|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgen Stolz
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:45, 19 Lis 2007 Temat postu: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Jestem samoswiadoma istota, urodzona z matki i ojca w naturalny sposob, a bede istnial tak dlugo jak bilogiczne funkcje zyciowe w moim organizmie beda podtrzymywane.
Nie bylo mnie ani przed moim rodzeniem - nie bedzie mnie po mojej smierci.
Urodzilem sie bez przyczyny - zaistnialem z woli moich rodzicow.
Moja swiadomosc - to efekt ewolucyjnego przystowsowania.
PO CO mialbym do tego systemu wproadzac postulat Boga?
( Jesli temat byl - lub podobny - juz poruszany na tym foruum - prosze o skierowanie mnie we wlasniwe miejsce)
Pozdawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Gąsienica
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 16:36, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Jurgen Stolz napisał: | Jestem samoswiadoma istota, urodzona z matki i ojca w naturalny sposob, a bede istnial tak dlugo jak bilogiczne funkcje zyciowe w moim organizmie beda podtrzymywane.
Nie bylo mnie ani przed moim rodzeniem - nie bedzie mnie po mojej smierci.
Urodzilem sie bez przyczyny - zaistnialem z woli moich rodzicow.
Moja swiadomosc - to efekt ewolucyjnego przystowsowania.
PO CO mialbym do tego systemu wproadzac postulat Boga?
|
A PO CO przyjmować taki system?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:35, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Jurgen Stolz napisał: | Jestem samoswiadoma istota, urodzona z matki i ojca w naturalny sposob, a bede istnial tak dlugo jak bilogiczne funkcje zyciowe w moim organizmie beda podtrzymywane.
Nie bylo mnie ani przed moim rodzeniem - nie bedzie mnie po mojej smierci.
Urodzilem sie bez przyczyny - zaistnialem z woli moich rodzicow.
Moja swiadomosc - to efekt ewolucyjnego przystowsowania.
PO CO mialbym do tego systemu wproadzac postulat Boga?
( Jesli temat byl - lub podobny - juz poruszany na tym foruum - prosze o skierowanie mnie we wlasniwe miejsce)
Pozdawiam:) |
A świadomość sama w sobie czym jest od strony fizykalnej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgen Stolz
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:51, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Pan Gąsienica napisał: |
A PO CO przyjmować taki system? |
Bo ... inny - ten z Bogiem wydaje mi sie byc jedynie proteza rzeczywistosci. Nieznane - zapycham Tajemnica.
Bez Boga - zyje szczesliwie, nauka dosytarcza mi wiekszosci odpowiedzi na temat mnie samego i swiata poza mna, jesli czegos dzis nie wiem - mowie - "Nie wiem" i czekam na kolejne odkrycia - nastapia na pewno.
PO CO mi taki system? JAKIS jest mi potrzebny - aby prouszac sie po swiecie - ten z Bogiem - to proteza poznania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgen Stolz
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:10, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
PTRqwerty napisał: | A świadomość sama w sobie czym jest od strony fizykalnej? |
Zestawem procesow biologicznych, rekacji chemicznych, wymianą informacji pomiedzy neuronami. zacodzącychw mozgu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:14, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Jurgen Stolz napisał: | PTRqwerty napisał: | A świadomość sama w sobie czym jest od strony fizykalnej? |
Zestawem procesow biologicznych, rekacji chemicznych, wymianą informacji pomiedzy neuronami. zacodzącychw mozgu. |
Ciekawa hipoteza. Wierzysz w nią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgen Stolz
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgen Stolz
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:24, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Oless napisał: | Jurgen Stolz napisał: | PTRqwerty napisał: | A świadomość sama w sobie czym jest od strony fizykalnej? |
Zestawem procesow biologicznych, rekacji chemicznych, wymianą informacji pomiedzy neuronami. zacodzącychw mozgu. |
Ciekawa hipoteza. Wierzysz w nią? |
Nie bardzo...chociaz teoria neuronow lustrzanych pobudza neurony do refleksji..
Poczytajmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgen Stolz
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:39, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W watku dotyczacym swiadomosci dyskutanci zdaja sie zgadzac z opinia, ze swaidomosc nie jest dostepna naukowemu badaniu - czy oznacza to jednoczesnie ze odrzucaja wspomniana wyzej mozliwosc swiadmosci jako funkcji mozgu w sensie fizykalnych procesow mozgowych?
Dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Gąsienica
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 10:30, 20 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Jurgen Stolz napisał: | Nieznane - zapycham Tajemnica.
|
Nie zapychasz Tajemnicą, tylko bardzo mocnymi metafizycznymi założeniami, których nie sposób "naukowo uzasadnić". Weźmy się na przykład na początku za to, że uważasz się za "istotę, która ma samoświadomość".
Co to jest właściwie "istota"? Kamień pod blokiem jest istotą? A wiatr? A kot sąsiada? A kamień, który mi się wczoraj przyśnił? Jak się odróżnia "istotę" od "nie-istoty"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:33, 20 Lis 2007 Temat postu: Re: Wierze w swiat bez Boga |
|
|
Jurgen Stolz napisał: | PTRqwerty napisał: | A świadomość sama w sobie czym jest od strony fizykalnej? |
Zestawem procesow biologicznych, rekacji chemicznych, wymianą informacji pomiedzy neuronami. zacodzącychw mozgu. |
Ja się pytałem czym jest świadomość od strony fizykalnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:48, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgen Stolz napisał: | W watku dotyczacym swiadomosci dyskutanci zdaja sie zgadzac z opinia, ze swaidomosc nie jest dostepna naukowemu badaniu - czy oznacza to jednoczesnie ze odrzucaja wspomniana wyzej mozliwosc swiadmosci jako funkcji mozgu w sensie fizykalnych procesow mozgowych?
Dlaczego? |
1. Przede wszystkim pamiętajmy, że mówiąc o świadomości nie mówimy tu o "przetwarzaniu informacji przez system umiejący określić swoje granice w przestrzeni i reagować na bodźce w sposób adekwatny do tych granic"; tak rozumiana świadomość jest jak najbardziej funkcją mózgu w sensie fizykalnych procesów mózgowych. Mówiąc o świadomości, mówimy tu "o tym, co dla czytającego te słowa jest absolutnie niezbywalne dla jego odczucia własnego istnienia". Różnica może być na pierwszy rzut oka subtelna, ale jest jakościowa; jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Przetwarzanie informacji nie wymaga obecności świadomości, a obecność świadomość nie wymaga brania udziału w przetwarzaniu informacji. "Przetwarzanie informacji" jest terminem o treści intersubiektywnej; "świadomość" jest terminem o treści subiektywnej.
2. Świadomość jest niedostępna nauce właśnie ze względu na tę subiektywność treści. Przetwarzanie informacji jest dostępne nauce właśnie ze względu na intersubiektywność treści.
3. Coś, co jest niedostępne nauce, nie jest także dostępne ewolucji. Ewolucja wymaga, by posiadanie świadomości wpływało na szanse przeżycia. Wpływ na szanse przeżycia oznacza wpływ na stan układu fizycznego. Wpływ na stan układu fizycznego jest dostępny nauce. Tak więc gdyby świadomość powstała na drodze ewolucyjnej, to byłaby dostępna nauce - czyli byłaby pojęciem o intersubiektywnej treści. Przetwarzanie informacji jest tego typu; świadomość nie jest.
4. Gdyby świadomość była "funkcją mózgu w sensie fizykalnych procesów mózgowych", to musiałaby powstać na drodze ewolucji. Przypadkowe pojawienie się świadomości nie ma sensu, poniewaś jeśli nie ma ewolucyjnego mechanizmu profitującego z obecności świadomości, to nie ma żadnego mechanizmu chroniącego świadomość przed równie przypadkowym zniknięciem ze świata. Ewolucyjny mechanizm istnieje dla przetwarzania informacji, ale nie ma go dla świadomości.
5. Uznając powszechność świadomości u ludzi (a także u zwierząt, przynajmniej tych wyższych), uznajemy więc jednocześnie, że nie jest ona "funkcją mózgu w sensie fizykalnych procesów mózgowych". Natomiast zauważając powszechność przetwarzania informacji, uznajemy jednocześnie NA TEJ SAMEJ ZASADZIE, że jest ona "funkcją mózgu w sensie fizykalnych procesów mózgowych".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan Lewandowski
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:52, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jestem samoswiadoma istota, urodzona z matki i ojca w naturalny sposob, a bede istnial tak dlugo jak bilogiczne funkcje zyciowe w moim organizmie beda podtrzymywane.
Nie bylo mnie ani przed moim rodzeniem - nie bedzie mnie po mojej smierci.
Urodzilem sie bez przyczyny - zaistnialem z woli moich rodzicow.
Moja swiadomosc - to efekt ewolucyjnego przystowsowania. |
Czysta metafizyka, zwłaszcza 3 ostatnie postulaty (a 4 najbardziej), tyle, że ateistyczno naturalistyczna, co oczywiście nie czyni jej bardziej "zasadną" (a tym bardziej "naukową") niż jakąkolwiek inną, w tym teistyczną.
Cytat: | PO CO mialbym do tego systemu wproadzac postulat Boga? |
Nie wiem czemu miałbyś. Każdy przyjmuje dokładnie taki zestaw filozoficznych założeń względem rzeczywistości jaki akurat najbardziej koresponduje z jego subiektywnym poczuciem tego co za rzeczywistość uważa. Z drugiej strony, skoro już tyle tu metafizycznych założeń to jeszcze jedno więcej, w tym teistyczne, nie uczyni wielkiej różnicy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawus
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:11, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jurgen - na tym forum z zasady wszyscy podpierają swe twierdzenia autorytetami wielkich ludzi , czasami ,bardzo ,bardzo wielkimi autorytetami - pozwól że i ja to uczynię ,, Rozszerzający się wszechświat nie wyklucza istnienia Boga" Stephen W. Hawking - Moja osobista rada Jurgen - aby to zrozumieć wystarczy rozejrzeć się do okoła siebie a wątpliwości prysną jak zły czar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|