ŚFiNiA

bol999

Jak dotąd wiemy, że Bóg ma jednego potomka Jezusa.

Czyżby po zapłodnieniu Marii doskonały Bóg stał się impotentem i zadowolił się tylko jednym dzieckiem, które sam wysłał na smierć.

Smierć Jezusa, nie odkupiła Grzechu Pierworodnego a więc ten eksperyment nie powiódł się i wypadałoby go powtarzać do skutku.

Sądzę, że Bóg musi mieć bardzo wielu synów, skoro tak beztrosko pozbył się dla grzesznych ludzi, których sam stworzył na swoje wyjątkowo grzeszne podobieństwo.

Sądzę, że w tej sytuacji, należałoby zatrudnić KGB, CIA, FBI, różdzkarzy, szamanów, czarowników i ezoteryków do szukania pozostałych synów bożych i może córek też, aby równouprawnienie było zachowane.
A może ktoś z Was wie coś na ten temat? :wink:

Hanah

wujzboj

Rzeczywiście, wygląda to na budowanie nowej dogmatyki... Bolek chciałby zostać kapłanem, bo wierzy, że to najlepszy interes. Ale po co ci to, Bolo, przecież ty i tak świetnie sobie żyjesz z wykorzystywania naiwnych kangurów?

bol999

wujzboj

bol999

Hanah

wujzboj

Ty się Boluś nie ciskaj, bo sam się chwaliłeś, że w Kangurlandii osiągnąłeś stan nie robienia nic.

Jeśli zaś chciałbyś dyskusji, to właśnie staram się ją skonkretyzować. Twój pierwszy post jest równoważny propozycji założenia nowej religii, ale nie jest do końca jasne, co z niego uważasz za dogmaty, a co - za wnioski; nie jest też jasne, z czego konkretnie te wnioski można twoim zdaniem wyprowadzić.

bol999

wujzboj

wujzboj

No to cieszę się, że nie pasożytujesz. Cieszyłbym się też, gdybyś zamiast pisać hasła o "głupich domysłach", odpowiedział na moje pytania. A brzmią one:

- Gdzie w twojej propozycji są dogmaty?

- Gdzie są wnioski?

- Z czego te wnioski wynikają?

- W jaki sposób zostały wyprowadzone?

bol999

wujzboj

wujzboj

Czyli odpowiedzi nie będzie? Hmmm... To chyba zamyka dyskusję.

Tak nawiasem mówiąc: mów o swojej szczerości, a nie o mojej, to może rzadziej się będziesz w tych ocenach mylił

bol999