![Forum ŚFiNiA Strona Główna](http://wujzboj.com/images/sfinia.jpg) |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2893
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:25, 26 Sty 2025 Temat postu: Sumienie |
|
|
Czym jest sumienie i czy może stanowić przesłankę za istnieniem Boga, albo chociaż, że nasze życie ma jakiś głębszy cel? A może to też da się wyjaśnić całkowicie w kategoriach natury?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34297
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:41, 26 Sty 2025 Temat postu: Re: Sumienie |
|
|
Katolikus napisał: | Czym jest sumienie i czy może stanowić przesłankę za istnieniem Boga, albo chociaż, że nasze życie ma jakiś głębszy cel? A może to też da się wyjaśnić całkowicie w kategoriach natury? |
W kategoriach natury sumienie startowałoby chyba od empatii.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2893
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:56, 26 Sty 2025 Temat postu: Re: Sumienie |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Katolikus napisał: | Czym jest sumienie i czy może stanowić przesłankę za istnieniem Boga, albo chociaż, że nasze życie ma jakiś głębszy cel? A może to też da się wyjaśnić całkowicie w kategoriach natury? |
W kategoriach natury sumienie startowałoby chyba od empatii. |
Ale sumienie jest chyba czymś więcej. Empatię to mają i niektóre zwierzęta.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34297
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:20, 26 Sty 2025 Temat postu: Re: Sumienie |
|
|
Katolikus napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Katolikus napisał: | Czym jest sumienie i czy może stanowić przesłankę za istnieniem Boga, albo chociaż, że nasze życie ma jakiś głębszy cel? A może to też da się wyjaśnić całkowicie w kategoriach natury? |
W kategoriach natury sumienie startowałoby chyba od empatii. |
Ale sumienie jest chyba czymś więcej. Empatię to mają i niektóre zwierzęta. ![:think:](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_think.gif) |
Jest czymś więcej, ale na empatii będzie to bazowało. Empatia jest uczuciem, czyli jest słabo kontrolowana świadomością, podczas gdy sumienie sięga w idee, w wiedzę, co jest użyteczne, korzystne nie tylko w pierwszym odczuciu, ale długofalowo, a może nawet w jakimś sensie bliskim ostatecznego. Sumienie zatem będzie sięgało w wizję dobra modelowaną w sposób znacznie bardziej zaawansowany, niż tylko owo empatyczne "czuję się źle, gdy inna istota cierpi, albo czuje się dobrze, gdy innej istocie jest dobrze". Szczególnie wyprowadzający poza samo bezpośrednie odczuwanie będzie powiązanie sumienia z ideą prawdy, czyli samozgodności rozpoznań na wielu poziomach rozumienia.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2893
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:04, 26 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | podczas gdy sumienie sięga w idee, w wiedzę, co jest użyteczne, korzystne nie tylko w pierwszym odczuciu, ale długofalowo, a może nawet w jakimś sensie bliskim ostatecznego. |
Jeśli sumienie sięga do wiedzy, użyteczności, korzystności to chyba oznaczałoby, że sumienie jest silnie uzależnione od nabytych doświadczeń, a doświadczenia ludzkie się różnią, a więc i sumienia mogą być wtedy różne.
Ja myślałem, że sumienie jest czymś, co jest nam dane, jest niezależne od wichrów tego świata i dlatego możemy na nim polegać, przy rozstrzyganiu, co jest dobre, a co złe, choć oczywiście można je zagłuszać.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34297
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:19, 26 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Katolikus napisał: | Michał Dyszyński napisał: | podczas gdy sumienie sięga w idee, w wiedzę, co jest użyteczne, korzystne nie tylko w pierwszym odczuciu, ale długofalowo, a może nawet w jakimś sensie bliskim ostatecznego. |
Jeśli sumienie sięga do wiedzy, użyteczności, korzystności to chyba oznaczałoby, że sumienie jest silnie uzależnione od nabytych doświadczeń, a doświadczenia ludzkie się różnią, a więc i sumienia mogą być wtedy różne.
Ja myślałem, że sumienie jest czymś, co jest nam dane, jest niezależne od wichrów tego świata i dlatego możemy na nim polegać, przy rozstrzyganiu, co jest dobre, a co złe, choć oczywiście można je zagłuszać. ![:think:](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_think.gif) |
Ja sumienie traktuję jako osobisty głos, którego efektem może być powstanie poczucia winy. Sumienie tak rozumiane może ma jakąś komponentę bardziej ogólną (może nawet boską), ale wiele wskazuje na to, że wychowywanie się np. w środowisku przestępczym będzie często powodowało, iż ludzie będą mieli wyrzuty sumienia jeśli np. zdradzą swoich kamratów, uniemożliwiając tak dokonanie przestępstw (nawet morderstw). Czyli dobro i zlo tak bardziej ogólnie rozumiane jest tu w kolizji z poczuciem lojalności wobec swoich, która to lojalność często staje się "lokalną" odnogą sumienia.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2893
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:26, 26 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Katolikus napisał: | Michał Dyszyński napisał: | podczas gdy sumienie sięga w idee, w wiedzę, co jest użyteczne, korzystne nie tylko w pierwszym odczuciu, ale długofalowo, a może nawet w jakimś sensie bliskim ostatecznego. |
Jeśli sumienie sięga do wiedzy, użyteczności, korzystności to chyba oznaczałoby, że sumienie jest silnie uzależnione od nabytych doświadczeń, a doświadczenia ludzkie się różnią, a więc i sumienia mogą być wtedy różne.
Ja myślałem, że sumienie jest czymś, co jest nam dane, jest niezależne od wichrów tego świata i dlatego możemy na nim polegać, przy rozstrzyganiu, co jest dobre, a co złe, choć oczywiście można je zagłuszać. ![:think:](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_think.gif) |
Ja sumienie traktuję jako osobisty głos, którego efektem może być powstanie poczucia winy. Sumienie tak rozumiane może ma jakąś komponentę bardziej ogólną (może nawet boską), ale wiele wskazuje na to, że wychowywanie się np. w środowisku przestępczym będzie często powodowało, iż ludzie będą mieli wyrzuty sumienia jeśli np. zdradzą swoich kamratów, uniemożliwiając tak dokonanie przestępstw (nawet morderstw). Czyli dobro i zlo tak bardziej ogólnie rozumiane jest tu w kolizji z poczuciem lojalności wobec swoich, która to lojalność często staje się "lokalną" odnogą sumienia. |
A myślisz, że człowiek powinien zawsze postępować w zgodzie z własnym sumieniem?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34297
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:36, 26 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Katolikus napisał: | A myślisz, że człowiek powinien zawsze postępować w zgodzie z własnym sumieniem? |
W zasadzie to tak, choć dodałbym zastrzeżenie, że powinno być to CZUJNE sumienie, gotowe na doskonaleni, odchodzenie od błędów. Sumienie kostyczne, pozbawione doskonalenia staje się nieraz prawie antysumieniem, czyli głosem prowadzącym nie do dobra, a do zła. Jednak droga do naprawy sumienia nie prowadzi przez formą jakiejś mocnej negacji, tylko poprzez formę łagodnej negocjacji z tym, co widzimy i czujemy.
Nierealna jest droga "naprawy" człowieka, który może nawet i ma w danym momencie sumienie domagające się dużych modyfikacji, bo jest jakoś spaczone, ale polegająca na tym, że totalnie zanegujemy całość tego sumienia. Bo jeśliby taki posiadacz wadliwego sumienia odrzucił je zupełnie, to ta pustka, jaka by wtedy powstała, zablokowałaby kompletnie możliwość jakiejkolwiek etycznie wartościowej decyzji. Bo wtedy nie miałby już sumienia żadnego - starego nie ma, bo je zanegował, a nowego nie ma, bo go jeszcze sobie nie zdobył, nie wybudował. I co gorsza, nie ma nic, czym by owo budowanie lepszego sumienia mógł zacząć.
Dlatego jedyną drogą doskonalenia sumienia jest stosowanie małych zmian, powolnego doskonalenia, czujnego analizowania kim się staliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2893
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:05, 26 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Szczególnie wyprowadzający poza samo bezpośrednie odczuwanie będzie powiązanie sumienia z ideą prawdy, czyli samozgodności rozpoznań na wielu poziomach rozumienia. |
Możesz coś więcej o tym napisać? Czyli o wiązaniu sumienia z ideą prawdy. Prawda jest nam nieznana więc jak wiązać sumienie z tym, co jest nam nieznane?
Cytat: | Ja sumienie traktuję jako osobisty głos, którego efektem może być powstanie poczucia winy. |
Czy sumienie jest w ogóle pożyteczne w naszym rozwoju duchowym, jeśli działa ono tak jak je ukształtowały doświadczenia tego świata? Bo co innego, gdyby sumienie na 100% było czymś niezależnym i odpornym na wpływy tego świata, a tak to ja w swoim sumieniu mogę odczuwać, że czymś właściwym jest być chamskim wobec chamskich ludzi. I pójdę za sumieniem, ale czy to będzie naprawdę dobre?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34297
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:15, 26 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Katolikus napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Szczególnie wyprowadzający poza samo bezpośrednie odczuwanie będzie powiązanie sumienia z ideą prawdy, czyli samozgodności rozpoznań na wielu poziomach rozumienia. |
Możesz coś więcej o tym napisać? Czyli o wiązaniu sumienia z ideą prawdy. Prawda jest nam nieznana więc jak wiązać sumienie z tym, co jest nam nieznane?
Cytat: | Ja sumienie traktuję jako osobisty głos, którego efektem może być powstanie poczucia winy. |
Czy sumienie jest w ogóle pożyteczne w naszym rozwoju duchowym, jeśli działa ono tak jak je ukształtowały doświadczenia tego świata? Bo co innego, gdyby sumienie na 100% było czymś niezależnym i odpornym na wpływy tego świata, a tak to ja w swoim sumieniu mogę odczuwać, że czymś właściwym jest być chamskim wobec chamskich ludzi. I pójdę za sumieniem, ale czy to będzie naprawdę dobre? ![:think:](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_think.gif) |
Sumienie jest absolutnie podstawowe dla rozwoju duchowego, bo w pewnym sensie ono jest tą szczególną mocą pośredniczącą pomiędzy "duchowym ja" a naszym życiem, wyborami, zdarzeniami. Sumienie polega na nieustannym "przeglądaniu się" ja w dokonywanych wyborach - ono stwarza ja, integruje ja, nadaje temu ja sens.
To, że sumienie może być skrzywione, nie oznacza, iż z zasady takim jest. Poza tym jednak chyba zawsze tak jest, że owe skrzywienia sumienia są tylko w jakiejś części - w innej części sumienia zwykle będzie coś, co daje nadzieję, iż kiedyś sumienie ulegnie samonaprawie. Idea prawdy jest tu kluczowa, bo ona buduje aspekt WERYFIKACJI, sprawia, że sumienie przeglądające wybory człowieka, jest w stanie ocenić siebie, a dalej ewentualnie podjąć decyzję o zmianie czegoś w sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|