Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy apologetyka McDowella jest nierzetelna?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 13:17, 08 Cze 2007    Temat postu:

Oczywiście, że śmierć jest procesem odwracalnym!
Świadczą o tym kroniki historyczne, jak Biblia czy papirusy Egiptu, a także współczesny dokument filmowy "Noc żywych trupów" cz. I i II.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:48, 08 Cze 2007    Temat postu:

Trochę racjomalizmu! jak mat i abangel666 nie widzieli to nie ma!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:06, 08 Cze 2007    Temat postu:

Papier jest cierpliwy, Bajki Babci Gaski swiadcza o gadajacyh kotach w butach. Ale ja proponuje od razu Nobel z chemii dla katolika z Polski za wyjasnienie mechanizmu zmartwychwstania bialka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:27, 08 Cze 2007    Temat postu:

A ja gratuluje wiedzy na temat tematu krytyki - w powyższym poście doskonale się ona objawiła :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:08, 08 Cze 2007    Temat postu:

Twoje rozumowanie jest takie:

1. Smierc jest nieodwracalna (=nie ma zmartwychwstania).
2. Jezus umarl.
Stad wniosek
3. Jezus nie zmartwychwstal.

W przeslance 1. przyjmujesz to, co masz udowodnic. To jest argument blednokolowy.

Co z tego, ze nieodwracalnosc smierci stwierdzila nauka. Jej zalozeniem jest metodologiczny naturalizm. Moze ona tylko ustalic prawa natury i wyjasniac zjawiska za ich pomoca. A nikt nie twierdzi, ze Jezus wstal z martwych w sposob NATURALNY. Wierzymy, ze wskrzesil go Bog.
Nie ma sensu odwolywanie sie do nauki w sprawie zmartwychwstania, bo to lezy poza granica jej kompetencji. Niestety ateisci tego nie rozumia i stad te glupkowate hipotezy.
Nauka moze jedynie ustalic pewne fakty towarzyszace zmartwychwstaniu. Historycznie rzecz biorac jest min.pewne, ze
1. Jezus zginal na krzyzu.
2. Po tym zdarzeniu jego uczniowie ukryli sie bojac sie o wlasne zycie.
3. Po pewnym czasie jednak zaczeli glosic, ze Jezus zmartwychwstal.
4. Po smierci Chrystusa widzialo go wiele osob, min. jego uczniowie, Jakub, Maria Magdalena, 500 osob naraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:31, 08 Cze 2007    Temat postu:

Hehe dobre. Ale się usmiałem. Dzięki mat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biszkopt




Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:12, 08 Cze 2007    Temat postu:

Najnowsza próba naturalistycznego wyjaśnienia zmartwychwstania Jezusa na stronie: wiadomosci.onet.pl/1416354,242,2,kioskart.html.

Według tego tekstu Jezus nie umarł, zapadł tylko w śpiączkę. Ciało zostało wyniesione zanim zapieczętowano grób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:46, 08 Cze 2007    Temat postu:

Następny :cry: Jakbyś poczytał choćby linka z wątku to byś wiedział, że teoria omdlenia jest stara jak świat i setki razy wskazano jej kompromitujące wady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biszkopt




Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:12, 08 Cze 2007    Temat postu:

Wiem, dlatego napisałem "próba". W sumie faktycznie nienowa, ale tak jest, że niektóre stare pomysły wracają niczym bumerang ale w nowych wcieleniach.

Dodałem jako ciekawostkę.

P.S.
Ja akurat wierzę w zmartychwstanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:08, 09 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Nie ma sensu odwolywanie sie do nauki w sprawie zmartwychwstania, bo to lezy poza granica jej kompetencji. Niestety ateisci tego nie rozumia.


Juz dawno temu nie-ateista Kant stwierdzil, ze wszelkie teorie wykraczajace poza nasze poznanie to bezplodna spekulacja a nie zadna "rzetelnosc".
Tymczastem tutaj dzieworodztwo, chodzenie po wodzie, zmartwychwstanie i inne urojenia, uwaza sie za poglady "rzetelne" natomiast poglady zgodne z nauka nazywa sie wartymi "obsmiania". Czysty surrealizm :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:09, 09 Cze 2007    Temat postu:

Cacy, tylko, ze poznanie naukowe nie jest jedynym rodzajem poznania. Nie stosuje metod naukowych by dowiedziec sie np. czy moja dziewczyna mnie kocha. To bardzo istotna sprawa i to, ze lezy poza granicami metody naukowej nie oznacza, ze jest "bezplodna spekulacja". A sprawa istnienia zmartwychwstania to przeciez sprawa najwiekszego kalibru...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:32, 09 Cze 2007    Temat postu:

O, znowu ta sama metoda - nie można poznać bo jest niepoznawalne a jest niepoznawalne bo nie można poznać :gitara:
Ale i tak najpiękniejsze są "poglądy zgodne z nauką" - np pogląd, że woda zamarza w temperaturze 0 najpewniej ;)
Poznawalność, niepoznawalnośc czy inne niejasne terminy (bo co to niby znaczy "poznać" w tym kontekście?) nie mają tu nic do rzeczy - mowa o zjawiskach, których nie sposób badać metodami laboratoryjnymi ze względu na to, że nie są to wydarzanie powtarzalne. Nauka jest tu bezsilna, bo nie jest w stanie ani dowieść ani zaprzeczyć takim wydarzeniom, gdyż nie poddają się je metodzie testowania. Jedyne co można badać to wiarygodność zeznań na ich temat, co też czyni MacDowell i czym zajmowano się w tym wątku. W tym właśnie momencie Mat wypowiada arcyciekawe zdanie, że"wszelkie teorie wykraczajace poza nasze poznanie to bezplodna spekulacja" i tu po raz kolejny wychodzi na jaw jego kompletna nieświadomość przedmiotu sporu - otóż zmartwychwstanie niejakiego Jezusa z Nazaretu nie jest żadną spekulacją - ani MacDowell ani inni apologeci nie siedli, któregoś pięknego dnia i nie wydumali "hmm, a coby było gdyby ludzie zmartwychwstawali" tylko zajęli się absolutnie realnymi faktami - a mianowicie zeznaniami o zmartwychwstaniu.

PS - ja w tej jednostce czasowej deklaruje się jako agnostyk i temat zmartwychwstania jest mi w pewnym sensie obojętny, natomiast ignorancja Mata wywołuje u mnie na zmianę wybuchy radości i białą gorączkę, stąd nie mogę się opanować przed komentowaniem jego wypowiedzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:48, 09 Cze 2007    Temat postu:

Chłopakowi myli się nauka ze scjentyzmem. Nie jemu pierwszemu i nie ostatniemu. Przyjdą nastepni i też będą szastać ułudą światopoglądu naukowego. Takie poglądy były modne sto lat temu. Wtedy też po raz pierwszy wskazywano ich błędność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:33, 09 Cze 2007    Temat postu:

Dziadkowi za to real reality pomylilo sie z virtual reality. Dzis jakie poglady sa modne? Bo ostatnio sporo widzialo zywego Elvisa Presleya.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:47, 09 Cze 2007    Temat postu:

Ty, Oless patrz - on zaczyna wchodzić na temat wiarygodności zeznań :szacunek: Nieudolnie co prawda, ale to już jakiś postęp!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:47, 09 Cze 2007    Temat postu:

Problem jest raczej w tym, że on jak większość niedouczonych i "wyedukowanych" tylko na necie (lub ściśle rzecz biorąc - na Racjonaliście.pl i jego klakierach, którzy "edukują" w necie intensywnie innych) racjomalistów odziedziczył zawężanie nauki do nauk szczegółowych, gdzie liczy się tylko test i powtarzalny eksperyment. A przecież są jeszcze nauki i metodologie humanistyczne, które syntezują dane mimo niemożliwości powtarzania testu i uzyskania namacalnego dostępu do zjawiska, np. historia, archeologia, socjologia analizująca odosobnione wydarzenia w historii ludzkości, kryminologia, część psychologii etc. Wszystkie one zamiast bezpośredniego dostępu do danych empirycznych dysponują w zasadzie zawsze tylko (dokładnie tak jak ci badający kwestię zmartwychwstania) relacjami z drugiej ręki. Jednak to też nauka. Jeśli ktoś bada temat zmartwychwstania metodami takich nauk, to jest już całkiem blisko naukowych metod analizy. Jego wnioskowanie może być nawet naukowe w określonych obszarach, choć ostateczna konkluzja (zmartwychwstał, lub nie) będzie należała już raczej do obszaru filozofii lub światopoglądu (choć w sumie sam nie wiem).

Spór o to gdzie kończą się granice nauki prowadził intensywnie Popper z Lakatosem. Nigdy nie doszli do rozstrzygających wniosków, ani oni, ani ich szkoły, ani nawet następcy. Tylko, że racjomaliści nie mają o tym zielonego pojęcia, bo przecież Racjonalista.pl ich tego właśnie nie nauczał (mało to bowiem wygodny fakt dla wyznających "światopogląd naukawy"). W tym kontekście bardzo dobrze wychodzi racjomalistyczne nieuctwo, bo gdyby oni o tym wiedzieli, to przestaliby arbitralnie klasyfikować co do nauki należy, a co nie. No ale jak to powiedział nawet jeden z ich guru - już tylko odrobina wiedzy jest bardzo niebezpieczna.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 21:02, 09 Cze 2007, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:56, 09 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
ja w tej jednostce czasowej deklaruje się jako agnostyk i temat zmartwychwstania jest mi w pewnym sensie obojętny


????!!! Jakaś radykalna zmiana od czasu naszego ostatniego spotkania w realu, czy coś po prostu źle zrozumiałem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:50, 09 Cze 2007    Temat postu:

Masz priwa :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:58, 09 Cze 2007    Temat postu:

Przeczytałem, dzięki :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:51, 09 Cze 2007    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Problem jest raczej w tym, że on jak większość niedouczonych i "wyedukowanych" tylko na necie (lub ściśle rzecz biorąc - na Racjonaliście.pl i jego klakierach, którzy "edukują" w necie intensywnie innych) racjomalistów odziedziczył zawężanie nauki do nauk szczegółowych, gdzie liczy się tylko test i powtarzalny eksperyment. A przecież są jeszcze nauki i metodologie humanistyczne, które syntezują dane mimo niemożliwości powtarzania testu i uzyskania namacalnego dostępu do zjawiska, np. historia, archeologia, socjologia analizująca odosobnione wydarzenia w historii ludzkości, kryminologia, część psychologii etc. Wszystkie one zamiast bezpośredniego dostępu do danych empirycznych dysponują w zasadzie zawsze tylko (dokładnie tak jak ci badający kwestię zmartwychwstania) relacjami z drugiej ręki. Jednak to też nauka. Jeśli ktoś bada temat zmartwychwstania metodami takich nauk, to jest już całkiem blisko naukowych metod analizy. Jego wnioskowanie może być nawet naukowe w określonych obszarach, choć ostateczna konkluzja (zmartwychwstał, lub nie) będzie należała już raczej do obszaru filozofii lub światopoglądu (choć w sumie sam nie wiem).

Spór o to gdzie kończą się granice nauki prowadził intensywnie Popper z Lakatosem. Nigdy nie doszli do rozstrzygających wniosków, ani oni, ani ich szkoły, ani nawet następcy. Tylko, że racjomaliści nie mają o tym zielonego pojęcia, bo przecież Racjonalista.pl ich tego właśnie nie nauczał (mało to bowiem wygodny fakt dla wyznających "światopogląd naukawy"). W tym kontekście bardzo dobrze wychodzi racjomalistyczne nieuctwo, bo gdyby oni o tym wiedzieli, to przestaliby arbitralnie klasyfikować co do nauki należy, a co nie. No ale jak to powiedział nawet jeden z ich guru - już tylko odrobina wiedzy jest bardzo niebezpieczna.


A kto twierdzil ze wziecie sie za temat zmartwychwstania przez inne dziedziny nauki niz medcyne jest nienaukowe? Kazda moze sie zajac tyle, ze kazda zrobi to pod innym katem. Niemile to dla religiantow (jak widac wyzej), ale najbardziej kompetentna w tej sprawie bedzie medycyna.

Medycyna zajelaby sie zmartwychwstaniem z medycznego punktu widzenia.
Socjologia badalby to pod katem w stylu "mit zmartwychwstania w spoleczenstwach od Zaratusztry przez Jezusa do Elvisa Presleya".
Historia moglaby odnotowac to, ze o "fakcie zmartwychwstania Jezusa" nie mowi sie nigdzie poza Ewangeliami pisanymi przez jego fanatycznych wyznawcow z trzeciej i drugiej reki.
Archeologie i kryminologie bardziej interesowalby temat pustego grobu niz samo "zmartwychwstanie". Tu moznaby dojsc do wniosku, ze a) cialo nigdy nie zostalo tam zlozone b) uczniowie/rzymianie/nieznani sprawcy wykradli cialo; no, moze jeszcze mogly rozszarapac je dzikie czy poldzike zwierzeta, np. glodne psy.
Psychologia(Psychiatria?) urojeniami uczniow Jezusa (czesto osoby religijne maja urojenia na tle religijnym, tutaj zalecany lek o nazwie Kalium bromatum).

Rzetelnosc McDowella jest powalajaca, bajka o zmartwychwstaniu jest mniej wiarygodna niz legendy o Lechu, Czechu i Rusie, Atlantydzie czy UFO.


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Sob 23:08, 09 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:01, 09 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
A kto twierdzil ze wziecie sie za temat zmartwychwstania przez inne dziedziny nauki niz medcyne jest nienaukowe? Kazda moze sie zajac tyle, ze kazda zrobi to pod innym katem. Niemile to dla religiantow, ale najbardziej kompetentna w tej sprawie bedzie medycyna.

Medycyna zajelaby sie zmartwychwstaniem z medycznego punktu widzenia.
Socjologia badalby to pod katem w stylu "mit zmartwychwstania w spoleczenstwach od Zaratusztry przez Jezusa do Elvisa Presleya".
Historia moglaby odnotowac fakt ze o "fakcie zmartwychwstania Jezusa" nie mowi sie nigdzie poza Ewangeliami pisanymi przez jego fanatycznych wyznawcow z trzeciej i drugiej reki.
Archeologie i kryminologie bardziej interesowalby temat pustego grobu niz samo "zmartwychwstanie". Tu moznaby dojsc do wniosku, ze a) cialo nigdy nie zostalo tam zlozone b) uczniowie/rzymianie/nieznani sprawcy wykradli cialo; no, moze jeszcze mogly rozszarapac je dzikie czy poldzike zwierzeta, np. glodne psy.
Psychologia(Psychiatria?) urojeniami uczniow Jezusa (czesto osoby religijne maja urojenia na tle religijnym, tutaj zalecany lek o nazwie Kalium bromatum).


Pod warunkiem, że nauki te uprawialiby tylko i wyłącznie ateistyczni wojujący buce. Wtedy tak prymitywne, pozbawione nawet dodatkowych alternatywnych wyjaśnień (niekoniecznie nawet przychylnych tezie o zmartwychwstaniu) i mało zróżnicowane wnioski na pewno by dominowały (obalił je zresztą już McDowell, vide bzdurna teoria o wykradzeniu ciała sprzeczna z jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem i interesem kogokolwiek; głupoty o rozszarpaniu ciała nawet szkoda komentować; urojenia - ciekawe jak kilkaset osób na raz mogło je mieć itp.). Na szczęście ludzie uprawiający takie nauki są bardziej elastyczni i kreatywni w rozumowaniu, niż grupka racjomalistycznych płytko rozumujących awanturników intelektualnych, o małych skłonnościach do obiektywizmu i odrywania się od laickich dogmatów naturalistycznych. Dlatego poza racjonalistycznymi terrorystami mentalnymi są też tacy ludzie nauki jak Craig, Levis, Plantinga, Geisler, Turek, czy choćby wspomniany McDowell, którzy do takich prostackich wniosków nie podochodzili.

Cytat:
Rzetelnosc McDowella jest powalajaca, bajka o zmartwychwstaniu jest mniej wiarygodna niz legendy o Lechu, Czechu i Rusie, Atlantydzie czy UFO.


Często widziałem takie obelgi u ateistów, nigdy nie widdziałem natomiast, żeby ktoś z nich umiał je podeprzeć czymkolwiek merytorycznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:50, 10 Cze 2007    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
obalił je zresztą już McDowell, vide bzdurna teoria o wykradzeniu ciała sprzeczna z jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem i interesem kogokolwiek; głupoty o rozszarpaniu ciała nawet szkoda komentować;


Zas ozycie trupa to potega czystego rozumu :) A McDowell niczego nie obalil, milion razy powazniejsza jest teoria rozszarpania zwlok Jezusa przez psy a nastepnie urojenie uczniow o wniebowstapieniu ich guru.

Cytat:
urojenia - ciekawe jak kilkaset osób na raz mogło je mieć itp.


Kto ich policzyl? Katoliccy apologeci sa jak jehowici. "Udowadnianie" prawdziwosci NT poprzez powolywanie sie na NT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:28, 10 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Zas ozycie trupa to potega czystego rozumu :) A McDowell niczego nie obalil, milion razy powazniejsza jest teoria rozszarpania zwlok Jezusa przez psy a nastepnie urojenie uczniow o wniebowstapieniu ich guru.


Rozszarpanie przez psy zwłok zamkniętych w grobie przywalonym ogromnym kamieniem i nagłe urojenie u wszystkich na raz? Nigdy nie słyszałem o takich cudach do których trzeba naprawdę wielkiej racjomalistycznej wiary. Rzeczywiście bardzo "poważny" ten racjomalizm.

Cytat:
Kto ich policzyl?


Paweł.

Cytat:
Katoliccy apologeci sa jak jehowici. "Udowadnianie" prawdziwosci NT poprzez powolywanie sie na NT.


Poprzez odwołanie się do logiki i psychologii ludzkich zachowań, a nie do NT samego w sobie.

Jak widać racjomaliści są w stanie obalać McDowella tylko przez powtarzanie wciąż tego samego, z czym on właśnie się już rozprawił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:40, 10 Cze 2007    Temat postu:

Odczuwam lekki niesmak czytając Mata - miałem nadzieję, że tak jak do tej pory ta dyskusja wymknie się czujnemu oku ateistycznych moherów a tu proszę w ciągu jednej doby 2 strony najpłytszego wyznania wiary prosto z racjonalisty.pl... Niepokojące jest też zadufanie racjomalistów - nasi oświeceni sypią zarzutami na lewo i prawo - na każdy z nich dostaną wyczerpującą odpowiedź od świetnie przygotowanych merytorycznie apologetów (z resztą śmieją się już nawet ateiści wyższej klasy i agnostycy) na co odpowiedzą wyznaniem wiary (bo do argumentacji trzeba by chociaż temat zgłębić) albo odczekają miesiąc i powtórzą te same zarzuty w innym miejscu! Musi być chyba niezła kasa z otumaniania małolatów skoro żadnemu z nich nie chce się brać za obronę swoich zarzutów po ich obaleniu a mają czas na produkcję tego samego, tyle że w innym miejscu. Zdaje się, że na tym jedzie Dawkins skoro produkuje bełkot w stylu "trójca jest niejasna" robiąc na tym fortunę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:35, 10 Cze 2007    Temat postu:

Dokładnie. Ale z tą ich kompletną odpornością na jakiekolwiek argumenty jest tak dlatego, że wbrew powszechnie lansowanej propagandzie, nie jest to światopogląd oparty na żadnym "rozumie", "nauce", ani niczym takim, tylko na czystych sofizmach wzmocnionych przez psychologię stada. Ostatecznie decydującą rolę w "rozumowaniu" odgrywa u nich właśnie instynkt stadny. Obracając się głównie wśród różnych klakierów i naśladowców Racjonalisty.pl, i innych dawkinsolubnych, którzy nieustannie adorują się nawzajem za swą rzekomą naukową arcymądrość (nazywają to "kultem rozumu"), nabierają przekonania, że pozjadali wszelkie rozumy a każdy myślący inaczej to człowiek nieoświecony przez "światopogląd naukowy". Dlatego w polemikach wciąż na nowo powtarzają tylko już dawno obalone racjonalistyczne sofizmy bez względu na to, że odwołujesz się do argumentów z tych obaleń.

Każdy kto z nimi dyskutuje musi zrozumieć, że to właśnie czynniki psychologiczne a nie racjonalne odgrywają ostateczną rolę w tym jak oni reagują. Co byś nie napisał np. w temacie zmartwychwstania to w końcu i tak po raz milionowy napiszą Ci, mimo, że co najmniej milion razy były przeciw temu wystosowywane kontrargumenty, że to było i tak wykradzenie ciała przez uczniów, omdlenie, albo coś koło tego, a poza tym po prostu nie mogło się to wydarzyć, bo i tak zrobiła cię ewolucja a nie jakiś tam Bóg, kler jest skorumpowany, nie mówiąc już o tym, że nauka już dawno wykazała, że Boga nie ma, bo np. żaden lekarz nie zrobił doktoratu w którym dowiódł Jego istnienia. I tak w koło Macieju. W końcu klawiatura wszystko zniesie.

Dlatego odtruwanie ich to robota głupiego. Apologetyka jest raczej dla chronienia tych, którzy jeszcze nie wpadli w tę indoktrynacyjną orbitę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 8 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin