|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:01, 17 Lip 2015 Temat postu: Bóg jako sprawa osobista i intymna. |
|
|
Rodzimy się w jakiejś tam rodzinie, środowisku - czy to nam warunkuje religię, którą mamy wyznawać? Raczej nie . Dzisiaj możemy mieć w ogóle swój prywatny system religijny. Religia przestaje wobec tego pełnić rolę scalająca określone grupy. Może przez to stawać się coraz bardziej ekskluzywna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:56, 18 Lip 2015 Temat postu: Re: Bóg jako sprawa osobista i intymna. |
|
|
Semele napisał: | Religia przestaje wobec tego pełnić rolę scalająca określone grupy. Może przez to stawać się coraz bardziej ekskluzywna. |
Trochę przestaje, a trochę dalej pełni. Dla tych, którzy chcą mieć swoją grupę, chcą się z tą grupa religijnie integrować, ten aspekt scalania dalej jest atrakcyjny.
A ci indywidualiści?...
Chyba oni i kiedyś też funkcjonowali. Może im było trudniej (niektórych palili na stosach), może świat wtedy żądał więcej prostego posłuszeństwa. Ale, patrząc na dzieła niektórych dawnych mistrzów, myśleli całkiem indywidualnie, odważnie, wbrew mainstreamowi.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 14:56, 18 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:13, 11 Lut 2017 Temat postu: Re: Bóg jako sprawa osobista i intymna. |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Religia przestaje wobec tego pełnić rolę scalająca określone grupy. Może przez to stawać się coraz bardziej ekskluzywna. |
Trochę przestaje, a trochę dalej pełni. Dla tych, którzy chcą mieć swoją grupę, chcą się z tą grupa religijnie integrować, ten aspekt scalania dalej jest atrakcyjny.
A ci indywidualiści?...
Chyba oni i kiedyś też funkcjonowali. Może im było trudniej (niektórych palili na stosach), może świat wtedy żądał więcej prostego posłuszeństwa. Ale, patrząc na dzieła niektórych dawnych mistrzów, myśleli całkiem indywidualnie, odważnie, wbrew mainstreamowi. |
Jeśli religia dzisiaj nie scala, to co zatem? Które dzieła masz na myśli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|