 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 3055
Przeczytał: 112 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:32, 25 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | To jest dogmat. Jeżeli jesteś katolikiem to masz obowiązek je uznawać. Chyba, że źle zinterpretowałem Twój login i nie jesteś katolikiem? |
Jestem katolikiem, który poszukuje sensownego rozumienia wiary. Jestem katolikiem wierzący w Kościół rozwijający się, mierzący się z wyzwaniami i trudnościami jakie rzuca świat. Ludzie, którzy formułowali te dogmaty nie mieli tej wiedzy i tego rozumienia o świecie, którym my dziś dysponujemy, dlatego jestem wstanie zrozumieć jakoś, że w takie rzeczy wierzyli. Te dogmaty, wiemy dziś, że są po prostu błędne i wymagają ponownej refleksji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 513
Przeczytał: 4 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:58, 25 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jestem katolikiem, który poszukuje sensownego rozumienia wiary.
|
O tym decydują papieże, sobory. Jeżeli nie uznajesz tych dogmatów, nie masz wiary katolickiej.
Cytat: |
Jestem katolikiem wierzący w Kościół rozwijający się,
|
Nie ma takiego katolicyzmu, o którym opowiadasz. Dogmaty to są prawdy objawione przez Boga. Bóg nie kłamie. Dogmaty się nie zmieniają.
Masz napisane jasno:
"54. Nauka wiary, którą Bóg objawił, nie została bowiem podana jako wytwór filozofii, który dałby się udoskonalać mocą ludzkich umysłów, ale została przekazana Oblubienicy Chrystusa jako Boży depozyt, by go wiernie strzegła i nieomylnie wyjaśniała."
Jakie jest "sensowne rozumienie Trójcy Świętej"?
Cytat: |
Ludzie, którzy formułowali te dogmaty nie mieli tej wiedzy i tego rozumienia o świecie, którym my dziś dysponujemy, dlatego jestem wstanie zrozumieć jakoś, że w takie rzeczy wierzyli.
|
Zgodnie z wiarą katolicką, Ci ludzie mieli władzę apostolską i byli kierowani Duchem Świętym. Odrzucając ich, odrzucasz papiestwo. Odrzucasz apostołów. Odrzucasz wiarę katolicką.
Nie okłamuj siebie i innych, że jesteś wierzącym katolikiem.
Czy Jezus miał 2000 lat temu "tą wiedzę i te rozumienie świata, którym my dziś dysponujemy"?
Cytat: |
Te dogmaty, wiemy dziś, że są po prostu błędne i wymagają ponownej refleksji.
|
"Wiemy" skąd? Kim są Ci "my", którzy "wiedzą"? Bo taką teorię wymyślił jakiś naukowiec, to porzucasz wiarę?
Możesz więc analogicznie odrzucić całą Biblię, bo "też jest przestarzała"? (nawet 2000 lat, nie tylko 500 lat) Również określili, które księgi należą do kanonu Pisma Świętego Ci ""ludzie, którzy nie mieli tej wiedzy i tego rozumienia o świecie, którym my dziś dysponujemy"".
Pogubiłeś się. Jeżeli odrzucasz papiestwo, sobory, ex cathedra, to jakim chcesz być katolikiem? Sola Scriptura? Będziesz ludzi oszukiwał, udając wierzącego katolika? Nawet dla protestanta kłamstwo jest grzechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 3055
Przeczytał: 112 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:15, 26 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | O tym decydują papieże, sobory. |
Gdy Jezus przemawiał do ludzi Go słuchających, gdy opowiadał im o zbawieniu, królestwie Bożym, o Bogu itd., to kto miał tym prostym ludziom wyjaśniać słowa i nauczanie Jezusa, które my dziś czytamy, a tamci ludzie tego słuchali?
Czy Jezus mówił tym ludziom, że teraz, gdy wysłuchali Jego nauki to mają z tym wszystkim udać się do papieży i biskupów? Ci ludzie SAMODZIELNIE swoim WŁASNYM UMYSŁEM interpretowali nauczanie Jezusa. I Jezus na to pozwalał.
Jeżeli twoja "wiara" sprowadza się jedynie do ślepego przyjmowania tego, co ktoś ci poda do wyznawania to w tym układzie nie ma tak naprawdę twojej wiary. Jest tylko uległość i bezrefleksyjne przyjmowanie tego, co ktoś ci powie. Gdyby podano ci inną treść to też byś to przyjął, bo dla ciebie nie ma znaczenia element namysłu, refleksji, zastanowienia się nad zasadnością tego, co jakiś "autorytet" ci przedstawia. Jesteś niczym taki liść, co leci tam, gdzie wiatr go pokieruje. Ciebie tu nie ma.
Stajesz się sługą gnuśnym, który zakopuje talent dany ci od Pana. Nie będziesz miał wiary, którą mógłbyś Panu ofiarować. Nie będziesz miał, bo o nią nigdy nie zawalczyłeś.
Cytat: | Jeżeli nie uznajesz tych dogmatów, nie masz wiary katolickiej. |
Moja wiara nie jest naznaczona stygmatem oficjalności, ale jest moja, mam nadzieję, że szczera, może nie jest doskonała, ale bierze się z poszukiwań i stawiania sobie różnych pytań.
Cytat: | Nie ma takiego katolicyzmu, o którym opowiadasz. |
Oczywiście, że jest, a stanowią go różni chrześcijańscy myśliciele, którzy przynależą do Kościoła i dążą pogłębiania, rozwijania wiary.
Cytat: | Dogmaty to są prawdy objawione przez Boga. Bóg nie kłamie. Dogmaty się nie zmieniają. |
Dogmaty to formuły wymyślone na konkretnych soborach. Nic z nieba nie spadło. Dzisiejsza wiedza, jaką ludzkość zdobyła, każe w najlepszym razie powątpiewać w te dogmaty, a w "najgorszym" po prostu uznać za błędne. I oczywiście, że Bóg nie kłamie, ale ludzie nie są wszechwiedzący, tylko omylni.
Swoją drogą, kiedyś pewien ksiądz mówił, że dogmaty w sensie sformułowania nie zmieniają się, ale może zmienić się ich rozumienie.
Cytat: | Masz napisane jasno:
"54. Nauka wiary, którą Bóg objawił, nie została bowiem podana jako wytwór filozofii, który dałby się udoskonalać mocą ludzkich umysłów, ale została przekazana Oblubienicy Chrystusa jako Boży depozyt, by go wiernie strzegła i nieomylnie wyjaśniała." |
Który Kościół mówił prawdę, czy ten który kilkaset lat temu głosił twardą zasadę "poza Kościołem nie ma zbawienia", czyli formalnie trzeba być w Kościele, bo inaczej piekło:
Sobór Florencki napisał: | [Święty Kościół rzymski] mocno wierzy, wyznaje i głosi, że nikt z tych, którzy są poza Kościołem katolickim, nie tylko poganie, ale i Żydzi, heretycy i schizmatycy, nie mogą stać się uczestnikami życia wiecznego, ale pójdą w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom’ [Mt 25,41][1], jeśli przed końcem życia nie będą do niego włączeni; i że jedność ciała Kościoła znaczy tak wiele, iż jedynie ludziom w nim pozostającym sakramenty kościelne, posty, jałmużny i inne dzieła pobożności pomagają do zbawienia, a trudy chrześcijańskiej walki przynoszą nagrody wieczne, gdyż nikt – jakichkolwiek by jałmużn nie udzielał, nawet gdyby dla imienia Chrystusa przelał swą krew – nie może być zbawiony, jeśli nie pozostaje w łonie Kościoła katolickiego i w jedności z nim |
Czy Kościół dzisiejszy, który dopuszcza, że Żydzi, muzułmanie, protestanci itd. mają szansę na zbawienie będąc formalnie poza Kościołem rzymsko-katolickim?
Konstytucja Dogmatyczna o Kościele, Lumen gentium napisał: | Ci wreszcie, którzy jeszcze nie przyjęli Ewangelii, w rozmaity sposób przyporządkowani są do Ludu Bożego. Przede wszystkim więc naród, który pierwszy otrzymał przymierze i obietnice i z którego narodził się Chrystus wedle ciała (por. Rz 9,4-5), lud dzięki wybraniu szczególnie umiłowany ze względu na przodków, albowiem Bóg nie żałuje darów i wezwania (por. Rz 11,28-29).
Ale plan zbawienia obejmuje także i tych, którzy uznają Stworzyciela, wśród nich zaś w pierwszym rzędzie muzułmanów; oni bowiem wyznając, iż zachowują wiarę Abrahama, czczą wraz z nami Boga jedynego i miłosiernego, który sądzić będzie ludzi w dzień ostateczny.
Także od innych, którzy szukają nieznanego Boga po omacku i wśród cielesnych wyobrażeń. Bóg sam również nie jest daleko, skoro wszystkim daje życie, tchnienie i wszystko (por. Dz 17,25-28), a Zbawiciel chciał, aby wszyscy ludzie byli zbawieni (por. 1 Tm 2,4). Ci bowiem, którzy bez własnej winy, nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie.
Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy. Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie. |
Encyklika Jana Pawła II REDEMPTORIS MISSIO napisał: | Zbawienie ofiarowane jest wszystkim ludziom
10. Powszechność zbawienia nie oznacza, że otrzymują je tylko ci, którzy w wyraźny sposób wierzą w Chrystusa i weszli do Kościoła. Jeśli zbawienie zostało przeznaczone dla wszystkich, musi ono być dane konkretnie do dyspozycji wszystkich. |
Więcej o tym pisałem tutaj:
http://www.sfinia.fora.pl/religie-i-wyznania,6/czy-wiara-powinna-byc-prywatna,24187-150.html#759797
Cytat: | Zgodnie z wiarą katolicką, Ci ludzie mieli władzę apostolską i byli kierowani Duchem Świętym. Odrzucając ich, odrzucasz papiestwo. Odrzucasz apostołów. Odrzucasz wiarę katolicką.
Nie okłamuj siebie i innych, że jesteś wierzącym katolikiem. |
A może w swojej wolności odrzucili natchnienie Ducha Świętego? Te formuły są błędne, wiemy to, bo dziś już więcej wiemy o świecie. Jesteś gotów podjąć ze mną dyskusję nt. ludzkiej wolności?
Cytat: | Czy Jezus miał 2000 lat temu "tą wiedzę i te rozumienie świata, którym my dziś dysponujemy"? |
Nie.
Cytat: | "Wiemy" skąd? Kim są Ci "my", którzy "wiedzą"? Bo taką teorię wymyślił jakiś naukowiec, to porzucasz wiarę? |
Rozwój wiedzy biologicznej i psychologicznej pokazuje nam, że warunek pełnej świadomości i dobrowolności, jest nie do spełnienia.
Cytat: | Możesz więc analogicznie odrzucić całą Biblię, bo "też jest przestarzała"? |
Nie odrzucam czegoś, bo jest "przestarzałe", tylko odrzucam to, co wątpliwe pod względem naszego rozumienia świata. No i nie musi to się kończyć "odrzuceniem" Biblii tylko nową pogłębioną refleksją nad jej przekazem. O tym już nie pomyślałeś, bo ci "autorytety" nie powiedziały.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 513
Przeczytał: 4 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:40, 26 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Gdy Jezus przemawiał do ludzi Go słuchających, gdy opowiadał im o zbawieniu, królestwie Bożym, o Bogu itd., to kto miał tym prostym ludziom wyjaśniać słowa i nauczanie Jezusa, które my dziś czytamy, a tamci ludzie tego słuchali?
Czy Jezus mówił tym ludziom, że teraz, gdy wysłuchali Jego nauki to mają z tym wszystkim udać się do papieży i biskupów? Ci ludzie SAMODZIELNIE swoim WŁASNYM UMYSŁEM interpretowali nauczanie Jezusa. I Jezus na to pozwalał.
|
No to zacznijmy od paru cytatów:
Mateusz 13
10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?»
On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, IM ZAŚ NIE DANO.
(...)
Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją.
Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:
Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.
Bo stwardniało serce tego ludu,
ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
&
Nie wszystkim było dane zrozumieć.
Jan 6
64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać.
Rzekł więc:
«Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca».
Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło.
Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»
&
Słuchali Jezusa ludzie i odchodzili.
I nie "własnym umysłem" wierzyli, tylko:
«Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało DANE PRZEZ OJCA».
Jezus nauczał, a go ukrzyżowali.
Dzieje Apostolskie 15
24 Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa poświęcili swe życie.
Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy powtórzą wam ustnie to samo.
Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne.
&
Wczytaj się:
1) "bez naszego upoważnienia sieją zamęt"
2) postanowiliśmy, Duch Święty i my
Są wybrane osoby, które przewodniczą i współpracują z Duchem Świętym, a inni sieją zamęt.
W szczególności masz:
Mateusz 16
17 Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
Otóż i Ja tobie powiadam:
Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
&
Św. Piotr -> Papież
Cytat: |
Jeżeli twoja "wiara" sprowadza się jedynie do ślepego przyjmowania tego, co ktoś ci poda do wyznawania to w tym układzie nie ma tak naprawdę twojej wiary. Jest tylko uległość i bezrefleksyjne przyjmowanie tego, co ktoś ci powie.
|
Nie ktoś tylko Papież uprawniony przez Boga do ustanawiania konstytucji dogmatycznych z asystą Ducha Świętego.
Katechizm Kościoła Katolickiego
I. Posłuszeństwo wiary
144 Być posłusznym (ob-audire) w wierze oznacza poddać się w sposób wolny usłyszanemu słowu, ponieważ jego prawda została zagwarantowana przez Boga, który jest samą Prawdą. Wzorem tego posłuszeństwa, proponowanym nam przez Pismo święte, jest Abraham. Dziewica Maryja jest jego najdoskonalszym urzeczywistnieniem.
&
Ty nie rozumiesz co to jest wiara. Wiara jest to cnota wlana.
Na jakiej podstawie przyjmujesz prawdę o Trójcy Świętej?
Na jakiej podstawie uznajesz prawdziwość choć jednego zdania z Pisma Świętego?
Choćby i ktoś napisał, że coś Jezus napisał, na jakiej podstawie przyjmujesz, że to nie jest sfabrykowane wszystko?
Powieść fantasy.
Cytat: |
Gdyby podano ci inną treść to też byś to przyjął, bo dla ciebie nie ma znaczenia element namysłu, refleksji, zastanowienia się nad zasadnością tego, co jakiś "autorytet" ci przedstawia. Jesteś niczym taki liść, co leci tam, gdzie wiatr go pokieruje. Ciebie tu nie ma.
|
Ale wymyślasz.
A Tobie jakby podmienili okładki i napisali na Bhagavad Gicie, że to Biblia? Dlaczego uznajesz autorytet Biblii?
Uznajesz w ogóle całą Biblię czy tylko wybrane fragmenty?
Cytat: |
Stajesz się sługą gnuśnym, który zakopuje talent dany ci od Pana.
|
Emocje i wyobraźnia?
Wiesz, że szatan ma dostęp do człowieka przed emocje i wyobraźnię?
Czy w niego też nie wierzysz?
Cytat: |
Nie będziesz miał wiary, którą mógłbyś Panu ofiarować. Nie będziesz miał, bo o nią nigdy nie zawalczyłeś.
|
Wiara jest łaską, darem. Nie walczy się o nią.
Jeżeli wydaje Ci się, że zdobyłeś swoją wiarę, to żyjesz w kłamstwie. Najprawdopodobniej jesteś niewierzący na podstawie tego co piszesz. Myślisz prawdopodobnie silną opinię z wiarą.
Można pogłębiać zrozumienie.
Ale zrozumienie nie neguje wiary.
Cytat: |
Moja wiara nie jest naznaczona stygmatem oficjalności
|
Nie rozumiem co to jest "stygmat oficjalności".
Cytat: |
ale jest moja, mam nadzieję, że szczera, może nie jest doskonała, ale bierze się z poszukiwań i stawiania sobie różnych pytań.
|
Wiara o jakiej mowa w Biblii, wiara wlana, nie pochodzi z poszukiwań ani żadnej pracy. To jest łaska od Boga.
Jeżeli odrzucasz Papieża, dogmaty, sobory i jeszcze do tego uważasz, że masz rację, to nie masz prawdziwej wiary katolickiej. Wiara to jest monolit. Uznajesz wszystko albo nie masz wiary. Odrzucasz uparcie jedno zdanie to nie masz wiary. Możesz mieć silną opinię, przypuszczenie.
Jeżeli wmawiasz sobie, że to wiara, to żyjesz w kłamstwie i możesz w ten sposób blokować sobie drogę do prawdziwej wiary. Im szybciej zrozumiesz, że to nie to, tym lepiej dla Ciebie. Proś Boga o prawdziwą wiarę, np.:
"Boże, jeżeli to co uznałem za wiarę u siebie nie jest wiarą, to pozwól mi się z tym pogodzić emocjonalnie, zrozumieć że to nie prawdziwa wiara i daj mi proszę prawdziwą boską wiarę katolicką."
Cytat: |
Oczywiście, że jest, a stanowią go różni chrześcijańscy myśliciele, którzy przynależą do Kościoła i dążą pogłębiania, rozwijania wiary.
|
Pogłębianie i rozwijanie to nie to samo, co negowanie dogmatów, podważanie soborów, konstytucji dogmatycznych. Pogłębianie nie może negować tego co już zostało ustalone z udziałem Ducha Świętego.
Także zrozum różnicę.
Może ktoś nominalnie należeć do Kościoła, ale jeżeli uparcie neguje dogmaty uchwalone, to jest niewierzącym heretykiem i mącicielem, który rozwala Kościół od środka. Choćby i miał profesora teologii na katolickiej uczelni i i miał nobla czy był cesarzem planety. Bóg jest królem królów, Panem panów. Żaden człowiek nie może negować tego co Duch Święty (zwany inaczej Bogiem) ogłosi za pośrednictwem Biskupa Rzymu (zwanego Papieżem).
Dopóki tego nie pojmiesz to mówię Ci, że nie masz wiary katolickiej na tą chwilę.
Cytat: |
Dogmaty to formuły wymyślone na konkretnych soborach. Nic z nieba nie spadło.
|
A apostołom, którzy (rzekomo) pisali Nowy Testament, z nieba spadło? Zastanów się. Papież ma asystencję Ducha Świętego gdy uchwała mocą apostolską. Papieże są następcami apostoła Piotra. Jeżeli nie uznajesz Papieża to jaki z Ciebie katolik? Jesteś Sola Scriptura?
Dlaczego uznajesz Nowy Testament?
Cytat: |
Dzisiejsza wiedza, jaką ludzkość zdobyła, każe w najlepszym razie powątpiewać w te dogmaty, a w "najgorszym" po prostu uznać za błędne.
|
Nie każe. Ty jesteś zwiedziony, jeżeli obalasz dogmaty hipotezami naukowymi. Zrobiłeś sobie złotego cielca z wybranych naukowców?
Cytat: |
I oczywiście, że Bóg nie kłamie, ale ludzie nie są wszechwiedzący, tylko omylni.
|
Przy tym założeniu też apostołowie (ludzie) pisząc Nowy Testament byli omylni, więc mogli się pomylić pisząc Nowy Testament. Więc odrzucasz Nowy Testament? Jezus nie napisał ani jednej księgi Nowego Testamentu. Pisane były wiele lat po Wniebowstąpieniu Jezusa.
Nie. Papież jest następcą apostoła Piotra i jako taki ma władze by w wybranych sytuacjach z asystą Ducha Świętego głosić nieomylne prawdy. Jeżeli tego nie uznajesz nie masz wiary katolickiej. Sola Scriptura to jest Protestantyzm.
Jan 16
13 Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.
Cytat: |
Swoją drogą, kiedyś pewien ksiądz mówił, że dogmaty w sensie sformułowania nie zmieniają się, ale może zmienić się ich rozumienie.
|
Jeżeli interpretacja jest określona to nie zmieni się zrozumienie.
Ale podałem Ci dogmat, żebyś powiedział jak go inaczej zrozumieć, proszę:
SOBÓR TRYDENCKI – Dekret o grzechu pierworodnym
Kan. 2. Jeśli ktoś twierdzi, że grzech Adama jemu samemu tylko zaszkodził, a nie jego potomstwu, i że otrzymaną od Boga świętość i sprawiedliwość, którą utracił, stracił dla siebie tylko, a nie dla nas również, albo że on, skalany przez grzech nieposłuszeństwa, śmierć tylko i cierpienie fizyczne przekazał całemu rodzajowi ludzkiemu, nie zaś i grzech także, który jest śmiercią duszy – niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych, gdyż sprzeciwia się Apostołowi mówiącemu: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na ten świat, a przez grzech śmierć. Stąd na wszystkich ludzi śmierć przeszła, ponieważ wszyscy zgrzeszyli” [Rz 5, 12].
&
Grzech, który jest śmiercią duszy -> grzech śmiertelny
(nie tylko śmierć i cierpienie fizyczne jest podkreślone)
Jak inaczej chcesz to zinterpretować?
Cytat: |
Czy Kościół dzisiejszy, który dopuszcza, że Żydzi, muzułmanie, protestanci itd. mają szansę na zbawienie będąc formalnie poza Kościołem rzymsko-katolickim?
|
Sam sobie dałeś odpowiedź. Jeżeli ktoś nie z własnej winy nie należał, to może być inaczej. Może dostać nawrócenie nawet na łożu śmierci jak Dobry Łotr na krzyżu. Ale jeżeli ktoś będzie sobie Boga lekceważyć to różnie to może się skończyć.
Mądrość Syracha 5
4 Nie mów: «Zgrzeszyłem i cóż mi się stało?»
Albowiem Pan jest cierpliwy.
5 Nie bądź tak pewny darowania ci win,
byś miał dodawać grzech do grzechu.
6 Nie mów: «Jego miłosierdzie
zgładzi mnóstwo moich grzechów».
U Niego jest miłosierdzie, ale i zapalczywość,
a na grzeszników spadnie Jego gniew karzący.
7 Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana
ani nie odkładaj tego z dnia na dzień:
nagle bowiem gniew Jego przyjdzie
i zginiesz w dniu wymiaru sprawiedliwości.
Galatów 6
7 Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie:
Cytat: |
A może w swojej wolności odrzucili natchnienie Ducha Świętego?
|
To tak nie działa. Bóg obiecał, że będzie kierował Kościołem. Nie dozwoli na to aby podpisywano fałszywe konstytucje dogmatyczne.
Może apostołowie odrzucili w swojej wolności natchnienie Ducha Świętego pisząc Nowy Testament?
Cytat: |
Te formuły są błędne, wiemy to, bo dziś już więcej wiemy o świecie.
|
Nie. Obalając Papiestwo stajesz się osobą bez wiary katolickiej.
Cytat: |
Jesteś gotów podjąć ze mną dyskusję nt. ludzkiej wolności?
|
Możesz pisać, ale nie udawaj wierzącego katolika.
Cytat: |
Cytat: |
Czy Jezus miał 2000 lat temu "tą wiedzę i te rozumienie świata, którym my dziś dysponujemy"?
|
Nie.
|
Aha. Czyli Jezus dla Ciebie nie jest Bogiem Wszechwiedzącym? Nieźle.
No to teraz już nawet wykraczasz nie tylko poza katolicyzm ale nawet poza chrześcijaństwo?
To niezła pycha, mądrzejsi od Boga.
Czyli de facto cały Nowy Testament odrzucasz włącznie z wypowiedziami Jezusa Jahwe Boga? (bo też mógł się pomylić?)
Cytat: |
Rozwój wiedzy biologicznej i psychologicznej pokazuje nam, że warunek pełnej świadomości i dobrowolności, jest nie do spełnienia.
|
To po co Bóg ustanowił sakrament pokuty? (zwany spowiedzią)
Chyba, że to też pomyłka?
Cytat: |
Nie odrzucam czegoś, bo jest "przestarzałe", tylko odrzucam to, co wątpliwe pod względem naszego rozumienia świata. No i nie musi to się kończyć "odrzuceniem" Biblii tylko nową pogłębioną refleksją nad jej przekazem. O tym już nie pomyślałeś, bo ci "autorytety" nie powiedziały.
|
To gdzie tu miejsce na wiarę, jeżeli uważasz, że możesz dotrzeć wiedzą do zbawienia? Jezus Chrystus poszedł na krzyż na darmo? Zbawienie jest z wiedzy?
Które części Biblii odrzucasz?
Kto teraz będzie decydował o poprawnej interpretacji Biblii?
Wybrani naukowcy? Papieżem staną się naukowcy?
"Papieże są omylni, Apostołowie są omylni, Jezus jest omylny, Biblia jest omylna? Ale niektórzy naukowcy są nieomylni?"
I szatan też nigdy nie upadł i jest w niebie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15360
Przeczytał: 5 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:52, 26 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | Możesz pisać, ale nie udawaj wierzącego katolika |
Dobrze go wyczułeś. On jest ateistą, który przez 10 lat bluźnił na tym forum Bogu i wyzywał Go od sadystów z konta Kruchy04. Ostatnio więcej trolluje z konta Katolikus, z którego udaje katolika z pytaniami, ale tak naprawdę sieje z tego konta taki sam zamęt i tak samo bluźni i wyzywa Boga. Łatwo go poznać po kilku charakterystycznych cechach, które zdradzają go niczym linie papilarne (na przykład obsesja na punkcie negowania wolnej woli, co zachodzi w tak charakterystyczny sposób tylko w jego przypadku). Ma jeszcze kilka innych multikont. Trollował też czasami z konta Azael, z którego też pisał jako ateista. Pierwszym jego kontem na tym forum było konto Błażej. Z wszystkich kont robił dokładnie to samo, więc łatwo go rozpoznać
To tak informacyjnie, żebyś wiedział o co biega
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 20:20, 26 Kwi 2025, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 513
Przeczytał: 4 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:19, 26 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
Fedor,
Z Kruchym to zdaje się kiedyś rozmawiałem.
No właśnie ja się tu zanoszę śmiechem co on tu wypisuje za brednie. W tej sytuacji to bardzo słabo wychodzi to udawanie wierzącego katolika. Bardzo się mu nudzi widać, tyle lat i jeszcze mu się trollowanie w kółko i na okrągło nie znudziło. Ile to już lat?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15360
Przeczytał: 5 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:28, 26 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | Fedor,
Z Kruchym to zdaje się kiedyś rozmawiałem.
No właśnie ja się tu zanoszę śmiechem co on tu wypisuje za brednie. W tej sytuacji to bardzo słabo wychodzi to udawanie wierzącego katolika. Bardzo się mu nudzi widać, tyle lat i jeszcze mu się trollowanie w kółko i na okrągło nie znudziło. Ile to już lat? |
Z 10 lat. No może z 11 albo więcej. Z konta Błażej pisał wcześniej niż 10 lat temu. Musiałbym sprawdzić. Nudzenie się nie ma tu nic do rzeczy. On jest sługą szatana i to mu się nie znudzi. Do tego jest wyjątkowo tępy i nic do niego nie dociera, bo ludzie tłumaczą mu tu coś od lat po tysiąc razy, a do niego i tak nic nie dociera i od nowa swoje. On czeka tylko aż ktoś mu coś potwierdzi, nic innego do niego nie dociera. Permanentny efekt wyparcia. To oczywiście też jest przejaw szatańskiego buntu wobec Boga. Możesz z nim popisać trochę, ale bardziej dla dania świadectwa innym. Fajnie się czyta twoje argumenty
Z dłużej piszących na tym forum w zasadzie katolikami są tylko ja i Andy72. Reszta to albo pluszowi deiści, którym jedynie zdaje się, że są katolikami, albo oficjalni ateiści, którzy przynajmniej nie udają chrześcijan. Założyciel tego forum jest liberalnym protestantem ze skrzywieniem w stronę herezji fideizmu (i kilku innych herezji), choć deklaruje się jako katolik, ale ta deklaracja nie ma nic wspólnego z rzeczywistością
Widzę też, że próbujesz dyskutować z Dyszyńskim. Taka sama strata czasu jak dyskusja z Rychlewskim. Dyszyńskiemu pomyliła się religia z psychoanalizą. Dyszyński jest tak samo wbity w pychę. Jeśli mu nie przytakujesz, to będzie pisał, że atakujesz go personalnie lub nie rozumie znaczeń, których używasz
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 21:43, 26 Kwi 2025, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|