Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Testimonium Flavianum raz jeszcze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:44, 01 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Pewnie masz na myśli ateistyczne bajki które "wyjaśniają" wszystko Ewangeliach po swojemu

Akurat wiekszosc krytykow tekstu, ktorzy wykonali ogromna prace w materii oczyszczania - rzekomo natchnionych przez Jahwe tekstow - z falszywek, to wcale nie ateisci.


Zmyślasz, wcale tego nie policzyłeś

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
a jeden....... przeczy drugiemu co chwila

Wypisz wymaluj ewangeliczne relacje nt. rozne.


Nigdy nie widziałem ateisty który udowodniłby jakąś "sprzeczność" w Biblii

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Nie 13:54, 01 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:37, 05 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Bredzisz synek i paplasz o rzeczach o jakich nie masz zielonego pojęcia.
Jan Lewandowski napisał:
A ja wcale nie muszę wiedzieć wszystkiego w każdej sprawie i mi to do niczego niepotrzebne. Zresztą oni wcale tego nawet nie zauważyli i dopiero ty tu naprostowałeś temat.
( http://www.sfinia.fora.pl/katolicyzm,7/jezus-synem-rzymskiego-legionisty-kolejny-ateistyczny-mit,7293-50.html#215664 )
__________________________________
„Istnieją dwa rodzaje głupców - tacy, których łatwo zastraszyć i przestają działać, i tacy, którzy sądzą, że zdołają czegoś dokonać, gdy zastraszą innych.” – P. Coelho
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:48, 07 Lut 2015    Temat postu:

Hello napisał:


Idź spać przygłupie bo męczysz się niemiłosiernie i nic ci z tego nie wychodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:53, 07 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Idź spać przygłupie bo męczysz się niemiłosiernie …
Coś jest na rzeczy, bo trzeba być przygłupem aby czytać Twe wysublimowane dezyderaty.
Na dodatek jestem zbokiem, bo sprawia mi perwersyjną przyjemność obserwowanie jak prymitywny oszołom rżnie speca od wszystkiego.
Masz również rację, że się męczę, bo zestaw epitetów masz tak ubożuchny i nudny, że usypiam siedzący - nawet w tej dziedzinie jesteś pauperem.
______________________________________
„Być głupcem i zdawać sobie z tego sprawę - lepsze to niż być głupcem i uważać się za mądrego.” - Budda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:29, 07 Lut 2015    Temat postu:

Hello napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Idź spać przygłupie bo męczysz się niemiłosiernie …
Coś jest na rzeczy, bo trzeba być przygłupem aby czytać Twe wysublimowane dezyderaty.
Na dodatek jestem zbokiem, bo sprawia mi perwersyjną przyjemność obserwowanie jak prymitywny oszołom rżnie speca od wszystkiego.
Masz również rację, że się męczę, bo zestaw epitetów masz tak ubożuchny i nudny, że usypiam siedzący - nawet w tej dziedzinie jesteś pauperem.
______________________________________
„Być głupcem i zdawać sobie z tego sprawę - lepsze to niż być głupcem i uważać się za mądrego.” - Budda


Przerabiałem setki takich pustych kretynów jak ty i już dawno ich nie ma. Tak jak ty nie mieli kompletnie nic sensownego do powiedzenia poza personalnymi przekomarzankami i dlatego dawno temu zniknęli. Z tobą będzie tak samo i dla mnie to nic nowego. Jesteś tylko kolejnym onetowym trollem, który się tu po prostu przyplątał

Ode mnie EOT bo nie będę zaśmiecał tego wątku użeraniem się z kolejnym debilem spośród milionów idiotów. Jak ktoś doda jeszcze coś ciekawego i merytorycznego o Testimonium to chętnie skomentuję to


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 20:46, 07 Lut 2015, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:53, 07 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Ode mnie EOT
A ode mnie NIE, póki mnie bawi Twa walka z trollami i nie przejdzie w miliony. :)

PS
Udowodnienie, że Flawiusz coś słyszał niczego nie zmieni!
_____________________________
„Samowystarczalni umysłowo są jedynie geniusze i głupcy. – S. J. Lec


Ostatnio zmieniony przez Hello dnia Sob 20:55, 07 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:03, 07 Lut 2015    Temat postu:

Hello napisał:

Udowodnienie, że Flawiusz coś słyszał niczego nie zmieni!


I pewnie dlatego tak pocicie się żeby udowodnić, że Flawiusz nic o Jezusie nie napisał :)

Nawet jakby Flawiusz napisał, że widział Jezusa przemieniającego wodę w wino to i tak byście mu nie uwierzyli.

„…choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą” (Łk 16,19-31).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:24, 07 Lut 2015    Temat postu:

Zaprawdę powiadam Ci Fedorze, że dowodzenie czegokolwiek w temacie wiary wisi mi i powiewa, ale lubię dyscyplinę w rozważaniach, a doły z wapnem dla kretynów, to już były – jakby co …
___________________________
„Idiotów nie trzeba szukać ze świecą, sami pchają się na świecznik.” – A. Majewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:24, 07 Lut 2015    Temat postu:

Hello napisał:
dowodzenie czegokolwiek w temacie wiary wisi mi i powiewa


No wiemy wiemy, i tak "masz rację" bez względu na cokolwiek i obligatoryjnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:01, 08 Lut 2015    Temat postu:

fedor napisał:
I pewnie dlatego tak pocicie się żeby udowodnić, że Flawiusz nic o Jezusie nie napisał :)

Pocic to sie mozna tylko nad zagadnieniem czy wspomniany fragment w Dawnych dziejach Izraela to falszywka w polowie czy w calosci.
fedor napisał:
Nawet jakby Flawiusz napisał, że widział Jezusa przemieniającego wodę w wino to i tak byście mu nie uwierzyli.

I mielibysmy racje, jako urodzony w 37 r n.e. nie mogl byc swiadkiem zycia Jezusa. Choc zalozylbym sie, ze dla "apologetow" taka sprzecznosc w tekscie Flawiusza i tak nie bylaby zadnym problemem, nie takie androny "wyjasniaja".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:36, 08 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
fedor napisał:
Nawet jakby Flawiusz napisał, że widział Jezusa przemieniającego wodę w wino to i tak byście mu nie uwierzyli.

I mielibysmy racje, jako urodzony w 37 r n.e. nie mogl byc swiadkiem zycia. Choc zalozylbym sie, ze dla "apologetow" taka sprzecznosc w tekscie Flawiusza i tak nie bylaby zadnym problemem, nie takie androny "wyjasniaja"Jezusa.


ty to zawsze byłeś bystry jak woda w klozecie i jak zwykle nie zrozumiałeś prostego zdania. Każdy tu wie kiedy urodził się Flawiusz ale chodzi o to, że nawet gdyby widział Jezusa przemieniającego wodę w wino i napisał o tym to i tak byście to swoimi akrobacjami alpejskimi i wygibasami to odpowiednio pogmatwali. Zaraz napisalibyście, że tylko wydawało mu się, że coś widział, bo obok był jakiś halucynogenny kaktus, albo coś innego w podobnym stylu byście wymyślili. Nie takie androny racjonalistyczne i "wyjaśnienia" są u was czymś "normalnym". Fantazja i bajkopisarstwo racjonalistyczne nie zna granic, co już kiedyś dobitnie pokazałem na wielu przykładach

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Nie 8:00, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:24, 08 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
chodzi o to, że nawet gdyby widział Jezusa przemieniającego wodę w wino i napisał o tym to i tak byście to swoimi akrobacjami alpejskimi i wygibasami to odpowiednio pogmatwali.

Nic nie oddaje lepiej pustki "apologetycznych argumentow" niz to gdybanie. Sparalizowani odzyskiwali wladze w nogach, slepym zdarzalo sie przejrzec na oczy, umarli powracali do zycia etc., ale historycy z Palestyny, Grecji, Rzymu nie zauwazali tego, co za niewdziecznicy; pewnie ich umysly byly skazone "blednokolowym racjonalizmem".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:27, 08 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
Nic nie oddaje lepiej pustki "apologetycznych argumentow" niz to gdybanie. Sparalizowani odzyskiwali wladze w nogach, slepym zdarzalo sie przejrzec na oczy, umarli powracali do zycia etc., ale historycy z Palestyny, Grecji, Rzymu nie zauwazali tego, co za niewdziecznicy; pewnie ich umysly byly skazone "blednokolowym racjonalizmem".


Mógłbyś wymienić tych historyków z Palestyny, Grecji, Rzymu, którzy mieliby o tym pisać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:05, 08 Lut 2015    Temat postu:

Moglby to zrobic np. Filon z Aleksandrii albo Justus z Tyberiady, nawet jesli nie byliby bezposrednimi swiadkami mieliby informacje na temat z pierwszej reki. A ze o takich wydarzeniach musial wiedziec sam Cezar zrobiliby to malo komu znani skrybowie rzymscy czy zydowscy. No chyba, ze wszyscy oni byli wyznawcami "internetowego neoateizmu" zmowili sie i rozmyslnie pomineli "cuda" Jezusa, trzesienie ziemi, umarlych powstalych z grobow i maszerujacych do Jerozolizmy (Mt 27,52-53).
Trzeba jeszcze dodac, ze w przeciwienstwie do zadowolonych z siebie internetowych "apologetow" bol dupy z tego powodu mieli sami chrzescijanie, wiec jako religijni klamcy tradycyjnie wysmazyli mnostwo falszywek, nie tylko Testimonium Flavianum ale i mniej udane jak np. Acta Pilati.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:45, 08 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Pewnie masz na myśli ateistyczne bajki które "wyjaśniają" wszystko Ewangeliach po swojemu

Akurat wiekszosc krytykow tekstu, ktorzy wykonali ogromna prace w materii oczyszczania - rzekomo natchnionych przez Jahwe tekstow - z falszywek, to wcale nie ateisci.

Zmyślasz, wcale tego nie policzyłeś
mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
a jeden....... przeczy drugiemu co chwila

Wypisz wymaluj ewangeliczne relacje nt. rozne.

Nigdy nie widziałem ateisty który udowodniłby jakąś "sprzeczność" w Biblii
[link widoczny dla zalogowanych]

Najzabawniejsze w naszych samozwanczych "apologetach" jest to, ze nawet katoliccy badacze z Imprimatur kosciola kat. zdemitologizowali Biblie nie mniej niz badacze niekonfesyjni. Gdyby np taki ks. J.P Meier albo J. Gnilka zmuszeni byli poczytac naszych forumowych "apologetow" to albo ze smiechu rozbolalaby ich przepona albo zlapaliby sie za glowe.


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Nie 13:49, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:36, 08 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
chodzi o to, że nawet gdyby widział Jezusa przemieniającego wodę w wino i napisał o tym to i tak byście to swoimi akrobacjami alpejskimi i wygibasami to odpowiednio pogmatwali.

Nic nie oddaje lepiej pustki "apologetycznych argumentow" niz to gdybanie. Sparalizowani odzyskiwali wladze w nogach, slepym zdarzalo sie przejrzec na oczy, umarli powracali do zycia etc., ale historycy z Palestyny, Grecji, Rzymu nie zauwazali tego, co za niewdziecznicy; pewnie ich umysly byly skazone "blednokolowym racjonalizmem".


Bezmyślnie powtarzasz dawno obalone racjomalistyczne androny

"Świadectwa niechrześcijańskie są bardzo znikome i praktycznie nic nie mówią o historii Jezusa. Jest to zrozumiałe jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że życie Jezusa (wg źródeł chrześcijańskich) było stosunkowo krótkie, a jego działalność — ściśle religijna — miała miejsce na obrzeżach Imperium Rzymskiego. Byłoby raczej dziwne gdyby świadectwa niechrześcijańskie poświęcały mu wiele uwagi"

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby dobić gwóźdź do trumny twojego trącącego myszką wyświechtanego andronu racjomalistycznego wystarczy wskazać, że większość starożytnej literatury antycznej zaginęła i nie tylko Jezusowi ale i jakiemukolwiek innemu Żydowi tamtych czasów obecna zachowana literatura antyczna nie poświęca więcej uwagi:

However, mainstream biblical scholars point out that much of the writings of antiquity have been lost and that there was little written about any Jew or Christian in this period

[link widoczny dla zalogowanych]

mat napisał:
Moglby to zrobic np. Filon z Aleksandrii albo Justus z Tyberiady


Znowu powtarzasz tylko dawno obalony racjomalistyczny bełkot:

"Justus „większość niezwykle ważnych wydarzeń poruszył całkiem pobieżnie”[42]. Skoro Justus większość niezwykle ważnych wydarzeń potraktował w swym dziele bardzo zdawkowo, to nic dziwnego, że nie wspomniał on w nim także o Jezusie. Milczenie to, a także zdawkowe pisanie o innych wydarzeniach można wytłumaczyć tym, że kronika Justusa była poświęcona historii królów judzkich (...), a nie wydarzeniom religijnym. Warto dodać, że Focjusz twierdzi (...), iż przeczytał tylko owe Kroniki królów judzkich autorstwa Justusa. Tymczasem wiemy, że Justus napisał też inne dzieła (te także całkowicie zaginęły)[43], i co do nich Focjusz nie twierdzi już, że nie zawierały one wzmianek o Jezusie. W tym momencie nawet ktoś tak nieobiektywny, jak Deschner, jest obiektywny (...), gdy zauważa, że „pisma Justusa zachowały się tylko we fragmentach, wobec czego nie wiadomo, co jeszcze napisał”[44]. Znów nie możemy więc orzekać, że jakiś autor nie pisał nic o Jezusie, skoro nie znamy wszystkich jego dzieł"

[link widoczny dla zalogowanych]

O Filonie też tam jest i nawet jeszcze więcej


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Nie 14:58, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:40, 08 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Pewnie masz na myśli ateistyczne bajki które "wyjaśniają" wszystko Ewangeliach po swojemu

Akurat wiekszosc krytykow tekstu, ktorzy wykonali ogromna prace w materii oczyszczania - rzekomo natchnionych przez Jahwe tekstow - z falszywek, to wcale nie ateisci.

Zmyślasz, wcale tego nie policzyłeś
mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
a jeden....... przeczy drugiemu co chwila

Wypisz wymaluj ewangeliczne relacje nt. rozne.

Nigdy nie widziałem ateisty który udowodniłby jakąś "sprzeczność" w Biblii
[link widoczny dla zalogowanych]

Najzabawniejsze w naszych samozwanczych "apologetach" jest to, ze nawet katoliccy badacze z Imprimatur kosciola kat. zdemitologizowali Biblie nie mniej niz badacze niekonfesyjni. Gdyby np taki ks. J.P Meier albo J. Gnilka zmuszeni byli poczytac naszych forumowych "apologetow" to albo ze smiechu rozbolalaby ich przepona albo zlapaliby sie za glowe.


No i jedyne co umiał zrobić bezmyślny racjomalista to popełnić klasyczny błąd logiczny Argumentum ad Verecundiam, czyli powołać się na przekonanie osób trzecich aby "uzasadnić" swoje przekonanie

Czyli dzień jak co dzień z racjomalizmem od lat


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Nie 15:00, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:01, 08 Lut 2015    Temat postu:

Wreszcie zamiast pyskówki jakieś konkrety.

mat napisał:
Moglby to zrobic np. Filon z Aleksandrii albo Justus z Tyberiady, nawet jesli nie byliby bezposrednimi swiadkami mieliby informacje na temat z pierwszej reki.


Fajnie, ale to że "mogliby", nie znaczy że "musieliby". Filon zajmował się głównie pogodzeniem platońskiej filozofii z judaizmem, oraz sytuacją Żydów w jego ojczystej Aleksandrii. A Justus -jedyne co z niego pozostało to polemiki Flawiuszowe i streszczenie jego dzieła przez Focjusza, w którym co prawda Focjusz przyznaje że Justus nie pisał o Jezusie, ale za to większość ważnych wydarzeń poruszył pobieżnie.

Przeczytaliśmy kronikę Justusa z Tyberiady, której tytuł brzmi: Justus z Tyberiady, Kronika królów żydowskich w postaci tablicy genealogicznej Pisarz wywodzi się z Tyberiady, miasta w Galilei. Zaczyna swe opowiadanie od Mojżesza i doprowadza do śmierci Agryppy, siódmego władcy z domu Heroda i ostatniego króla żydowskiego. Otrzymał on władzę za Klaudiusza, wzmocnił ją za Nerona i w jeszcze większym stopniu za Wespazjana Umarł w trzecim roku panowania Trajana. Na tym kończy się opowiadanie. Posługiwał się stylem bardzo zwartym, większość niezwykle ważnych wydarzeń poruszył całkiem pobieżnie. Miał duże przykrości ze strony Żydów; sam zresztą należał do ich rasy. Nie zostawił najmniejszej wzmianki o narodzinach Chrystusa ani też o związanych z Nim wydarzeniach, czy o cudach, jakich dokonał.

Pisarz był synem jakiegoś Żyda o imieniu Pistos, był też, jak utrzymuje Józef, najpodlejszym człowiekiem na świecie, niewolnikiem pieniędzy i rozkoszy zmysłowych. Należał do politycznych przeciwników Józefa, podobno knuł często przeciw niemu intrygi. Józef natomiast, chociaż nieraz miał go w ręku jako swego wroga, zadowalał się jedynie napomnieniami i puszczał bezkarnie. Historia, którą napisał, jest, jak powiadają, tworem czczego wymysłu zwłaszcza w opowiadaniach o wojnie Rzymian z Judejczykami i o zdobyciu Jerozolimy.


Tyle Focjusz.

Zresztą Żydzi i tak postanowili skazać Jezusa i chrześcijan na zapomnienie -więc trudno się dziwić że autorzy w rodzaju Justusa czy nawet być może Filona o Nim milczeli. Nie byłoby nic dziwnego gdyby nawet Flawiusz milczał - a jednak wspomina Go dwukrotnie.

mat napisał:
A ze o takich wydarzeniach musial wiedziec sam Cezar zrobiliby to malo komu znani skrybowie rzymscy czy zydowscy


Wiedzieć to pewnie wiedział -tylko ze co z tego? I tak musieliby o tym napisać malo komu znani -a przede wszystkim mało znani "matowi" -skrybowie rzymscy czy żydowscy. No to sie pytam, którzy skrybowie poza Filonem i Justusem -których te sprawy mało interesowały -mieliby o tym napisać? Konkretne imiona proszę.


Ostatnio zmieniony przez O.K. dnia Nie 15:12, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:52, 08 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:

"Świadectwa niechrześcijańskie są bardzo znikome i praktycznie nic nie mówią o historii Jezusa. Jest to zrozumiałe jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że życie Jezusa (wg źródeł chrześcijańskich) było stosunkowo krótkie, a jego działalność — ściśle religijna — miała miejsce na obrzeżach Imperium Rzymskiego. Byłoby raczej dziwne gdyby świadectwa niechrześcijańskie poświęcały mu wiele uwagi"

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby dobić gwóźdź do trumny twojego trącącego myszką wyświechtanego andronu racjomalistycznego wystarczy wskazać, że większość starożytnej literatury antycznej zaginęła i nie tylko Jezusowi ale i jakiemukolwiek innemu Żydowi tamtych czasów obecna zachowana literatura antyczna nie poświęca więcej uwagi

Ten pseudoargument ma sie nijak do Jezusa. To co rzekomo czynil rabbi bylo raczej czyms z kategorii wybuchu bomby atomowej a nie smutnego zycia "jakiegokolwiek innego zyda". Tak nieprawdopodobne wydarzenia o ktorych mowia ewangelie zachowalyby sie w setkach swiadectw niechrzescijanskich.

Jan Lewandowski napisał:
Znowu powtarzasz tylko dawno obalony racjomalistyczny bełkot:
"Justus „większość niezwykle ważnych wydarzeń poruszył całkiem pobieżnie”[42]. Skoro Justus większość niezwykle ważnych wydarzeń potraktował w swym dziele bardzo zdawkowo, to nic dziwnego, że nie wspomniał on w nim także o Jezusie. Milczenie to, a także zdawkowe pisanie o innych wydarzeniach można wytłumaczyć tym, że kronika Justusa była poświęcona historii królów judzkich (...), a nie wydarzeniom religijnym. Warto dodać, że Focjusz twierdzi (...), iż przeczytał tylko owe Kroniki królów judzkich autorstwa Justusa. Tymczasem wiemy, że Justus napisał też inne dzieła (te także całkowicie zaginęły)[43], i co do nich Focjusz nie twierdzi już, że nie zawierały one wzmianek o Jezusie. W tym momencie nawet ktoś tak nieobiektywny, jak Deschner, jest obiektywny (...), gdy zauważa, że „pisma Justusa zachowały się tylko we fragmentach, wobec czego nie wiadomo, co jeszcze napisał”[44]. Znów nie możemy więc orzekać, że jakiś autor nie pisał nic o Jezusie, skoro nie znamy wszystkich jego dzieł"
[link widoczny dla zalogowanych]
O Filonie też tam jest i nawet jeszcze więcej

"Apologetyczny" bezwartosciowy standard, starozytne bajki "uwiarygadniac" egzorcyzmowaniem argumentu ex silentio. Nie zapominaj biedaku tylko dodac, ze nie zachowaly sie tez zadne dziela Filona i Justusa o krasnoludkach.

mat napisał:
A ze o takich wydarzeniach musial wiedziec sam Cezar

O.K. napisał:
Wiedzieć to pewnie wiedział

Na pewno zaraz zarzucisz forum zrodlami na temat tej wiedzy Tyberiusza.

O.K. napisał:
którzy skrybowie poza Filonem i Justusem -których te sprawy mało interesowały -mieliby o tym napisać? Konkretne imiona proszę.

Janse, ozywanie trupow w Jerozolimie na pewno malo by ich zainteresowalo. A powaznie, poza Filonem i Justusem mogli zrobic to nikomu nie znani anonimowi skrybowie cesarscy, ktorzy na rozkaz swych przelozlonych zajmowali sie pisaniem raportow dla Rzymu, co wiecej, mogli zrobic to nie tylko cesarscy ale i zydowscy skrybowie owczesnych tetrarchow. Czyzby wszyscy oni byli przedstawicielami "wyswiechtanego andronu racjomalistycznego", ze niepodjeli tematu, ktory mieli przed oczyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:04, 08 Lut 2015    Temat postu:

O.K. napisał:
Wiedzieć to pewnie wiedział …
Czy możesz jakoś podeprzeć to przypuszczenie, czy to tylko gra wyobraźni?
Przypominam, że Tyberiusz nie chciał być bogiem!
__________________________________
„To, co zbyt głupie, by powiedzieć, śpiewa się jak libretto operowe.” - Beaumarchais
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:15, 08 Lut 2015    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
mat napisał:
Najzabawniejsze w naszych samozwanczych "apologetach" jest to, ze nawet katoliccy badacze z Imprimatur kosciola kat. zdemitologizowali Biblie nie mniej niz badacze niekonfesyjni. Gdyby np taki ks. J.P Meier albo J. Gnilka zmuszeni byli poczytac naszych forumowych "apologetow" to albo ze smiechu rozbolalaby ich przepona albo zlapaliby sie za glowe.

No i jedyne co umiał zrobić bezmyślny racjomalista to popełnić klasyczny błąd logiczny Argumentum ad Verecundiam, czyli powołać się na przekonanie osób trzecich aby "uzasadnić" swoje przekonanie
Czyli dzień jak co dzień z racjomalizmem od lat

Heretycki "apologeto", ktorego nawet katolicka egzegeza (chyba, ze tylko ta na poziomie "mateusz.pl") nie moglaby potraktowac powaznie, w kontekscie kosciola kat. nie ma lepszego argumentu, chrzescijanstwo powstalo miedzy innymi na gruncie argumentum ad verecundiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:39, 08 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
Tak nieprawdopodobne wydarzenia o ktorych mowia ewangelie zachowalyby sie w setkach swiadectw niechrzescijanskich.


Mat, naiwniaku, a ile jest świadectw niechrześcijańskich na jakiekolwiek tematy? Czyli, czy masz w ogóle pojęcie ile jest zachowanych historycznych źródeł ze starożytności?

mat napisał:
Na pewno zaraz zarzucisz forum zrodlami na temat tej wiedzy Tyberiusza

Hello napisał:
O.K. napisał:
Wiedzieć to pewnie wiedział …
Czy możesz jakoś podeprzeć to przypuszczenie, czy to tylko gra wyobraźni?
Przypominam, że Tyberiusz nie chciał być bogiem!


Wedle życzenia.

Wiadomość o cudownem Zbawiciela naszego zmartwychwstaniu i wniebowstapieniu wszędzie już prawie dotarła. Był zaś stary zwyczaj, który rządcom prowincyj nakładał obowiązek zdawania cesarzowi sprawy z wszystkich zdarzeń nowych a ważnych, by nic nie uszło uwagi zwierzchnika. Piłat doniósł więc cesarzowi Tyberjuszowi o tem, co w Palestynie wszyscy już głośno opowiadali o zmartwychwstaniu Zbawiciela naszego Jezusa, a równocześnie powiadomił go, że z ust do ust idą jeszcze inne wieści o cudach Jego, że wielu jest takich którzy już wierzą w Jego bóstwo, jako że po śmierci zmartwychwstał. Tyberiusz miał się podobno odwołać do senatu, który przecie przedłożenie jego odrzucił, na pozór dlatego, ponieważ rzecz cała nie była mu poprzednio oddana do zbadania, a stare prawo powiadało, że nikogo nie było wolno zaliczyć w poczet bogów rzymskich bez uchwały i bez wyroku senatu. W rzeczywistości stało się tak, ponieważ Zbawicielowej nauce ewangelji bożej nie były potrzebne ludzkie oceny ani ludzkie ustawy. Tak tedy senat rzymski odrzucił wniosek w sprawie Zbawiciela naszego. Tyberiusz jednak trzymał się swojego zdania i nigdy przeciw nauce Chrystusowej z wrogim nie wystąpił zamysłem.

Mówi o tem Tertuljan, znawca prawa rzymskiego, mąż i skądinąd sławny, jeden z najznakomitszych Rzymian, w swej Apologii chrześcijan, napisanej po łacinie, a przetłumaczonej na język grecki. Oto jego słowa:
"Należałoby więc omówić powstanie praw tego rodzaju. Otóż istniała stara zasada, by cesarz nikogo do rzędu bóstw nie wynosił, zanimby go przedtem senat nie uznał. Tak zrobił Marek Emiljusz z niejakim bożyszczem Alburnusem. Za naszą sprawą przemawia ta właśnie okoliczność, że u was o bóstwie ludzkie roztrzyga zdanie. Jeśli się bóg człowiekowi nie podoba, bogiem się nie staje: tak tedy bogu ludzkiej potrzeba łaskawości. Tyberjusz, za którego czasów pojawiło się w świecie imię chrześcijan, o nauce ich otrzymywał wieści z jej kolebki, Palestyny, więc odwołał się do senatu i nie krył się z tem że nauka ta przemawia do jego przekonania. Senat tymczasem ją odrzucił, dlatego że sam jej nie uznał; Tyberiusz natomiast trwał przy swem zdaniu i śmiercią zagroził chrześcijan oskarżycielom." Zrządzenie opatrzności niebiańskiej tak właśnie usposobiło umysł cesarski, by słowo ewangelji w swych początkach bez żadnej przeszkody po całej ziemi rozszerzać się mogło.


Euzebiusz z Cezarei, Historia Kościelna II:2, cytując Tertuliana Apologetyk V: 1-3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:18, 08 Lut 2015    Temat postu:

O.K. napisał:
Wedle życzenia.
Kpisz, czy o drogę pytasz?
Konstantyn obficie obdzielał łaskami takich apologetów.
Pamiętniki Paska (Chryzostoma zresztą :)) traktujemy poważnie, bo pisał o tym, co sam przeżył!
_______________________________
„Fanatyzm jest jedyną siłą woli, którą mogą osiągnąć także słabi i niepewni.” - F. Nietzsche
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:22, 08 Lut 2015    Temat postu:

O.K. napisał:
mat napisał:
Tak nieprawdopodobne wydarzenia o ktorych mowia ewangelie zachowalyby sie w setkach swiadectw niechrzescijanskich.

Mat, naiwniaku, a ile jest świadectw niechrześcijańskich na jakiekolwiek tematy? Czyli, czy masz w ogóle pojęcie ile jest zachowanych historycznych źródeł ze starożytności?

Owszem, z tym, ze musisz wziac poprawke na to, ze akurat w tym temacie swiadect mamy bardzo duzo, niestety tylko chrzescijanskich i pisanych sporo po czasie. Skoro jednak chrzescijanom tak zalezalo na propagowaniu swej wiary, to mogli wrzucic do ognia wszystkie inne dokumenty z epoki ale na pewno zachowaliby jakiekolwiek swiadectwo rzymskie badz zydowskie. A tu klops, stad tyle falszywek naprodukowali.
Euzebiusz z Cezarei napisał:
Był zaś stary zwyczaj, który rządcom prowincyj nakładał obowiązek zdawania cesarzowi sprawy z wszystkich zdarzeń nowych a ważnych, by nic nie uszło uwagi zwierzchnika.

No wlasnie, z tym, ze nic takiego a dotyczacego Jeuszi ben Miriam nie mamy. Jedyne co wam zostalo (bo wzorem sredniowiecznych chrzescijan falszywek produkowac juz nie mozecie) to ratowac swa bezmyslana wiare wrzaskiem argumentum ex silentio!, argumentum ex silentio!, argumentum ex silentio!


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Nie 21:29, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:03, 08 Lut 2015    Temat postu:

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:

"Świadectwa niechrześcijańskie są bardzo znikome i praktycznie nic nie mówią o historii Jezusa. Jest to zrozumiałe jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że życie Jezusa (wg źródeł chrześcijańskich) było stosunkowo krótkie, a jego działalność — ściśle religijna — miała miejsce na obrzeżach Imperium Rzymskiego. Byłoby raczej dziwne gdyby świadectwa niechrześcijańskie poświęcały mu wiele uwagi"

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby dobić gwóźdź do trumny twojego trącącego myszką wyświechtanego andronu racjomalistycznego wystarczy wskazać, że większość starożytnej literatury antycznej zaginęła i nie tylko Jezusowi ale i jakiemukolwiek innemu Żydowi tamtych czasów obecna zachowana literatura antyczna nie poświęca więcej uwagi

Ten pseudoargument ma sie nijak do Jezusa. To co rzekomo czynil rabbi bylo raczej czyms z kategorii wybuchu bomby atomowej a nie smutnego zycia "jakiegokolwiek innego zyda". Tak nieprawdopodobne wydarzenia o ktorych mowia ewangelie zachowalyby sie w setkach swiadectw niechrzescijanskich.


Zmyślasz. Powtarzasz tępo to samo i jeszcze zawierasz wniosek w przesłance czyli klasyczne błędne kółeczko

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Znowu powtarzasz tylko dawno obalony racjomalistyczny bełkot:
"Justus „większość niezwykle ważnych wydarzeń poruszył całkiem pobieżnie”[42]. Skoro Justus większość niezwykle ważnych wydarzeń potraktował w swym dziele bardzo zdawkowo, to nic dziwnego, że nie wspomniał on w nim także o Jezusie. Milczenie to, a także zdawkowe pisanie o innych wydarzeniach można wytłumaczyć tym, że kronika Justusa była poświęcona historii królów judzkich (...), a nie wydarzeniom religijnym. Warto dodać, że Focjusz twierdzi (...), iż przeczytał tylko owe Kroniki królów judzkich autorstwa Justusa. Tymczasem wiemy, że Justus napisał też inne dzieła (te także całkowicie zaginęły)[43], i co do nich Focjusz nie twierdzi już, że nie zawierały one wzmianek o Jezusie. W tym momencie nawet ktoś tak nieobiektywny, jak Deschner, jest obiektywny (...), gdy zauważa, że „pisma Justusa zachowały się tylko we fragmentach, wobec czego nie wiadomo, co jeszcze napisał”[44]. Znów nie możemy więc orzekać, że jakiś autor nie pisał nic o Jezusie, skoro nie znamy wszystkich jego dzieł"
[link widoczny dla zalogowanych]
O Filonie też tam jest i nawet jeszcze więcej

"Apologetyczny" bezwartosciowy standard, starozytne bajki "uwiarygadniac" egzorcyzmowaniem argumentu ex silentio. Nie zapominaj biedaku tylko dodac, ze nie zachowaly sie tez zadne dziela Filona i Justusa o krasnoludkach.


No wiemy, potrafisz pieprzyć tylko o krasnoludkach, jak reszta twoich bezmyślnych pobratymców

A ex silentio to wasz główny pseudoargument co chwila a nie mój
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin