, pseudoeksperci ktorzy nigdy milionerami nie zostana, albo hipokryci na panstwowej posadzie. |
Co ty za bajki opowiadasz ? Helloł ? Czy kliknięcie w poprzednio podany link i posłuchanie na żywo także przekracza matowe chęci ?
Twierdzenie o "tubach propagandowych kapitalizmu" to gigantyczne mijanie się z rzeczywistością - dziś obrona kapitalizmu to obrona zdrowego rozsądku, a nie "tuba" która jest po drugiej stronie antykapitalistycznej propagandy. To zjawisko naturalnej niechęci do wolnego rynku ma nawet swoją nazwę, jest nią mentalność antykapitalistyczna tak przecież świetnie opisana przez Misesa. Obszerne ujęcie w referacie prof. Kwaśnickiego [link widoczny dla zalogowanych].
Kapitalizm to chłopiec do bicia, ile razy idzie coś źle wskazywanym winnym jest kapitalizm, krytykują go wszyscy, od szarych robotników po elitki intelektualne. Słowa kapitalista, prywaciarz, spekulant to przecież niemal obelgi! Nawet za ostatni kryzys medialnie obwiniany jest kapitalizm , chociaż rzecz jasna było dokładnie odwrotnie - kryzys wywołał interwencjonizm polityków (co pokazane było w tym wątku).
Dziś populistyczne antykapitalistyczne tezy propagowane są przez ludzi z tytułami, a pragną ich masy ( [link widoczny dla zalogowanych], Wprost Online, Nr 1031). Dawniej własne niepowodzenie człowiek mógł przypisac losowi lub przynależności klasowej. Dzisiaj kiedy pozycja życiowa zależy w głównej mierze od własnej działalności ludzie szukają innej przyczyny którą mogliby wyjaśnić osobiste niespełnione ambicje. W kapitalizmie bogactwo jest nagrodą za najlepsze trafienie w potrzeby i gusta klientów, jednak cudzy sukces jest zawsze przyczyną ludzkiej zazdrości, taka jest ludzka natura, że ludzie zawsze chcieliby mieć wiecej niż na to zasługują, tworzą zatem własne filozofie, które mają podbudować ich poczucie wartości aby nie czuli sie gorsi jak "nie będę brał udziału w wyścigu szczurów", " ten własciciel bogaci sie kosztem pracowników", " to zwykły dorobkiewicz".
Jednocześnie mentalności antykapitalistycznej sprzyja nieśmiertelna szlachetna, lecz niestety naiwna chęć równania ludzi, którzy w sposób naturalny posiadają różne umiejętności, talenty i zdolności oraz niewiara w dobrowolną charytatywność. W imię "sprawiedliwości społecznej" i innych chwytliwych haseł, pod pozorem pomocy najbiedniejszym oddaje się całe masy pod kontrolę państwowych instytucji. Mało jednak kto dostrzega, że jeżeli państwo "opiekuje się" wszystkimi zamiast tymi, którzy tej pomocy wymagają, ostatecznie tracą na tym wszyscy. I tak w wyniku działalności państwa prawie każdy będzie posiadał niższą emeryturę (złe zarządzanie ZUS i OFE), a rzekomo "darmową" edukację wyższą sponsorują studenci zaoczni wywodzący się statystycznie z biedniejszych rodzin niż studenci studiów dziennych, nie mówiąc juz tych którzy w ogóle nie ukończyli studiów a w podatkach opłacili naszą edukację).
Mentalnym antykapitalistom brakuje wizji wolnego rynku jako niedoskonałego, ale najbardziej efektywnego, sprawiedliwego i demokratycznego systemu gospodarowania, gdzie nawet pojedynczy ludzie przekazują swoje środki tam gdzie sa najlepiej spełniane ich konsumenckie potrzeby, dzięki czemu system rynkowy motywuje do wytwarzania tego co najbardziej ludziom potrzebne.
Mentalni antykapitaliści widzą tylko potrzebę ingerencji i regulacji w celu poprawienia ludzkich niedoskonałości rynku, jednakże jest poważnym intelektualnym błędem niedostrzeganie, że zazwyczaj państwowa interwencja przynosi jeszcze gorsze skutki uboczne, a lekarstwo okazuje się gorsze od choroby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:22, 28 Lis 2009 Temat postu: Re: Jak maly Kazio wyobraza sobie kapitalizm :) |
|
|
barycki napisał: | Wziąłem na wszelki wypadek aspirynę i skasowałem dowód swojej głupoty. |
Dziękuję, zamiast pisać posty bez treści jak mat zawsze lepiej nic nie napisać i darować innym przebijanie się przez niemerytoryczny gąszcz. Milczenie jest złotem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:06, 28 Lis 2009 Temat postu: Re: Jak maly Kazio wyobraza sobie kapitalizm :) |
|
|
Oless:
Cytat: | Obszerne ujęcie w referacie prof. Kwaśnickiego |
Oless siła twoich argumentów powaliła mnie, leżę i kwiczę, jesteś wielki. Ja niestety nie jestem wstanie z tobą polemizować, nie wiem jaki jest tego powód, zapewne jakaś antykapitalistyczna inteligencka fobia nie pozwala mi stosować dwucentymetrowej czcionki, a bez tego się nie da dotrzeć do ciebie. Nie dysponuję argumentacją zdolną do jakiejkolwiek relacji z twoją i profem Kwaśnickim.
Oless:
Cytat: | zawsze lepiej nic nie napisać i darować innym przebijanie się przez niemerytoryczny gąszcz. |
…i małą czcionkę.
Już nie podejmę się próby dręczenia ciebie, odjęło mi mowę.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:59, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Barycki, nie załamujcie się. Jak uczyła Partia: na każde ultimatum czerwona stal odpowiedź godną da!
Nie dajcie się plugawym karłom reakcji! Walczcie w obronie dobrobytu, demokracji i pokoju na świecie. Nie wolno przerywać ataku. Za to jest kula w łeb!
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 23:00, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:40, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj:
Cytat: | Barycki, nie załamujcie się. |
Już za późno, takiej sile argumentów oprzeć się nie można i ja też się nie oparłem, już jestem pogodzony z wyższymi racjami i to napełnia mnie błogim spokojem. Żebym to ja głupi wiedział od razu, że mądrość spływająca tu na mnie ma swoje źródło w naszych uniwersytetach, że uniwersytety owe wynoszą do godności profesorskiej Kwaśnickich, których promienistość umysłów jest tak wielka, że i zapisać inaczej się nie da jak tylko, co najmniej dwucentymetrową czcionką i zowie się referatami, to nigdy nie podjąłbym się tej mojej beznadziejnej walki z wiatrakami. Teraz nareszcie spokojny siedzieć sobie wygodnie mogę za miedzą pod gruszą i oddawać się przyjemności podziwiania z za miedzy przecudnej urody kręcących się na wietrze wiatraków. A niech się kręcą, co mi tam, moja chata skraja, jak mówi ta przecudna ludowa mądrość.
W mojej naiwności łudziłem się, że ty Dąbrowski jesteś głupszy od Olessa i Johnny’ego, i choć z tobą poradzę sobie moim malutkim móżdżkiem, ale to była tylko ułuda głupiego. Teraz porażony twoją tytaniczną argumentacją, wiem, że mądrość twoja niewiele odbiega od mądrości owych myślicieli. Gdzież mnie robakowi marnemu stawać w szranki z tytanami wiedzy, kiedy na każdą moją głupotę masz celnie wymierzone pytanie w płot i płot się wali, taka w was siła.
wujzboj:
A wiecie Dąbrowski, chyba większego wyboru nie mam, bo ileż można się zachwycać podziwianiem wiatraków, a wiatraków ci u nas dostatek i tak pięknie szumią, i szumią, i szumią… Nic, tylko zasnąć.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:26, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dajcie się plugawym karłom reakcji! Walczcie w obronie dobrobytu, demokracji i pokoju na świecie. Nie wolno przerywać ataku. Za to jest kula w łeb! czyli:
"Odzyskanie" Sudetow - 1938
"Odzyskanie" Zaolzia - 1938
Jaka mawial Fuhrer, sorry... Wodz Naczelny E. Rydz-Smigly (Rydz bo pradziad Rydzyka ;), Smigly bo pierwszy smignal za granice) "nie oddamy ani guzika od munduru" (niestety rok pozniej zanim mialby okazje utracic chocby jeden ze swych guzikow zdolal przedostac sie do Rumunii. Tym bohaterskim sposobem jego guziki nie wpadly w rece wroga i ocalily swoj guzikowy honor).
Ostatnio zmieniony przez mat dnia Nie 12:28, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:22, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ale na szczęście przyszła pomoc dla umęczonej Europy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:48, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Widze wujku, ze jak na twoje mozliwosci intelektualne to metoda obrazkowa jest dla ciebie najodpowiedniejsza; nauczyles sie nawet tego o czym dawno nauczyl rabbi z Galilei "kto miecza dobywa, od miecza ginie". (Mat 26:52). Jeszcze troche obrazkow i beda z ciebie ludzie.
wujzboj napisał: | Ale na szczęście przyszła pomoc dla umęczonej Europy. |
Ano przyszla.
[link widoczny dla zalogowanych].
Ostatnio zmieniony przez mat dnia Pon 17:49, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:29, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko, że pomyliła ci się Polska z Trzecią Rzeszą...
I że chyba zapomniałeś, o co w ogóle tutaj chodzi. A chodzi o fałszowanie historii, konkretnie takie:
barycki napisał: | A po co stała ta reszta w kolejkach, żeby mieszkanie kupić, których jak twierdzisz nie można było kupić, czy żeby je dostać? A może stano w kolejkach po nic i nic nie dawano? A jak dawano, to w końcu dawano, czy nie dawano? | wuj napisał: | Czy ty naprawdę już zapomniałeś, czy może jesteś za młody, żeby pamiętać? | barycki napisał: | Nie zapomniałem, pamiętam. Za komuny budowano do 350 tysięcy nowych mieszkań rocznie, kto w nich zamieszkał i ile za nie zapłacił? Ty pamiętasz to powiedz, jakie to strasznie upokarzające było dla szlachetnego ludu, kiedy musiał brać od komuny mieszkania za darmo. Teraz nareszcie odzyskaliśmy godność i nikt mieszkań nie daje za darmo i nikt nie stoi w upokarzających kolejkach po nie i upokarzających łapówek nie musi dawać, bo może sobie godnie kupić na wolnym rynku, jak tylko będzie wstanie przez trzydzieści lat, co miesiąc spłacać ratę kredytu po dwa tysiące złotych. | wuj napisał: | 4. Pod koniec lat siedemdziesiątych sukcesem było w PRL zdobycie wianuszka rolek papieru toaletowego, po chleb stało się godzinę w kolejce, a masło można było kupić tylko dlatego, że było racjonowane. "Tylko ocet" to nie propagandowa legenda antykomunistów, lecz smutne realia półek supersamów tamtych czasów. Od połowy lat siedemdziesiątych było z roku na rok coraz gorzej, aż do upadku. Sąsiednie kraje radziły sobie z tym nieco lepiej, ale i u nich sypało się. Nawet w enerdowie, choć do nich szła gigantyczna pomoc z całego demoludu (bo to była wizytówka systemu), oraz z Niemiec zachodnich (bo to byli rodacy).
Problem z "komuną" nie polegał na tym, że miała durne cele socjalne (bo nie były durne), lecz na tym, że aby takie cele zrealizować, potrzebna jest silna gospodarka oraz system, który broni ją przed destabilizowaniem przez durnych polityków. W tej chwili politycy zepsuć mogą w miarę niewiele; przedtem mogli zepsuć wiele i robili to skutecznie. Natomiast sam poziom naszych polityków wiele się od tamtych czasów nie zmienił (a jeśli już, to chyba jeszcze się obniżył). | barycki napisał: | Takie pierdoły możesz opowiadać młodym analfabetom, zresztą oni już to wiedzą, ta edukacja jest faktycznym i jedynym sukcesem wolnej Polski, analfabetów ci u nas dostatek, zupełnie jak przed II Wojną Światową. Ja w tamtym czasie robiłem zakupy i wiem jak, i co kupowałem. Spożycie mięsa na statystycznego mieszkańca w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych oscylowało w okolicach 70 kilogramów na osobę, a więc było takie samo jak dzisiaj. To mówią liczby, a ty mówisz o mitach, swoich mitach. | wuj napisał: | Ja też. Cóż, być może sklepy były to nieco inne... Bo inaczej nie bardzo umiem wytłumaczyć sobie tej różnicy w doświadczeniach. A może towarzysz mieszkał w jakimś dorodniejszym mieście naszej ludowej ojczyzny? Bo ja to tylko w skromnej Warszawie... | barycki napisał: | Już ci wuju zbóju mówiłem, że niema na świecie nic bardziej upartego od faktów. Oczywiście są również twoje definicje, ale one uparte mogą być tylko na tym forum. | wuj napisał: | Cóż, widać fakty dzielą się na barycką dialektykę marksistowską i na resztę. Dialektykę mamy powyżej. Co do reszty, to być może warto to i owo młodszym wyjaśnić (bo starsi sami to przeżyli i wiedzą, jak się ma do tego wspomniana dialektyka).
Oto klasyczne kartki na mięso. | barycki napisał: | Demagogia. | wuj napisał: | Rozmowę tę warto kontynuować z jednego chyba tylko powodu: łatwo i chętnie fałszuje się dziś historię, tak na prawo jak i na lewo.
W ostatnich czasach wiele złego mówi się o lewicy. Jednocześnie demonizuje się czasy, gdy u władzy była PZPR. Z jednej strony celem jest - jak to zwykle w polityce - wyeliminowanie konkurencji. Chodzi nie tylko kręcenie bata na SLD, lecz i o utrzymywanie systemu "lustracji" jako metody legalnego terroru politycznego. To fałszowanie historii na prawo.
Z drugiej strony, ludzie nawet niezwiązani z polityką mogą przedstawiać się dzięki temu jako bohaterzy i prześladowani, choćby w rzeczywistości byli przez reżim wręcz hołubieni. Wszystko to jest dość grubymi nićmi szyte i w wielu budzi odrazę. Skutkiem tej odrazy bywa idealizowanie tamtych czasów przez starszych, i uważanie ich za coś w rodzaju świetlanej przeszłości przez młodszych. Zupełnie tak, jak czasy międzywojenne były często postrzegane w PRL. Tyle, że tym razem jest to fałszowanie historii na lewo.
Na takich tych sentymentach można budować legendę. Poprawiać historię. Historię swoją własną. Historię swojej własnej formacji politycznej.
Właśnie z tego powodu warto tę rozmowę kontynuować. Żeby przeciwstawić się "poprawianiu" historii i wprowadzaniu w błąd młodszych pokoleń. I chociaż pzeciwstawienie się wiele tu pewno nie zmieni, pozwoli jednak przynajmniej zachować czyste sumienie tym, którzy się przeciwstawiają.
Skoncentruję się wobec tego na faktach. A te wyglądają następująco: /tu kilka punktów ilustrowanych zdjęciami i fragmentami oficjalnych polskich kronik filmowych z czasów PRL/ |
Na co zareagowałeś cytatem z rocznika statystycznego o spożyciu mięsa. Zupełnie tak, jakby do tej pory nic nie było powiedziane. Zamiast wziąć pod uwagę kontekst i nie ignorować faktu, że wciąż żyją ludzie, którzy doskonale pamiętają, jak to wyglądało w praktyce (z takimi ludźmi tu rozmawiasz!), postępujesz w efekcie dokładnie tak, jak postępowała partyjna propaganda PRL: karmisz abstakcyjnymi liczbami wyrwanymi z kontekstu, a na wszelkie żądania, żebyś odniósł je do rzeczywistości, reagujesz alergicznie i z głęboką pogardą. W ten sposób krok po kroku doszliśmy do stalinowskieego dzieła z 17 września 1939 roku - i oto mamy mata wciskającego rozmówcy, że zapomina o hitlerowskich zbrodniach!
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pon 18:46, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:09, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dodam, że na osobistą prośbę baryckiego (patrz koniec jego postu). Widocznie zdawał sobie sprawę z tego, jaka jest moc przedstawionych tam argumentów. Najwyraźniej w jego własnej ocenie lepiej działa wrażenie, że jest sekowany, niż lektura tego, co napisał. Podzielam tę ocenę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:47, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ten temat wyraźnie pokazuje, że ateiści w naszym kraju to ludzie, którzy uwielbiają żyć pod ruskim butem
Malachi, proszę o zaniechanie używania inwektyw, wobec osób o odmiennych światopoglądach <wiwo>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:46, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
malachi napisał: | ten temat wyraźnie pokazuje, że ateiści w naszym kraju to przygłupy, którzy uwielbiają żyć pod ruskim butem |
Polacy tak sie przyzwyczali do okupacji, z teraz prosza USA o przyslanie chocby kompanii marines w celu okupowania Polski.
Ostatnio zmieniony przez mat dnia Sob 16:47, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:53, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mat napisał: |
Polacy tak sie przyzwyczali do okupacji, z teraz prosza USA o przyslanie chocby kompanii marines w celu okupowania Polski. |
niestety nie udało się i nadal żyjemy w ruskiej sferze wpływów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:09, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Bo Rosjanie potrafią sobie robić, co chcą i gdzie chcą, a Polacy mogą, co najwyżej usuwać Baryckiego z forów i tyle ich tylko.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kajtek
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:17, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
barycki napisał: | Bo Rosjanie potrafią sobie robić, co chcą i gdzie chcą, a Polacy mogą, co najwyżej usuwać Baryckiego z forów i tyle ich tylko.
Adam Barycki |
Bo barycki i mat lubią jak rosjanie robią z nimi co chcą i jeszcze ich za to lubią.
mat napisał: |
Ano przyszla.
|
Bo przecież twój mózg ze skłonnością do manipulacji nie może sobie przypomnieć co się stało w wrześniu 1939 i dzięki komu było to możliwe.
Pewnie coś się tam łomocze w pustostanach że to był "bratnia pomoc" w utrzymaniu porządku na kresach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:49, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
kajtek napisał: | Bo przecież twój mózg ze skłonnością do manipulacji nie może sobie przypomnieć co się stało w wrześniu 1939 i dzięki komu było to możliwe. Pewnie coś się tam łomocze w pustostanach że to był "bratnia pomoc" w utrzymaniu porządku na kresach. |
Kajtek powinienen przypomniec sobie nauke rabbiego, Mt 26:52 "Schowaj twoj miecz, bo wszyscy ci, ktorzy chwytaja za miecz, od miecza pogina." Tymczasem kiedy kajtka idole napadaja wspolnie z Hitlerem na innych (Czechoslowacja) jest cacy, ale jak napadaja na kajtka idoli to jest juz bee.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|