|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:04, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No proszę , KK uważa że władza państwowa powinna być przyporządkowana kościelnej, faktycznie mnie to zaskakuje.
Mógłbys jednak przytoczyć fragmenty ?
Skąd ja ci znajdę konstytucję duszpasterską.. ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ks.Marek
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oikumene Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:24, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jestem na urlopie, wiec nie mam pod ręką tych tekstów. ale są w necie:
[link widoczny dla zalogowanych] Rozdział IV
ŻYCIE WSPÓLNOTY POLITYCZNEJ
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:45, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety widzę jednak różnicę między starym a nowym nauczaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ks.Marek
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oikumene Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:13, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] ks. prof. St. Wielgusa, o ile pamietam - też podnosi ową kwestię, jak również i [link widoczny dla zalogowanych] DOTYCZĄCA PEWNYCH KWESTII ZWIĄZANYCH Z UDZIAŁEM I POSTAWĄ KATOLIKÓW W ŻYCIU POLITYCZNYM.
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:14, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Przeciez Nota Doktrynalna mowi w sumie po prostu tyle, ze katolik powinien miec prawo do tego, by w kwestiach politycznych wybierac zgodnie ze swoim sumieniem, i ze nie mozna mu zabraniac dazenia do jakichs rozwiazan politycznych dlatego, ze motywacja dla niego jest nauka Kosciola.
Na szczescie, wiara przechowywana jest w wiernych, a nie w bullach i dekretach, i na szczescie to rozum i sumienie konkretnego katolika rozstrzyga, w jakim stopniu i w jakim znaczeniu oficjalne brzmienie nauki Kosciola w jej aktualnie obowiazujace formie jest nieomylnym przewodnictwem Ducha Swietego, a w jakim - blednie zastosowana metoda dochodzenia do slusznych celow. Dzieki temu sady nie skazuja juz dzis osob ogloszonych heretykami na smierc ani na stosie ani nawet na delikatne sciecie glowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:58, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Non sequitur juz w pierwszym zdaniu. Gdyby wladza koscielna WYDAWALA wyroki smierci, to wladza swiecka tylko by je WYKONYWALA. Wyroki smierci wydawane byly jednak przez wladze swiecka; wobec tego wladza koscielna wyrokow smierci nie wydawala. |
levis twierdzi co innego :
levis napisał: | na zakończenie dominikanie.pl
Cytat:
Co do wyroków inkwizycyjnych, zwłaszcza zaś kary śmierci, zawsze wykonywała je władza świecka a nie kościelna |
Z jego cytatu wynika jednoznacznie, że wyroki śmierci wydane przez inkwizycję wykonywała władza świecka. Sam jednak wyrok wydawała władza kościelna.
wujzboj napisał: | crush napisał: | złapałem i doprowadziłem przed "oblicze sprawiedliwości" zabójcę mojego ojca; sąd skazał go na śmierć; wyrok wykonano. Czy jestem mordercą? |
Swiadomie spowodowales smierc zabojcy twojego ojca. |
1.Skąd wiesz, że świadomie ? Nie mogłem wcześniej zanać wyroku niezawisłego sądu.
2.Wiedząc, że człowiek ten może zostać skazany na śmierć co powinienem zrobić?
wujzboj napisał: | crush napisał: | ojcowie soborowi w Konstancji wydając Husa władzy świeckiej uzgodnili z nią, że Hus po spędzeniu 6 miesięcy w więzieniu zostanie zwolniony i wróci bezpiecznie do Czech. |
Jesli udowodnisz to twierdzenie, przyznam ci racje. |
Otóż nie muszę udowadniać, tak samo jak Ty z levisem nie musieliści (Waszym zdaniem) udowadniać twierdzenia o "mordzie soborowym" tylko żądaliście przeciwdowodu. Teraz ja żadam przeciwdowodu.
wujzboj napisał: | Poczekam wiec teraz na twoj pojedynek na dokumenty z levisem. |
Levis nie przedstawił żadnego, powtarzam : żadnego , dokumentu potwierdzającego w sposób niepodważalny dokonanie "mordu soborowego na Husie".
O jakiej wojnie na dokumenty więc mówisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:05, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
crush napisał: | nie muszę udowadniać, tak samo jak Ty z levisem nie musieliści (Waszym zdaniem) udowadniać twierdzenia o "mordzie soborowym" tylko żądaliście przeciwdowodu. |
Skoro tak, to zacznijmy od Encyklopedii Katolickiej:
Catholic Encyclopedia [link widoczny dla zalogowanych] napisał: | He refused to retract anything and so was condemned as a heretic, deposed, and degraded, and handed over to the secular arm, which in turn condemned him to perish at the stake, at that time the usual legal punishment of convicted heretics. |
Jak to wygladalo w oryginale:
Council of COnstance, Session 15—6 July 1415 [link widoczny dla zalogowanych] napisał: | This holy synod therefore pronounces the said John Hus, on account of the aforesaid and many other matters, to have been a heretic and it judges him to be considered and condemned as a heretic, and it hereby condemns him. /.../ This holy synod of Constance, seeing that God's church has nothing more that it can do, relinquishes John Hus to the judgment of the secular authority and decrees that he is to be relinquished to the secular court. |
Legalnie obowiazujacym zachowaniem sadu swieckiego bylo w tym wypadku skazanie na smierc. A juz Sobor Luteranski w 1215 nakazal wladzy swieckiej, by - pod grozba ekskomuniki - pilnie przestrzegala obowiazku eksterminacji heretykow:
Lateran COuncil IV, 1215, Canon 3 [link widoczny dla zalogowanych] napisał: | Those condemned, being handed over to the secular rulers of their bailiffs, let them be abandoned, to be punished with due justice, clerics being first degraded from their orders. /.../ Secular authorities, whatever office they may hold, shall be admonished and induced and if necessary compelled by ecclesiastical censure, that as they wish to be esteemed and numbered among the faithful, so for the defense of the faith they ought publicly to take an oath that they will strive in good faith and to the best of their ability to exterminate in the territories subject to their jurisdiction all heretics pointed out by the Church; /.../ But if a temporal ruler, after having been requested and admonished by the Church, should neglect to cleanse his territory of this heretical foulness, let him be excommunicated by the metropolitan and the other bishops of the province. If he refuses to make satisfaction within a year, let the matter be made known to the supreme pontiff, that he may declare the ruler's vassals absolved from their allegiance and may offer the territory to be ruled by Catholics, who on the extermination of the heretics may possess it without hindrance and preserve it in the purity of faith; the right, however, of the chief ruler is to be respected as long as he offers no obstacle in this matter and permits freedom of action. The same law is to be observed in regard to those who have no chief rulers (that is, are independent). Catholics who have girded themselves with the cross for the extermination of the heretics, shall enjoy the indulgences and privileges granted to those who go in defense of the Holy Land. |
Szczegoly samego procesu Husa (jakosc zarzutow, mozliwosci obrony, warunki w jakich przetrzymywano oskarzonego, itp) darujemy sobie w tej chwili, bo juz godzina robi sie pozna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levis
Wizytator
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:54, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Sorki że wyłączyłem sie z dyskusji na dłuższy czas. Od tygodnia mam wakacje i odchorowywuję sesję
Crush:
Co wuj twierdzi to jego broszka. Ja twierdzę za to że władza kościelna również wydawała wyroki śmierci. Na soborze rzecz jasna trochę bardziej dbano o pozory ale w związku z kanonem 3 soboru laterańskiego nie miało to żadnego znaczenia, ponieważ koniec Husa był przesądzony. Heretycy mają być wyrokiem nieomylnego rzekomo soboru eksterminowani. Dla mnie chociażby ten kanon przeczy temu, że w sprawach wiary i moralności soborom czy ogólnie hierarchom Kościoła automatycznie przysługuje nieomylność. Po owocach ich poznacie.
Ja i wuj swoje twierdzenia poparliśmy źródłami. Teraz Twoja kolej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levis
Wizytator
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:21, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Szanowny Panie Trąbka
Cytat: | Ad. 1. Jak zatem odnosi się Pan do faktu, iz potepione przez Sobor w Konstancji poglady Jana Husa sa przytaczane (jako wyrazajace opinie uwazane za bledne przez Urzad Nauczycielski Kosciola, których wyznawanie sprawia, iż odpada się od katolickiej wspolnoty) w takich publikacjach, jak Breviarium fidei. Wybor doktrynalnych wypowiedzi Kosciola, Ksiegarnia sw. Wojciecha, Poznan 2003 (publikacja opatrzona imprimatur ks. arcybiskupa Jerzego Stroby)? |
Szczerze mówiąc to meritum sporu nie są zarzuty wobec Husa, ale moim zdaniem dyskusja nt.rehabilitacji Husa jest otwarta skoro wobec innych skazanych heretyków to się odbyło, a o rehebilitację Husa zabiegał nie byle jaki autorytet, prof.Świerzawski.
Cytat: | Orzeczenia doktrynalne Soboru w Konstancji po dzis dzien zachowuja swoja waznosc jako wyraz nieomylnego nauczania Kosciola katolickiego. |
Źródłem nieomylności jest asystencja Ducha Św. Skutkiem orzeczenia soboru była śmierć Husa. - zgadzasz się i co do tego?
Jeśli tak to potwierdzając nieomylność orzeczenia soboru obarczasz Ducha Świętego odpowiedzialnością za spalenie Husa. Nie chcę przesadzić, ale to chyba ociera się o bluźnierstwo przeciw Duchowi Św. A to, jak mówi Jezus, nie będzie nigdy odpuszczone.
Zdaję sobie sprawę, że nie jesteś wierzącym, ale Pismo Święte pewnie znasz. Miłosierdzie Boże jest tam stawiane wyżej niż posłuszeństwo sukcesorom apostołów.
Kodeks Prawa Kanonicznego, Kan. 749 – par. 3., napisał: | Tylko wtedy należy uznac jakas nauke za nieomylnie okreslona, gdy to zostalo wyraznie stwierdzone. |
Cytat: | Ja natomiast, choc potepiam spalenie Jana Husa na stosie, to jednak bronie autorytetu i nieomylnosci Urzedu Nauczycielskiego Kosciola i twierdze, ze dotyczace Jana Husa orzeczenia doktrynalne Soboru w Konstancji zachowuja swoja waznosc czy moc obowiazujaca. |
A ja uważam, że autorytet UNK opiera się nie na automatycznie przyznanej nieomylności, a na aktualnym stanie moralnym jego członków.
Dlatego do każdego orzeczenia należy podejść osobno.
Asystencja jest mu dana ale jej zakres nie został w Ewangelii explicite wyłożony.
Powtórzę też za Św.Tomaszem-jeśli wyrok władzy kościelnej jest sprzeczny z Twoim sumieniem masz prawo a nawtet obowiązek go kwestionować, nawet do tego stopnia by wystąpić z Kościoła.
Cytat: | Mysle, ze spor ten trudno będzie nam rozstrzygnac, gdyz, po pierwsze, chyba jednak nie dysponujemy wystarczajacymi kompetencjami w zakresie teologii i historii Kosciola, a po drugie, tak naprawde spor ten dotyczy odmiennych wizji Kosciola, a przede wszystkim kwestii, jak autorytet i nieomylnosc Magisterium Kosciola maja sie do sumienia jednostki. Z tego, co rozumiem, Pan sklonny jest przyznawac sumieniu jednostki priorytet przed Urzedem Nauczycielskim Kosciola w okreslaniu nauki wiary i moralnosci, podczas gdy ja w wiekszym chyba stopniu niż Pan sklonny jestem pokladac ufnosc w Urzedzie Nauczycielskim Kosciola i uznawac jego nieomylnosc w sprawach wiary i moralnosci. |
Owszem, nasze, szczególnie moje kompetencje w tym zakresie są skromne. Prawda ta nie moze być jednak aż tak skomplikowana. Ewangelia mówi, że nie ma nic zakrytego, co nie mialoby zostać odkryte.
Z poważaniem
levis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trabka
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:42, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Szanowny Panie Wuju Zboju,
trabka napisał: | w dokumentach Soboru w Konstancji NIGDZIE NIE ZOSTALO WYRAZNIE STWIERDZONE, ze Jan Hus ma zostac zabity |
wujzboj napisał: | To nie ma znaczenia, bowiem wszyscy wydajacy wyrok doskonale wiedzieli, ze wyrok ten jest rownowazny smierci na stosie. |
Owszem, ma to zasadnicze znaczenie, gdyż za nieomylne może być uznane wyłącznie nauczanie Soboru wyrażone expressis verbis w definicjach dogmatycznych. Nie można więc podważać nieomylności Urzędu Nauczycielskiego Kościoła kwestionując coś, czego Urząd Nauczycielski Kościoła nie podał do wierzenia jako nauczanie nieomylne.
wujzboj napisał: | Czy stwierdzenie heretyckosci Husa przez Sobor bylo nieomylne, czy omylne? |
Potępienie przez Sobór w Konstancji 30 tez Jana Husa jako heretyckich jest nieomylnym nauczaniem Kościoła katolickiego.
wujzboj napisał: | Jak rozumiem, ZGADZAMY SIE z tym, ze dokladnie to samo stwierdzenie UNK moze zawierac elementy nieomylne i omylne (lub wrecz ewidentnie bledne). |
Nie, nie zgadzamy się. Twierdzę bowiem, że jeśli chodzi o treść czy zawartość doktrynalną (dogmatyczną), jedno i to samo stwierdzenie Urzędu Nauczycielskiego Kościoła nie może być zarazem nieomylne (wolne od wszelkiego błędu) i omylne (tzn. dopuszczające możliwość błędu lub wręcz w sposób oczywisty błędne).
wujzboj napisał: | ostateczna wyrocznie wydaje sumienie kazdego czlowieka. Dogmat o nieomylnosci jest tu jedynie technicznym dogmatem pomocniczym, nakladajacym na wiernych obowiazek powaznego zastanowienia sie nad kazdym nauczaniem UNK, a szczegolnie nad nauczaniem oglaszanym za nieomylne. |
Nie. Sumienie każdego człowieka może przyjąć lub odrzucić nieomylne nauczanie Kościoła katolickiego. W tym drugim przypadku mamy do czynienia z sumieniem błędnym. Kwestionowanie nieomylnego nauczania Kościoła jest zawsze błędem, wynikającym z ignorancji lub ze złej woli; błędem, który wyłącza z komunii z Kościołem. Dogmat o nieomylności nakłada na wiernych obowiązek przyjęcia z absolutnym posłuszeństwem wiary wszystkiego, co "jest zawarte w słowie Bożym spisanym lub przekazanym Tradycją i przez Kościół jest podawane do wierzenia jako przez Boga objawione, czy to w uroczystym orzeczeniu, czy to w zwyczajnym i powszechnym nauczaniu" (por. BF I, 51).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:35, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
trabka napisał: | za nieomylne może być uznane wyłącznie nauczanie Soboru wyrażone expressis verbis w definicjach dogmatycznych. Nie można więc podważać nieomylności Urzędu Nauczycielskiego Kościoła kwestionując coś, czego Urząd Nauczycielski Kościoła nie podał do wierzenia jako nauczanie nieomylne. |
Tak zupelnie "expressis verbis" to nie znajdziesz praktycznie nic dogmatycznego w nauczaniu UNK, bo pojecia, w ktorych wyrazone sa te nauki, nie zostaly w dokumentach dogmatycznych na tyle scisle zdefiniowane, by nie pozostawic mozliwosci interpretacyjnych, niekiedy bardzo szerokich. Natomiast sprawa Husa pokazuje wyraznie, ze przy tej interpretacji nie nalezy zbyt przesadnie kierowac sie zasada: "biskupom asystowal Duch Swiety, wiec podejmowali sluszne decyzje".
trabka napisał: | Potępienie przez Sobór w Konstancji 30 tez Jana Husa jako heretyckich jest nieomylnym nauczaniem Kościoła katolickiego. |
Potepienie to potepilo tezy nie bedace tezami Husa, a Sobor nie dal Husowi mozliwosci obrony. Trudno wiec nazwac to "nieomylnym nauczaniem" - rzecz byla od poczatku do konca omylna, a biskupami powodowala zapewnie chec stlumienia w zarodku pomyslu Husa, wedle ktorego duchowni powinni byc ubodzy (stad owa niewiarygodna nienawisc, z jaka traktowano Husa, ktory przyjechal do Konstancji z wlasnej woli i z gleboka wiara w to, ze biskupi zatwierdza jego propozycje reform)...
trabka napisał: | jeśli chodzi o treść czy zawartość doktrynalną (dogmatyczną), jedno i to samo stwierdzenie Urzędu Nauczycielskiego Kościoła nie może być zarazem nieomylne (wolne od wszelkiego błędu) i omylne (tzn. dopuszczające możliwość błędu lub wręcz w sposób oczywisty błędne). |
Oczywiscie. To, co jest bledne, nie nalezy do tresci doktrynalnej. Prawde o swiecie mozna spisac z bledami ortograficznymi. Obecnosc tych bledow w genialnie prawdziwym dokumencie nie czyni nowej ortografii
trabka napisał: | Sumienie każdego człowieka może przyjąć lub odrzucić nieomylne nauczanie Kościoła katolickiego. W tym drugim przypadku mamy do czynienia z sumieniem błędnym. |
Sumienie jest bledne, jesli odrzuca nieomylna tresc, a nie to, co odpowiada "bledom ortograficznym".
Nauka UNK jest podobna do nauki Pisma Swietego: jest nieomylna w tym samym sensie, w jakim nieomylne sa wersety biblijne. Biblia powstawala pod Bozym natchnieniem na przestrzeni tysiecy lat, podobnie nauka Kosciola. Przez ten dlugi czas ludzkie rozumienie swiata i czlowieka ewoluowalo, zmienialy sie warunki zycia i srodowisko kulturowe, zmienialy sie praktycznie pojmowane kryteria rozrozniania dobra i zla, zmieniala sie ludzka mentalnosc. Zapamietano i spisano ogromne ilosci tekstu, ogromna ilosc mysli wyrazajacych te same proste prawdy za pomoca roznych, nierzadko sprzecznych sposobow. Wlasnie dzieki tym sprzecznosciom mozemy latwiej oddzielic ziarno i plewy: wszelkie interpretacje pozostawiajace sprzecznosci obecne w werbalnym sformulowaniu oryginalu sa niewatpliwie bledne. Te zas, w ktorych brak sprzecznosci, roznia sie od siebie na tyle wyraznie, ze nawet malo wyrobione sumienie moze bez wiekszego trudu wybrac to, co wlasciwe.
Oczywiscie, nie kazdy ma czas i mozliwosci, by samemu przeprowadzac taka analize. Ci, ktorzy ich nie maja, przyjmuja nauke UNK jak leci - i stad ogromna odpowiedzialnosc UNK. Stad rowniez potrzeba konserwatyzmu w nauce UKN. Tu naprawde nie ma miejsca na eksperymenty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Sob 8:35, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Catholic Encyclopedia [link widoczny dla zalogowanych] napisał: | He refused to retract anything and so was condemned as a heretic, deposed, and degraded, and handed over to the secular arm, which in turn condemned him to perish at the stake, at that time the usual legal punishment of convicted heretics. |
|
To opinia autorów tej encyklopedii. Żaden to dowód na "mord soborowy". Mnie interesują wyłącznie fakty.
wujzboj napisał: | Jak to wygladalo w oryginale:
Council of COnstance, Session 15—6 July 1415 [link widoczny dla zalogowanych] napisał: | This holy synod therefore pronounces the said John Hus, on account of the aforesaid and many other matters, to have been a heretic and it judges him to be considered and condemned as a heretic, and it hereby condemns him. /.../ This holy synod of Constance, seeing that God's church has nothing more that it can do, relinquishes John Hus to the judgment of the secular authority and decrees that he is to be relinquished to the secular court. |
|
Nie ma ani słowa o skazaniu Husa na śmierć, ani zobowiązania władzy świeckiej do skazania go na śmierć. Kolejne pudło!
wujzboj napisał: | [Legalnie obowiazujacym zachowaniem sadu swieckiego bylo w tym wypadku skazanie na smierc. |
Proszę udowodnij, że sąd musiał skazać Husa na śmierć z powodu ogłoszenia go przez sobór heretykiem. Twoje i innych opinie na ten temat mnie nie interesują! Ważne są tylko fakty!
wujzboj napisał: | [A juz Sobor Luteranski w 1215 nakazal wladzy swieckiej, by - pod grozba ekskomuniki - pilnie przestrzegala obowiazku eksterminacji heretykow: |
Kłamstwo!!! Udowodnij to!!!
wujzboj napisał: | Lateran COuncil IV, 1215, Canon 3 [link widoczny dla zalogowanych] napisał: | ] Those condemned, being handed over to the secular rulers of their bailiffs, let them be abandoned, to be punished with due justice, clerics being first degraded from their orders. /.../ Secular authorities, whatever office they may hold, shall be admonished and induced and if necessary compelled by ecclesiastical censure, that as they wish to be esteemed and numbered among the faithful, so for the defense of the faith they ought publicly to take an oath that they will strive in good faith and to the best of their ability to exterminate in the territories subject to their jurisdiction all heretics pointed out by the Church; /.../ But if a temporal ruler, after having been requested and admonished by the Church, should neglect to cleanse his territory of this heretical foulness, let him be excommunicated by the metropolitan and the other bishops of the province. If he refuses to make satisfaction within a year, let the matter be made known to the supreme pontiff, that he may declare the ruler's vassals absolved from their allegiance and may offer the territory to be ruled by Catholics, who on the extermination of the heretics may possess it without hindrance and preserve it in the purity of faith; the right, however, of the chief ruler is to be respected as long as he offers no obstacle in this matter and permits freedom of action. The same law is to be observed in regard to those who have no chief rulers (that is, are independent). Catholics who have girded themselves with the cross for the extermination of the heretics, shall enjoy the indulgences and privileges granted to those who go in defense of the Holy Land. |
|
Ten tekst to kiepska fałszywka!!!
Oto pełny tekst Konstytucji 3 Soboru Laterańskiego IV w wersji oryginalnej:
Dokumenty soborów powszechnych, WAM napisał: |
3.De haereticis
3,1. Excommunicainus et anathemizamus omnem haeresim extollen-
tem se adversus hanc sanctam, orthodoxam, catholicam fidem, quam supe-
rius exposuimus, condemnantes universos haereticos quibuscumque nomi-
nibus censeantur, facies quidem habentes diversas, sed caudas adinvicem
colligatas, quia de vanitate conveniunt in idipsum. 3,2. Damnati vero saecu-
laribus potestatibus praesentibus aut eorum balivis relinquantur, animadver-
sione debita puniendi, clericis prius a suis ordinibus degradatis, ita quod bona
huiusmodi damnatorum, si laici fuerint, confiscentur, si vero clerici, applicen-
tur ecclesiis, a quibus stipendia perceperunt. 3,3. Qui autem inventi fuerint
sola suspicione notabiles, nisi iuxta considerationes suspicionis qualitatemque
personae propriam innocentiam congrua purgatione monstraverint, anathe-
matis gladio feriantur, et usque ad satisfactionem condignam ab omnibus
evitentur, ita quod, si per annum in excommunicatione perstiterint, extunc
velut haeretici condemnentur. 3,4. Moneantur autem et inducantur et si
necesse fuerit per censuram ecclesiasticam compellantur saeculares pote-
states, quibuscumque fungantur officiis, ut sicut reputari cupiunt et haberi
fideles, ita pro defensione fidei praestent publice iuramentum, quod de terris
suae iurisdictioni subiectis universos haereticos ab ecclesia denotatos bona
flde pro viribus exterminare studebunt, ita quod amodo quandocumque quis
fuerit in potestatem sive spiritualem sive temporalem assumptus, hoc tenea-
tur capitulum iuramento firmare. 3,5. Si vero dominus temporalis, requisitus
et monitus ab ecclesia, terram suam purgare neglexerit ab hac haeretica
foeditate, per metropolitanum et ceteros comprovinciales episcopos excom-
municationis vinculo innodetur. Et si satisfacere contempserit infra annum,
significetur hoc summo pontifici, ut extunc ipse vassallos ab eius fidelitate
denunciet absolutos et terram exponat catholicis occupandam, qui eam ex-
terminatis haereticis sine ulla contradictione possideant et in fidei puritate
conservent, salvo iure domini principalis, dummodo super hoc ipse nullum
praestet obstaculum nec aliquod impedimentum opponat. Eadem nihilomi-
nus lege servata circa eos, qui non habent dominos principales. 3,6. Catho-
lici vero qui, crucis assumpto charactere, ad haereticorum exterminium se
accinxerint, illa gaudeant indulgentia, illoque sancto privilegio
sint muniti, quod accedentibus in Terrae sanctae subsidium conceditur.
3,7. Credentes vero,praeterea receptores, defensores et fautores haereticorum excommunicationi
decernimus subiacere finniter statuentes ut postquam quis talium fuerit
excommunicatione notatus, si satisfacere contempserit infra annum, ex-
tunc ipso iure sit factus infamis, nec ad publica officia seu consilia, nec ad
eligendos aliquos ad huiusmodi, nec ad testimonium admittatur. Sit etiam
intestabilis, ut nec testandi liberam habeat facultatem nec ad hereditatis suc-
cessionem accedat. Nullus praeterea ipsi super quocumque negocio, sed
ipse alii respondere cogatur. 3,8. Quod si forte iudex exstiterit, eius senten-
tia nullam obtineat firmitatem nec causae aliquae ad eius audientiam perfe-
rantur. Si fuerit advocatus, eius patrocinium nullatenus admittatur. Si tabel-
lio, eius instrumenta confecta per ipsum, nullius penitus sint momenti, sed
cum auctore damnato damnentur. Et in similibus idem praecipimus observa-
ri. Si vero clericus fuerit, ab omni officio et beneficio deponatur, ut in quo
maior est culpa, gravior exerceatur vindicta. Si qui autem tales, postquam ab
ecclesia denotati fuerint, evitare contempserint, excommunicationis senten-
tia usque ad satisfactionem idoneam percellantur. 3,9. Sane clerici non
exhibeant huiusmodi pestilentibus ecclesiastica sacramenta nec eos chri-
stianae praesumant sepulturae tradere, nec eleemosynas aut oblationes eo-
rum accipiant. Alioquin suo priventur officio, ad quod numquam restituantur
absque indulto sedis apostolicae speciali. Similiter quilibet regulares, quibus
hoc etiam infligatur, ut eorum privilegia illa dioecesi non seryentur, in qua
tales excessus praesumpserint perpetrare. 3,10. „Quia vero nonnulli sub
specie pietatis yirtutem eius (iuxta quod ait Apostolus) abnegantes, aucto-
ritatem sibi vendicant praedicandi, cum idem Apostolus dicat: Quomodo
praedicabunt nisi mittantur, omnes qui prohibiti vel non missi, praeter
auctoritatem ab apostolica sede vel catholico episcopo loci susceptam, pu-
blice vel priyatim praedicationis officium usurpare praesumpserint", excom-
municationis vinculo innodentur, et nisi quantocius resipuerint, alia compe-
tenti poena plectantur. 3,11. Adicimus insuper, ut quilibet archiepiscopus
vel episcopus per se aut per archidiaconum suum vel idoneas personas ho-
nestas bis aut saltem semel in anno propriam parochiam, in qua fama fuerit
haereticos habitare, circumeat, et ibi tres vel plures boni testimonii viros vel
etiam, si expedire videbitur, totam viciniam iurare compellat. Quod si quis
ibidem haereticos sciverit vel aliquos occulta conventicula celebrantes seu
a communi conversatione fidelium vita et moribus dissidentes, eos episcopo
studeat indicare. Ipse autem episcopus ad praesnntiam suam convocet ac-
cusatos, qui nisi se ab objecto reatu purgaverint vel si post purgationem
exibitam
in pristinam fuerint relapsi perfidiam, canonice puniantur. 3,12.
Si qui vero ex eis, iuramenti religionem obstinatione damnabili respuentes,
iurare forte noluerint, ex hoc ipso tamquam haeretici reputentur. Volumus
igitur et mandamus et in virtute obedientiae districte praecipimus, ut ad haec
efficaciter exequenda, episcopi per dioeceses suas diligenter invigilent, si
canonicam effugere voluerint ultionem. 3,13. Si quis enim episcopus super
expurgando de sua dioecesi haereticae pravitatis fermento, negligens fuerit
vel remissus, cum id certis indiciis apparuerit, et ab episcopali officio depo-
natur et in loco ipsius alter substituatur idoneus, qui velit et possit haereticam confundere pravitatem. |
W tekście tym nie ma mowy o karaniu za herezję śmiercią ani przez władze kościelne, ani przez władze świeckie.
Nie ma mowy o zobowiązaniu władzy świeckiej do eksterminacji heretyków.
Wszystko to wymysły i kłamstwa wuja zboja.
Domagam się aby wuj zboj przeprosił uczestników tej dyskusji na użycie w swojej argumentacji sfałszowanego tekstu podając go za tekst soboru laterańskiego IV. Do czasu uzyskania tych przeprosin zawieszam swój udział w dyskusji.
levis napisał: | [Co wuj twierdzi to jego broszka. Ja twierdzę za to że władza kościelna również wydawała wyroki śmierci. |
Być może, ale na soborze nie wydała.
levis napisał: | [Na soborze rzecz jasna trochę bardziej dbano o pozory ale w związku z kanonem 3 soboru laterańskiego nie miało to żadnego znaczenia, ponieważ koniec Husa był przesądzony. Heretycy mają być wyrokiem nieomylnego rzekomo soboru eksterminowani. Dla mnie chociażby ten kanon przeczy temu, że w sprawach wiary i moralności soborom czy ogólnie hierarchom Kościoła automatycznie przysługuje nieomylność. Po owocach ich poznacie. |
Po tych słowach muszę uznać cię za wspólnika wuja w fałszowaniu tekstów soborowych. Powyżej masz pełny oryginalny tekst konstytucji 3 soboru laterańskiego IV - proszę wskaż w nim cytaty na poparcie swoich twierdzeń.
Gdzie tam jest mowa o:
-eksterminacji heretyków wyrokiem nieomylnego sądu
-przesądzeniu losu Husa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levis
Wizytator
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:23, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | levis napisał: | [Co wuj twierdzi to jego broszka. Ja twierdzę za to że władza kościelna również wydawała wyroki śmierci. |
Być może, ale na soborze nie wydała. |
Nie musiała. Efekt był taki sam w końcu. Zgodnie z kanonem 3 soboru lateranskiego Zygmunt Luksemburczyk był zmuszony zabić heretyków ( w tym i Husa) poddanych jego jurysdykcji.
Cytat: | Gdzie tam jest mowa o:
-eksterminacji heretyków wyrokiem nieomylnego sądu |
Czy ja mówiłem, że sąd duchowny jest nieomylny? Nie fałszuj moich wypowiedzi;)
A o eksterminacji heretyków jest:
Cytat: | Moneantur autem et inducantur et si
necesse fuerit per censuram ecclesiasticam compellantur saeculares pote-
states, quibuscumque fungantur officiis, ut sicut reputari cupiunt et haberi
fideles, ita pro defensione fidei praestent publice iuramentum, quod de terris suae iurisdictioni subiectis universos haereticos ab ecclesia denotatos bona flde pro viribus exterminare studebunt, ita quod amodo quandocumque quis fuerit in potestatem sive spiritualem sive temporalem assumptus, hoc teneatur capitulum iuramento firmare. |
-przesądzeniu losu Husa.
200 lat przed soborem w konstancji, umówmy się, nikt o Husie nie słyszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Pon 22:07, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
levis napisał: | Cytat: | levis napisał: | [Co wuj twierdzi to jego broszka. Ja twierdzę za to że władza kościelna również wydawała wyroki śmierci. |
Być może, ale na soborze nie wydała. |
Nie musiała. |
Nie wydała, a więc "mordu soborowego" nie było.
levis napisał: | [Zgodnie z kanonem 3 soboru lateranskiego Zygmunt Luksemburczyk był zmuszony zabić heretyków ( w tym i Husa) poddanych jego jurysdykcji. |
Kłamstwo!!! potwierdź to twierdzenie cytatem bo ja takiego przymusu w tekście konstytucji 3 soboru laterańskiego IV nie widzę. Tam go po prostu nie ma.
levis napisał: | [ Cytat: | Gdzie tam jest mowa o:
-eksterminacji heretyków wyrokiem nieomylnego sądu |
Czy ja mówiłem, że sąd duchowny jest nieomylny? Nie fałszuj moich wypowiedzi;) |
Przepraszam, pokręciłem sąd z soborem.
levis napisał: | [A o eksterminacji heretyków jest:
Cytat: | Moneantur autem et inducantur et si
necesse fuerit per censuram ecclesiasticam compellantur saeculares pote-
states, quibuscumque fungantur officiis, ut sicut reputari cupiunt et haberi
fideles, ita pro defensione fidei praestent publice iuramentum, quod de terris suae iurisdictioni subiectis universos haereticos ab ecclesia denotatos bona flde pro viribus exterminare studebunt, ita quod amodo quandocumque quis fuerit in potestatem sive spiritualem sive temporalem assumptus, hoc teneatur capitulum iuramento firmare. |
|
To już jest recydywa, po prostu kłamiesz jak najęty.
W tym fragmencie nie ma ani słowa o eksterminacji heretyków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:39, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Crush, moj drogi. Czy masz trudnosci z rozumieniem laciny, czy angielskiego? Jesli laciny, to po co cytujesz po lacinie? Jesli angielskiego, to powiedz, a dostaniesz tlumaczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pipokze
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:37, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Crush napisał: |
levis napisał: | [A o eksterminacji heretyków jest:
Moneantur autem et inducantur et si necesse fuerit per censuram ecclesiasticam compellantur saeculares potestates, quibuscumque fungantur officiis, ut sicut reputari cupiunt et haberi fideles, ita pro defensione fidei praestent publice iuramentum, quod de terris suae iurisdictioni subiectis universos haereticos ab ecclesia denotatos bona flde pro viribus exterminare studebunt, ita quod amodo quandocumque quis fuerit in potestatem sive spiritualem sive temporalem assumptus, hoc teneatur capitulum iuramento firmare. |
To już jest recydywa, po prostu kłamiesz jak najęty.
W tym fragmencie nie ma ani słowa o eksterminacji heretyków. |
wujzboj napisał: | Crush, moj drogi. Czy masz trudnosci z rozumieniem laciny, czy angielskiego? Jesli laciny, to po co cytujesz po lacinie? | Hmm...
Cytat: | extermino - wypędzić; oddalić, usunąć
extermino - to drive out, expel, banish; to put aside, remove
extermino - bannir, chasser, expuiser |
Angielskie to exterminate, tak jak nasze eksterminować, pochodzi od łacińskiego ex-terminatio -- (usunąć, wygnać) poza terminus, granicę. Należałoby udowodnić, że w XIII-wiecznej łacinie wyraz ten miał znaczenie "unicestwić, zgładzić". Albo że nie miał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levis
Wizytator
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:51, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
1.Sam się crushu zapędzasz w kozi róg. Toż nie miałeś polskiego tłumaczenia że musiałeś łacinę przytoczyć. W tomie wydanym przez WAM to tłumaczenie jest więc bądź łaskaw na nie się powołać.
2.Jeszcze kilka razy napiszesz, że kłamię a będe musiał zgodnie z regulaminem potraktować to jako obelge i olać resztę posta. Dla dobra dyskusji wstrzymaj się. Na śfinie nie działają takie krzykliwe i powtarzające się obelgi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Śro 21:38, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
levis napisał: | Toż nie miałeś polskiego tłumaczenia że musiałeś łacinę przytoczyć. W tomie wydanym przez WAM to tłumaczenie jest więc bądź łaskaw na nie się powołać. |
1.Dokumenty soboru Laterańskiego IV zostały zredagowane (o ile mi wiadomo) po łacinie. Nie po angielsku i nie po polsku. Naturalnym jest wiec, że analizować nalezy oryginalny tekst łaciński. W tekście tym ani słowem nie wspomniano o karze śmierci za herezję i nie zobowiazano władz świeckich do eksterminacji heretyków. Ty i wuj twierdziliście to w oparciu o jakiś angielski tekst. Sobór nie zredagował dokumentów po angielsku. Dokument na który się powołaliście był fałszywką.
levis napisał: | 2.Jeszcze kilka razy napiszesz, że kłamię a będe musiał zgodnie z regulaminem potraktować to jako obelge i olać resztę posta. Dla dobra dyskusji wstrzymaj się. |
OK, od tej pory będę używał zwrotu "mija się z prawdą". Pasi?
levis napisał: | Na śfinie nie działają takie krzykliwe i powtarzające się obelgi.
|
Zauważyłem. Na sfinie nic nie działa ani obelgi, których nie używam, ani argumenty na które część śfiń jest po prostu głucha.
Za to śfinie chętnie obelg używają. Crush zarobił już od:
1. Śfini Naczelnej:
-homofoba - mimo iż pod definicję tegoż nijak nie podpadał
-stalinowskiego oprawcy - przeprosin się nie doczekał
-dewianta umysłowego - niby dla przykładu, ale intencja jasna.
2.levisa:
-pyskatego - no chyba, że to miał być komplement?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ks.Marek
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oikumene Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:25, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Crush - jestem z tobą. Gratuluję jasności wykładu
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:27, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko dwie drobne uwagi do crusha, zanim pojde spac.
1. Jesli jestes lepszym specjalista od laciny, niz tlumacze, ktorzy przetlumaczyli te teksty na angielski i na polski, to prosze poinformuj nas o tym wyraznie. Potem pogadamy o szczegolach.
2. Zarzuciles mi, ze obrazilem cie slowami "homofob", "stalinowski oprawca" i "dewiant umyslowy". Pierwszy zarzut jest komiczny w ustach kogos, kto nazywa obrone homoseksualistow przed niekonstytucyjna dyskryminacja "terrorem dewiantow seksualnych" i porownuje homoseksualizm do cośtam, zoofilii i nekrofilii. Drugie to brzydkie oszczerstwo. Trzecie to manipulacja polaczona z atakiem osobistym (wyjecie wyrazenia z kontekstu i przedstawienie go w postaci zamierzonej obelgi). Zwracam ci uwage na to, ze jesli chcesz dac wyraz twoim emocjom, to wlasciwym miejscem do tego jest Wiezienie (i tam trafia twoje posty, ktore beda ograniczaly sie do atakow osobistych - ostatni tam nie wyladuje, bo na twoje szczescie zaczales go od dostatecznie rzeczowych uwag na temat laciny). Jesli zas masz uwagi co do czyjegokolwiek zachowania sie na Forum, to prosze pisz o tym w dziale Regulamin. Ostrzegam, ze jesli bedziesz kontynuowal to tutaj, to - niezaleznie juz teraz od reszty tresci - kazdy taki post powedruje od razu do Wiezienia lub do Regulaminu (tu zas zostanie tylko pozostawiona na pare dni krotka informacja o przeniesieniu, albo - jesli chodzic bedzie o bezposrednia odpowiedz na te uwage - link dodany do tego wpisu). Atmosfera jest bowiem na tyle napieta i temat na tyle drazliwy, ze nie mozemy sobie tu pozwolic na zadne pyskowki, nawet na marginesie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 14:41, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
1. Jesli jestes lepszym specjalista od laciny, niz tlumacze, ktorzy przetlumaczyli te teksty na angielski i na polski, to prosze poinformuj nas o tym wyraznie. Potem pogadamy o szczegolach. |
1.Nigdy nie twierdziłem, że jestem specjalistą od łaciny. Jestem elektrykiem
2.Tłumaczenie polskie dokumentu soborowego jeszcze się tutaj nie pojawiło.
3.Nie zarzucam angielskiemu tłumaczowi braku znajomości łaciny (wtedy nic by nie przetłumaczył), ale dokonanie świadomego fałszerstwa.
[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:36, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Prosze wiec udowodnic swiadome falszerstwo. Lub nie zarzucac swiadomego falszerstwa i PRZEPROSIC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Wto 20:48, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Prosze wiec udowodnic swiadome falszerstwo. Lub nie zarzucac swiadomego falszerstwa i PRZEPROSIC. |
1.Już udowodniłem, nie będę się powtarzał.
2.Na przeprosiny to ja czekam i to nie tylko w tym wątku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:30, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jak rozumiem, crushowy dowod swiadomego falszerstwa polega na oswiadczeniu, ze ktos popelnil swiadome falszerstwo.
Co do "czekania na przeprosiny": Jest to OSTATNIE OSTRZEZENIE. Przewin strone odrobine do gory i przeczytaj tekst moderatorski napisany czerwonymi literami. Wiecej ostrzezen nie bedzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crush
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Sob 18:57, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Jak rozumiem, crushowy dowod swiadomego falszerstwa polega na oswiadczeniu, ze ktos popelnil swiadome falszerstwo.
|
1.Crushowy dowód fałszerstwa polega na podaniu prawdziwej treści dokumentu. Wystarczy.
2.Jeśli fałszerz uważa, że był nieświadomy swojego czynu niech to udowodni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|