|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:28, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | Cytat: | Uważam, iż moje decyzje SPLATAJĄ SIĘ ze światem w sposób kwantowo nieprzewidywalny. To jednocześnie oznacza, iż moja natura co prawda DOKŁADA SIĘ do podejmowanych decyzji, lecz nie jest ich przyczyną w tym sensie, że całkowicie je wyznacza. |
Czemu by nie prościej: natura jest analogiczna do kwadratu modułu psi, a decyzja sama w sobie nie ma żadnej przyczyny. Tylko w ten sposób można sensownie mówić o wolnej woli moim zdaniem. Z anbo nie wróżę powodzenia. Nie chcę sugerować że zrozumienie pewnych rzeczy go przerasta, ale z pewnością nie jest on zainteresowany poddawaniem w wątpliwość swoich poglądów. |
Anbo to mądry gość.
A Ty czarujesz tekstami typu:
natura jest analogiczna do kwadratu modułu psi,
Co to ten moduł psi?
Psi...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Sob 11:33, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | Przecież piszę dokładnie o co mi chodzi. Zapomnij o myślach i decyzjach, i odpowiedz na pytanie o to jak należy rozumieć słowo przyczyna. |
No dobra, "przyczyna" w twoim zdaniu to określone zjawisko - pytasz, czy zawsze wywoła ten sam skutek. Nie zawsze bo skutek zalezy tez od okoliczności, nie tylko zjawiska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:34, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
A kombinacja okoliczności nie może być przyczyną?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 68 tematów
|
Wysłany: Sob 11:40, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
odpowiem, za anbo, jestem ciekawy, co se znów szary wyimaginował
przyczyna to określony - nazwany, stan rzeczy, wystarczający dla zaistnienia nowego, określonego stanu rzeczy - skutku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Sob 11:40, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | A kombinacja okoliczności nie może być przyczyną? |
Może, Wtedy mówimy o zespole czynników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:44, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
To odpowiesz wreszcie na pytanie? Przypomnę: czy jeżeli zachodzi przyczyna, to musi bez wyjątku wywołać określony dla siebie skutek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Sob 11:47, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | To odpowiesz wreszcie na pytanie? Przypomnę: czy jeżeli zachodzi przyczyna, to musi bez wyjątku wywołać określony dla siebie skutek? |
Przecież odpowiedzialem: "przyczyna" w twoim zdaniu to określone zjawisko - pytasz, czy zawsze wywoła ten sam skutek. Nie zawsze bo skutek zalezy tez od okoliczności, nie tylko zjawiska.
Napisz może od razu, o co ci chodzi?
No dobra. Jesli okoliczności zaliczymy do przyczyny, to mamy zespół czynnikow, który wywołuje pewne zjawisko i nic innego nie wpływa na jego wywołanie. Wtedy odpowiedź brzmi TAK z zastrzeżenim, że zjawisko zajdzie probabilistycznie.
Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Sob 11:55, 29 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:52, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
...jakie zaś określone zjawisko? Nie wiem jak można prościej sformułować pytanie: czy przyczyna to coś takiego co jeżeli wystąpi, to zagwarantuje wystąpienie czegoś innego. Zgrywasz się czy naprawdę nie rozumiesz pytania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Sob 11:58, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | ...jakie zaś określone zjawisko? Nie wiem jak można prościej sformułować pytanie: czy przyczyna to coś takiego co jeżeli wystąpi, to zagwarantuje wystąpienie czegoś innego. Zgrywasz się czy naprawdę nie rozumiesz pytania? |
Naprawdę nie rozumiesz, jakie zjawisko? To, które nazywasz przyczyną. Ja tego nie nazywam przyczyną, bo o przyczynie mozemy mówić, gdy jest też skutek. Dobra, kończę pracę, jadę do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:00, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
Dobra, kończę pracę, jadę do domu. |
Piszesz z pracy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:04, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
... co?
Mniejsza z tym, bo dopisaleś później:
Cytat: | No dobra. Jesli okoliczności zaliczymy do przyczyny, to mamy zespół czynnikow, który wywołuje pewne zjawisko i nic innego nie wpływa na jego wywołanie. Wtedy odpowiedź brzmi TAK z zastrzeżenim, że zjawisko zajdzie probabilistycznie. |
To ciekawe rozumienie "przyczyny". Zajdzie probabilistycznie to znaczy że ta sama "przyczyna" może wywołać wiele różnych "skutków" i znając "przyczynę" nie da się określić który z możliwych "skutków" wystąpi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:07, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
NIe znamy wszystkich przyczyn, stanu calego wszechświata
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:28, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | anbo napisał: |
Dobra, kończę pracę, jadę do domu. |
Piszesz z pracy? |
Anbo siedzi przy biurku . Więc może chyba coś tam skrobnąć miedzy fakturami.
Ja piszę między gotowaniem a sprzątaniem.
Lucek między pieleniem a rąbaniem.
A Ty Andy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 68 tematów
|
Wysłany: Sob 12:30, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | NIe znamy wszystkich przyczyn, stanu calego wszechświata |
tam gdzie nie znamy ... mówimy o przypadku, a przyczyna, to określony stan rzeczy, jeśli wystąpi, jest wystarczający, dla spodziewanego skutku ... inne okoliczności są nieważne, a para przyczynowo skutkowa, staje się zasadą - regułą ....
tam gdzie nie znamy ... mówimy o przypadku, woli niebios, Boga ... zrządzeniu losu
w teoriach fizyki kwantowej, gdzie indeterminizm wydaje się być regułą ... powstają hipotezy wieloświatów ... czyli zaświatów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33759
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:53, 29 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Zrobileś wykład ale nie napisałeś najważniejszego: w czym to, co napisałeś, zaprzecza temu, co ja napisałem? |
Zrobiłem wykład, aby zilustrować jakoś sformułowanie szaregoobywatela o tym module psi i samym psi. Liczyłem na to, że odbiorcy (szczególnie jeśli z fizyką nie mieli za wiele do czynienia) jakoś choć trochę zbliżą się swoim myśleniem do tej perspektywy, jaką w kontekście przyczynowości konstruuje mechanika kwantowa.
Pytasz się "w czym to zaprzecza", ale tu chodzi nie o proste zaprzeczenie. Tu chodzi o ZMIANĘ PERSPEKTYWY spojrzenia na sprawę. Jeśli założeniem jest przyczynowość, to można tylko w nieskończoność zadawać pytanie w stylu "skoro coś następuje, to co jest tego przyczyną?".
Ta perspektywa inna niż przyczynowa od początku stawia sprawę na zasadzie: opis przyczynowy jest nieadekwatny do sytuacji.
Pojęcie przyczyny da się użyć, ma sens, o ile MOŻNA JE SPÓJNIE POWIĄZAĆ Z TYM, CO SIĘ DOWIADUJEMY O RZECZYWISTOŚCI. Twierdzeniem zaś jest tutaj to, że sama przyczyna jest wadliwym postawieniem sprawy, bo "w samym silniku" rzeczywistości przyczynowość nie funkcjonuje.
Co jest zamiast przyczynowości?...
Układ kwantowy zachowuje się trochę tak, jakby - zanim zmieni swój stan - "zastanawiał się" nad wszystkimi możliwościami w danym układzie, brał pod uwagę różne alternatywy, wyznaczał sobie decyzje lepsze i gorsze do realizacji, tworzył ich "mapę", aby na koniec "rzucić kostką" w celu ustalenia, którą z wyliczonych opcji wybrać. Układ kwantowy miesza element deterministyczny i losowy - funkcję falową fizycy wyznaczają ściśle i deterministycznie, lecz już konkretne zachowanie się układu (pomiar) jest prowokowane losowo. Ten model zapewne jest w rzeczywistości jeszcze bardziej skomplikowany, niż to tu opisałem, bo metodologia fizyki kwantowej ma swoja słabość, wadliwość wskazywaną bardzo często - że przy wyznaczaniu funkcji falowej traktuje arbitralnie potencjał, czyli warunki, w jakich znajduje się układ, jako ściśle określony. Tymczasem to jest niezgodne z samym tym, że za chwilę wyznaczamy stan układu w postaci funkcji falowej - czyli nieokreślony w pełni. Ale zostawmy na razie na boku tę ostatnią kontrowersję, bo ona niewiele zmienia w samym tym, co napisałem wcześniej - że w obrazie kwantowym to jak zachowa się układ, zawsze jest wyznaczone niejako pół deterministycznie - pół losowo. To się nie daje spiąć ze standardowym rozumieniem idei przyczyny. Czyli w ogóle pytanie się "co jest tu przyczyną?" robi się nie na miejscu.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 21:58, 29 Cze 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Nie 13:35, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: |
Pytasz się "w czym to zaprzecza", ale tu chodzi nie o proste zaprzeczenie. Tu chodzi o ZMIANĘ PERSPEKTYWY spojrzenia na sprawę. Jeśli założeniem jest przyczynowość, to można tylko w nieskończoność zadawać pytanie w stylu "skoro coś następuje, to co jest tego przyczyną?". |
Nie ma potrzeby, bo nie pytamy o pierwszą przyczynę w łańcuchu, ale o to, czy wola ma przyczynę i czy jest nią coś niezależnego od podmiotu mającego tę wolę. A jako wierzący powinieneś przyjąć, że przyczyną wszystkiego jest wola Boga, bo z wolnej woli wszechmocny Bóg stworzył ten świat. Jest jaki jest bo tak chciał Bóg. Mógł stworzyć dowolny, a stworzył ten i to z niczego, więc nie ma innej przyczyny prócz jego woli. Ale to tak na marginesie
Michał Dyszyński napisał: |
Ta perspektywa inna niż przyczynowa od początku stawia sprawę na zasadzie: opis przyczynowy jest nieadekwatny do sytuacji. |
Więc przyczyną określonej decyzji nie jest u ciebie wybór jednej z wielu możliwości postąpienia po analizie konsekwencji wyboru?
Michał Dyszyński napisał: |
Pojęcie przyczyny da się użyć, ma sens, o ile MOŻNA JE SPÓJNIE POWIĄZAĆ Z TYM, CO SIĘ DOWIADUJEMY O RZECZYWISTOŚCI.
Twierdzeniem zaś jest tutaj to, że sama przyczyna jest wadliwym postawieniem sprawy, bo "w samym silniku" rzeczywistości przyczynowość nie funkcjonuje. |
Czyżby? Jak dasz komuś w mordę i ten ktoś się przewróci, to przyczyną tego przewrócenia się nie było to, że dałeś mu w mordę? Myślę, że w życiu bardzo często stosujesz zasadę przyczynowości i liczysz na to, że istnieje. Liczysz na przykład na to, że jak naciśniesz na klawiaturze "a", to na ekranie pojawi się "a".
No i jeśli przyczyną twojego zachowania nie jest twoja wola, to jak może cię Bóg sądzić za twoje uczynki?
Michał Dyszyński napisał: |
Co jest zamiast przyczynowości?...
Układ kwantowy zachowuje się trochę tak, jakby - |
Tak myślałem, że nie odpowiesz na moje pytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Nie 13:37, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | anbo napisał: |
Dobra, kończę pracę, jadę do domu. |
Piszesz z pracy? |
Prawie zawsze. Czasami, tak jak teraz, z domu. Uprzedzam pytanie: prowadzę tzw. jednoosobową działalność gospodarczą, więc sam sobie jestem szefem. I tyle o tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:38, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
No i jeśli przyczyną twojego zachowania nie jest twoja wola, to jak może cię Bóg sądzić za twoje uczynki?
|
I o to chodzi w całym wywodzie.
To że napisałeś ten post, to nie z własnej woli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Nie 13:43, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | NIe znamy wszystkich przyczyn, stanu calego wszechświata |
Owszem. Nie możesz nawet wiedzieć na pewno, że przyczyną tego, że ktoś się przewrócił było to, że podciąłeś mu nogi, bo może przewrócił go Bóg, a tobie tylko się wydaje, że ty. Nie mniej jednak z pewnością uznasz, że sprawcą byłeś ty (po wyeliminowaniu innych przyczyn, typu nierówność terenu itd). Po prostu za przyczynę mamy to, co według nas jest najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem zdarzenia. Pod uwagę bierzemy naszą wiedzę i doświadczenie, a alternatywy (przede wszystkim możliwe ale nieprawdopodobne) ciachamy brzytwą Ockhama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33759
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:48, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Michał Dyszyński napisał: |
Co jest zamiast przyczynowości?...
Układ kwantowy zachowuje się trochę tak, jakby - |
Tak myślałem, że nie odpowiesz na moje pytania. |
Bywają takie pytania, na które nie ma wprost odpowiedzi. Inny przykład to sławetne pytanie o to, czy ktoś przestał bić swoją żonę, w sytuacji, gdy jej nigdy nie bił, albo np. czy gdy bił ostatnio tę żonę, to zamachnął się z prawa, czy z lewa.
Każde pytanie zawiera SPOSÓB JEGO POSTAWIENIA - ZAŁOŻENIA odnoszące się do sytuacji. I czasem najwłaściwszą odpowiedzią na pytanie będzie nie wskazanie czegoś, co pytanie sugeruje, ale stwierdzenie, iż sama ta sugestia nie bardzo ma sens. Tak jak tutaj jest z sugestią, co jest przyczyną decyzji pierwszej, czy dalszej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:53, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Andy72 napisał: | NIe znamy wszystkich przyczyn, stanu calego wszechświata |
Owszem. Nie możesz nawet wiedzieć na pewno, że przyczyną tego, że ktoś się przewrócił było to, że podciąłeś mu nogi, bo może przewrócił go Bóg, a tobie tylko się wydaje, że ty. Nie mniej jednak z pewnością uznasz, że sprawcą byłeś ty (po wyeliminowaniu innych przyczyn, typu nierówność terenu itd). Po prostu za przyczynę mamy to, co według nas jest najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem zdarzenia. Pod uwagę bierzemy naszą wiedzę i doświadczenie, a alternatywy (przede wszystkim możliwe ale nieprawdopodobne) ciachamy brzytwą Ockhama. |
Jest jeszcze kwestia skłonności do poczucia winy. U różnych ludzi różnie to wygląda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Nie 13:57, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | ... co?
Mniejsza z tym, bo dopisaleś później:
Cytat: | No dobra. Jesli okoliczności zaliczymy do przyczyny, to mamy zespół czynnikow, który wywołuje pewne zjawisko i nic innego nie wpływa na jego wywołanie. Wtedy odpowiedź brzmi TAK z zastrzeżenim, że zjawisko zajdzie probabilistycznie. |
To ciekawe rozumienie "przyczyny". Zajdzie probabilistycznie to znaczy że ta sama "przyczyna" może wywołać wiele różnych "skutków" i znając "przyczynę" nie da się określić który z możliwych "skutków" wystąpi? |
Jeśli świat nie ma natury deterministycznej (a podobno nie ma) to trzeba brać pod uwagę pewną losowość. Chociaż zdaje się zależy to od tego, co się bada (cząstki czy większe obiekty). Zamiast zadawać mało precyzyjne pytania, napisz może, o co ci chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Nie 14:04, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | anbo napisał: | Andy72 napisał: | NIe znamy wszystkich przyczyn, stanu calego wszechświata |
Owszem. Nie możesz nawet wiedzieć na pewno, że przyczyną tego, że ktoś się przewrócił było to, że podciąłeś mu nogi, bo może przewrócił go Bóg, a tobie tylko się wydaje, że ty. Nie mniej jednak z pewnością uznasz, że sprawcą byłeś ty (po wyeliminowaniu innych przyczyn, typu nierówność terenu itd). Po prostu za przyczynę mamy to, co według nas jest najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem zdarzenia. Pod uwagę bierzemy naszą wiedzę i doświadczenie, a alternatywy (przede wszystkim możliwe ale nieprawdopodobne) ciachamy brzytwą Ockhama. |
Jest jeszcze kwestia skłonności do poczucia winy. U różnych ludzi różnie to wygląda. |
Dużo u różnych ludzi wygląda różnie, ale jedno wygląda tak samo: nikt siebie nie stworzył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 7 tematów
|
Wysłany: Nie 14:06, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | anbo napisał: | Michał Dyszyński napisał: |
Co jest zamiast przyczynowości?...
Układ kwantowy zachowuje się trochę tak, jakby - |
Tak myślałem, że nie odpowiesz na moje pytania. |
Bywają takie pytania, na które nie ma wprost odpowiedzi. |
Dlaczego nie możesz wprost odpowiedzieć na pytanie, czy twoja wola jest świadomym wyborem zachowania spośród wielu możliwych? Nie widzę tu analogii do pytania o przestanie bicia żony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:07, 30 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Dużo u różnych ludzi wygląda różnie, ale jedno wygląda tak samo: nikt siebie nie stworzył. |
To chyba nie oglądałeś pierwszej części "Terminatora".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|