Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

katoszamani

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:43, 28 Maj 2014    Temat postu: katoszamani

Lekarze (tysiące!) podpisują właśnie deklarację wiary, czyli jednoznacznie stwierdzają, że względy pozamedyczne będą dla nich ważniejsze niż medyczne w doborze terapii, traktowaniu pacjenta, decyzjach związanych z czyimś życiem lub czyjąś śmiercią.

Już nie tylko nieuznawani oficjalnie przez Kościół znachorzy będę krzywdzić pacjentów, teraz zdaniem tysięcy specjalistów w ciele człowieka są święte narządy, a życiem i śmiercią zawiaduje Naczelny.

Pomijam tu kwestię porażającego zakłamania sygnatariuszy, z których żaden lub prawie żaden nie zdecyduję się być biedny jak mu Jezus nakazuje, żaden lub prawie żaden nie nadstawi drugiego policzka dosłownie ani metaforycznie, gdy zostanie zaatakowany. Każdy natomiast w obronie swojej idei gotów jest krzywdzić drugiego człowieka, nie zważając na wcześniejsze przysięgi i obowiązujące prawo. Trudno też, jak widać, o większą pychę i arogancję.

Bardziej interesuje mnie klęska intelektualna. Powrót szamanizmu. Współudział w szopce "cuda JP2". Cofnięcie się w rozwoju do etapu niezrozumienia dla płciowości jako biologicznego, a nie bosko-szatańskiego aspektu życia. Akceptacja egzorcyzmów i homeopatii jako alternatywnych metod leczenia.
Jak to jest możliwe? Czy przesadzam, a oni żartują tylko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 0:13, 29 Maj 2014    Temat postu: Re: katoszamani

No co sie dziwisz?
Zacytuje Kazika:
"Mieszkam w Polsce, mieszkam tu, tu, tu"
I wszystko.
Polska to lenno watykańskie; PiS i PO i PSL i SLD tylko patrzą jak tu w odbyt wchodzić watykańczykom; i proboszczom, i wikarym.... dziwisz sie; bo ja nie; juz sie przyzwyczaiłam.
Gdzie nie spojrzę to wiszą krzyże..... kazda uroczystość państwowa zaczyna sie od klechy i mszy.... teraz też; tak jak mendy zrobiłi z Jacka Kaczmarskiego katolika; tak teraz robią katolika z generała J.
ale syf..... gówno, szajse, gówno i jeszcze raz gówno.... a jak byłam w szpitalu; to krzyż nade mną wisiał; kojarzył mi sie z cmentarzem i poprosiłam o zdjęcie tego gówna; zgaduj.... zdjeli? Oczywiście, ze nie! ale za godz. przylazł ksiadz (szpital państwowy!) i pyta mnie do jakiej sekty należę?
To mu powiedziałam: należę do Church of Satan i spierdalaj watykański smieciu.....
Tak mu powiedziałam!
I poszedł w cholerę!

papatki!
pozdrawiam!
gabi!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:30, 05 Lip 2014    Temat postu:

Żal się uśmiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:04, 13 Sie 2014    Temat postu:

No właśnie, Piotrek, skoro już jesteś, to porobisz za przykład.

Gdy się czyta coś o historii jakieś nauki, widać świetną ewolucję metod, pojęć, wiedzy. Z perspektywy historycznej, tworząc książkę o postępie, oczywiście nie wymienia się wszystkich ślepych zaułków i błędów (co najwyżej ciekawe, wpływające na dalsze odkrycia), wymienia się te fakty, które nas zbliżają do "teraz".

Opis nie jest jednakże obiektywny. Im większe są metafizyczne spory, tym bardziej się pomija inne wersje na rzecz własnej. I tak w matematyce można bezpiecznie omówić różne stanowiska w kwestii skończoności dowodu czy jego konstruktywności, a już w historii absolutnie nie można sobie pozwalać na niezgodność z - nazwijmy to uprzejmie - paradygmatem.

W efekcie historia nauki, choć dotyczy nauki, podlega prawu historycznego przekłamania, wyciszania niewygodnego, wzmacniania wygodnego. Stąd, jak sądzę, przekonanie ludzi współczesnych, że mamy jakiś postęp.

Gdyby ludziom sprzed tysiąclecia kapitan Kirk rozdał odzież i trochę gadżetów, to pozostaliby ludzie sprzed tysiąclecia. Istnienie jakiejś enklawy - coraz bardziej enklawy - naukowców (ba, już są w obrębie dziedzin podenklawy, miejsca dla wielu specjalistów niedostępne!) nie sprawia, że społeczeństwo idzie do przodu. Koń niosący książki na grzbiecie nie jest mądrzejszy. Koń, który rozpoznaje literki, ale już nie rozpoznaje koni, rozpoznaje po prostu inne rzeczy niż dawniej, być może tyle samo. Nie stał się mądrzejszy, po prostu inne proste czynności wykonuje.

I tak dzisiejsze społeczeństwo to jakieś średniowiecze i prehistoria, zabobon i zacofanie, choć niektórzy jaskiniowcy, zdolni niegdyś do przepięknego przegryzienia mamuta na pół, dziś są specjalistami w dziedzinie, pozostając jednocześnie jaskiniowcami i reprezentując poglądy teistyczne, na przykład. Albo na świętość siusiaka.
Na przykład fora filozoficzno-naukowo cośtam cośtam mają kosmicznie marny poziom. Jakby ci jaskiniowcy łupali w klawiaturę zamiast w swoje (albo swoje - wzajemnie) czaszki, poza tym bez różnicy. :(

Czemu się tak nie ucywilizowaliście, co?

Jeszcze do tego uzdrowienia, kulty świętych uzdrawiających, imprezy uzdrawiania stadionowego, umarzanie sprawy uzdrawiającemu znachorowi mordercy, no przecież paść można od tego zacofania. Scotty, beam me up.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:28, 13 Sie 2014    Temat postu:

A czemu malaavi boi się psychologów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:54, 13 Sie 2014    Temat postu:

Strachu nie ma. Jest trochę odrazy, trochę rozbawienia. Gdy ichtiolog mówi o rybie, to zakładamy, że będzie mówił o własnościach prostych, czyli nie wykraczających poza możliwe rozumienie własne.

Gdy psycholog mówiłby o mnie (statystycznie rzecz ujmując może co setny dorównuje mi inteligencją), mielibyśmy sytuację, jak gdybyś ty mówił o bogu. Czyli zupełną pewność, że omawiane własności muszą wykraczać poza rozumienie mówiącego. Mógłbym to nazwać rzutowaniem - coś bardziej złożonego, czyli ja, jest rzutowane na coś mniej złożonego, czyli psychologa, a jeszcze mało tego, psycholog poświęca mi ledwie jakiś niewielki prosty model w swoim umyśle. Zatem jestem rzutowany na niewielki model.
Ja wiem, że przez rzutowanie można sporo informacji stracić, a psycholog nie wie.

Też pewnie nie wiesz. Jak się z dłoni robi cień zająca na ścianie, to lepiej potem nie wnioskować, że dłonie mają uszy i pyszczek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:52, 14 Sie 2014    Temat postu:

Post usunięty z powodów "estetyczno-etycznych".

Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Śro 20:01, 20 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:30, 14 Sie 2014    Temat postu:

Zauważyłem, że wymieniając obok siebie matematyków i psychologów, tym drugim przypisałeś naukowość i ścisłość. :) To w szczególności podkreśla, że nie powinieneś używać matematycznych pojęć, obrażasz ich autorów. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 3:50, 15 Sie 2014    Temat postu:

malaavi, obrażasz świat swoim nędznym istnieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:15, 20 Sie 2014    Temat postu:

Słuchałem ostatnio Wielgusa, jak przemawiał. Stwierdził, że Kościołowi nie chodzi o pieniądze, tylko że te wszystkie środki są potrzebne, żeby wpływać na ludzi. Chrystus, zdaniem Wielgusa, musiał być strasznie ograniczony, ale tego Wielgus jasno nie powiedział.
Oczywiście nie trzeba myśleć długo, by zadać pytanie, po co biskupom pałace, służba, wielkie odprawy, majątki ziemskie przeznaczane na cele prywatne i wielkie emerytury, ale to oczywiście ten majątek ułatwiający służbę ludzkości.

Z ciekawostek wielgusowych fajna jeszcze jest miłość z szacunkiem. Wielgus ładnie opowiedział o wielkich chrześcijanach, którzy szli do innych krajach szerzyć miłość Jezusa, szacunek, otwartość (hihi, czyli powtórzyły się określenia dyszyńskiego, co znamienne), a następnie wymienił przeróżnych chrześcijańskich świętych znanych na przykład z niszczenia ogniem i mieczem niechrześcijańskich kultur, palenia książek, ludzi, dóbr kultury. Fantastyczne jest to przypisanie otwartości i szacunku ostatnim ludziom na tej planecie, którzy je rzeczywiście wykazywali (analogicznie jak robi dyszyński, ale Wielgus ma dość taktu, by tych wielkich słów nie wiązać z własną osobą) i prześwietne było oparcie się na rzetelnej i systematycznej niewiedzy katolików na temat działalności świętych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin