ŚFiNiA

Katolikus

Julianna z Norwich to XIV-wieczna angielska mistyczka. Zadawała sobie pytanie, dlaczego Bóg w swojej przewidującej mądrości nie zapobiegł możliwości grzeszenia. Wydawało się jej, że wówczas "wszystko byłoby dobrze". Tymczasem w jednym z objawień odpowiedź Chrystusa brzmiała:
"Grzech musi koniecznie istnieć. [...] Ale wszystko będzie dobrze i wszystko się dobrze skończy" (wersja krótka, XIII)

Tajemnicze słowa obietnicy Chrystusa, że "wszystko będzie dobrze", rozjaśniają jej spojrzenie na ogrom zła i grzechu w świecie. Myśl kieruje się w stronę dzieła zbawienia, które swą mocą nieporównanie przewyższa siłę grzechu. Człowiek nie jest w stanie przeniknąć tajemnicy niepojętych zamiarów Boga. On sam przygotowuje nam niespodziankę po drugiej stronie życia, której teraz nie znamy. Chrystus zapewnia:
"Chcę uczynić wszystko dobrze. Uczynię wszystko dobrze. Mogę uczynić wszystko dobrze i potrafię uczynić wszystko dobrze. I sama zobaczysz, że wszystko będzie dobrze". (wersja krótka, XV)

W ciągu wielu lat Julianna rozważała obietnicę Chrystusa, iż sprawi, że "wszystko będzie dobrze". Cieszyła się obietnicą tego tajemniczego i wspaniałego czynu Boga w dniu ostatnim. Nie zostało jej objawione, na czym polegać będzie ten czyn ani jak zostanie dokonany.
To jedyne w swoim rodzaju świadectwo kryje w sobie wielką siłę przeżycia i doświadczenia duchowego. Cechuje je wielka trzeźwość duchowa, oszczędność słów, umiar i pokora. "Wolą Boga jest, abyśmy wiedzieli ogólnikowo, że wszystko będzie dobrze; ale nie jest wolą Boga, byśmy wiedzieli o tym więcej, niż należy nam wiedzieć obecnie..." (wersja krótka, XV).

Niezwykłość religijnej postawy XIV-wiecznej pustelnicy ukazuje się na tle ludowej pobożności czasów jej współczesnych. Była to pobożność inspirowana lękiem przed Bogiem, karą, śmiercią i piekłem, a nie wizją Boga miłującego ludzi i wszystkie stworzenia. Tymczasem Julianna często akcentuje wielką dobroć i czułość Boga.

----
Powyższe na podstawie rozważań ks. Wacława Hryniewicza. Bóg jest polifoniczny.

Michał Dyszyński

Ja w swoim czasie dostałem coś w rodzaju przekazu z góry, który miał dokładnie to sformułowanie: wszystko będzie dobrze. Dokładnie te trzy słowa. Nieraz je sobie wspominam.

Andy72

A ja zamawiam książkę i książeczkę o Juliannie z Norwich ;) Cenię ją, ale mało o niej wiem.

Andy72

W środę mają przyjść

Andy72

Tu jest duzo
[link widoczny dla zalogowanych]
choć nie calość

chyba właśnie tę ksiazke zamówiłem i ma być w srodę

Naprawdę daje nadzieję, choć nie jest to wulgarna apokatastaza

Andy72

Przyszła dopiero o godzinie 19, pierwszą połowę przeczytałem już z pdf
Bardzo im się podoba, polecam!
Jednak pewnie Wuj i tak będzie miał zastrzeżenia, bo nie mówi o apokatastazie.