|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2681
Przeczytał: 80 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:54, 12 Lis 2023 Temat postu: Droga do osiągnięcia zbawienia |
|
|
Na czym polega droga do osiągnięcia zbawienia?
Czy jest nią przynależność do właściwej religii i życie wg zasad i praktyk tej religii?
A może od stosunku człowieka do Jezusa (Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie).
Czy Kościół jest rzeczywistością, w której Bóg zbawia człowieka przy jego współudziale, współpracy z łaską, a więc jest konieczny przez to do zbawienia?
Co jeśli zamysłem Bożym było stworzenie Kościoła widzialnego, hierarchicznego?..
A jeśli nie to było pomysłem to dlaczego Jezus taki Kościół założył?
Dużo pytań. Chętni do dyskusji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:19, 12 Lis 2023 Temat postu: Re: Droga do osiągnięcia zbawienia |
|
|
Ja od jakiegoś czasu jestem bardziej na drodze umniejszania znaczenia tego, co związane z odniesieniami ludzkimi, a bardziej kieruję się wprost ku Bogu. Mam wrażenie, ze te spory doktrynalne, teologiczne, polityczne, związane z identyfikowaniem się z tą, czy inną grupą są bardziej pokusą szatana, niż czymś, w czym warto jest uczestniczyć.
Bóg wg mnie jest ponad ludzkie ambicje, ponad te dążenia do dominacji jednych nad innymi. Nie twierdzę co prawda, że wszystkie spory teologiczne są zupełnie zbędne na ścieżce wzrastania duchowego. Człowiek, zastanawiając się nad sobą i światem, będzie pewne pytania stawiał, a każde pytanie jest uruchomieniem w umyśle jakiejś formy sporu ideowego. Jednak spory nie powinny zawłaszczać duchowości, osobowości. Priorytet ma mieć Bóg, miłość, prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2681
Przeczytał: 80 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:14, 12 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Można przyjąć, że ta wlasciwa droga do Boga, to droga przez poszukiwanie, prawdy, dobra i życie wg miłości. To poszukiwanie tych nadrzędnych wartości przybliża do Boga. Ale czy to nie jest droga na skróty prowadząca do złudzenia? (Tylko się zastanawiam).
W Kościele wierzy się, że Bóg ustanowił Kościół jako decydującą pomoc, aby ludzie mogli przyłączyć się do PRAWDZIWEJ wiary i móc ją zachować. Został on obdarowany wyraźnymi cechami charakterystycznymi, które wskazują na jego Boskie pochodzenie, i aby mógł on spełnić swoje zadanie głosiciela i stróża wiary.
Jeżeli wiara i uczynki, udział w sakramentach nie warunkuje odkupienia to narzuca się pytanie - PO CO O TYM JEST W Biblii?
Przecież przekaz mógłby być prostszy - szukajcie miłości, prawdy i dobra. To jest uniwersalne prawo jakie wam objawiam - mógłby powiedzieć tak Jezus. I chyba coś w tym jest, ale na tym Jego nauczanie się nie kończy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:45, 12 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Katolikus napisał: |
Jeżeli wiara i uczynki, udział w sakramentach nie warunkuje odkupienia to narzuca się pytanie - PO CO O TYM JEST W Biblii?
Przecież przekaz mógłby być prostszy - szukajcie miłości, prawdy i dobra. To jest uniwersalne prawo jakie wam objawiam - mógłby powiedzieć tak Jezus. I chyba coś w tym jest, ale na tym Jego nauczanie się nie kończy.. |
Dobrze kombinujesz. Bóg założył Kościół właśnie po to, by pomóc człowiekowi poznać i naśladować Jezusa. Jak sam wskazywałeś w innych tematach, Biblię można sobie interpretować na wiele sposobów, tak samo można na wiele sposobów rozumieć naśladowanie Jezusa, i jak w tej wielości odróżnić Chrystusa od Antychrysta? I od razu nasuwa nam się pytanie - komu zależy na tym, żeby zniszczyć Kościół - "ciasną bramę" do nieba, zastępując ją szeroką bramą wielości subiektywnych interpretacji? Kto rządzi przez chaos, a kto przez porządek?
Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Nie 20:46, 12 Lis 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:46, 13 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Katolikus napisał: | Można przyjąć, że ta wlasciwa droga do Boga, to droga przez poszukiwanie, prawdy, dobra i życie wg miłości. To poszukiwanie tych nadrzędnych wartości przybliża do Boga. Ale czy to nie jest droga na skróty prowadząca do złudzenia? (Tylko się zastanawiam).
W Kościele wierzy się, że Bóg ustanowił Kościół jako decydującą pomoc |
Bez Kościoła słowa Jezusa byłyby zapomniane. Więc - przynajmniej na początku całej tej drogi chrześcijańskiego zbawienia - Kościół (może należałoby uogólnić kościoły, chrześcijańskie wspólnoty) były absolutnie niezbędne. Ktoś musiał przekazywać treść Biblii, ktoś musiał stworzyć jej kanon, organizować ludzi wokół rozważań słów Jezusa. To by się nie zrobiło samo. Potem ktoś musiał drukować Biblię, interpretować ją, wydawać książki pisane przez innych chrześcijańskich myślicieli, ludzi zachęcać do pracy nad sobą, nad duchowością. Bez Kościoła chrześcijaństwo zapewne by upadło.
Ale...
osobną jest kwestią, na ile w dzisiejszych czasach i w dzisiejszych formach oddziaływania na ludzi, Kościół rozumiany tak, czy inaczej będzie właściwie spełniał swoją rolę. Na ile w ogóle te znaki czasu, jakie mamy (choćby powstanie internetu, który powoduje, że metody rozprzestrzeniania idei wyraźnie się teraz zmieniły, a do tego jest jeszcze globalizm, rozwój nauki i techniki na nie spotykanym wcześniej poziomie) pasują do tej pozycji, jaką Kościół próbuje wybronić w społecznościach XXI wieku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|