Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wojny fekaliowe
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Gwiezdne Wojny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Nie 8:07, 10 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
Ten obłąkany troll powtarza już tylko w amoku te same idiotyzmy, które były tu już obalane tysiące razy (w tym i przez ciebie) ale on dalej pierdoli w kółko to samo w swej naiwnej wierze, że ktoś może się jeszcze na to nabierze.

Ciekawe spostrzeżenie, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że Michał w tym przypadku ma akurat takie samo zdanie jak ja. Ale trudno to było zauważyć, prawda?

Cytat:
zagadnienie stopniowalności wiar jest czystą iluzją
(...) Przecież nie trzeba być żadnym orłem intelektu aby to ogarnąć.

Zatem wg ciebie nie wiadomo wcale, czy zdjęcie portek przed defekacją ma sens, mimo że nie zdjąwszy ich wcześniej, doznałeś osrania.
No cóż - co kto lubi. Przecież logika i indukcja są dla cieniasów.
Myślę, że powinieneś zacząć występować publicznie ze swoimi argumentami. Byłbyś gwiazdą, chociaż mocno wątpliwe, czy jako "orzeł intelektu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:05, 10 Cze 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
Zatem wg ciebie nie wiadomo wcale, czy zdjęcie portek przed defekacją ma sens, mimo że nie zdjąwszy ich wcześniej, doznałeś osrania}


Populistyczny pseudoargumencik jak zwykle z dupy, jak wszystkie twoje pożal się Boże "argumenciki" bo wystarczyłoby, że kultura w jakiej żyjesz nie widziałaby w tym nic zdrożnego i sam byś codziennie z zadowoleniem obsrywał własne majty. Ale czemu miałbyś w ogóle ogarnąć coś takiego jak określony "kontekst społeczny". Tak więc jako ateista masz już na dzień dobry tak permanentnie skopsany światopogląd, że nie posiadasz dostępu do żadnej racji ostatecznej za niczym, nawet za tym obsraniem na jakie sam się powołałeś. I dlatego wiecznie wypisujesz same bezsensy


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 9:23, 13 Lip 2018, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
midi
Mediator



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Blokowisko z lat 80tych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:55, 10 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
permanentny przygłup napisał:
...


.... Ale jesteś tylko tępym bezmózgiem ...

Taka forma argumentacji jest niezgodna z regulaminem forum sfinia. Proszę o przeedytowanie tego posta i unikanie podobnych sformułowań w przyszłości.

Midi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Nie 14:13, 10 Cze 2018    Temat postu:

"Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 11:49, 10 Cze 2018, w całości zmieniany 5 razy"

Naprawdę jesteś tak bezbronny, że nic nie potrafisz odpowiedzieć poza toczeniem piany?

P.S.
Proszę moderatorów o łagodne traktowanie tego przypadku.
On nie panuje nad sobą - mimo że to tylko forum, gdzie relacje między dyskutantami są niebezpośrednie.
Strach pomyśleć, co by było przy konfrontacji bezpośredniej twarzą w twarz. Pewnie by kolejny raz sprawdził, jak to jest z tymi portkami.
Wiem, niepotrzebnie się znęcam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Pon 9:13, 11 Cze 2018    Temat postu:

Coś z zaplutego bełkotu frustrata da się zrozumieć, więc się do tego odniosę.

fedor napisał:
Populistyczny pseudoargumencik jak zwykle z dupy, jak wszystkie twoje pożal się Boże "argumenciki" bo wystarczyłoby, że kultura w jakiej żyjesz nie widziałaby w tym nic zdrożnego i sam byś codziennie z zadowoleniem obsrywał własne majty.

Po pierwsze - nie wystarczyłoby, bo mam to do siebie, że robię to co mi się podoba i myślę niezależnie. Więc to ode mnie zależy, czy obsrywałbym własne majty, a nie od kultury, w której żyję. Ty - jak łatwo można wywnioskować - dostosowałbyś się do kultury, a nie do własnych przemyśleń.
Po drugie - moje argumenty nie mają nic wspólnego ani ze mną, ani z kulturą, w której się wychowałem.
Jest to wyłącznie twoja żałosna próba odgryzienia się, gdy nie masz NIC na swoją obronę. Co było do przewidzenia, bo jak cię przycisnąć wskazując na niekonsekwencje w twoim rozumowaniu, to tylko wściekle ujadasz.

Ale wróćmy do sedna, czyli do twojego światopoglądu dla osrańców, którego nawet nie próbowałeś bronić.

Wg ciebie, jeżeli się nie chcesz osrać, to nie masz bladego pojęcia, co uczynić by tego osrania uniknąć.
To jeszcze takie straszne nie jest - problem w tym, że wszelki eksperyment, jaki przeprowadzisz, np. "100 razy ściągnąłem gacie i się nie osrałem, 100 razy nie ściągnąłem gaci i się osrałem" - nie świadczy wg ciebie absolutnie o tym, że należy ściągać gacie przed defekacją by osrania nie doznać.
Więc nadal nie wiesz, czy gacie ściągać, czy nie. Nie wiesz nawet, czy większe szanse na nieosranie się są przy ściąganiu owych gaci.

Jedyne, co możesz uczynić, zapluty z wściekłości człowieczku, to kontynuować swoje zaplucie albo się zamknąć. Bo powyższego wniosku z przedstawionych przez ciebie tez nie jesteś w stanie ruszyć.
I teraz właśnie pokażesz, że mam 100% racji w diagnozie twojego zachowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:17, 11 Cze 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:

Po pierwsze - nie wystarczyłoby, bo mam to do siebie, że robię to co mi się podoba i myślę niezależnie


Tak tak, "myślisz niezależnie" i pewne dlatego całe to twoje bezmyślne ateistyczne majaczenie czytałem już tysiące razy u innych ateistycznych niedorozwojów umysłowych twojego pokroju. A skoro robisz co ci się podoba to wysraj się publicznie i wstaw tu fotkę z tego aktu. Oczywiście nie zrobisz tego bo jesteś żałosnym ateistycznym hipokrytą zależnym właśnie od kultury przed którą trzęsiesz portkami

Irbisol napisał:
To jeszcze takie straszne nie jest - problem w tym, że wszelki eksperyment, jaki przeprowadzisz, np. "100 razy ściągnąłem gacie i się nie osrałem, 100 razy nie ściągnąłem gaci i się osrałem" - nie świadczy wg ciebie absolutnie o tym, że należy ściągać gacie przed defekacją by osrania nie doznać.
Więc nadal nie wiesz, czy gacie ściągać, czy nie. Nie wiesz nawet, czy większe szanse na nieosranie się są przy ściąganiu owych gaci


Nie odwracaj kota ogonem bo ja nie mam problemów z arbitralnie i nawet kulturowo wybieraną wiarą i mogę sobie arbitralnie przyjąć wiarę pod tytułem ściągam gacie aby się nie osrać. Mogę też ściągać bo po prostu nie lubię się obsrywać i nie musi to mieć nic wspólnego z żadną "wiarą" o której pitolisz. Twój przykładzik jest jak zwykle do dupy, jak wszystkie twoje pożal się Boże erystyczne "przykładziki". A ty nadal nie jesteś w stanie wskazać żadnego ostatecznego kryterium wyboru dlaczego ściągasz gacie żeby się nie osrać więc mamy tylko kolejny twój post w którym beznamiętnie tłuczesz same bezsensy, które i tak przyjmujesz na wiarę lecz w swej hipokryzji nie masz odwagi tego przed sobą przyznać. I dlatego od kwartałów ciągle już tylko na tym forum tłumaczysz się wyłącznie sam przed sobą ze swojego niedorozwoju umysłowego. I nawet Michałowi odechciało się już leczyć ciebie z twojego inwalidztwa, że o innych nie wspomnę


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 12:41, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:03, 11 Cze 2018    Temat postu:

Polecam długi spacer i sporo głębokich oddechów...

Powiem jak to wygląda u mnie - może coś to pomoże :
Aby funkcjonować kieruję się tym co mam zaprogramowane w genach - pewne rzeczy są dla mnie przyjemne inne nie - to podstawowy wyznacznik zachowania - czy wybrałam go sama? Nie, aczkolwiek mogę to w pewnym zakresie przeprogramowywać - np mimo początkowego odczucia dyskomfortu nauczyłam się czerpać przyjemność z prac domowych, aczkolwiek samego przeprogramowania dokonałam kierując się ideą zwiększania ilości doznać przyjemnych.

Wszelkie moje bazowe założenia są tak naprawdę nieudowadnialne - zakładam że istnieję ( choć nie w oderwaniu od reszty świata), że istnieje niezależna od mojego umysłu/ doświadczania materialna rzeczywistość, zakładam że istnieje prawda i fałsz, zakładam że prawa logiki obowiązują i kierując się nimi mogę uzyskiwać wartościowe dane, zakładam że szacowanie prawdopodobieństwa (np na podstawie wcześniejszych obserwacji) ma sens i warto się tym kierować, zakładam że to czego doświadczam jest przynajmniej w pewnym stopniu adekwatne do rzeczywistości, że mogę ufać swoim zmysłom...
Zakładam że każdy może się mylić, zakładam że nic nie jest pewne na 100%, że niczemu nie należy w pełni ufać, zakładam że opinie to tylko opinie, poglądy to tylko poglądy, a fakty to tylko uzgodnione interpretacje tego czego doświadczyliśmy za pomocą naszych umysłów...

Po prostu wierzę że tak jest ,bo to mi się sprawdza w praktyce...

Każde z tych założeń próbowałam zweryfikować, ale doszłam do wniosku że się nie da, bo weryfikuję jedne za pomocą drugich lub wręcz za pomocą samych siebie - np jeśli odrzucę założenie o tym że coś może być prawdziwe lub fałszywe nie mam jak stwierdzić czy to założenie jest prawdziwe czy fałszywe...

Czy myślę niezależnie? Dobre pytanie - sądzę że nie, zawsze jestem zależna od swoich fizjologicznych uwarunkowań, od poglądów i opinii innych ludzi, które uznałam za słuszne kierując się kryteriami które też zaczerpnęłam z doświadczeń, cała moja niezależność jest w tym że mogę kwestionować każdy mój pogląd, badać czy pogląd przeciwny lub zmodyfikowany nie sprawdzałby się lepiej, analizować sensowność moich reakcji na dane bodźce i arbitralnie dokonywać wyborów - czy ta arbitralność jest w pełni niezależna od nikogo? Wątpię... Sądzę że wszystko jest w jakimś stopniu powiązane, że każdy element wpływa na pozostałe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Pon 15:14, 11 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
A skoro robisz co ci się podoba to wysraj się publicznie i wstaw tu fotkę z tego aktu. Oczywiście nie zrobisz tego bo jesteś żałosnym ateistycznym hipokrytą zależnym właśnie od kultury przed którą trzęsiesz portkami

Czyli wg ciebie, jeżeli ktoś robi to, co mu się podoba, to musi mu się podobać publiczne sranie i następnie publikowanie fotek tego aktu?
Zdajesz sobie sprawę, że w ten sposób demaskujesz swoje ukryte pragnienia?

Cytat:
mogę sobie arbitralnie przyjąć wiarę pod tytułem ściągam gacie aby się nie osrać.

Równie dobrze możesz też przyjąć wiarę nieściągania gaci, aby się nie osrać. Obie są dla ciebie równoważne - więc, jeżeli nie jesteś hipokrytą, nie powinieneś preferować tylko jednej z nich.
Przecież za kolejnym razem ściągnięcie majtasów może nic nie dać, a pozostawienie ich być może spowoduje pozostanie nieosranym. Zatem musisz non-stop losowo wybierać, bo nic nie wiesz. Efektu każdy może się domyśleć.

Cytat:
Ale ty nadal nie jesteś w stanie wskazać żadnego ostatecznego kryterium wyboru dlaczego ściągasz gacie żeby się nie osrać

Tak jak przewidziałem, swojego światopoglądu nadal nawet NIE ZACZĄŁEŚ BRONIĆ.
Zamiast tego mamy festiwal wściekłego ujadania i odwracania kota ogonem, czyli pytania o to, jak ja sobie radzę z nieosrywaniem gaci.
Wiem, że bardzo chciałbyś to wiedzieć. W sumie trudno się dziwić.
Pewnie z tej wściekłości już kilka eksperymentów przeprowadziłeś. Mało prawdopodobne, by wszystkie się udały. Nie wrzucaj fotek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:23, 11 Cze 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:

Tak jak przewidziałem, swojego światopoglądu nadal nawet NIE ZACZĄŁEŚ BRONIĆ.
Zamiast tego mamy festiwal wściekłego ujadania i odwracania kota ogonem, czyli pytania o to, jak ja sobie radzę z nieosrywaniem gaci.
Wiem, że bardzo chciałbyś to wiedzieć. W sumie trudno się dziwić.
Pewnie z tej wściekłości już kilka eksperymentów przeprowadziłeś. Mało prawdopodobne, by wszystkie się udały. Nie wrzucaj fotek.


No widzisz, dalej tylko odwracasz kota ogonkiem. A pytanie było proste: jak pozakulturowo uzasadnisz wyższość swej wiary w nieobsrywanie swych gaci. No i w swej impotencji intelektualnej oczywiście nie odpowiedziałeś na to proste pytanie bo nie masz tu żadnej sensownej odpowiedzi w swym skopsanym światopoglądzie nie umocowanym kompletnie w niczym. Nawet nie umiałbyś zdefiniować bez wiary pojęcia sensu więc czego w sumie miałem oczekiwać. Tak więc zaczynasz robić to co zawsze gdy ktoś ci dowali w dyskusji i żądasz od tego kogoś uzasadniania własnych zrąbanych przykładzików. Standard. O tym, że swoją kaleką niby-odpowiedzią potwierdziłeś przy okazji swoją hipokryzję nie wspomnę. A ja wyjaśniłem bardzo wyraźnie tutaj w oparciu o jaką wiarę wybieram akurat wiarę w nieobsrywanie ale jak widać jedyne co jesteś w stanie z tym zrobić to udawać, że odpowiedzi nie było, co wcześniej czy później robisz zawsze bo jesteś tylko prymitywnym tępym trollem i niczym więcej. Przerabiają to tutaj z tobą wszyscy regularnie. Tak więc pokarmiłem trochę trolla i wyszła z niego jak zwykle tylko pustka wsparta co najwyżej tandetną sofistyką


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 12:40, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Wto 11:01, 12 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
A pytanie było proste: jak pozakulturowo uzasadnisz wyższość swej wiary w nieobsrywanie swych gaci.

Już ci pisałem - bo tak mi się podoba.

Ty natomiast się zdemaskowałeś, że marzysz o publicznym sraniu i uwiecznianiu tego na nośnikach informacji. Bo wg ciebie, jeżeli ktoś robi to, co mu się podoba, to dla ciebie oczywiste jest, że będzie chciał srać publicznie i to dokumentować zdjęciami.
Oto twoja wypowiedź, z której to wynika, gdybyś zapomniał:
"A skoro robisz co ci się podoba to wysraj się publicznie i wstaw tu fotkę z tego aktu"
Czyli wystarczy dać ci wolną rękę, czy też - w twoim przypadku - dupę i możesz otworzyć upragnionego bloga.

Cytat:
w oparciu o jaką wiarę wybieram akurat wiarę w nieobsrywanie ale jak widać jedyne co jesteś w stanie z tym zrobić w swym zjebanym łbie to udawać, że odpowiedzi nie było

A gdzie ja cię pytałem, w oparciu o jaką wiarę ściągasz gacie, żeby się nie obesrać?

Wskazuję konsekwencje twojego równoprawnego traktowania wszystkich wiar:

Równie dobrze możesz też przyjąć wiarę nieściągania gaci, aby się nie osrać. Obie są dla ciebie równoważne - więc, jeżeli nie jesteś hipokrytą, nie powinieneś preferować tylko jednej z nich.
Przecież za kolejnym razem ściągnięcie majtasów może nic nie dać, a pozostawienie ich być może spowoduje pozostanie nieosranym. Zatem musisz non-stop losowo wybierać, bo nic nie wiesz.


Tego do tej pory nie obroniłeś. Właściwie nawet nie próbowałeś.

To co, MIENTKI, znowu się zaplujesz i pokażesz, jak bardzo się zdenerwowałeś?
Tak tylko pytam retorycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:10, 12 Cze 2018    Temat postu:

troll napisał:


Tego do tej pory nie obroniłeś. Właściwie nawet nie próbowałeś


Bo to ty masz do obronienia swą wziętą jedynie na wiarę tezę z którą wyskoczyłeś, że wiary nie są równe. I tego nie zrobiłeś więc jedyne co do tej pory robisz to odwracasz kotka ogonkiem. Ale od dawna mnie to nie dziwi. Dlatego zostało ci jedynie trollowanie i zabawy w kotka i myszkę

troll napisał:
Zatem musisz non-stop losowo wybierać, bo nic nie wiesz


Bzdury bo wystarczy, że raz a porządnie wybiorę kulturowo nieobsrywanie się i po sprawie. Mogę też wybrać nieobsrywanie się po prostu dlatego, że nie lubię się obsrywać i nie ma to nic wspólnego z żadną "wiarą", jak sobie na siłę wymyśliłeś. Sam zresztą robisz to samo i jest to czysty pragmatyzm. Nie ma to nic wspólnego z wiarą w poprawność epistemiczną jakiejkolwiek koncepcji czego nie możesz za nic w świecie pojąć. Tłumaczyłem to już zresztą tutaj i tutaj więc jedyne co jesteś w stanie to ignorować odpowiedzi i przeklejać te same idiotyzmy od nowa, co już przewidziałem na początku tej dyskusji


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 12:47, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:39, 12 Cze 2018    Temat postu:

Ircia napisał:
- jedna definicja, ale też można jak komuś to potrzebne robić podziały np na wojujących i niewojujących ateistów, słabych i silnych, religijnych, areligijnych i antyreligijnych .

ateista to zasadniczo człowiek który nie wierzy w boga osobowego.
Teizm wiara w istnienie Boga, bogów lub bogiń, którzy są osobami ingerującymi w losy świata lub jest on ich dziełem; czuwającymi nad biegiem wydarzeń lub podtrzymującymi świat w istnieniu oraz pogląd filozoficzno-religijny głoszący, że tacy bogowie istnieją;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Wto 12:29, 12 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
troll napisał:


Tego do tej pory nie obroniłeś. Właściwie nawet nie próbowałeś


Bo to ty masz do obronienia wredny siurku swą wziętą jedynie na wiarę tezę z którą wyskoczyłeś, że wiary nie są równe.

Takiej tezy w ogóle nie przedstawiałem - więc co niby mam bronić?
Po prostu przeczytałem twoją tezę o równości wiar i wywnioskowałem, jak działa ona w twoim życiu.
Tego wniosku nawet nie zacząłeś kwestionować.

Cytat:
trollującą spierdoliną mentalną ze spierdolonym światopoglądem. (...) wysrałeś kolejny pełny twoich wyznań wiary pościk o obsraniach, w którym się tylko po raz kolejny żałośnie obsrałeś

Gdzie niby te wyznania wiary? Możesz zacytować?

Trochę rozumiem twoją frustrację w związku z ujawnieniem przeze mnie twoich tajemnic.
Ale jaki poziom rozdygotania trzeba osiągnąć, żeby w ciągu 5 minut aż 3 razy posta edytować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:44, 12 Cze 2018    Temat postu:

Idiotizol napisał:
Takiej tezy w ogóle nie przedstawiałem - więc co niby mam bronić?


No i co troll zrobił? Wyparł się już tego przy czym upierał się w pierwszych postach w tym podwątku i rozpoczyna się lawirowanie oraz kręcenie. Tak się kończy karmienie trolla, którego zresztą też i O.K. już dawno zdemaskował tutaj

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-teizmu,5/wiara-religijna-vs-zalozenia-robocze-hipotez,9235-125.html#307993


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 9:17, 11 Lip 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Wto 16:28, 12 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
Idiotizol napisał:
Takiej tezy w ogóle nie przedstawiałem - więc co niby mam bronić?


No i co troll zrobił? Wyparł się już tego przy czym upierał się w pierwszych postach w tym podwątku i rozpoczyna się lawirowanie oraz kręcenie. Tak się kończy karmienie trolla

No i gdzie ta teza? Zacytuj ją.
Podobnie miałes zacytować, gdzie niby poczyniłem jakieś wyznania wiary.

W temacie - jak widzę - zgadzamy się.
Czyli nadal nie masz bladego pojęcia, czy ściągać gacie przed defekacją, żeby się nie obsrać.

P.S.
Czy dzięki zmianie mojego nicka przy cytacie czujesz, że masz więcej racji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:51, 13 Cze 2018    Temat postu:

Idiotizol napisał:
Czyli nadal nie masz bladego pojęcia, czy ściągać gacie przed defekacją, żeby się nie obsrać


To jest dokładnie twój własny problem bo w swym skopsanym od podszewki światopoglądzie nie jesteś w stanie wykazać czegoś nawet tak elementarnego, że obsranie się jest czymś "gorszym". Tak więc miło popatrzeć jak w swej agonii odtwarzasz już tylko bezmyślnie wciąż to samo pytanko na którym sam się już permanentnie wyłożyłeś. Przy okazji wyszła twoja hipokryzja bo nie obsrywasz się choćby od czasu do czasu publicznie więc myślisz konformistycznie a nie niezależnie. Chciałeś "zabłysnąć" a się jedynie obsrałeś


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 9:36, 13 Lip 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Śro 11:33, 13 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
nie jesteś w stanie wykazać czegoś nawet tak elementarnego, że obsranie się jest cz ymś "gorszym".

Nie muszę tego wykazywać a mimo to mogę się nie obsrywać.
Ty takiego komfortu nie masz.

Cytat:
odtwarzasz już tylko bezmyślnie wciąż to samo obsrane pytanko na którym sam się już permanentnie wypierdoliłeś.

Bo do tej pory nie zacząłeś tego "pytania" (które tak naprawdę jest stwierdzeniem) kwestionować?
Nie masz bladego pojęcia, czy ściągać gacie przed defekacją, żeby się nie obsrać.
Odtwarzam to, bo nie chciałbym, byśmy zapominali, jaki jest główny temat.

Cytat:
Przy okazji wyszła twoja hipokryzja bo nie obsrywasz się choćby od czasu do czasu publicznie więc myślisz konformistycznie a nie niezależnie. Chciałeś "zabłysnąć" a się jedynie obsrałeś

Już ci na to odpowiadałem i się do tego nie odniosłeś, a jedynie bezmyślnie to powtarzasz.
Powtórzę odpowiedź specjalnie dla ciebie, jako wymagającego specjalnej troski.
To, że myślę niezależnie nie oznacza, że mam ochotę się publicznie obsrywać.
Jeżeli uważasz, że każdy myślący niezależnie powinien mieć na takie pokazy chrapkę, to demaskujesz swoje ukryte pragnienia.

Widzę postęp, MIENTKI - post zmieniałeś tylko 2 razy.
Dziękuję też, że używasz pierwszej wielkiej litery w "Idiotizolu". Taki zapis zawsze jest wyrazem respektu i szacunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:47, 13 Cze 2018    Temat postu:

Idiotizol napisał:
Nie muszę tego wykazywać


Nic "nie musisz" wykazywać i dlatego poza twoimi pustymi deklaracjami wiary nic więcej nie ma

Idiotizol napisał:

Bo do tej pory nie zacząłeś tego "pytania" (które tak naprawdę jest stwierdzeniem) kwestionować?


Kłamiesz jak zwykle trollu bo już na to odpowiadałem - wybór nieobsrywania się jest kwestią czysto konformistyczną lub instrumentalną więc twój przykładzik jest skopsany już na samym starcie bo podejście instrumentalistyczne z definicji nie implikuje zagadnień epistemiki i nie zajmuje się wartościowaniem przekonań (wiar) dla poszczególnych czynności. Już ci to impotencie umysłowy tłumaczyłem i to w trzech oddzielnych postach (tutaj, tutaj i tutaj) ale jesteś umysłowo niedorozwinięty więc jedyne co jesteś w stanie zrobić to bezmyślne przeklejanie wciąż tego samego zdania bo żadnej odpowiedzi i tak już nie ogarniesz

Idiotizol napisał:
Już ci na to odpowiadałem i się do tego nie odniosłeś, a jedynie bezmyślnie to powtarzasz. To, że myślę niezależnie nie oznacza, że mam ochotę się publicznie obsrywać


Typowa gównoprawda w twoim stylu podtrzymująca tak naprawdę mój zarzut bo gdybyś naprawdę myślał niezależnie to niezależnie od swojej ochoty nie miałbyś problemu z publicznym obsraniem się i udowodnieniem tego tutaj. A tak to nadal jesteś tylko hipokrytą, który nie ma jaj zademonstrować czynami swej udawanej "niezależności" więc mój zarzut o twoją hipokryzję pozostaje w mocy. No ale przynajmniej ustaliliśmy, że się po raz kolejny wyłożyłeś bo przyznałeś, że twój zarzut "z obsrania" jest ewidencjonalnie skopsany sam w sobie już na starcie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 12:51, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Śro 14:32, 13 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
Nic "nie musisz" wykazywać i dlatego poza twoimi pustymi deklaracjami wiary i pustym pierdoleniem nic więcej nie ma

A od kiedy to trzeba wykazywać, że SUBIEKTYWNIE wg mnie jest lepsze to, co mi się wydaje lepsze?
Gdzie tu masz deklarację wiary? Ja wiem, co wolę. Wykazywać tego nie muszę.
Tobie ktoś musi powiedzieć, co jest dla ciebie lepsze? I musisz mu przyznać rację, jeżeli mu tego nie wykażesz?

Cytat:
Idiotizol napisał:

Bo do tej pory nie zacząłeś tego "pytania" (które tak naprawdę jest stwierdzeniem) kwestionować?

Kłamiesz jak zwykle trollu bo już na to odpowiadałem - wybór nieobsrywania się jest kwestią czysto konformistyczną lub instrumentalną

Ale ja nie o wyborze nieobsrywania się piszę.
Może poproś kogoś o pomoc, skoro nie rozumiesz tego prostego zdania:
Nie masz bladego pojęcia, czy ściągać gacie przed defekacją, żeby się nie obsrać.

Cytat:
niezależnie od swojej ochoty nie miałbyś problemu z publicznym obsraniem się
(...)
nadal jesteś tylko obsranym hipokrytą, który nie ma jaj zademonstrować czynami swej udawanej "niezależności"

Czyli wg ciebie, MIENTKI, niezależność polega na wykonywaniu poleceń innych, nawet gdy nie masz ochoty tego wykonywać?

Cytat:
No ale przynajmniej ustaliliśmy, że się po raz kolejny obsrałeś bo przyznałeś, że twój zarzut "z obsrania" jest ewidencjonalnie spierdolony sam w sobie już na starcie, jak zresztą cała reszta twojego pustego pierdolenia

Widzę, że jesteś już w takiej panice, że uciekasz w wirtualną rzeczywistość i prezentujesz jako prawdziwe swoje fantazje, że niby coś przyznałem.

P.S. Zmieniłeś post 4 razy - znowu dostajesz drżączki ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:21, 13 Cze 2018    Temat postu:

Idiotizol napisał:

Ale ja nie o wyborze nieobsrywania się piszę


Znowu tylko wykręcanie się i lawirowanie oraz zabawy w kotka i myszkę. Standard u trolla. Reszta to już tylko jakieś puste majaczenie bez żadnej namacalnej treści. A miałeś szansę w nawiązaniu do swojego własnego przykładu sfajdać się bez gaci publicznie i wykazać przynajmniej tyle, że nie jesteś hipokrytą gdy mówisz o byciu "niezależnym". Mogłeś też znaleźć sobie dowolny inny nonkonformistyczny przykład żeby nie było, że ja coś narzucam. Wykręciłeś się jednak po raz kolejny sianem więc nadal jesteś tylko zafajdanym ateistycznym hipokrytą


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 9:40, 13 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Śro 17:07, 13 Cze 2018    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:

Ale ja nie o wyborze nieobsrywania się piszę


Znowu tylko wykręcanie się i lawirowanie oraz zabawy w kotka i myszkę. Standard u trolla.

Czyli wg ciebie zdania:
Nie masz bladego pojęcia, czy ściągać gacie przed defekacją, żeby się nie obsrać.
(...)
Równie dobrze możesz też przyjąć wiarę nieściągania gaci, aby się nie osrać.

mówią o
(1) wyborze czy się osrać, czy nie osrać
a nie o tym
(2) co zrobić, by się nie osrać
?

Cytat:
A miałeś szansę w nawiązaniu do swojego własnego przykładu sfajdać się bez gaci publicznie i wykazać przynajmniej tyle, że nie jesteś hipokrytą gdy mówisz o byciu "niezależnym".

Zatem wg ciebie bycie niezależnym to wykonywanie czyichś poleceń, nawet gdy to wykonywanie wykonującemu się nie podoba.

Cytat:
Mogłeś też znaleźć sobie dowolny inny nonkonformistyczny przykład żeby nie było, że ja coś narzucam.

Nie znalazłem, bo mi się nie chciało. I co w związku z tym?

P.S. Przed wysłaniem sprawdziłem, że przeedytowałeś posta - zadałeś sobie trud (po półgodzinie), żeby przeedytować "Irbisola" na "Idiotizola".
A już myślałem, że cię drżączka opuściła. Wyrzucam teraz sam sobie, iż dopuściłem do siebie taką myśl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:25, 13 Cze 2018    Temat postu:

Hejka Irbisol,

Bylbys uprzejmy zglosic "jaskiniowatosc" uzytkownika fedora do dzialu Regulamin tutaj -> http://www.sfinia.fora.pl/zgloszenia-naruszen-regulaminu,25/skarga-dyskurs-in-lieu-of-irbisol-fedor,11101.html#385463 ?

Wowczas Administracja I Moderatorzy zreformuja go. Juz czas I wartosc dodana dla progresywnej czesci spolecznosci Forum SFiNiA z radoscia czeka na Twoj wklad. Z lobuzerskim pozdrowieniem I howgh :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 12:24, 14 Cze 2018    Temat postu:

Sam nalegałem, żeby go nie ruszać bo chciałem sprawdzić, czy jednak coś w temacie napisze. Nawet z bluzgami, ale w temacie. A tu NULL. Aż takiej porażki się nie spodziwałem. Teraz dopiero odkrywa, że pisałem o sposobie osiągnięcia celu a nie o tym, czy warto cel osiągać.
A zresztą - może i do tej pory nie wie, o co chodzi.

Chyba pora przerwać eksperyment - tym bardziej iż mam wrażenie, że obiekt badań uciekł z laboratorium.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:15, 16 Cze 2018    Temat postu:

Gdzie bylo to laboratorium??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:11, 17 Cze 2018    Temat postu:

"fedor" napisał

"Populistyczny pseudoargumencik jak zwykle z dupy, jak wszystkie twoje pożal się Boże "argumenciki" bo wystarczyłoby, że kultura w jakiej żyjesz nie widziałaby w tym nic zdrożnego i sam byś codziennie z zadowoleniem obsrywał własne majty. Ale czemu miałbyś w ogóle ogarnąć coś takiego jak określony "kontekst społeczny". Tak więc jako ateista masz już na dzień dobry tak permanentnie spierdolony światopogląd, że nie posiadasz dostępu do żadnej racji ostatecznej za niczym, nawet za tym obsraniem na jakie sam się powołałeś. I dlatego wiecznie pierdolisz same bezsensy"



Przyroda jak wiemy nie wykształciła MAJTEK. I tu się jawi pytanie dlaczego?
Ja odpowiem, że majty nie są potrzebne ani do noszenia ani do srania, czyli zbędne są.
Jeśli ktoś uważa że najpierw powinien mieć na uwadze MAJTY a nie GÓWNO, że majty sa rzeczą pierwszoplanową, a gówno tylko tłem, to oczywiście jest na odwrót.

Majty są tłem, a gówno jest postacią pierwszoplanową.
Dla dobra gówna majty można poświęcić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Gwiezdne Wojny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin