|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Wto 16:29, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mat napisał: | A po jego spisaniu istniala? Jeszcze w poczatku XX wieku chrzescijanskie narody kradly i mordowaly bez tzw. wyrzutow sumienia (kolonializm), miedzy soba tez niezle grabili i zabijali. Dzis kolonializm nazwali "szerzeniem demokracji" i tez jest wszystko ok | Tak, z czasem (pewnie z dłuższym czasem), zaistniała świadomość tego, co jest właściwe, a co jest niewłaściwe. Co nie znaczy, że wszyscy zaczęli od razu właściwie postępować. Ale kiedy wojska niemieckie wymordowywały plemiona Herero w Afryce, a Anglicy zamykali walczących o wolność Burów w obozach koncentracyjnych, to w całej Europie (łącznie z Niemcami i Anglią, a może tam właśnie najbardziej) panowało społeczne oburzenie, i to postępowanie było odczuwane powszechnie jako złe.
Nie bez powodu zresztą Holendrzy w swoich czasach kolonialnych (XVI - XVII w.) mawiali, że dziesięcioro przykazań nie obowiązuje na południe od zwrotnika. (Oznaczało to: nasza chciwość o wiele przerasta nasze - dobrze nam znane - poczucie moralności).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:08, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Sorry, ale pojęcie dobra i zła jest tak relatywne, że ja nie umiem o tym dyskutować.
Strzał między oczy pewnemu Adolfowi - dobro czy zło?
Wg mnie jeżeli trafiony to ewidentne dobro, wg dekalogu nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:10, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Można zdefiniować dobro absolutne (absolutnie dobry jest taki stan, który wszyscy zainteresowani odbierają na stałe i bez samooszukiwania się jako dobry), jeśli jest to potrzebne do dyskusji. Można też mówić o dobru nieabsolutnym, ono zaś z reguły jest związane z relatywnością, o której wspomniałaś. W większości przypadków ta relatywność nie stanowi najmniejszego problemu, bo powszechnie używane kryteria pozwalają jednoznacznie odróżnić, co należy zaklasyfikować jako dobre, a co - jako złe (chociaż w każdym takim dobru będzie trochę zła, a w każdym takim złu - trochę dobra; takie yin-yang). W większości pozostałych przypadków interesujące jest właśnie analizowanie tego, co w postępowaniu nazywanym dobrym jest złe, i odwrotnie. W niektórych przypadkach podział na dobre u złe aspekty jest bardzo kontrowersyjny i trudno dojść do porozumienia. Ale to raczej wyjątki. Chociaż mogą bardzo na siebie zwracać uwagę i dyskusja może ku nim ciążyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:55, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale przecież i powszechność ma swoje granice.
Poza tym można tworzyć abstrakcyjne wzory dobra i zła, ale ciężko je zastosować do jednostki, bo człowiek nie ogarniając całości, nie jest w stanie kategorycznie określić co dobre, co złe.
W tym szerszym sensie - a do tego chyba dążycie.
Moim zdaniem np. Bóg, który przyjmuje dary przebłagalne to nieetyczny łapówkarz.
A jeżeli chodzi o mierzenie kogoś swoją miarą to chyba na tym polega definiowanie Boga, które w pewnym sensie jest bezcelowe i każda definicja czy próba określenia jest tylko odzwierciedleniem świadomości czy rozwoju człowieka.
Dlatego religia to tylko religia, i moim zdaniem jest skupiona na człowieku, nie na Bogu.
Każde przykazanie dekalogu kończy się przecinkiem, po którym następuje "ale"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Pią 17:23, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kolorowa napisał: | Poza tym można tworzyć abstrakcyjne wzory dobra i zła, ale ciężko je zastosować do jednostki, bo człowiek nie ogarniając całości, nie jest w stanie kategorycznie określić co dobre, co złe | . Kolorowa napisał: | Każde przykazanie dekalogu kończy się przecinkiem, po którym następuje "ale"... | No właśnie o tym była rozmowy między Budyym a mną, która rozpoczęła się od Twojego postu. Moim zdaniem wytycznymi dobrego postępowania są przykazania - są to bardzo ogólne wytyczne, i dlatego z konieczności kończą sie, jak zauważasz, przecinkiem i "ale...". W Twoim konkretnym przypadku: "Nie zabijaj, ale w obronie koniecznej (własnego życia) możesz jednak zabić". W tym sensie zabicie Hitlera byłoby czynem "dobrym" (z domieszką zła - jak pisze wyżej wuj). Zresztą większość tego, co robimy, nie jest chyba tylko "dobra" albo tylko "zła".
Kolorowa napisał: | Dlatego religia to tylko religia, i moim zdaniem jest skupiona na człowieku, nie na Bogu. | To chyba zależy od tego, jaki aspekt religii (która oczywiście jest tylko religią) jest rozpatrywany. Praktyczne znaczenia ma zapewne właśnie etyka, która jest skupiona na człowiek.
Kolorowa napisał: | A jeżeli chodzi o mierzenie kogoś swoją miarą to chyba na tym polega definiowanie Boga, które w pewnym sensie jest bezcelowe i każda definicja czy próba określenia jest tylko odzwierciedleniem świadomości czy rozwoju człowieka. | Może: jest jakąś częścią wspólną świadomości zbiorowej, i świadomości indywidualnej (być może, z pewnym dodatiem czystej świadomości indywidualnej)?
Kolorowa napisał: | Moim zdaniem np. Bóg, który przyjmuje dary przebłagalne to nieetyczny łapówkarz. | O, to Budyy pewnie by się z Tobą zgodził. Ale można na to popatrzeć inaczej: jest to jedna z pierwszych prób człowieka wejścia w relację z Bogiem: nie wiem, Boże, jak się do Ciebie zbliżyć, ale jestem świadom, że jesteś ode mnie potężniejszy, więc będę Cię traktował jak najmożniejszych tego świata, i będę Ci składał daniny. Myślę, że tak jakoś rozumowali ludzie w czasach powstawania Starego Testamentu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Budyy
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:35, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Można wyobrazić sobie tez absolutny komputer i wymyśleć definicję absolutneg piękna. Niestety nie będzie miało to żadnego znaczenia praktycznego a dla samego bicia piany nie chce mi się. Rozmawiajmy o rzeczach prawdopodobnych a nie o absolutach które jesteś w stanie wymyslić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:01, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
neko napisał: | O, to Budyy pewnie by się z Tobą zgodził. Ale można na to popatrzeć inaczej: jest to jedna z pierwszych prób człowieka wejścia w relację z Bogiem: nie wiem, Boże, jak się do Ciebie zbliżyć, ale jestem świadom, że jesteś ode mnie potężniejszy, więc będę Cię traktował jak najmożniejszych tego świata, i będę Ci składał daniny. Myślę, że tak jakoś rozumowali ludzie w czasach powstawania Starego Testamentu |
Aha.
Ale czy w jakimś sensie kościół nie tworzy podziału na czerń i biel?
Chociaż z drugiej strony zależy to chyba od indywidualnej interpretacji?
Ostatnio zmieniony przez Kolorowa dnia Sob 0:07, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Nie 21:00, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy potrafię zinterpretować ten komentarz. W każdym razie dodaję, że to było przedstawienie mojego poglądu, który nie musi być przez wszystkich podzielany.
Kolorowa napisał: | Ale czy w jakimś sensie kościół nie tworzy podziału na czerń i biel? | Myślę, że jak najbardziej tworzy. A później żyje z różnymi odcieniami szarości, jakie z tej bieli i czerni powstają przez nasze myśli, słowa i uczynki w naszym życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:54, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kolorowa
Cytat: | Ale czy w jakimś sensie kościół nie tworzy podziału na czerń i biel? |
Kościół ukradł Marii dla siebie purpurę i niebieskie odzienie dał Jej w zamian.
Ostatnio kościół stworzył kult Maryjny a konsekwencją bedzie zastąpienie Ducha świetego w Trójcy Matką Boską i powstanie jeszcze większy paradoks.
Okaże się wówczas, że Matką Boska jest matką Jahwe- jako Boga jedynego a jednocześnie matką syna bożego Jezusa.
Oczywistym się stanie boskie kazirodztwo i jak wyjdzie kościół z tego impasu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:57, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aha - czytaj: faktycznie można na to popatrzeć inaczej, a Twój pogląd jest sensowny.
A czy zgodny z prawdą o to spierać się chyba nie będziemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:11, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kolorowa Cytat: | spierać się chyba nie będziemy
|
Ktoby miał na to ochotę, niech raczej pisze aktualną Biblię, bo stara od dawna zbyt drastycznie odbiega od realiów obecnego świata i jego potrzeb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Nie 19:48, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kolorowa napisał: | A czy zgodny z prawdą o to spierać się chyba nie będziemy | Słusznie. Poglądów, które da się jakoś uzasadnić może być sporo, natomiast sposobu rozstrzygnięcia, który z nich jest "jedynie i dla wszystkich prawdziwy" - jak dotąd, nie znaleziono.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:36, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy więcej biblii. Nie przeczytałam nawet tej jednej - i raczej się nie skuszę.
Ostatnio zmieniony przez Kolorowa dnia Pią 22:58, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanah
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:16, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kolorowa napisała:
Cytat: | W tym szerszym sensie - a do tego chyba dążycie.
Moim zdaniem np. Bóg, który przyjmuje dary przebłagalne to nieetyczny łapówkarz.
A jeżeli chodzi o mierzenie kogoś swoją miarą to chyba na tym polega definiowanie Boga, które w pewnym sensie jest bezcelowe i każda definicja czy próba określenia jest tylko odzwierciedleniem świadomości czy rozwoju człowieka.
Dlatego religia to tylko religia, i moim zdaniem jest skupiona na człowieku, nie na Bogu
|
Nieetycznym łapówkarzem, byłby wtedy gdyby te dary przyjął, lub ofiarował, tylko jednostronnie. Jednak On dając ofiarę pojednania wymaga jej od nas i w naszym imieniu dla innych. Gdy ktoś bedzie potepiał drugiego tym samym nie bedzie chciał pojednania i tym samym oddali od siebie coś czego nie akceptuje. I tak zgodnie z kontrowersyjnymi słowami Jezusa: Kto powie na drugiego bezbożnik, na karę piekła zasługuje. I dla siebie pojednania nie uzna! I Aby dojść do Boga trzeba zobaczyć Go w innych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:19, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hanah Cytat: | I Aby dojść do Boga trzeba zobaczyć Go w innych. |
a nie zobaczysz go w innych jak nie wiesz jak wygląda.
A wiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanah
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:06, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bol999 Jedno co wiem, to ,jeżeli bedę mysleć o drugim człowieku źle to nie Go nie zobaczę. Ponieważ myśląc o złu stwarzam zło. Mam wybór co stwarzam.
A chyba nie wątpisz , że możesz stwarzać i że nikt nie zmusi Cię do tego abyś myslał inaczej niż chcesz ty sam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:25, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hanah Cytat: | Jedno co wiem, to ,jeżeli bedę mysleć o drugim człowieku źle |
Nie w tym rzecz aby myśleć o kimś zle, wystarczy wziąść pod uwagę omylność ludzi. Jeden mówi o Bogu dobrze, drugi źle a większość na tym świecie jeszcze nie słyszała o Biblii i wcale nic o nim nie mówi.
Kto z nich ma rację?
Tylko w Polsce i Hiszpanii prawie wszyscy katolikami ale w świecie to mniejszość religijna nie mająca pojęcia ani o Jahwe ani Jezusie.
Bydda jest świety dla zdecydowanej wiekszości świata i on zbawi narody.
Powiedz im o Jezusie, to gorzej jak o Budda w Polsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Budyy
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:19, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A chyba nie wątpisz , że możesz stwarzać i że nikt nie zmusi Cię do tego abyś myslał inaczej niż chcesz ty sam? |
Złudzenie wolnej woli Hanah? Zapewniam cię że metodami socjotechnicznymi można Twoją wolną wolę ukształtować e ten sposób że będziesz myślała o mnie to co ja zechcę.
Przypadek: Porwana kobieta przez islamskich terrorystów. Bita, gwałcona, torturowana. Po uwolnieniu nawraca się na islam i wszędzie tłumaczy rację terrorystów. Okazuje się, że to zostało przewidziane i opisane wiele lat wcześniej. Kobieta ta zachowała się jak automacik.
Wolna wola to takie Twoje urojenie, które szybko pryska. Starczy mały zastrzyk pewnego chemikalium i śpiewasz jak ci zagrają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:09, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hanah napisał: | Jednak On dając ofiarę pojednania wymaga jej od nas |
Od kogo od nas?
I właściwie jaką ofiarę masz na myśli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:34, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="Kolorowa"] Hanah napisał: | Jednak On dając ofiarę pojednania wymaga jej od nas |
Te słowa napisał ktoś anonimowy , co myślał o Jezusie.
Dokładnie tak samo będzie, jak;
"Hanach"(-anonimowy nick), napisze co chciał Bolek a potem Bolek stanie się jakoś Bogiem i wszyscy będą robić to co "Hanah"-(jakiś ktośtam) napisała, że Bóg-Bolek właśnie tak uważał i ślepo będą w to wierzyć w to co "Hanah" wówczas myślała o Bolku zanim stał się Bogiem.
Hanah zostanie wyniesiona do nadchnionej Duchem Świętym, aby jej słowa stały się bardziej wiarygodne, bo tak jest na rękę twórcom religii czczonego Boga- Bolka.
Proste no NIE?
No to zawczasu módlcie się do Boga -Bolka a wrota Królestwa Niebieskiego zostaną Wam szeroko otworzone.
Amen
PS
"Ewangelia świętej Hanah" właśnie jest pisana
Bóg- Bolek
Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Czw 7:36, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanah
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:51, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Budy napisał:
Cytat: | Złudzenie wolnej woli Hanah? Zapewniam cię że metodami socjotechnicznymi można Twoją wolną wolę ukształtować e ten sposób że będziesz myślała o mnie to co ja zechcę. |
Nie wątpię. Będzie to manipulacja ciałem, przez odcięcie od świadomości.
Ja jednak , mówie o działaniach wymagającej pełnej swiadomości, bo rzeczywistośc wiekszosci ludzi polega na kompletnym braku świadomości większości czynników mających znaczenie w jego życiu. Poniewaz ci którzy dokonali tej manipulacji sami nie zdaja sobie sprawy z tego, że sa manipulowani.
Kolorowa napisała :
Cytat: |
Hanah napisał:
Jednak On dając ofiarę pojednania wymaga jej od nas
Od kogo od nas?
I właściwie jaką ofiarę masz na myśli? |
Ofiarę z własnej "wielkości", polegajacą na przebaczeniu tego co uważamy za złe, przy jednoczesnej checi aby osoba którą potępiamy mogła byc doskonała. Chodzi o zjednoczenie tego co jest podzielone przez różne czynniki. Bo podzielone nie może być całością. I tak ateiści potępiajacy źle działajacy kościól są tylko drugą strona medalu koscioła potepiajacego ateistów tworzącego rozłam i brak jedności czyli wykluzającego sie z jedności jaką jest Bóg.
Bolek, ty przynajmniej świadomie robisz z siebie boga, choc nie zdajesz sobie sprawy z tego, że w nieświadomym umyśle uznałeś to za świętokradztwo. Ja nie musze pisać ewangelii bo juz są napisane. Ewentualnie mogę dotrzeć do tych, które zostały usuniete i próbować połączyć z tymi które są uznane jako obowiązujące, przez opis jak je rozumiem. Ty oczywiście możesz po staremu robić z wszystkich wariata, przypisujac im wiarę w nieistniejącego boga. Ale obawiam się ,że takie działanie obraca sie przeciw Tobie, bo wariata robisz z siebie, ponieważ nikt nie bierze Cię wtedy poważnie i praktycznie nie osiagasz celu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:01, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hanah
Moje szczere gratulacje, za to, co ponizej napisałaś z małą poprawką na wstępie;
nie BĘDZIE a JEST
Cytat: | Będzie to manipulacja ciałem, przez odcięcie od świadomości.
Ja jednak , mówie o działaniach wymagającej pełnej swiadomości, bo rzeczywistośc wiekszosci ludzi polega na kompletnym braku świadomości większości czynników mających znaczenie w jego życiu. Poniewaz ci którzy dokonali tej manipulacji sami nie zdaja sobie sprawy z tego, że sa manipulowani. |
Cytat: | Bolek, ty przynajmniej świadomie robisz z siebie boga | ,
Jednak nie masz poczucia humoru
Cytat: | wariata robisz z siebie |
Nie muszę. Takim, stworzył mnie większy wariat na swoje podobieństwo
Cytat: | nikt nie bierze Cię wtedy poważnie |
i o to właśnie chodzi, oprócz Ciebie oczywiście
Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Czw 13:02, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolorowa
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:09, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przykro mi H. tego w kościele ani na katechezach nie uczą.
Ostatnio byłam na rekolekcjach dla dzieci z podstawówki, ksiądz sypał z rękawa NEGATYWNYMI przykładami.
Kto i co robił źle i czego się robić nie powinno.
Coś niecoś mi się zdaje, że to biegunowo różne od tego, co Ty piszesz.
No cóż, na antyprzykładach uczyć też się można - zwłaszcza gdy jest się dzieckiem <kpi>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:36, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie każdy ksiądz nadaje się do tego, by być duchownym.
Oraz nie z każdej opowiastki wynika, jaka była istota wydarzenia.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Wto 22:37, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astrotaurus
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z internetu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:19, 12 Cze 2009 Temat postu: Re: Pytanie laika o ofiarę Jezusa |
|
|
Bart napisał: | Nigdy nie potrafiłem zrozumieć, na czym polega ofiara Jezusa - co oznacza stwierdzenie, że "umarł za nasze grzechy". Kiedy jeszcze byłem katolikiem, jedyne wyjaśnienie, jakie otrzymałem , brzmiało: "to wielka tajemnica wiary". | A bo tu nie ma nic do rozumienia. Bajka to bajka.
Bajka okrutna mająca na celu utrzymywanie posłusznych baranków w ciągłym poczuciu winy.... Bardzo ponura religia... brrrr!
Rodzisz się 2000 lat po inscenizacji na Golgocie i masz być wdzięczny! Chociaż ta inscenizacja dla Ciebie nie załatwiła niczego - rodzisz się z taką samą skłonnością do zła, jaką miałbyś bez niej. I musisz się starać o dopuszczenie do życia wiecznego tak samo jak musiałbyś się starać bez niej.
levis napisał: | Bo ogrom naszej winy byl nieskonczenie wielki. | Człowieku, mów za siebie!
Ogrom mojej winy 2000 lat temu był nieskończenie zerowy!
Cytat: | Chrystus byl w pelni Bogiem i w pelni czlowiekiem. W jego naturze Boskiej lezy doskonalosc. Jego zdolnosc do odczuwania bolu jest rowniez doskonala, nieskonczenie przewyzsza nasz prog bolu. Nie jestesmy w stanie nawet wyobrazic sobie przez co przeszedl Chrystus. Odkupil tym samym nasze doczesne winy. | Pleć, pleciugo, byle długo! Dla Boga śmierć na krzyżu, kiedy miał za sobą pół wieczności, a przed sobą gwarancję drugiej połowy w szczęściu i zdrowiu to było nieskończenie mniej, niż dla wielu z nas wizyta u dentysty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|