ŚFiNiA

barycki/konto usunięte

Walczysz z pracownikiem o wartości, ano takie one, że zarzucasz mu tam to, co sam robisz tu i właśnie posłałem mu przykład kabotyństwa, tego, co robisz tu, a co mówisz tam. (Gdybym ja użył choć części tych określeń których ty tu używasz wobec mnie, już dawno byłbym przeniesiony do Więzienia, siebie jakoś nie przenosisz moderatorze z bożej łaski). Nigdy nie stałem koło ciebie od czasu, kiedy walcząc z mitem CO2, schowałeś się tchórzu ze strachu przed banem. Deklarowałeś skrycie poparcie, a publicznie zostawiłeś mnie i Anetę samych, wtedy zobaczyłem twoje wartości. To nie ja przepraszałem placownika, choć, przeprosić potrafię, nawet tu zdarzyło mi się przeprosić wuja zbója, kiedy uznałem swój błąd. Ty przepraszałeś, kiedy usunięto Belvedere, żeby i ciebie nie usunęli. Nie usuną cie, robisz tam za kabotyna, jesteś przydałem pokazowym, pokazują cie, jako przykład nieporadności w starciu z ich racjami. Usunęli mnie i Belvedere, bo my byliśmy niebezpieczni dla ich mitów. Na Racjonaliście Belvedere była dogiem, który budził powszechny strach, o sobie nie wspomnę, bo nawet nie ma takiej rasy, a ty jesteś ratlerkiem, upierdliwym, ale nawet kopnąć cię nikt nie chce.

Prawdopodobieństwo przypadku jednoczesnego odwołania się do Lema i to jeszcze z podkreśleniem przez ciebie tego w pst skipcie dla pewności, jest, ale jakie to każdy wie. Skoro nie kolaborujesz z placownikiem, pozostaje tylko moja i jego poczta mailowa, w których były te informacje. Ty twierdzisz, że jest inna możliwość, a ja głupi takiej nie widzę, a może jest tu kto na tym forum, tylu tu logików, kto widziałby choć teoretycznie taką możliwość. Ponieważ już miałem okazje się przekonać czym są twoje wartości, to wiem, że nie jesteś zdolny do brania na siebie odpowiedzialności za to co robisz i tyle jesteś wart.

Nigdy nie zawiązywałem z tobą żadnej koalicji przeciwko jakimkolwiek zjawiskom, a tym bardziej przeciwko osobom, ponieważ nigdy nie prowadziłem kampanii przeciwko jakiejkolwiek osobie. Podlepiałeś się nieraz do moich ataków i zawsze nie rozumiejąc istoty, wplątywałeś swoje fobie nacjonalistyczne i religijne, co zawsze mnie mierziło, ale kiedy stawało się gorąco, znikałeś jak zbity pies. Twój świat patriotycznych atrap i fobii zawsze mnie mierził, tak jak twoje wartości, które tu właśnie oglądam.

Kolaborantem nazywasz każdego, kto śmieje się z twoich atrap patriotycznych. Niedawno byłem świadkiem na Racjonaliście jak tak nazywałeś człowieka, który był jednym z założycieli KOR-u i był w nim do rozwiązania. Oprócz tego powiedziałeś mu, że nie ma prawa czuć się polakiem, że jest tchórzem, co podwinął ogon i jeszcze inne pustosłowie, którego używasz bez związku z czymkolwiek. Teraz prowadzisz walkę z komuną, jak już od dawna jej nie ma. Chcesz nadrobić stracony czas, kiedy siedziałeś jak trusia, gdy za walkę szło się siedzieć. Teraz będziesz walczył odważnie, bo ty jesteś odważny, walki się nie boisz. Będziesz się brzydził kolaborantów, którzy kiedy ty grzałeś dupę na piecu, zakładali KOR, czy już 73 roku urządzali protest głodowy.

Wobec mnie używasz dowolnych inwektyw, ale nigdy nie odnosisz się merytorycznie do moich treści. Obserwuję to zjawisko i ze zdziwienia wyjść nie mogę, nikogo to nie obchodzi. Takie czasy, że każdy idiotyzm jest niezauważalny, widać nie ma kto tego dostrzec. Tak jak atrapą są te wartości, tak i atrapą tylko jest to państwo, co gołym okiem widać.

Adam Barycki

wujzboj

Czego dotyczy ten elaborat powyżej?

wiwo

belvedere/konto usunięte

Jaki ten wiwo jest biedny, nikt go nie rozumie, wszyscy go odrzucają, nikt go nie podziwia, jego „dokonania” spotykają się ze śmiechem, a przecież to taki wojownik, taki patriota z wartościami. Ech, jacy ci wszyscy ludzie, z którymi los zetknął witwosa, są nikczemni.

barycki/konto usunięte

wujzboj:

wiwo

wiwo

belvedere/konto usunięte

wiwo

wiwo