Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kara piekła
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:05, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Andryszczak pisze : Dodatkowymi świadectwami potwierdzającymi wiarę w nieśmiertelność duszy u Izraelitów i w pierwszych wiekach chrześcijaństwa są anonimowe pisma pozabiblijne (apokryfy): „Testament Abrahama” (100 r.) 4:8-12 i 14:6 (recenzja krótsza); „Księga Henocha etiopska” (IV w. przed Chr.) 22:3-13; „IV Księga Ezdrasza” (100 r.) 7:78-80; „Apokalipsa Pawła” (ok. 150-250) 14:1-7.


Czy poważnie traktować człowieka który powołuje się na apokryfy ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:01, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Manipulacja Andryszczaka


,Andryszczak pisze :,,Odpowiedź. Szatan w tej mowie obiecywał Ewie nieśmiertelność ciała i że nie umrą (por. Rdz 3:3). Nie ma w tym fragmencie żadnej obietnicy dotyczącej duszy. ".


Czy w Rodzaju 3:3 pisze że Szatan obiecywał Ewie nieśmiertelność ciała. ?

Ale o drzewie, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: ‚Nie wolno wam jeść jego owoców ani nawet go dotykać, bo w przeciwnym razie umrzecie’”

Za nieokazanie posłuszeństwa mieli umrzeć. Nie ma nic o nieśmiertelności ciała.

Po drugie - czy Bóg powiedział że gdy nie okażą posłuszeństwa ich dusza pójdzie do piekła ?


W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz” ( Rodz 3:19)

Wystarczy . Nie ma sensu czytać wypocin Andryszczaka.


Nic nie obaliłeś. Nie ma w słowach Szatana nic o nieśmiertelności duszy bo Adam i Ewa nie znali takiej nauki. Bednarski ma rację, manipulujecie tekstem z Rdz 3,3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:12, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Andryszczak pisze : Dodatkowymi świadectwami potwierdzającymi wiarę w nieśmiertelność duszy u Izraelitów i w pierwszych wiekach chrześcijaństwa są anonimowe pisma pozabiblijne (apokryfy): „Testament Abrahama” (100 r.) 4:8-12 i 14:6 (recenzja krótsza); „Księga Henocha etiopska” (IV w. przed Chr.) 22:3-13; „IV Księga Ezdrasza” (100 r.) 7:78-80; „Apokalipsa Pawła” (ok. 150-250) 14:1-7.


Czy poważnie traktować człowieka który powołuje się na apokryfy ?


Apokryfy są ważnym świadectwem historycznym bo pokazują jak w czasach Jezusa wierzyli Żydzi i pierwsi chrześcijanie. A wierzyli inaczej niż twoja sekta

Pomijam już to, że wasza sekta ukradła kanon Biblii od katolików więc się ośmieszasz do reszty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:49, 24 Kwi 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Litek napisał:
Andryszczak pisze : Dodatkowymi świadectwami potwierdzającymi wiarę w nieśmiertelność duszy u Izraelitów i w pierwszych wiekach chrześcijaństwa są anonimowe pisma pozabiblijne (apokryfy): „Testament Abrahama” (100 r.) 4:8-12 i 14:6 (recenzja krótsza); „Księga Henocha etiopska” (IV w. przed Chr.) 22:3-13; „IV Księga Ezdrasza” (100 r.) 7:78-80; „Apokalipsa Pawła” (ok. 150-250) 14:1-7.


Czy poważnie traktować człowieka który powołuje się na apokryfy ?


Apokryfy są ważnym świadectwem historycznym bo pokazują jak w czasach Jezusa wierzyli Żydzi i pierwsi chrześcijanie. A wierzyli inaczej niż twoja sekta

Pomijam już to, że wasza sekta ukradła kanon Biblii od katolików więc się ośmieszasz do reszty



Przekaż informację Andryszczakowi, niech się chłop edukuje.


Według jednej z podstawowych nauk judaizmu współczesnego człowiek ma duszę nieśmiertelną, która żyje po śmierci ciała. Ale czy pogląd ten wywodzi się z Biblii? Encyclopaedia Judaica otwarcie przyznaje: „Nauka o nieśmiertelności duszy niewątpliwie przeniknęła do judaizmu przez wpływy greckie”. W rezultacie powstała pewna trudność doktrynalna, gdyż to samo źródło podaje: „Te dwa wierzenia — o zmartwychwstaniu oraz o duszy nieśmiertelnej — w gruncie rzeczy sobie zaprzeczają. Pierwsze odnosi się do zbiorowego zmartwychwstania przy końcu dni, kiedy to powstaną z grobów zmarli, którzy śpią w prochu ziemi, a drugie — do stanu duszy po śmierci ciała”. Jak teolodzy żydowscy rozwiązali ów problem? „Przyjęto, że po śmierci człowieka jego dusza żyje dalej w innym świecie (co dało początek wszelkim wierzeniom o niebie i piekle), natomiast ciało spoczywa w grobie i czeka na wskrzeszenie wszystkich zmarłych do fizycznego życia tutaj na ziemi”.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:57, 24 Kwi 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Litek napisał:
Manipulacja Andryszczaka


,Andryszczak pisze :,,Odpowiedź. Szatan w tej mowie obiecywał Ewie nieśmiertelność ciała i że nie umrą (por. Rdz 3:3). Nie ma w tym fragmencie żadnej obietnicy dotyczącej duszy. ".


Czy w Rodzaju 3:3 pisze że Szatan obiecywał Ewie nieśmiertelność ciała. ?

Ale o drzewie, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: ‚Nie wolno wam jeść jego owoców ani nawet go dotykać, bo w przeciwnym razie umrzecie’”

Za nieokazanie posłuszeństwa mieli umrzeć. Nie ma nic o nieśmiertelności ciała.

Po drugie - czy Bóg powiedział że gdy nie okażą posłuszeństwa ich dusza pójdzie do piekła ?


W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz” ( Rodz 3:19)

Wystarczy . Nie ma sensu czytać wypocin Andryszczaka.


Nic nie obaliłeś. Nie ma w słowach Szatana nic o nieśmiertelności duszy bo Adam i Ewa nie znali takiej nauki. Bednarski ma rację, manipulujecie tekstem z Rdz 3,3


Nie znali , bo duszy nieśmiertelnej nie ma.


Przekaż Bednarskiemu.


I Jehowa Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi, tchnął w jego nozdrza dech życia i człowiek stał się istotą żywą ( Rodzaju 2:7)

Lub „duszą”. Użyte tu hebr. słowo néfesz dosł. znaczy „oddychające stworzenie”


Stał się duszą, Bóg nie włożył w jego ciało duszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:05, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
fedor napisał:
Litek napisał:
Andryszczak pisze : Dodatkowymi świadectwami potwierdzającymi wiarę w nieśmiertelność duszy u Izraelitów i w pierwszych wiekach chrześcijaństwa są anonimowe pisma pozabiblijne (apokryfy): „Testament Abrahama” (100 r.) 4:8-12 i 14:6 (recenzja krótsza); „Księga Henocha etiopska” (IV w. przed Chr.) 22:3-13; „IV Księga Ezdrasza” (100 r.) 7:78-80; „Apokalipsa Pawła” (ok. 150-250) 14:1-7.


Czy poważnie traktować człowieka który powołuje się na apokryfy ?


Apokryfy są ważnym świadectwem historycznym bo pokazują jak w czasach Jezusa wierzyli Żydzi i pierwsi chrześcijanie. A wierzyli inaczej niż twoja sekta

Pomijam już to, że wasza sekta ukradła kanon Biblii od katolików więc się ośmieszasz do reszty



Przekaż informację Andryszczakowi, niech się chłop edukuje.


Według jednej z podstawowych nauk judaizmu współczesnego człowiek ma duszę nieśmiertelną, która żyje po śmierci ciała. Ale czy pogląd ten wywodzi się z Biblii? Encyclopaedia Judaica otwarcie przyznaje: „Nauka o nieśmiertelności duszy niewątpliwie przeniknęła do judaizmu przez wpływy greckie”. W rezultacie powstała pewna trudność doktrynalna, gdyż to samo źródło podaje: „Te dwa wierzenia — o zmartwychwstaniu oraz o duszy nieśmiertelnej — w gruncie rzeczy sobie zaprzeczają. Pierwsze odnosi się do zbiorowego zmartwychwstania przy końcu dni, kiedy to powstaną z grobów zmarli, którzy śpią w prochu ziemi, a drugie — do stanu duszy po śmierci ciała”. Jak teolodzy żydowscy rozwiązali ów problem? „Przyjęto, że po śmierci człowieka jego dusza żyje dalej w innym świecie (co dało początek wszelkim wierzeniom o niebie i piekle), natomiast ciało spoczywa w grobie i czeka na wskrzeszenie wszystkich zmarłych do fizycznego życia tutaj na ziemi”.


Nie ma żadnej sprzeczności między nauką o nieśmiertelności duszy i o zmartwychwstaniu. Guru z twojej sekty często powołują się na "logikę" ale nie mają o niej zielonego pojęcia. Biblia jak najbardziej uczy o życiu pozagrobowym i nieśmiertelności duszy i nie jesteście w stanie tego obalić. Tak samo jak uczy o piekle:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I nie obalisz tego wyrwanymi z kontekstu wersetami z ST. Jak widać, twoja sekta nie ma nic wspólnego z Biblią. Tutaj jest jak na widelcu pokazane jak manipulujecie słowem "dusza" w Biblii:

[link widoczny dla zalogowanych]

A co do Encyklopedii to one uczą, że w Biblii prawie wszystkie nauki są przejęte od pogan:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wspominając już o tym, że używacie kalendarza pogańskiego i to już jakoś guru twojej sekty nie przeszkadza:

[link widoczny dla zalogowanych]

Od dzisiaj będę w tym wątku wrzucał codziennie dowody na manipulacje i kłamstwa twojej sekty. Odechce ci się tutaj pisać. Jeden gość z twojej sekty już zresztą wymiękł z tego wątku


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 12:09, 24 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:40, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Kto to będzie czytał ? Chyba że ty i Andryszczak.

Poproś swojego Guru żeby wytłumaczył naukę o Trójcy, bo jezuici jej nie pojmują


Ostatnio zmieniony przez Litek dnia Pon 12:44, 24 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:54, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Kto to będzie czytał ? Chyba że ty i Andryszczak.

Poproś swojego Guru żeby wytłumaczył naukę o Trójcy, bo jezuici jej nie pojmują


Nauka o Trójcy jest od samego początku w chrześcijaństwie i nawet to próbowaliście sfałszować ale wam nie wyszło:

[link widoczny dla zalogowanych]

Za to macie pełno nauk, których chrześcijanie nigdy nie znali, jak nauka o powrocie Jezusa w 1914, nauka o 1918 roku i wiele innych niebiblijnych nauk:

[link widoczny dla zalogowanych]

Znalazłeś już odpowiedź na pytanie czemu ukradliście kanon Biblii Nowego Testamentu od Kościoła katolickiego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:37, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Wytłumacz naukę o Trócy.

Ostatnio zmieniony przez Litek dnia Pon 13:39, 24 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:39, 24 Kwi 2023    Temat postu:

wytłumacz..

a odpowiedz.

https://www.youtube.com/watch?v=bQBHWyAxNGc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:13, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Wytłumacz naukę o Trócy.


A po co mam ci cokolwiek tłumaczyć. Jesteś tylko sekciarzem, którego należy tępić

Macie naprawdę schizofrenię. Krytykujecie naukę o Trójcy za niepojmowalność ale sami kiedy indziej piszecie, że Bóg jest niepojmowalny bo jest na przykład nieskończony:

„Czy taki pogląd jest rozsądny? Nasze umysły nie są w stanie tego pojąć. Ale to jeszcze nie powód, żeby ten pogląd odrzucić” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism, Brooklyn 1991 i 2001, s. 51)

No to jak, trzeba odrzucić jakiś pogląd dlatego, że nasze umysły nie są w stanie tego pojąć, czy nie trzeba?


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 9:16, 26 Kwi 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:24, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
fedor napisał:
Litek napisał:
Manipulacja Andryszczaka


,Andryszczak pisze :,,Odpowiedź. Szatan w tej mowie obiecywał Ewie nieśmiertelność ciała i że nie umrą (por. Rdz 3:3). Nie ma w tym fragmencie żadnej obietnicy dotyczącej duszy. ".


Czy w Rodzaju 3:3 pisze że Szatan obiecywał Ewie nieśmiertelność ciała. ?

Ale o drzewie, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: ‚Nie wolno wam jeść jego owoców ani nawet go dotykać, bo w przeciwnym razie umrzecie’”

Za nieokazanie posłuszeństwa mieli umrzeć. Nie ma nic o nieśmiertelności ciała.

Po drugie - czy Bóg powiedział że gdy nie okażą posłuszeństwa ich dusza pójdzie do piekła ?


W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz” ( Rodz 3:19)

Wystarczy . Nie ma sensu czytać wypocin Andryszczaka.


Nic nie obaliłeś. Nie ma w słowach Szatana nic o nieśmiertelności duszy bo Adam i Ewa nie znali takiej nauki. Bednarski ma rację, manipulujecie tekstem z Rdz 3,3


Nie znali , bo duszy nieśmiertelnej nie ma.


Przekaż Bednarskiemu.


I Jehowa Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi, tchnął w jego nozdrza dech życia i człowiek stał się istotą żywą ( Rodzaju 2:7)

Lub „duszą”. Użyte tu hebr. słowo néfesz dosł. znaczy „oddychające stworzenie”


Stał się duszą, Bóg nie włożył w jego ciało duszy.


Jehowicki sekciarz manipuluje wersetami Starego Testamentu o duszy. Klasyczna ekwiwokacja. Tu jest dokładnie wyjaśniony ten mechanizm ekwiwokacyjnej manipulacji jehowickiej:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:47, 04 Maj 2023    Temat postu:

Niech P Andryszczak się edukuje.


Filozofowie wczesnego chrześcijaństwa przyswoili sobie greckie pojęcie nieśmiertelności d[uszy] i przypisywali jej właściwość stworzenia przez Boga, który wlewa ją w ciało w momencie poczęcia” (Britannica — edycja polska, tom 10, strona 68).



Czy „dusza” jest elementem istoty ludzkiej, który w chwili śmierci odłącza się od ciała i dalej żyje? Jak informuje pewien słownik biblijny, „dusza często oznacza całą osobę” (Holman Illustrated Bible Dictionary). Na przykład w Księdze Rodzaju 2:7 czytamy: „Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą”. Pierwszy człowiek, Adam, był duszą.


Ponieważ nasze ciała umierają, „nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu [grobie]” (Kaznodziei 9:10). Biblia jednoznacznie oznajmia, że kiedy ktoś umiera, „wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli” (Psalm 146:4). Po śmierci dusza jest w stanie nieaktywności, dlatego Pismo Święte często mówi o umarłych jak o śpiących (Mateusza 9:24).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:10, 04 Maj 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Niech P Andryszczak się edukuje.


Filozofowie wczesnego chrześcijaństwa przyswoili sobie greckie pojęcie nieśmiertelności d[uszy] i przypisywali jej właściwość stworzenia przez Boga, który wlewa ją w ciało w momencie poczęcia” (Britannica — edycja polska, tom 10, strona 68).



Czy „dusza” jest elementem istoty ludzkiej, który w chwili śmierci odłącza się od ciała i dalej żyje? Jak informuje pewien słownik biblijny, „dusza często oznacza całą osobę” (Holman Illustrated Bible Dictionary). Na przykład w Księdze Rodzaju 2:7 czytamy: „Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą”. Pierwszy człowiek, Adam, był duszą.


Ponieważ nasze ciała umierają, „nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu [grobie]” (Kaznodziei 9:10). Biblia jednoznacznie oznajmia, że kiedy ktoś umiera, „wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli” (Psalm 146:4). Po śmierci dusza jest w stanie nieaktywności, dlatego Pismo Święte często mówi o umarłych jak o śpiących (Mateusza 9:24).


Stary Testament nie był pełnią objawienia. Jehowicki sekciarz znowu manipuluje wyrwanymi z kontekstu tekstami z ST na temat duszy i popełnia ekwiwokację. Szczegóły tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Można jednak w ST znaleźć ślady nauki o życiu pozagrobowym:

"Podziemny Szeol poruszył się przez ciebie, na zapowiedź twego przybycia; dla ciebie obudził cienie zmarłych" (Iz 14,9n)

„Wtedy powiedzą do niego mocarni bohaterowie ze środka Szeolu" (Ez 32,21)

Strażnica manipuluje też cytatami z Britannici. Dowody tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

O duszy żyjącej po śmierci nauczał wyraźnie apostoł Jan:

"i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego," (Ap 20,4)

"ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, jakie mieli. I głosem donośnym tak zawołały:
«Dokądże, Władco święty i prawdziwy,
nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?» I dano każdemu z nich białą szatę
i powiedziano im, by jeszcze krótki czas odpoczęli,
aż pełną liczbę osiągną także ich współsłudzy oraz bracia,
którzy, jak i oni, mają być zabici" (Ap 6,9-10)

Naukę o nieśmiertelności duszy ukazał Chrystus w przypowieści o „Łazarzu i bogaczu” (Łk 16:19-31).

Żadnym argumentem przeciwko nauce o duszy nieśmiertelnej nie jest to, że o duszy uczyli też poganie. Oni, przykładowo wyznawcy Tammuza i Adonisa, wierzyli też w zmartwychwstanie, a z tego powodu ŚJ zmartwychwstania nie odrzucają („Mały Słownik Religioznawczy” pod red. Z. Poniatowskiego 1969, hasło: Zmartwychwstanie). Nowy Testament uczy o Hadesie a to też była nauka grecka.

Wiarę pierwszych chrześcijan w nieśmiertelność duszy ludzkiej ukazuje scena objawienia się Chrystusa Apostołom, którym wydawało się, że jest to dusza (duch) zmarłego Jezusa (Łk 24:37 i 39). Oni nie dowierzali, że Chrystus zmartwychwstał, ale nie negowali tego, że mogą Go ujrzeć jako ducha.

Scena przemienienia na górze Tabor ukazuje „wywołanych” z otchłani (hades sprawiedliwych) Mojżesza i Eliasza (Mt 17:3n.). To też pokazuję wiarę w nieśmiertelność duszy ludzkiej.

Wiarę w to, że patriarchowie i inni egzystują, jeszcze przed zmartwychwstaniem, potwierdza Justyn Męczennik (ur. 100): „Słowa wreszcie (...) ‘Jam jest, którym jest, Bóg Abrahama, I Bóg Izaaka, I Bóg Jakuba, I Bóg ojców twoich’ stwierdzają, że te osobistości żyją jeszcze po swej śmierci, i że to ludzie samego Chrystusa” („Apologia” I:63,17).

Wiarę chrześcijan w nieśmiertelność duszy ukazuje Ap 7:13n., gdzie jest mowa o tych, którzy przybyli i przychodzą do Boga z wielkiego ucisku.

ŚJ mają kłopoty z tekstem Hbr 12:22n.: „Wy natomiast przystąpiliście (...) do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu” („osiągnęli doskonałość” NP). Jest to tak wyraźne świadectwo wiary chrześcijan w trwające życie po śmierci, że jedyną rzeczą, której mogli dokonać ŚJ, było nowe pokrętne tłumaczenie tekstu: „Ale wy przystąpiliście (...) do życia duchowego prawych, którzy zostali doprowadzeni do doskonałości” („Chrześcijańskie Pisma Greckie...”). Ale i to nie pomogło ŚJ, bo i z tego tekstu można doczytać się egzystencji duchowej (duchowego życia) zmarłych

Wiarę chrześcijan w życie pozagrobowe ukazuje obecność 24 Starców w niebie, jeszcze przed zmartwychwstaniem ciał (Ap 4:4, 11, 5:5)

Sami zresztą nauczacie o nieśmiertelnej duszy bo uczycie, że wasz ostatek (144 000) żyje już w niebie przed powszechnym zmartwychwstaniem. Pogubiliście się do reszty:

„Apostoł Paweł zaznaczył, że namaszczeni chrześcijanie, którzy od dawna spali w grobach, mieli być pierwsi przywróceni do życia, aby się znaleźć u boku Chrystusa Jezusa w dziedzinie duchowej. Od lat przedstawia się dowody wskazujące na to, że najwyraźniej ma to miejsce od roku 1918” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 13)

Poza Nowym Testamentem najstarsze dokumenty chrześcijan uczą o duszy nieśmiertelnej:

"Do Diogneta” (II w.): „Dusza choć nieśmiertelna mieszka w namiocie śmiertelnym” (6:8)

Justyn Męczennik (ur. 100) „Dialog z Żydem Tryfonem” (5,3): „Dusze ludzi pobożnych w lepszym miejscu przebywają, w gorszym zaś dusze niesprawiedliwych” (por. Ap 6:9); „Dusze nawet po śmierci czucia nie są pozbawione” („Apologia” I:18,3)

Polikarp (zm. 155) „List do Kościoła w Filippii”: „A jesteście przecież pewni, że oni wszyscy (św. Paweł i inni) nie biegli na próżno, lecz istotnie w wierze i w miłości i że są teraz w należnym im miejscu przy Panu, gdyż z Nim także razem cierpieli” (9:1)

„Męczeństwo św. Polikarpa” (ok. 156): „Razem z Apostołami i wszystkimi sprawiedliwymi w przeogromnej radości wielbi teraz Boga Ojca wszechmogącego i błogosławi Pana naszego Jezusa Chrystusa” (19:2)

Meliton z Sardes (ok. 160): „On Król Niebios (...) ukazał się zarówno umarłym w hadesie jak i śmiertelnikom na świecie” (Fragment VIII b 4); por. 1P 3:18n.

"Akta Męczenników” (zm. 180): „Nartzalus rzekł: dziś jako męczennicy będziemy w niebie”

Ireneusz (ur. 130-140): „Trwają (dusze zmarłych) jednak dalej na długie wieki według woli Boga Stwórcy, który dał im początek i daje im następnie dalsze trwanie” („Przeciw herezjom” 2:34,2); „Człowiek (...) jest istotą złożoną z duszy i ciała” („Wykład Nauki Apostolskiej” 2)

Atenagoras (II w.): „cała w ogóle natura ludzka zbudowana jest z nieśmiertelnej duszy i z ciała, które zostało zespolone z duszą w akcie stworzenia” („O zmartwychwstaniu umarłych” 15)

Apoloniusz (II w.): „Powinniśmy wierzyć w nieśmiertelność duszy, oczekiwać sądu po śmierci i spodziewać się za trudy życia cnotliwego nagrody, którą Bóg da przy zmartwychwstaniu...” („Akta”)

Klemens Aleksandryjski (ur. 150): „Z tego wynika, że dusza jest nieśmiertelna” („Kobierce” V:91,1)

Tertulian (ur. 155): „Duszę z tchnienia Boga powstałą określamy jako nieśmiertelną (...) powstałą na obraz Boży, w swej substancji prostą, (...) ma ona wolną wolę” („O duszy”)

Orygenes (ur. 185): „Pouczono nas dalej że dusza, która ma własną substancję i życie, po zejściu z tego świata zostanie wynagrodzona stosownie do swych zasług (...) że przyjdzie czas zmartwychwstania umarłych, a wówczas ciało (...) powstanie w chwale” („O zasadach” 1:Przedmowa,5)

O katakumbach Przebudźcie się! nr 13, 2001, s. 16 podaje: „Znaleziono tam świadectwa (...) wiary w nieśmiertelność duszy...”.

Tertulian (ur. 155) w II w. polemizował z uczącymi jak ŚJ: „Oto owi przemądrzali filozofowie razem ze swymi uczniami, którym wmawiali (...), że nie ma duszy, że dusze do ciał nie powrócą...” („O widowiskach” 30); „Nie inaczej reszta heretyków: ci, którzy twierdzą, że dusza ludzka jest śmiertelna, powtarzają tylko naukę Epikura...” („Preskrypcja przeciw heretykom” 7)

Dodatkowymi świadectwami potwierdzającymi wiarę w nieśmiertelność duszy u Izraelitów i w pierwszych wiekach chrześcijaństwa są anonimowe pisma pozabiblijne (apokryfy): „Testament Abrahama” (100 r.) 4:8-12 i 14:6 (recenzja krótsza); „Księga Henocha etiopska” (IV w. przed Chr.) 22:3-13; „IV Księga Ezdrasza” (100 r.) 7:78-80; „Apokalipsa Pawła” (ok. 150-250) 14:1-7.

W czasach apostolskich J. Flawiusz (ur. 37), historyk żydowski, pisał, że Izraelici wierzyli w niebo dla nieśmiertelnych dusz, a także później w zmartwychwstanie ciał:

„dusze zaś pozostają czyste i posłuszne i otrzymują najświętsze miejsce w niebie, skąd po upływie wieków znów wstępują w nieskazitelne ciała. Natomiast dla dusz tych, co w szaleństwie ręce przeciw samym sobie obracają, przeznaczone jest szczególnie ciemne miejsce w Hadesie, a Bóg, ich ojciec, karze także potomnych za grzechy przodków” (J. Flawiusz, „Wojna żydowska”, Księga trzecia VIII, 5, wersety 374, 375)

Jak widać, heretycka nauka twojej sekty ma niewiele wspólnego z tym co chrześcijaństwo nauczało od samego początku


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 9:59, 04 Maj 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:53, 06 Maj 2023    Temat postu:

,,Wiarę chrześcijan w nieśmiertelność duszy ukazuje Ap 7:13n., gdzie jest mowa o tych, którzy przybyli i przychodzą do Boga z wielkiego ucisku."

Ha,ha dobre

Koronny argument na nieśmiertelność duszy. Andryszczak jest zabawny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:17, 06 Maj 2023    Temat postu:

Litek napisał:
,,Wiarę chrześcijan w nieśmiertelność duszy ukazuje Ap 7:13n., gdzie jest mowa o tych, którzy przybyli i przychodzą do Boga z wielkiego ucisku."

Ha,ha dobre

Koronny argument na nieśmiertelność duszy. Andryszczak jest zabawny.


Te twoje heheszki nie obalają niczego i wszystkie powyższe argumenty pozostają w mocy. Jesteś tak tępy, że nawet nie zauważyłeś, że powyższe argumenty nie pochodzą od Andryszczaka. Zachowujesz się jak typowy bezmyślny jehowita. Nauki twojej sekty nie mają nic wspólnego z naukami pierwszych chrześcijan. A co tam nowego w tym temacie, że nawet kanon Biblii ukradliście od Kościoła katolickiego?


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 7:19, 06 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:43, 13 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Litek napisał:
Wytłumacz naukę o Trócy.


A po co mam ci cokolwiek tłumaczyć. Jesteś tylko sekciarzem, którego należy tępić

Macie naprawdę schizofrenię. Krytykujecie naukę o Trójcy za niepojmowalność ale sami kiedy indziej piszecie, że Bóg jest niepojmowalny bo jest na przykład nieskończony:

„Czy taki pogląd jest rozsądny? Nasze umysły nie są w stanie tego pojąć. Ale to jeszcze nie powód, żeby ten pogląd odrzucić” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism, Brooklyn 1991 i 2001, s. 51)

No to jak, trzeba odrzucić jakiś pogląd dlatego, że nasze umysły nie są w stanie tego pojąć, czy nie trzeba?


Wydaje ci się że mamy schzofremię. Podałeś nietrafny cytat, na dodatek przekręciłeś sens wypowiedzi.

Boga poznać można a nawet trzeba , Jezus Chrystus powiedział: Żeby mogli żyć wiecznie, muszą poznać Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa ( Jana 17:3)

Od poznania Boga i Jezusa Chrystusa jest uzależnione życie wieczne.

Czy w Prowadzeniu rozmów na podstawie Pism jest twierdzenie że nie można poznać Boga jako osoby ? Czego nasze umysły nie są w stanie pojąć ? Wieczności ! Chodzi o to że Bóg od zawsze istniał i będzie. Jesteśmy niedoskonali i dlatego niełatwo to pojąć .

Jezus Chrystus nie powiedział że życie wieczne zależy od poznania Trójcy. Tej dziwnej konstrucji umysł nie jest w stanie poznać. Natomiast prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa można poznać.

Nie kombinujcie z Andryszczakiem jak konie pod górę. Prawdy nie obalicie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:33, 13 Maj 2023    Temat postu:

Litek napisał:
fedor napisał:
Litek napisał:
Wytłumacz naukę o Trócy.


A po co mam ci cokolwiek tłumaczyć. Jesteś tylko sekciarzem, którego należy tępić

Macie naprawdę schizofrenię. Krytykujecie naukę o Trójcy za niepojmowalność ale sami kiedy indziej piszecie, że Bóg jest niepojmowalny bo jest na przykład nieskończony:

„Czy taki pogląd jest rozsądny? Nasze umysły nie są w stanie tego pojąć. Ale to jeszcze nie powód, żeby ten pogląd odrzucić” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism, Brooklyn 1991 i 2001, s. 51)

No to jak, trzeba odrzucić jakiś pogląd dlatego, że nasze umysły nie są w stanie tego pojąć, czy nie trzeba?


Wydaje ci się że mamy schzofremię. Podałeś nietrafny cytat, na dodatek przekręciłeś sens wypowiedzi.


Nic nie "przekręciłem" a cytat jest jak najbardziej na temat. Po prostu zostałeś zaorany i nie nauczyli cię co masz odpowiadać w takiej sytuacji

Litek napisał:
Boga poznać można a nawet trzeba , Jezus Chrystus powiedział: Żeby mogli żyć wiecznie, muszą poznać Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa ( Jana 17:3)

Od poznania Boga i Jezusa Chrystusa jest uzależnione życie wieczne.

Czy w Prowadzeniu rozmów na podstawie Pism jest twierdzenie że nie można poznać Boga jako osoby ? Czego nasze umysły nie są w stanie pojąć ? Wieczności ! Chodzi o to że Bóg od zawsze istniał i będzie. Jesteśmy niedoskonali i dlatego niełatwo to pojąć .


A więc jednak jest coś, co w Bogu jest niepojmowalne. Tak więc upada twój zarzut, że niepoznawalność tajemnicy trynitarnej jest jakimkolwiek argumentem. Sprawdźmy jeszcze inny cytat:

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi" (Iz 55,8-9).

Litek napisał:
Jezus Chrystus nie powiedział że życie wieczne zależy od poznania Trójcy. Tej dziwnej konstrucji umysł nie jest w stanie poznać. Natomiast prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa można poznać.


Jakoś zapomniałeś o Jehowie. A ten jest właśnie niepoznawalny i nawet publikacje twojej sekty to przyznają oraz Biblia. Łatwo cię zaorać. Słabo cię przeszkolili

Litek napisał:
Nie kombinujcie z Andryszczakiem jak konie pod górę. Prawdy nie obalicie.


Twoja sekta ma tyle wspólnego z prawdą co Donald Tusk. W twojej sekcie kłamali już od początku. Weźmy chociażby takiego prezesa Russella, założyciela twojej sekty, który w różnych sytuacjach podawał różne wymiary tego samego odcinka w piramidzie aby do proroctw mu pasowało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już od samego początku twoja sekta była budowana na kłamstwie

A tutaj jest jawne kłamstwo wykazane na fotokopiach publikacji z twojej własnej sekty: "Służba Królestwa" nr 9 z 1961 roku twierdziła, że 37 lat przed rokiem 1914 głosiliście, że Jezus powróci niewidzialnie w 1914 roku. A to jest kłamstwo bo w tym czasie głosiliście, że Jezus powróci w 1874 roku, a nie w 1914 roku. O niewidzialnym powrocie Jezusa w 1914 roku zaczęliście nauczać dopiero w 1943 roku i inne wasze publikacje same to potem przyznały:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle "prawdy" jest w twojej kłamliwej sekcie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 8:46, 16 Maj 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:19, 16 Maj 2023    Temat postu:

A więc jednak jest coś, co w Bogu jest niepojmowalne. Tak więc upada twój zarzut, że niepoznawalność tajemnicy trynitarnej jest jakimkolwiek argumentem. Sprawdźmy jeszcze inny cytat:

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi" (Iz 55,8-9)


Dalej kombinujesz jak koń pod górę.

Mówimy o tym czy można poznać Boga. Jezus Chrystus wyraźnie powiedział że życie wieczne jest uzależnione od poznania prawdziwego Boga i Jego osoby. Kto jest prawdziwym Bogiem ?

Czytaj uważnie:

Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem, żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam. Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił. 11 Ja, właśnie ja, jestem Jehowa i oprócz mnie nie ma wybawcy”.( Izaj 43:10,11)

Jeżeli chodzi o cytat Izaj 55:8,9

Zwróć uwagę na kontekst rozdziału, o co tam chodzi.

„Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami (...). Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi”. Któż tak przewyższa nas w rozumowaniu i postępowaniu? Ten, który stoi o niebo wyżej od nas, ludzi; właśnie On, autor powyższych słów, przedstawia się jako Bóg Jehowa — a czyni to za pośrednictwem starożytnego proroka Izajasza, syna Amosa (Izaj. 55:8, 9). Jehowa wyrzekł te słowa, kiedy przepowiadał, że lud związany z Nim przymierzem powróci z wygnania w pogańskim Babilonie do swego własnego, otrzymanego od Niego kraju na Bliskim Wschodzie. Ten miłosierny Bóg wbrew wszystkiemu, co myśleli i sądzili ludzie, istotnie w roku 537 p.n.e. umożliwił wygnańcom ponowne osiedlenie się w ziemi rodzinnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:34, 16 Maj 2023    Temat postu:

Marnujesz z Andryszczakiem czas. Nie wierzgajcie przeciw ościeniom ( Dz.ap 26:15)

Zwrot „wierzgać przeciw ościeniom” pojawia się w literaturze greckiej. Ten obraz słowny nasuwa myśl o upartym byku, który poganiany ościeniem wierzga i sam zadaje sobie ból. W podobny sposób postępował Saul, zanim został chrześcijaninem. Walczył z naśladowcami Jezusa, których wspierał Jehowa Bóg, a przez to szkodził samemu sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:21, 16 Maj 2023    Temat postu:

Litek napisał:
A więc jednak jest coś, co w Bogu jest niepojmowalne. Tak więc upada twój zarzut, że niepoznawalność tajemnicy trynitarnej jest jakimkolwiek argumentem. Sprawdźmy jeszcze inny cytat:

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi" (Iz 55,8-9)


Dalej kombinujesz jak koń pod górę.

Mówimy o tym czy można poznać Boga. Jezus Chrystus wyraźnie powiedział że życie wieczne jest uzależnione od poznania prawdziwego Boga i Jego osoby. Kto jest prawdziwym Bogiem ?

Czytaj uważnie:

Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem, żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam. Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił. 11 Ja, właśnie ja, jestem Jehowa i oprócz mnie nie ma wybawcy”.( Izaj 43:10,11)


Bez związku z tym co pisałem. Zmieniłeś temat na inny bo w tamtym temacie poległeś. To takie typowe dla sekciarza

Litek napisał:
Jeżeli chodzi o cytat Izaj 55:8,9

Zwróć uwagę na kontekst rozdziału, o co tam chodzi.

„Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami (...). Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi”. Któż tak przewyższa nas w rozumowaniu i postępowaniu? Ten, który stoi o niebo wyżej od nas, ludzi; właśnie On, autor powyższych słów, przedstawia się jako Bóg Jehowa — a czyni to za pośrednictwem starożytnego proroka Izajasza, syna Amosa (Izaj. 55:8, 9). Jehowa wyrzekł te słowa, kiedy przepowiadał, że lud związany z Nim przymierzem powróci z wygnania w pogańskim Babilonie do swego własnego, otrzymanego od Niego kraju na Bliskim Wschodzie. Ten miłosierny Bóg wbrew wszystkiemu, co myśleli i sądzili ludzie, istotnie w roku 537 p.n.e. umożliwił wygnańcom ponowne osiedlenie się w ziemi rodzinnej.


To niczego nie zmienia w tym co pisałem. Znowu piszesz nie na temat

Litek napisał:
Marnujesz z Andryszczakiem czas. Nie wierzgajcie przeciw ościeniom ( Dz.ap 26:15)

Zwrot „wierzgać przeciw ościeniom” pojawia się w literaturze greckiej. Ten obraz słowny nasuwa myśl o upartym byku, który poganiany ościeniem wierzga i sam zadaje sobie ból. W podobny sposób postępował Saul, zanim został chrześcijaninem. Walczył z naśladowcami Jezusa, których wspierał Jehowa Bóg, a przez to szkodził samemu sobie.


Znowu odleciałeś na inną orbitę tematyczną, sekciarzu. W ogóle nie ustosunkowałeś się do tego:

Twoja sekta ma tyle wspólnego z prawdą co Donald Tusk. W twojej sekcie kłamali już od początku. Weźmy chociażby takiego prezesa Russella, założyciela twojej sekty, który w różnych sytuacjach podawał różne wymiary tego samego odcinka w piramidzie aby do proroctw mu pasowało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już od samego początku twoja sekta była budowana na kłamstwie

A tutaj jest jawne kłamstwo wykazane na fotokopiach publikacji z twojej własnej sekty: "Służba Królestwa" nr 9 z 1961 roku twierdziła, że 37 lat przed rokiem 1914 głosiliście, że Jezus powróci niewidzialnie w 1914 roku. A to jest kłamstwo bo w tym czasie głosiliście, że Jezus powróci w 1874 roku, a nie w 1914 roku. O niewidzialnym powrocie Jezusa w 1914 roku zaczęliście nauczać dopiero w 1943 roku i inne wasze publikacje same to potem przyznały:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle "prawdy" jest w twojej kłamliwej sekcie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 8:45, 16 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:35, 16 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Litek napisał:
A więc jednak jest coś, co w Bogu jest niepojmowalne. Tak więc upada twój zarzut, że niepoznawalność tajemnicy trynitarnej jest jakimkolwiek argumentem. Sprawdźmy jeszcze inny cytat:

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi" (Iz 55,8-9)


Dalej kombinujesz jak koń pod górę.

Mówimy o tym czy można poznać Boga. Jezus Chrystus wyraźnie powiedział że życie wieczne jest uzależnione od poznania prawdziwego Boga i Jego osoby. Kto jest prawdziwym Bogiem ?

Czytaj uważnie:

Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem, żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam. Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił. 11 Ja, właśnie ja, jestem Jehowa i oprócz mnie nie ma wybawcy”.( Izaj 43:10,11)


Bez związku z tym co pisałem. Zmieniłeś temat na inny bo w tamtym temacie poległeś. To takie typowe dla sekciarza

Litek napisał:
Jeżeli chodzi o cytat Izaj 55:8,9

Zwróć uwagę na kontekst rozdziału, o co tam chodzi.

„Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami (...). Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi”. Któż tak przewyższa nas w rozumowaniu i postępowaniu? Ten, który stoi o niebo wyżej od nas, ludzi; właśnie On, autor powyższych słów, przedstawia się jako Bóg Jehowa — a czyni to za pośrednictwem starożytnego proroka Izajasza, syna Amosa (Izaj. 55:8, 9). Jehowa wyrzekł te słowa, kiedy przepowiadał, że lud związany z Nim przymierzem powróci z wygnania w pogańskim Babilonie do swego własnego, otrzymanego od Niego kraju na Bliskim Wschodzie. Ten miłosierny Bóg wbrew wszystkiemu, co myśleli i sądzili ludzie, istotnie w roku 537 p.n.e. umożliwił wygnańcom ponowne osiedlenie się w ziemi rodzinnej.


To niczego nie zmienia w tym co pisałem. Znowu piszesz nie na temat

Litek napisał:
Marnujesz z Andryszczakiem czas. Nie wierzgajcie przeciw ościeniom ( Dz.ap 26:15)

Zwrot „wierzgać przeciw ościeniom” pojawia się w literaturze greckiej. Ten obraz słowny nasuwa myśl o upartym byku, który poganiany ościeniem wierzga i sam zadaje sobie ból. W podobny sposób postępował Saul, zanim został chrześcijaninem. Walczył z naśladowcami Jezusa, których wspierał Jehowa Bóg, a przez to szkodził samemu sobie.


Znowu odleciałeś na inną orbitę tematyczną, sekciarzu. W ogóle nie ustosunkowałeś się do tego:

Twoja sekta ma tyle wspólnego z prawdą co Donald Tusk. W twojej sekcie klamali już od początku. Weźmy chociażby takiego prezesa Russella, założyciela twojej sekty, który w różnych sytuacjach podawał różne wymiary tego samego odcinka w piramidzie aby do proroctw mu pasowało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już od samego początku twoja sekta była budowana na kłamstwie

A tutaj jest jawne kłamstwo wykazane na fotokopiach publikacji z twojej własnej sekty: Służba Królestwa nr 9 z 1961 roku twierdziła, że 37 lat przed rokiem 1914 głosiliście, że Jezus powróci niewidzialnie w 1914 roku. A to jest kłamstwo bo w tym czasie głosiliście, że Jezus powróci w 1874 roku, a nie w 1914 roku. O niewidzialnym powrocie Jezusa w 1914 roku zaczęliście nauczać dopiero w 1943 roku i inne wasze publikacje same to potem przyznały:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle "prawdy" jest w twojej kłamliwej sekcie



Obrażając drugich nie sprawisz że twoje wypowiedzi staną się prawdą. Świadczy to o bezsilności i kulturze osobistej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:40, 16 Maj 2023    Temat postu:

[quote="Litek"]
fedor napisał:
Litek napisał:
A więc jednak jest coś, co w Bogu jest niepojmowalne. Tak więc upada twój zarzut, że niepoznawalność tajemnicy trynitarnej jest jakimkolwiek argumentem. Sprawdźmy jeszcze inny cytat:

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi" (Iz 55,8-9)


Dalej kombinujesz jak koń pod górę.

Mówimy o tym czy można poznać Boga. Jezus Chrystus wyraźnie powiedział że życie wieczne jest uzależnione od poznania prawdziwego Boga i Jego osoby. Kto jest prawdziwym Bogiem ?

Czytaj uważnie:

Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem, żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam. Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił. 11 Ja, właśnie ja, jestem Jehowa i oprócz mnie nie ma wybawcy”.( Izaj 43:10,11)


Bez związku z tym co pisałem. Zmieniłeś temat na inny bo w tamtym temacie poległeś. To takie typowe dla sekciarza

Litek napisał:
Jeżeli chodzi o cytat Izaj 55:8,9

Zwróć uwagę na kontekst rozdziału, o co tam chodzi.

„Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami (...). Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi”. Któż tak przewyższa nas w rozumowaniu i postępowaniu? Ten, który stoi o niebo wyżej od nas, ludzi; właśnie On, autor powyższych słów, przedstawia się jako Bóg Jehowa — a czyni to za pośrednictwem starożytnego proroka Izajasza, syna Amosa (Izaj. 55:8, 9). Jehowa wyrzekł te słowa, kiedy przepowiadał, że lud związany z Nim przymierzem powróci z wygnania w pogańskim Babilonie do swego własnego, otrzymanego od Niego kraju na Bliskim Wschodzie. Ten miłosierny Bóg wbrew wszystkiemu, co myśleli i sądzili ludzie, istotnie w roku 537 p.n.e. umożliwił wygnańcom ponowne osiedlenie się w ziemi rodzinnej.


To niczego nie zmienia w tym co pisałem. Znowu piszesz nie na temat

Litek napisał:
Marnujesz z Andryszczakiem czas. Nie wierzgajcie przeciw ościeniom ( Dz.ap 26:15)

Zwrot „wierzgać przeciw ościeniom” pojawia się w literaturze greckiej. Ten obraz słowny nasuwa myśl o upartym byku, który poganiany ościeniem wierzga i sam zadaje sobie ból. W podobny sposób postępował Saul, zanim został chrześcijaninem. Walczył z naśladowcami Jezusa, których wspierał Jehowa Bóg, a przez to szkodził samemu sobie.


Znowu odleciałeś na inną orbitę tematyczną, sekciarzu. W ogóle nie ustosunkowałeś się do tego:

Twoja sekta ma tyle wspólnego z prawdą co Donald Tusk. W twojej sekcie klamali już od początku. Weźmy chociażby takiego prezesa Russella, założyciela twojej sekty, który w różnych sytuacjach podawał różne wymiary tego samego odcinka w piramidzie aby do proroctw mu pasowało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już od samego początku twoja sekta była budowana na kłamstwie

A tutaj jest jawne kłamstwo wykazane na fotokopiach publikacji z twojej własnej sekty: Służba Królestwa nr 9 z 1961 roku twierdziła, że 37 lat przed rokiem 1914 głosiliście, że Jezus powróci niewidzialnie w 1914 roku. A to jest kłamstwo bo w tym czasie głosiliście, że Jezus powróci w 1874 roku, a nie w 1914 roku. O niewidzialnym powrocie Jezusa w 1914 roku zaczęliście nauczać dopiero w 1943 roku i inne wasze publikacje same to potem przyznały:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle "prawdy" jest w twojej kłamliwej sekcie



Obrażając drugich nie sprawisz że twoje wypowiedzi staną się prawdą. Świadczy to o bezsilności i prostactwie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 39 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:43, 16 Maj 2023    Temat postu:

Litek napisał:
fedor napisał:
Litek napisał:
A więc jednak jest coś, co w Bogu jest niepojmowalne. Tak więc upada twój zarzut, że niepoznawalność tajemnicy trynitarnej jest jakimkolwiek argumentem. Sprawdźmy jeszcze inny cytat:

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi" (Iz 55,8-9)


Dalej kombinujesz jak koń pod górę.

Mówimy o tym czy można poznać Boga. Jezus Chrystus wyraźnie powiedział że życie wieczne jest uzależnione od poznania prawdziwego Boga i Jego osoby. Kto jest prawdziwym Bogiem ?

Czytaj uważnie:

Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem, żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam. Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił. 11 Ja, właśnie ja, jestem Jehowa i oprócz mnie nie ma wybawcy”.( Izaj 43:10,11)


Bez związku z tym co pisałem. Zmieniłeś temat na inny bo w tamtym temacie poległeś. To takie typowe dla sekciarza

Litek napisał:
Jeżeli chodzi o cytat Izaj 55:8,9

Zwróć uwagę na kontekst rozdziału, o co tam chodzi.

„Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami (...). Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi”. Któż tak przewyższa nas w rozumowaniu i postępowaniu? Ten, który stoi o niebo wyżej od nas, ludzi; właśnie On, autor powyższych słów, przedstawia się jako Bóg Jehowa — a czyni to za pośrednictwem starożytnego proroka Izajasza, syna Amosa (Izaj. 55:8, 9). Jehowa wyrzekł te słowa, kiedy przepowiadał, że lud związany z Nim przymierzem powróci z wygnania w pogańskim Babilonie do swego własnego, otrzymanego od Niego kraju na Bliskim Wschodzie. Ten miłosierny Bóg wbrew wszystkiemu, co myśleli i sądzili ludzie, istotnie w roku 537 p.n.e. umożliwił wygnańcom ponowne osiedlenie się w ziemi rodzinnej.


To niczego nie zmienia w tym co pisałem. Znowu piszesz nie na temat

Litek napisał:
Marnujesz z Andryszczakiem czas. Nie wierzgajcie przeciw ościeniom ( Dz.ap 26:15)

Zwrot „wierzgać przeciw ościeniom” pojawia się w literaturze greckiej. Ten obraz słowny nasuwa myśl o upartym byku, który poganiany ościeniem wierzga i sam zadaje sobie ból. W podobny sposób postępował Saul, zanim został chrześcijaninem. Walczył z naśladowcami Jezusa, których wspierał Jehowa Bóg, a przez to szkodził samemu sobie.


Znowu odleciałeś na inną orbitę tematyczną, sekciarzu. W ogóle nie ustosunkowałeś się do tego:

Twoja sekta ma tyle wspólnego z prawdą co Donald Tusk. W twojej sekcie kłamali już od początku. Weźmy chociażby takiego prezesa Russella, założyciela twojej sekty, który w różnych sytuacjach podawał różne wymiary tego samego odcinka w piramidzie aby do proroctw mu pasowało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już od samego początku twoja sekta była budowana na kłamstwie

A tutaj jest jawne kłamstwo wykazane na fotokopiach publikacji z twojej własnej sekty: Służba Królestwa nr 9 z 1961 roku twierdziła, że 37 lat przed rokiem 1914 głosiliście, że Jezus powróci niewidzialnie w 1914 roku. A to jest kłamstwo bo w tym czasie głosiliście, że Jezus powróci w 1874 roku, a nie w 1914 roku. O niewidzialnym powrocie Jezusa w 1914 roku zaczęliście nauczać dopiero w 1943 roku i inne wasze publikacje same to potem przyznały:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle "prawdy" jest w twojej kłamliwej sekcie



Obrażając drugich nie sprawisz że twoje wypowiedzi staną się prawdą. Świadczy to o bezsilności i kulturze osobistej.


Nikogo wyżej nie "obraziłem". Nie jesteś w stanie wytłumaczyć się z kłamstw twojej rzekomo "prawdomównej" sekty. Przypomnę je po raz kolejny:

W twojej sekcie kłamali już od początku. Weźmy chociażby takiego prezesa Russella, założyciela twojej sekty, który w różnych sytuacjach podawał różne wymiary tego samego odcinka w piramidzie aby do proroctw mu pasowało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już od samego początku twoja sekta była budowana na kłamstwie

A tutaj jest jawne kłamstwo wykazane na fotokopiach publikacji z twojej własnej sekty: "Służba Królestwa" nr 9 z 1961 roku twierdziła, że 37 lat przed rokiem 1914 głosiliście, że Jezus powróci niewidzialnie w 1914 roku. A to jest kłamstwo bo w tym czasie głosiliście, że Jezus powróci w 1874 roku, a nie w 1914 roku. O niewidzialnym powrocie Jezusa w 1914 roku zaczęliście nauczać dopiero w 1943 roku i inne wasze publikacje same to potem przyznały:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle "prawdy" jest w twojej kłamliwej sekcie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 8:44, 16 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:02, 18 Maj 2023    Temat postu:

Czy „ogień wieczny”, przed którym ostrzegał Jezus, to ogień literalny czy symboliczny? 

Zauważmy, że „ogień wieczny” został przygotowany „diabłu i jego aniołom” (Mateusza 25:41, BT). Czy rozsądna byłaby myśl, że literalny ogień może spalić istoty duchowe? Czy Jezus nie użył tego słowa raczej w znaczeniu przenośnym? Z pewnością „owce” i „kozy” wspomniane w tej samej wypowiedzi to nie literalne zwierzęta, ale symbole przedstawiające dwie grupy ludzi (Mateusza 25:32, 33). Ogień wieczny, o którym mówił Jezus, w sensie symbolicznym całkowicie spali niegodziwych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 15 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin