Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy apokatastaza jest zgodna z nauką Kościoła?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:18, 22 Gru 2008    Temat postu:

A to ja się też cieszę :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 11:48, 22 Gru 2008    Temat postu:

Panie Trąbka.
Z przykrością muszę stwierdzić że liczę na zmianę w drugą stronę. Dla mnie rozmowa i filozofowanie o intuicjach to ewidentna strata czasu. Nie wynika z nich nic ponad to, że na świecie pojawią się nowe intuicje dotyczące hipotetycznego boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:07, 22 Gru 2008    Temat postu:

Budyy, tu jest wątek dla ciebie: Samowywrotka. Jeśli mówisz o "stracie czasu na filozofowanie o intuicjach", proszę postaraj się jednocześnie uzasadnić, że błędny jest zawarty we wskazanym wątku dowód pokazujący, że ta twoja opinia jest irracjonalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trabka




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:11, 22 Gru 2008    Temat postu:

Szanowny Panie Budyy,

Choć to już zupełny "off-topic", to jednak pozwolę sobie spostrzec, iż moim zdaniem popada w swoistą sprzeczność osoba, która na forum dyskusyjnym poświęconym w przeważającej mierze szeroko rozumianej problematyce Boga zamieszcza ponad 900 wiadomości, a jednocześnie deklaruje, że dla niej rozmowa o intuicjach dotyczących Boga to ewidentna strata czasu (jest to tzw. sprzeczność pragmatyczna, polegająca na tym, że to, co ktoś faktycznie robi jest w sprzeczności z tym, co ten ktoś mówi).

Znów z własnego doświadczenia wiem, że popadanie w tego typu sprzeczność jest dosyć częstym zjawiskiem u tzw. "ateistów". :grin:

Z poważaniem,

Trąbka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:04, 22 Gru 2008    Temat postu:

Chociaż to ewidentny offtop, muszę tu jednak wystąpić w obronie Budyy'ego. Ateista-scjentysta może uważać, że wypowiadanie się o intuicjach (w tym o intuicjach dotyczących Boga) jest irracjonalne - i uzasadniać swoje stanowisko chociażby dlatego, żeby przeciwdziałać irracjonalistycznym tendencjom, jakie wokół siebie postrzega i które go niepokojł, irytują, lub po prostu śmieszą. Nie ma w tym sprzeczności pragmatycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:30, 22 Gru 2008    Temat postu:

O widzę, że moja skromna osoba stała się tematem rozważań filozoficznych na temat motywów ateistów.

Wuju. Pewnie jest w tym co mówisz sporo prawdy ale dodatkowo motywem może być irracjonalna przyjemność z pałowania się intelektualnego.;) Ale chyba najciekawszym motywem tej zabawy jest jednak rozwój światopoglądu. Mogę przyznać ze dziś jestem kimś innym niż rok temu gdy zaczynałem pisać tutaj. I żeby była jasność ani ciut ciut nie stałem się bardziej teistyczny. Udało mi się zrozumieć i może nawet zaakceptować kilka ciekawych koncepcji teistycznych, które aczkolwiek według mnie sa absolutnie błędne to jednak są jak najbardziej pozytywne i budujące. Dodatkowo mimochodem nie angażując się za bardzo w poszukiwania poznaję genezę i główne założenia chrześcijaństwa od razu z bogatym komentarzem zwolenników i przeciwników. Dzięki temu moja wiedza jest bardziej obiektywna niż gdybym opierał się na Deschnerze i Dawkinsie.

Wiesz Trąbka. Wolę być świadomym ateistą niż nieświadomym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:51, 22 Gru 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Ale chyba najciekawszym motywem tej zabawy jest jednak rozwój światopoglądu.

I o to właśnie na Śfini chodzi :brawo:. Nie o to, kto kogo przekona. Każdy ma się przekonać sam i według siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 3:51, 21 Sty 2009    Temat postu:

wujzboj
Cytat:
Nie o to, kto kogo przekona. Każdy ma się przekonać sam i według siebie

Czy apokatastaza jest zgodna z nauką Kościoła?
O tym może decydować tylko kościół na własny użytek, potrzeby czy przekonania.
Pytanie powinno brzmieć;
Czy apokatastaza jest zgodna ze zdrowym rosądkiem, ma sens i rację bytu?

Utopia Engelsa już była zakończona dziesięcioleciami komunizmu.
Kto pisze następną Ideologię Idealnych Idiotycznch Idiotów- Partia IIII?
To podobne do Partii PPPP i australijskiego taniego piwa XXXX tej samej jakości :pidu:


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Śro 4:04, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:02, 22 Sty 2009    Temat postu:

Niestety, to nie jest miejsce na dyskusję o tym, co znaczy "Kościół" (czyli, kto w praktyce ma decydować). To jest dyskusja o tym, co wynika z dokumentów kościelnych dla wierzącego.

O innych aspektach apokatastazy są inne wątki:

Apokatastaza w Biblii
Czy piekło jest wieczne?
Piekło w poglądach wuja zbója
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:16, 22 Sty 2009    Temat postu:

Czy piekło jest wieczne?
JEŚLI GRZECH PIERWORODNY WIECZNY, to piekło też, czyli jak długo będzie istniał KK i te właśnie jego fantastyczne wynalazki


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Czw 16:20, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:25, 22 Sty 2009    Temat postu:

Nie ma żadnego katolickiego dogmatu utrzymującego, jakoby grzech pierworodny albo piekło były wieczne w sensie absolutnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:33, 23 Sty 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie ma żadnego katolickiego dogmatu utrzymującego, jakoby grzech pierworodny albo piekło były wieczne w sensie absolutnym.

O tym właśnie piszę wyżej;
W Holandii w agonii dogorywa KK, dogorywa i grzech pierworodny i piekło z niebem i wszystkie bzdety KK też.
Nie ma piekła itp gdzie nie ma KK.
Piekło i inne, to takie podwórkowe wynalazki na użytek wyłącznie Watykanu i to chyba widać? :wink:

Masz rację;
Nie ma dogmatu wiecznego istnienia piekła,
nie ma i dogmatu wiecznego istnienia KK.

KK powstał a więc i skończy swój byt jak wszystkie wcześniejsze mity , religie, sekty.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Pią 1:39, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:02, 24 Sty 2009    Temat postu:

Budyy napisał:
Ale chyba najciekawszym motywem tej zabawy jest jednak rozwój światopoglądu

I to jest to! :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:11, 24 Sty 2009    Temat postu:

Eremita

Światopogląd rzecz względna stada.

Światopoglądem wiernych i pobożnych kieruje kler.

Światopoglądem reszty- TV

Światopoglądem rozumnych, nie należących do stada- rozum własny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
REGMEN




Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:22, 24 Sty 2009    Temat postu:

Bol999 napisał

Cytat:
Światopoglądem rozumnych, nie należących do stada- rozum własny.


Nie sposób temu zaprzeczyć.
Brawo Bolesław!:brawo:

R
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:40, 28 Lip 2015    Temat postu:

Ks.Marek napisał:
Motek napisał:
jak juz pisałem obok - nasze czasy to epoka wypaczania pojęć


Motku: ująłeś to niczym Piotr Lombard w Liber Sententiarum. Brawo dla Ciebie.

Co do Wuja, ja sobie odpuszczam ten i kilka innych wątków. Przynajmniej na razie. Szkoda marnować sił i zapału na taki Beton jaki serwuje Jarosław. Poczekam aż mi się nerwy uspokoją, opadną emocje, etc.


Dlaczego wuj jest betonem??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yatzeck




Dołączył: 19 Gru 2017
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:17, 25 Gru 2017    Temat postu:

apokatastaza jest sprzeczna,ale nie jest sprzeczną nadzieja powszechnego zbawienia.
problem więc leży nie w samej idei,co w jej rozumieniu.
dla mnie to po prostu pozbawienie ludzi możliwości czynienia zła,uczynienie ich bezsilnymi i bez mocy.
apokatastaza to nic innego,jak pozbawienie diabłów,szatanów,czy ludzi złej woli mocy sprawczych.
i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:30, 25 Gru 2017    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie ma żadnego katolickiego dogmatu utrzymującego, jakoby grzech pierworodny albo piekło były wieczne w sensie absolutnym.

To jest wyraźnie zapisane w Ewangelii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:59, 29 Lip 2018    Temat postu:

trabka napisał:
Szanowny Panie Budyy,

Choć to już zupełny "off-topic", to jednak pozwolę sobie spostrzec, iż moim zdaniem popada w swoistą sprzeczność osoba, która na forum dyskusyjnym poświęconym w przeważającej mierze szeroko rozumianej problematyce Boga zamieszcza ponad 900 wiadomości, a jednocześnie deklaruje, że dla niej rozmowa o intuicjach dotyczących Boga to ewidentna strata czasu (jest to tzw. sprzeczność pragmatyczna, polegająca na tym, że to, co ktoś faktycznie robi jest w sprzeczności z tym, co ten ktoś mówi).

Znów z własnego doświadczenia wiem, że popadanie w tego typu sprzeczność jest dosyć częstym zjawiskiem u tzw. "ateistów". :grin:

Z poważaniem,

Trąbka


To nie jest chyba forum konfesyjne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 4:10, 12 Cze 2023    Temat postu:

Apokastaza jest jak najbardziej niezgodna z nauką Jezusa i Biblii (Mt 25,41.46; Ap 20,10) oraz została wyklęta przez oficjalne dokumenty Kościoła. Synod Konstantynopolitański (543) orzekł:

"Jeśli ktoś sądzi lub twierdzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli że nastąpi apokastaza dla diabłów i bezbożnych ludzi - niech będzie wyklęty"

Katechizm Kościoła Katolickiego, który jest najwyższą normatywną wykładnią wiary w Kościele Katolickim (patrz Wstęp i Konstytucja Apostolska Fidei Depositum) orzeka:

Paragraf 1035

"Nauczanie Kościoła stwierdza istnienie piekła i jego wieczność"

Paragraf 1033:

"na zawsze oddzielonym od Niego"

Paragraf 1035:

"Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga"

Apokastaza to herezja


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 4:22, 12 Cze 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:13, 16 Cze 2023    Temat postu:

Apokastaza jest kpiną, myśl że przy wspólnym stole będą siedzieć kaci i ich ofiary.
Ciekawe jak wyglądała by taka rozmowa:
- rozdałem swoje mienie ubogim głosiłem Chrystusa a na koniec zostałem bestialsko zamordowany
- boś głupi! ja korzystałem z życia ile wlezie, dużo mordowałem, a i tak jesteśmy w tym samym punkcie, gdybyś miał więcej rozumu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:38, 16 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Apokastaza jest kpiną, myśl że przy wspólnym stole będą siedzieć kaci i ich ofiary.
Ciekawe jak wyglądała by taka rozmowa:
- rozdałem swoje mienie ubogim głosiłem Chrystusa a na koniec zostałem bestialsko zamordowany
- boś głupi! ja korzystałem z życia ile wlezie, dużo mordowałem, a i tak jesteśmy w tym samym punkcie, gdybyś miał więcej rozumu...

Stawiasz sprawę dziwnie.
Po pierwsze apokatastaza nic nie mówi o siadaniu przy wspólnym stole. Nie wyklucza zatem pokuty, żalu.
Po drugie czym innym jest sam fakt kary (także istnienie piekła), a to, czy musi być ono wieczne. Może nie ma piekła, ale jest wyłącznie czyściec. Gdyby Hitler strasznie cierpiał za swoje czyny milion lat, a do tego żałował emocją tak wielką, że byłaby ona większa, niż emocje wszystkich ludzi razem wziętych, gdyby już jego dusza się przekształciła tak, że w 100% pragnęłaby tylko dobra, miłości, poświęcenia, to czy taka dusza - z powodu tych wcześniejszych błędów - miałaby pozostawać w wielkim cierpieniu po wszystkie czasy?...
- Komu i do czego byłoby to potrzebne?...

Przy jednym stole może być i drań, i człowiek dobry. Mogłoby być tak choćby po to, aby drań mógł wygłosić następującą deklarację: wiem, co robiłem i kim byłem, a teraz bardzo bardzo tego żałuję. Zrobiłbym wszystko co możliwe, aby tamte moje wybory cofnąć, lecz wiem, że nie jest to możliwe. Dziś czuję się jako ten najmniejszy z najmniejszych, poniżony swoimi wyborami na samo dno i wiem, że mi się to należy. Oto z głębi mojego poniżenia chcę teraz przeprosić, chcę wywyższyć moje ofiary, chcę upaść im do nóg w tak głębokiej skrusze, jak tylko potrafię to zrobić. Cierpię z powodu tego, co zrobiłem i będę cierpiał jeszcze długo. Nie aspiruję do równości, bo ta mi się nigdy nie będzie należała, z racji na to co robiłem. Jeszcze raz proszę o przyjęcie mojego żalu, cierpienia, samooskarżenia i uznania mojego poniżenia. A jeśli moja obecność teraz przy tym stole rani czyjeś uczucia, to odejdę i nigdy już nie wrócę, ciesząc się jednak przynajmniej tym, że mogłem wygłosić tę deklarację.

Czy takie bycie z grzesznikiem przy wspólnym stole aby na pewno byłoby czymś złym dla osoby, która wiodła uczciwe życie?...
:think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6441
Przeczytał: 35 tematów


PostWysłany: Pią 19:46, 16 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Apokastaza jest kpiną, myśl że przy wspólnym stole będą siedzieć kaci i ich ofiary.
Ciekawe jak wyglądała by taka rozmowa:
- rozdałem swoje mienie ubogim głosiłem Chrystusa a na koniec zostałem bestialsko zamordowany
- boś głupi! ja korzystałem z życia ile wlezie, dużo mordowałem, a i tak jesteśmy w tym samym punkcie, gdybyś miał więcej rozumu...


A dla mnie kpiną są wieczne męki za to, że ktoś za ziemskiego życia robił coś, czego przyczyną było to, jaki on jest, podczas gdy to, jaki on jest, nie zależało od niego. To, co robimy, zależy od nas, ale to, jacy jesteśmy, nie zależy od nas. Jesteśmy tworem genów i środowiska - niczego z tych rzeczy sobie nie wybieramy. Zakładając, że świat stworzył wszechwiedzący i wszechmogący Bóg z niczego, przyczyna wszystkiego sprowadza się do przyczyny z Boga i wszystko dzieje się z jego woli, a przynajmniej za jego zgodą, jak więc może karać wiecznymi mękami istoty, które stworzył wedle swojej woli i znając wszystkie tego konsekwencje? Znaczyłoby to, że z premedytacją stworzył świat, o którym wiedział, że cała masa istot będzie w nim cierpieć wieczne męki.

Moim zdaniem relacje ziemskie przenosisz do relacji niebiańskich, a przecież gdyby tak miało się stać, to ludzie poszliby tam z całym bagażem ludzkiej natury - potrafisz ich sobie wtedy wyobrazić w Niebie? Bo ja nie. Musiałaby nastąpić w nich daleko idąca przemiana, żeby nadawali się do Nieba, a skoro tak, to nie można sobie wyobrażać ludzi w Niebie tak, jak ty to zrobiłeś. (Niektórzy twierdzą, ze po tak daleko idącej przemianie to nie byliby oni, bo ich definiuje cała ich ziemska natura.)

Kolejnym argumentem jest Boże miłosierdzie - dlaczego uważasz, że ich ograniczeniem jest twoje rozumienie sprawiedliwości i tego, co nazywasz kpiną? Coś mi się wydaje, ze kroisz Boga pod swoje rozumienie takich pojęć jak sprawiedliwość.


Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Pią 19:48, 16 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:03, 16 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Apokastaza jest kpiną, myśl że przy wspólnym stole będą siedzieć kaci i ich ofiary.
Ciekawe jak wyglądała by taka rozmowa:
- rozdałem swoje mienie ubogim głosiłem Chrystusa a na koniec zostałem bestialsko zamordowany
- boś głupi! ja korzystałem z życia ile wlezie, dużo mordowałem, a i tak jesteśmy w tym samym punkcie, gdybyś miał więcej rozumu...


Też mam powazne wątpliwości. Fakt, że w piekło nie wierzę ale ta cała koncepcja jakby otwiera furtkę dla czynienia zła.

http://www.sfinia.fora.pl/blog-semele,108/milosierdzie,22665.html

Ciekawy artykuł..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:14, 16 Cze 2023    Temat postu:

Ale Hess nawrócił się PRZED śmiercią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
Strona 24 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin