Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:53, 09 Kwi 2023    Temat postu: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

No właśnie, co takiego?
Dzisiaj było słychać w kościołach i mediach, że Jezus pokonał zło, grzech, śmierć. Czy chrześcijanie naprawdę nie widzą, również w swoim życiu, a nie tylko w kościele, że nic takiego nie miało i nie ma miejsca?
Zło, grzech, śmierć dalej świetnie się mają w świecie, nawet chrześcijańskim. Chrześcijaństwo nie zneutralizowało tego defektu; nie okazało się skuteczną szczepionką zapobiegająca infekcji i rozprzestrzeniania się np. przemocy wobec maluczkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:27, 09 Kwi 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

Kruchy04 napisał:
No właśnie, co takiego?
Dzisiaj było słychać w kościołach i mediach, że Jezus pokonał zło, grzech, śmierć. Czy chrześcijanie naprawdę nie widzą, również w swoim życiu, a nie tylko w kościele, że nic takiego nie miało i nie ma miejsca?
Zło, grzech, śmierć dalej świetnie się mają w świecie, nawet chrześcijańskim. Chrześcijaństwo nie zneutralizowało tego defektu; nie okazało się skuteczną szczepionką zapobiegająca infekcji i rozprzestrzeniania się np. przemocy wobec maluczkich.


Tu warto przywołać nauczanie św. Pawła:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

(szczególnie fragmenty "Jezus umarł" oraz "Jezus został pogrzebany, zmartwychwstał, ukazał się wielu, wniebowstąpił i siedzi po prawicy Boga")

Oczywiście nalezy przeczytac szerszy kontekst niż tylko te fragmenty.

Także warto przeczytać np. List do Hebrajczyków i szczególnie 14 rozdział Ewangelii Jana.

Z pozoru wydaje się, że ofiara i zmartwychwstanie Chrystusa nie zmieniło niczego w świecie, który nadal pełen jest zła i cierpienia. Z punktu jednak widzenia Boga - zmiana jest fundamentalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:11, 01 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

O.K. napisał:
Z punktu jednak widzenia Boga - zmiana jest fundamentalna.

Kurde, niektórzy znają punkt widzenia boga.... Taki wszech- i och-, i ach-, a tu proszę: O.K ma go na widelcu.
No ale ok, co to za zmiana? Bo ja widzę jedynie trwający 2 tys lat festiwal oklasków, a zmiany ani widu, ani dydu. Ta pusta inscenizacja niczego nie zmieniła, nie załatwiła, nie rozwiązała. Już nie wspominam nawet, że nie była spowodowana żadnymi okolicznościami zewnętrznymi. Bóstwo samo sobie wymyśliło na swoja chwałę owo przedstawienie pt. "zabili go i uciekł"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:05, 01 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

astrotaurus napisał:
O.K. napisał:
Z punktu jednak widzenia Boga - zmiana jest fundamentalna.

Kurde, niektórzy znają punkt widzenia boga.... Taki wszech- i och-, i ach-, a tu proszę: O.K ma go na widelcu.
No ale ok, co to za zmiana? Bo ja widzę jedynie trwający 2 tys lat festiwal oklasków, a zmiany ani widu, ani dydu. Ta pusta inscenizacja niczego nie zmieniła, nie załatwiła, nie rozwiązała. Już nie wspominam nawet, że nie była spowodowana żadnymi okolicznościami zewnętrznymi. Bóstwo samo sobie wymyśliło na swoja chwałę owo przedstawienie pt. "zabili go i uciekł"


Całkowicie bezzasadny bełkot. Nie byłbyś w stanie uzasadnić nawet tego, że w ogóle istniejesz a majaczysz jakbyś miał wszechwiedzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:53, 02 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

fedor napisał:
Nie byłbyś w stanie uzasadnić nawet tego, że w ogóle istniejesz

Za to upośledzone wiarą towarzycho nie ma problemu z udowodnieniem własnego istnienia i istnienia czarodzieja z pewnej debilnej książeczki.
Albowiem jakakolwiek racjonalna dyskusja z dowodzeniem upośledzonego wiarą towarzycha nie dotyczy.
gdyby upośledzone wiara towarzycho miało cokolwiek poza wiarą, sama wiara byłaby psu na budę....

fedor napisał:
a majaczysz jakbyś miał wszechwiedzę

W cywilizowanej komunikacji człowiek po prostu mówi co myśli i za swoje słowa odpowiada. Upośledzone wiarą nieboraki nie rozumieją takich oczywistości. Ich upośledzone poznawczo umysły czują obowiązek odnoszenia wszystkiego do wszech-, och- i ach- .
Odpuść wszechwiedzę (co by tonie było) i spróbuj powiedzieć po prostu, rzeczowo, jak człowiek rozumny co wynikło z debilnego pajacowania Jezusa na Golgocie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:05, 02 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
Nie byłbyś w stanie uzasadnić nawet tego, że w ogóle istniejesz

Za to upośledzone wiarą towarzycho nie ma problemu z udowodnieniem własnego istnienia i istnienia czarodzieja z pewnej debilnej książeczki


A pewnie, że nie ma problemu z udowodnieniem czegokolwiek przy tych bredniach, w które wierzysz, Sofuł. A wedle twojej wiary zostałeś wypierdziany przez ewolucję i jak taki darwinowski wypierdek ma wiedzieć cokolwiek. W tej sytuacji nie wiesz nawet tego, że zostałeś wypierdziany przez ewolucję, Sofuł

astrotaurus napisał:
Albowiem jakakolwiek racjonalna dyskusja z dowodzeniem upośledzonego wiarą towarzycha nie dotyczy.
gdyby upośledzone wiara towarzycho miało cokolwiek poza wiarą, sama wiara byłaby psu na budę....


Upośledzony wiarą to ty jesteś, Sofuł. Masz już prawie 70 lat i po prostu majaczysz od rzeczy. Masz już demencję lub Alzheimera. Na jedno wychodzi

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
a majaczysz jakbyś miał wszechwiedzę

W cywilizowanej komunikacji człowiek po prostu mówi co myśli i za swoje słowa odpowiada. Upośledzone wiarą nieboraki nie rozumieją takich oczywistości. Ich upośledzone poznawczo umysły czują obowiązek odnoszenia wszystkiego do wszech-, och- i ach- .
Odpuść wszechwiedzę (co by tonie było) i spróbuj powiedzieć po prostu, rzeczowo, jak człowiek rozumny co wynikło z debilnego pajacowania Jezusa na Golgocie.


Nadal nic poza bełkotem nie wytwarzasz, Sofuł. Nie uzasadniłeś w ani jednym procencie wiarygodności swego bełkotania i że jesteś bardziej racjonalny niż kupa błota. Jako darwinista wierzysz w to, że istniejesz tylko dlatego, że coś kiedyś wypełzło z błota. A takie coś jest tylko irracjonalnym błotem i niczym więcej. Nie ma potrzeby tłumaczenia czegokolwiek darwinowskiemu wypierdkowi


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 22:14, 02 Maj 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:11, 03 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

fedor napisał:
w które wierzysz

Wiara to straszliwe upośledzenie umysłu.
Upośledzenie zdolności poznawczych, bo ludzie pod jej wpływem są skłonni uznać za prawdę najdziksze brednie.
Upośledzenie zdolności społecznych, bo pod jej wpływem ludzie zdolni są do każdej nikczemności.
Ja jestem całkowicie wolny od tego upośledzenia, więc nie posługuję się nim nigdy. Nie istnieje żadne twierdzenie, które chciałbym poprzedzić formułą "wierzę, że...", lub "nie wierzę, że...". Za to upośledzone wiarą matołectwo wiele twierdzeń opiera wyłącznie na tym bezrozumnym "wierzę". I dlatego zmasowany bełkot produkowany milleniami przez wierzące matołectwo mówi ogromnie dużo o stanie chorej wyobraźni waszych upośledzonych umysłów, ale nikt nigdy nie wykazał, że ten bełkot mówi cokolwiek o zdarzeniach zachodzących w realnej czasoprzestrzeni.

fedor napisał:
Sofuł

Łał! Przypomnienie mojego nazwiska i to jakby w formie ciskanej we mnie obelgi, dowodzi czegokolwiek innego, niż twojego prymitywizmu? Zbydlęcenia twojego bóstwa, które za taką postawę mości ci miejsce w niebie?

fedor napisał:
W tej sytuacji nie wiesz nawet tego, że zostałeś wypierdziany przez ewolucję

Głupawe sztuczki językowe to domena bełkotliwego, upośledzonego wiarą matołectwa. Ja przyjmuję w procesie poznawczym metodologię naukową, a tam taki bełkot jest wykluczony.
I nie chciałbym cię martwić, ale ludzie rozumni i ludzie upośledzeni wiarą mają dokładnie te same narzędzia poznawcze: zmysły do odbioru informacji ze świata i umysły do ich interpretacji. Upośledzenie wiarą zaburza zdolności interpretacyjne.
Nie bez powodu religijny bełkot, opisując jedynie stan waszych rojeń, nigdy nie wniósł nic do dorobku poznawczego ludzkości o świecie rzeczywistym i wszystkie pierdolety o bogach, duchach, demonach pozostają żałosnymi bajdurzeniami.
Nie bez powodu każda różnica poglądów religijnych niesie wyłącznie podziały i nienawiść, nigdy dyskusję i porozumienie. Upośledzone wiarą matołectwo opierając najważniejsze twierdzenia światopoglądowe na bezrozumnym "wierzę" nie ma zdolności do rozumnej argumentacji. Z istoty wiary.

fedor napisał:
Masz już demencję lub Alzheimera

Stawiam dolary przeciw orzechom, że katolickie bydło prowadząc, kobiety na stos, używało podobnych do twojego stanów umysłowych przy konstruowaniu wypowiedzi oskarżycielskich. I oczywiście żaden zafajdany Jezusek nigdy nie miał nic przeciw. Teraz tez pewnie łapki z uciechy zaciera, że ma takiego oddanego wojownika!
A przy kanaliach typu Jędraszewski czy Oko i tak jesteś mały misio, którego wciągam nosem.

fedor napisał:
Jako darwinista wierzysz (...)

Wiem, że do tumana można i tysiąc razy mówić bez gwarancji, że chociaż raz dotrze... ech! Ja coś napisałem, ty to zacytowałeś, a dalej bełkoczesz tak jakby to nie zostało powiedziane.
Przypomnę: "W cywilizowanej komunikacji człowiek po prostu mówi co myśli i za swoje słowa odpowiada". Gdybyś był zdolny do cywilizowanej komunikacji mówiłbyś za siebie, a nie za mnie. Zwłaszcza że opowiadasz idiotyzmy godne upośledzonego wiarą nieuka, mającego w pogardzie naukę, a gloryfikującego debilne bajeczki o czarodzieju ze starożytnej antologii.

Napisałem też coś innego co przytoczyłeś, a jakby tego nie było.... coś co dotyczy sedna katolickich bredni i tematu wątku.
Przypomnę: "spróbuj powiedzieć po prostu, rzeczowo, jak człowiek rozumny co wynikło z debilnego pajacowania Jezusa na Golgocie"
Spróbujesz? I nie spiesz się. Wiem, że potrafisz wyrzygać z siebie masę głupoty, pogardy itp wartości chrześcijańskich. Chamskiego, pustego bełkotu katolickiego znam dużo. Nie znam rozumnego wyjaśnienia inscenizacji w wykonaniu tego pajaca z krzyża. O to proszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:46, 03 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
w które wierzysz

Wiara to straszliwe upośledzenie umysłu.


Dlatego twój starczy mózg jest już tak bardzo upośledzony i produkujesz jedynie same deklaracje wiary. Nawet to zdanie, na które teraz odpisuję jest jedynie twoją deklaracją wiary

astrotaurus napisał:
Upośledzenie zdolności poznawczych, bo ludzie pod jej wpływem są skłonni uznać za prawdę najdziksze brednie.


I właśnie to zrobiłeś. Wszystko co wypisujesz to najdziksze brednie będące jedynie opisem twojej ślepej wiary. Nie udowadniasz nic z tego co piszesz więc to jedynie deklaracje twojej wiary

astrotaurus napisał:
Upośledzenie zdolności społecznych, bo pod jej wpływem ludzie zdolni są do każdej nikczemności


Nikczemnością to jest twoje majaczenie głupot

astrotaurus napisał:
Ja jestem całkowicie wolny od tego upośledzenia, więc nie posługuję się nim nigdy.


Posługujesz się tym swoim upośledzeniem non stop. Nawet teraz, w tym zdaniu na jakie w tym momencie odpisuję. Nie masz nic poza wiarą, Sofuł. Nie udowadniasz swoich stwierdzeń więc to tylko deklaracje twojej ślepej wiary

Sofuł napisał:
Nie istnieje żadne twierdzenie, które chciałbym poprzedzić formułą "wierzę, że...", lub "nie wierzę, że..."


A kogo to obchodzi co ty byś "chciał", stary zgredzie. Fakty są takie, że każde napisane przez ciebie zdanie to jedynie deklaracja twojej ślepej wiary podana bez żadnych dowodów

Sofuł napisał:
Za to upośledzone wiarą matołectwo wiele twierdzeń opiera wyłącznie na tym bezrozumnym "wierzę". I dlatego zmasowany bełkot produkowany milleniami przez wierzące matołectwo mówi ogromnie dużo o stanie chorej wyobraźni waszych upośledzonych umysłów, ale nikt nigdy nie wykazał, że ten bełkot mówi cokolwiek o zdarzeniach zachodzących w realnej czasoprzestrzeni


Bardzo ładnie scharakteryzowałeś swój bełkot, Sofuł. Nie ma w tym nic poza wiarą, co by zachodziło w realnej czasoprzestrzeni. Ty musisz uwierzyć nawet w istnienie tej czasoprzestrzeni, Sofuł

Sofuł napisał:
fedor napisał:
Sofuł

Łał! Przypomnienie mojego nazwiska i to jakby w formie ciskanej we mnie obelgi, dowodzi czegokolwiek innego, niż twojego prymitywizmu? Zbydlęcenia twojego bóstwa, które za taką postawę mości ci miejsce w niebie?


Moje bóstwo zajmie się tobą już niedługo bo masz już siedemdziesiątkę na karku. A to oznacza, że lada moment zdechniesz i w tej chwili wykonujesz już tylko ruchy agonalne. Jak będziesz przez wieczność zanurzony do połowy w płynnej stali, bez możliwości powtórnej śmierci i zniszczenia ciała, to będziesz mniej skłonny do pyskowania Bogu

Sofuł napisał:
fedor napisał:
W tej sytuacji nie wiesz nawet tego, że zostałeś wypierdziany przez ewolucję

Głupawe sztuczki językowe to domena bełkotliwego, upośledzonego wiarą matołectwa. Ja przyjmuję w procesie poznawczym metodologię naukową, a tam taki bełkot jest wykluczony.


Żadnej "metodologii naukowej" nie przyjmujesz bo nic takiego nawet nie istnieje. Opisałeś tu jedynie po raz kolejny swoją wiarę. Oto co napisał pewien profesor biologii, ateista zresztą:

"Metoda naukowa po prostu nie istnieje" (Lewis Wolpert, Nienaturalna natura nauki. Dlaczego nauka jest pozbawiona zdrowego rozsądku?, Gdańsk 1996, s. 124)

astrotaurus napisał:
I nie chciałbym cię martwić, ale ludzie rozumni i ludzie upośledzeni wiarą mają dokładnie te same narzędzia poznawcze: zmysły do odbioru informacji ze świata i umysły do ich interpretacji.


Nie masz żadnego dowodu na to, że twój umysł i zmysły poprawnie cokolwiek interpretują. Jesteś tylko przypadkowym wytworem ewolucji więc skąd miałbyś w ogóle wziąć poprawną epistemologię. Nie masz skąd tego wziąć bo ewolucja tego ateiście po prostu nie gwarantuje:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomijam już to, że w tym wieku masz po prostu demencję

Sofuł napisał:
Upośledzenie wiarą zaburza zdolności interpretacyjne.
Nie bez powodu religijny bełkot, opisując jedynie stan waszych rojeń, nigdy nie wniósł nic do dorobku poznawczego ludzkości o świecie rzeczywistym i wszystkie pierdolety o bogach, duchach, demonach pozostają żałosnymi bajdurzeniami.
Nie bez powodu każda różnica poglądów religijnych niesie wyłącznie podziały i nienawiść, nigdy dyskusję i porozumienie. Upośledzone wiarą matołectwo opierając najważniejsze twierdzenia światopoglądowe na bezrozumnym "wierzę" nie ma zdolności do rozumnej argumentacji. Z istoty wiary.


Znowu opisałeś to co sam robisz, Sofuł. Nic poza wiarą tu nie ma. Nic poza twoim matolstwem i żałosnymi bajdurzeniami

Sofuł napisał:
fedor napisał:
Masz już demencję lub Alzheimera

Stawiam dolary przeciw orzechom, że katolickie bydło prowadząc, kobiety na stos, używało podobnych do twojego stanów umysłowych przy konstruowaniu wypowiedzi oskarżycielskich. I oczywiście żaden zafajdany Jezusek nigdy nie miał nic przeciw. Teraz tez pewnie łapki z uciechy zaciera, że ma takiego oddanego wojownika!
A przy kanaliach typu Jędraszewski czy Oko i tak jesteś mały misio, którego wciągam nosem.


Nie odpowiedziałeś na mój zarzut, który ora cię do reszty. Ty byś się nawet na stos nie nadawał, Sofuł. Jesteś już stary i takie coś się nawet nie pali. Poza tym zwyczajnie narobiłbyś ze strachu. A to tylko przygasiłoby płomień

Sofuł napisał:
fedor napisał:
Jako darwinista wierzysz (...)

Wiem, że do tumana można i tysiąc razy mówić bez gwarancji, że chociaż raz dotrze... ech! Ja coś napisałem, ty to zacytowałeś, a dalej bełkoczesz tak jakby to nie zostało powiedziane.


Nie pitol Sofuł bo doskonale wiemy, że jesteś bardzo gorliwie wierzącym w darwinizm

Sofuł napisał:
Przypomnę: "W cywilizowanej komunikacji człowiek po prostu mówi co myśli i za swoje słowa odpowiada". Gdybyś był zdolny do cywilizowanej komunikacji mówiłbyś za siebie, a nie za mnie


Ja jestem bardzo cywilizowany i dlatego nazywam cię dziadersem z Alzheimerem, Sofuł

Sofuł napisał:
Zwłaszcza że opowiadasz idiotyzmy godne upośledzonego wiarą nieuka, mającego w pogardzie naukę, a gloryfikującego debilne bajeczki o czarodzieju ze starożytnej antologii.


Nie masz nic wspólnego z "nauką", sterany Alzheimerem dziadygo. Co najwyżej opowiadasz o swojej naiwnej wierze w scjentyzm

Sofuł napisał:
Napisałem też coś innego co przytoczyłeś, a jakby tego nie było.... coś co dotyczy sedna katolickich bredni i tematu wątku.
Przypomnę: "spróbuj powiedzieć po prostu, rzeczowo, jak człowiek rozumny co wynikło z debilnego pajacowania Jezusa na Golgocie"
Spróbujesz? I nie spiesz się. Wiem, że potrafisz wyrzygać z siebie masę głupoty, pogardy itp wartości chrześcijańskich. Chamskiego, pustego bełkotu katolickiego znam dużo. Nie znam rozumnego wyjaśnienia inscenizacji w wykonaniu tego pajaca z krzyża. O to proszę.


To tylko twoje urojenia, bełkoczący pod wpływem demencji dziadku. Nie masz ani jednego argumentu przeciw katolicyzmowi z tej prostej przyczyny, że nie odparłeś mojego zarzutu o to, że jako wytwór darwinowskiej ewolucji nie masz podstaw do żadnej epistemologii i tym samym nic nie możesz wiedzieć choćby z minimalnym prawdopodobieństwem. I nic też nie da ci powoływanie się na "naukę". Zajrzyjmy do Wikipedii:

"Głównie za sprawą wysiłków K.R. Poppera okazało się jednak, że niezależnie od dostępnych świadectw empirycznych wszystkie teorie mają zerowe prawdopodobieństwo. Konsekwencją tego jest sąd, że wszystkie teorie są nie tylko w takim samym stopniu nieudowodnialne, ale i nieprawdopodobne"

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 17:52, 03 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:22, 04 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

fedor napisał:
Nie masz ani jednego argumentu przeciw katolicyzmowi
Sam katolicyzm dostarcza całej masy argumentów przeciw katolicyzmowi. Takim argumentem jest na pewno taki umysłowy śmieć jak ty, plujący głupotą na chwałę boskiego śmiecia w katolickim niebie.

fedor napisał:
jako wytwór darwinowskiej ewolucji nie masz podstaw do żadnej epistemologii
Do tumana mozna tysiąc razy mówić bez gwarancji, że chociaż raz dotrze, ale obaj jesteśmy wytworem tej samej darwinowskiej ewolucji. Niewątpliwie możesz należeć do skrajnej katolickiej ciemnoty kwestionującej naukę, ale większość znanych m,i katolików przyznaje się do bycia wytworem ewolucji. Nawet taki bełkotliwy tuman jak Woijtyła przyznał, że "ewolucja to więcej, niż hipoteza"

fedor napisał:
Głównie za sprawą wysiłków K.R. Poppera okazało się jednak, że niezależnie od dostępnych świadectw empirycznych wszystkie teorie mają zerowe prawdopodobieństwo. Konsekwencją tego jest sąd, że wszystkie teorie są nie tylko w takim samym stopniu nieudowodnialne, ale i nieprawdopodobne
Klepanie debilnych pacierzy to ulubione zajęcie matołectwa niezdolnego do wzięcia odpowiedzialności za powtarzane bzdety. Ciągle pozostaje otwarte pytanie jak w świetle tego debilnego bzdetu wyglądają debilizmy mitologii katolickiej

Ostatnio zmieniony przez astrotaurus dnia Czw 15:23, 04 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:37, 04 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
Nie masz ani jednego argumentu przeciw katolicyzmowi
Sam katolicyzm dostarcza całej masy argumentów przeciw katolicyzmowi. Takim argumentem jest na pewno taki umysłowy śmieć jak ty, plujący głupotą na chwałę boskiego śmiecia w katolickim niebie.


Nadal brak argumentów, dziadziuś. Znowu tylko sam bełkot. Musisz się bardziej postarać

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
jako wytwór darwinowskiej ewolucji nie masz podstaw do żadnej epistemologii
Do tumana mozna tysiąc razy mówić bez gwarancji, że chociaż raz dotrze, ale obaj jesteśmy wytworem tej samej darwinowskiej ewolucji


Brak dowodu na to stwierdzenie. To jest tylko twoja wiara, dziadek

astrotaurus napisał:
Niewątpliwie możesz należeć do skrajnej katolickiej ciemnoty kwestionującej naukę, ale większość znanych m,i katolików przyznaje się do bycia wytworem ewolucji.


To ich problem, że dali się nabrać. Co do darwinizmu to nie jest to żadna "nauka". Nauka jest weryfikowalna empirycznie i falsyfikowalna. A bajka darwinowska opowiada o rzeczach, których nikt nie widział nigdy na oczy

Co do tego, że tylko "nieuki" kwestionują bajkę darwinowską to znowu bredzisz, dziadek. Tutaj jest książka napisana przez Michaela Dentona, dyplomowanego biologa wykształconego na świeckim uniwersytecie, w dodatku agnostyka, który napisał 400-stronicową książkę obnażającą brak jakichkolwiek dowodów na bajkę darwinowską. Jego książka wyszła już nawet po polsku:

Kryzys teorii ewolucji

[link widoczny dla zalogowanych]

Mało tego. Denton napisał jeszcze jedną książkę, która kontynuuje zagadnienie braku dowodów na darwinizm. Też wyszła po polsku:

Teoria ewolucji. Kryzysu ciąg dalszy
Michael Denton

[link widoczny dla zalogowanych]

Dentona "nieukiem" nie nazwiesz, dziadek. Ma doktorat z biochemii i w dodatku jest agnostykiem. Takich jak on jest coraz więcej

astrotaurus napisał:
Nawet taki bełkotliwy tuman jak Woijtyła przyznał, że "ewolucja to więcej, niż hipoteza"


Nie kłam dziadek bo Wojtyła nigdzie nie przyznał, że bajka darwinowska jest faktem. Jego wypowiedź w tym temacie jest notorycznie manipulowana przez oszustów twojego pokroju:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
Głównie za sprawą wysiłków K.R. Poppera okazało się jednak, że niezależnie od dostępnych świadectw empirycznych wszystkie teorie mają zerowe prawdopodobieństwo. Konsekwencją tego jest sąd, że wszystkie teorie są nie tylko w takim samym stopniu nieudowodnialne, ale i nieprawdopodobne
Klepanie debilnych pacierzy to ulubione zajęcie matołectwa niezdolnego do wzięcia odpowiedzialności za powtarzane bzdety. Ciągle pozostaje otwarte pytanie jak w świetle tego debilnego bzdetu wyglądają debilizmy mitologii katolickiej


No i jak zwykle nic poza bełkotem nie wytworzyłeś a cytat z Wikipedii o scjentyzmie ora nadal twoje bajeczki scjentystyczne, Sofuł


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 15:38, 04 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:57, 08 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

fedor napisał:
Jego wypowiedź w tym temacie jest notorycznie manipulowana przez oszustów twojego pokroju
[link widoczny dla zalogowanych]

Cóż, kopanie sie z koniem to sport o wiele milszy i rozsądniejszy, niż wymiana słów z debilem fedorem. tu cytat z linkowanego artykułu: "o tyle obecny Papież uznał ewolucję za "coś więcej niż hipotezę""
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:01, 08 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
Jego wypowiedź w tym temacie jest notorycznie manipulowana przez oszustów twojego pokroju
[link widoczny dla zalogowanych]

Cóż, kopanie sie z koniem to sport o wiele milszy i rozsądniejszy, niż wymiana słów z debilem fedorem. tu cytat z linkowanego artykułu: "o tyle obecny Papież uznał ewolucję za "coś więcej niż hipotezę""


Wyrwałeś zdanie z kontekstu i je zmanipulowałeś. Nic innego nie umiecie

Co do bajki darwinowskiej to nie ma na nią żadnych dowodów i jest to bujda na resorach więc nawet jakby stu papieży ją uznało to nic ci nie da, dziadek. Tutaj jest książka napisana przez Michaela Dentona, dyplomowanego biologa wykształconego na świeckim uniwersytecie, w dodatku agnostyka, który napisał 400-stronicową książkę obnażającą brak jakichkolwiek dowodów na bajkę darwinowską. Jego książka wyszła już nawet po polsku:

Kryzys teorii ewolucji

[link widoczny dla zalogowanych]

Mało tego. Denton napisał jeszcze jedną książkę, która kontynuuje zagadnienie braku dowodów na darwinizm. Też wyszła po polsku:

Teoria ewolucji. Kryzysu ciąg dalszy
Michael Denton

[link widoczny dla zalogowanych]

Dentona "nieukiem" nie nazwiesz, dziadek. Ma doktorat z biochemii i w dodatku jest agnostykiem. Takich jak on jest coraz więcej


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:10, 08 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:52, 08 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

fedor napisał:
Wyrwałeś zdanie z kontekstu i je zmanipulowałeś. Nic innego nie umiecie
Oczywiscie nie umiesz wskaząć kontekstu, z którego to podobno wyrwałem.
To co wybełkotał debil Wojtyła to był rzut na taśmę. Nawet taki tuman nie potrafił się oprzeć materiałowi dowodowemu nauki. Głupek Lenartowicz z linkowanego artykułu usiłował zabełkotać bełkot Wojtyły, skrajny debil fedor po prostu odrzuca wszystko.
Jak mówiłem wcześniej masa katolików akceptuje ewolucję. Rozwija sie bełkot jak to bozia wyczarował ewolucję, a na pewnym etapie dał dusze małpoludom itp. Cóż, upośledzone wiarą debile zabełkoczą wszystko, byle nie spojrzeć prawdzie w oczy. Tak czy inaczej takii skrajny ciemniak jak ty jest już marginesem nawet w swojej wstecznej organizacji.
Oczywiście możesz czuć się doskonale w pustce umysłowej Rodziny Radia Maryja. Możesz czuć się komfortowo na Sfini, gdzie pozostałe katolickie bydło udziela ci wsparcia moralnego (tak jak katolickie bydło wspiera zbrodniarzy pedo w kieckach).
Nie masz prawa czuć się komfortowo tam gdzie w grę wchodzi rozum i uczciwość intelektualna.

Załamanie katolickiego ścierwa doskonale widać na Śfini, gdzie słowo "p-e-d-o-f-i-l-i-a" zastępowane jest przez algorytm zbitką ":cośtam". Katolickie bydło do tego stopnia nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy, że na wet słowa oddające rzeczywistość go brzydzą


Ostatnio zmieniony przez astrotaurus dnia Pon 10:59, 08 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:46, 08 Maj 2023    Temat postu: Re: Co namacalnie zmieniło zmartwychwstanie?

astrotaurus napisał:
fedor napisał:
Wyrwałeś zdanie z kontekstu i je zmanipulowałeś. Nic innego nie umiecie
Oczywiscie nie umiesz wskaząć kontekstu, z którego to podobno wyrwałem.
To co wybełkotał debil Wojtyła to był rzut na taśmę. Nawet taki tuman nie potrafił się oprzeć materiałowi dowodowemu nauki. Głupek Lenartowicz z linkowanego artykułu usiłował zabełkotać bełkot Wojtyły, skrajny debil fedor po prostu odrzuca wszystko.
Jak mówiłem wcześniej masa katolików akceptuje ewolucję. Rozwija sie bełkot jak to bozia wyczarował ewolucję, a na pewnym etapie dał dusze małpoludom itp. Cóż, upośledzone wiarą debile zabełkoczą wszystko, byle nie spojrzeć prawdzie w oczy. Tak czy inaczej takii skrajny ciemniak jak ty jest już marginesem nawet w swojej wstecznej organizacji.
Oczywiście możesz czuć się doskonale w pustce umysłowej Rodziny Radia Maryja. Możesz czuć się komfortowo na Sfini, gdzie pozostałe katolickie bydło udziela ci wsparcia moralnego (tak jak katolickie bydło wspiera zbrodniarzy pedo w kieckach).
Nie masz prawa czuć się komfortowo tam gdzie w grę wchodzi rozum i uczciwość intelektualna.

Załamanie katolickiego ścierwa doskonale widać na Śfini, gdzie słowo "p-e-d-o-f-i-l-i-a" zastępowane jest przez algorytm zbitką ":cośtam". Katolickie bydło do tego stopnia nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy, że na wet słowa oddające rzeczywistość go brzydzą


Znowu nic poza bełkotem nie wygenerowałeś, przygłupie. Zabawne jest twoje rzekome zwalczanie wiary przy jednoczesnym wspieraniu bajeczki darwinowskiej, w którą jedynie wierzysz bo nie ma na tę bujdę żadnych dowodów. Żadnych. Dajesz ubaw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 100 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:12, 08 Maj 2023    Temat postu:

Tańcowały dwa Michały
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin