|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:25, 12 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dziękuję pani "Semele" za odpowiedź ale to jednak było pytanie retoryczne.
I mam pytanie: Czy moderator nie złamał jednego z punktów regulaminu tego forum?
Nie mój to "ból głowy" do rozpatrzenia.
Ostatnio zmieniony przez Parsifal dnia Nie 16:11, 12 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:10, 12 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Następnym punktem, obok wiary we własną nieomylność, będącym przyczyną konfliktu, jest niepohamowana "potrzeba bycia wszędzie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:51, 12 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Oraz pouczania :-) :-) :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:05, 12 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Parsifal napisał: | Następnym punktem, obok wiary we własną nieomylność, będącym przyczyną konfliktu, jest niepohamowana "potrzeba bycia wszędzie". | Zdefiniuj prosze roboczo "wszedzie" i "nieomylnosc"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:02, 12 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Droga Semele, to zaczyna być niebezpieczne.
Niedługo będziemy się posługiwać z pominięciem słów.
Interesujące ale zaznaczam, niebezpieczne w tym środowisku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:38, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
"Konflikt" ciąg dalszy.
Obrona "prawdy"
U podstawy wielu konfliktów leży "prawda".
Są tacy, którzy twierdzą, że prawda to nic innego jak opinia poparta faktami. Nic bardziej złudnego. Owszem, prawda może mieć swoje uzasadnienie w faktach ale nie zawsze. Bardzo często sama interpretacja faktów jest kłamstwem. Wniosek z tego wypływa tylko jeden.
Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. A prawda obiektywna jest często nieosiągalną utopią.
Największym jednak błędem przy ocenie czy coś jest prawdą, jest kierowanie się emocjami. Tym bardziej, opieranie swych ocen na intuicji.
Tak więc co jest prawdą a co nie?
Prawdą jest wszystko to w danej chwili, w co wierzymy niezachwianie że jest prawdą. W tej samej chwili ta prawda, jest kłamstwem, tylko dlatego, że różne jest pojmowanie rzeczywistości przez jednostki.
Trawa jest zielona. Ale czy tę zieleń wszyscy postrzegamy identycznie? Jesteście tego pewni? Bo ja nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IruŚ
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Cze 2017
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mokolodi - Okavango Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:41, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Parsifal napisał: | Następnym punktem, obok wiary we własną nieomylność, będącym przyczyną konfliktu, jest niepohamowana "potrzeba bycia wszędzie". | Zdefiniuj prosze roboczo "wszedzie" i "nieomylnosc" | No i tym sposobem zostałeś zagoniony w kozi róg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:03, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Ależ wręcz przeciwnie, swoim milczeniem daję do zrozumienia, że musi sobie sama odpowiadać na pytania. Mnie jej pytania zwyczajnie nie interesują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IruŚ
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Cze 2017
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mokolodi - Okavango Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:20, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Parsifal napisał: | Mnie jej pytania zwyczajnie nie interesują. | Wisi ci, cyt.: Cytat: | Zadawanie kwestii i kwestionowanie odpowiedzi |
... Mnie jakoś tak kurna też wisi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:13, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
I w zasadzie jest to najskuteczniejsza metoda by nie dopuścić do otwartego konfliktu. A dyskusja bez przeszkód może się toczyć dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:47, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Fundamentem ludzkiego życia jest wiara.
Wierzymy lub nie wierzymy, towarzyszy nam od chwili narodzin aż po śmierć.
I nie chodzi tu wcale jedynie o wiarę w Boga, choć każdy przeczytawszy pierwsze zdanie, tak je właśnie zrozumiał.
Chodzi o wiarę jako mechanizm naszego funkcjonowania.
Zacznijmy od prostego przykładu choć nie koniecznie chodzi o to co jest przykładem.
Wierzymy w miłość. Wiemy że kochamy ale już jedynie wierzymy, że jesteśmy kochani. Nie jesteśmy wstanie sprawdzić czy nasze przekonanie o tym że jesteśmy kochani jest prawdą.
Wielu aspektów naszej wiary nie jesteśmy wstanie sprawdzić nigdy z różnych powodów.
Wiara, jest także podstawą konfliktów.
Wierzymy, że wiemy, że rozumiemy, że jesteśmy wstanie.
I gdy tylko ktoś podda pod wątpliwość naszą wiarę, walczymy o tę wiarę by ją zachować nietkniętą, niezmienioną. Wydaje nam się że w przypadku zmiany, tracimy siebie a właściwie wiarę w to, że nasza wiara jest doskonała a tym samym my jesteśmy doskonali. Taka myśl jest niedopuszczalna w przypadku ludzi o niestabilnej wierze w samych siebie.
To wywołuje konflikty. Wymuszanie na innych naszej wiary i niepozostawienie im wolności do posiadania własnej. W chwili gdy osobnik zawłaszcza sobie prawo do narzucania innym swojej wiary, następuje ze strony przeciwnej gwałtowny sprzeciw.
Błąd jednak polega na tym, że w trakcie obrony swojej wiary, staramy się obalić wiarę atakującego przeciwnika, zamiast stać na straży prawa do własnej.
"Wierzę, że wierzysz w to co wierzysz ale ja w to co ty wierzysz, nie wierzę, Pozostawiam sobie jednak przestrzeń by uwierzyć choć w wybrane elementy twojej wiary"
Brzmi śmiesznie ale czy nie powinno to być główną zasadą w życiu przy zderzaniu się różnych opinii?
Przecież nasze opinie oparte są tylko i wyłącznie na wierze a to już jest dowód, że możemy nie mieć racji w tym w co wierzymy.
Wierzymy w to co napisali inni, wierzymy im bo to nam odpowiada, bo daje nam poczucie bycia ponad innych, którzy nie napisali, nie powiedzieli, nie przeczytali. Ale ci którzy napisali, powiedzieli, także opierali się jedynie na wierze, że zrozumieli, dotarli do sedna. Czyż nie jest to uzurpowanie sobie prawa do narzucania wiary innym? Zwolennicy poddadzą się presji i przyjmą tę uzurpatorską wiarę za swoją, ulegając presji wiary w nieomylność cudzej wiary.
Najgorsza jest jednak wiara w swą nieomylność.
Ten rodzaj wiary prowadzi do zamknięcia osobnika w nawiasach stagnacji. A stagnacja, to morderstwo bytu.
Ostatnio zmieniony przez Parsifal dnia Nie 13:29, 19 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:16, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Myślę, ze na forum nie istnieje problem obalenia wiary.
Problem JEST: boję się , że inny zagraża mojej wierze. Tu przestrzeń do zbadania.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 23:59, 19 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:03, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Każda dyskusja oparta jest na obalaniu cudzej wiary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IroB
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1001
Przeczytał: 8 tematów
Skąd: z pogranicza....obecnie Kaszeby :) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:31, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Parsifal napisał: | Fundamentem ludzkiego życia jest wiara.
Wierzymy lub nie wierzymy, towarzyszy nam od chwili narodzin aż po śmierć.
I nie chodzi tu wcale jedynie o wiarę w Boga, choć każdy przeczytawszy pierwsze zdanie, tak je właśnie zrozumiał.
Chodzi o wiarę jako mechanizm naszego funkcjonowania.
Zacznijmy od prostego przykładu choć nie koniecznie chodzi o to co jest przykładem.
Wierzymy w miłość. Wiemy że kochamy ale już jedynie wierzymy, że jesteśmy kochani. Nie jesteśmy wstanie sprawdzić czy nasze przekonanie o tym że jesteśmy kochani jest prawdą.
Wielu aspektów naszej wiary nie jesteśmy wstanie sprawdzić nigdy z różnych powodów.
Wiara, jest także podstawą konfliktów.
Wierzymy, że wiemy, że rozumiemy, że jesteśmy wstanie.
I gdy tylko ktoś podda pod wątpliwość naszą wiarę, walczymy o tę wiarę by ją zachować nietkniętą, niezmienioną. Wydaje nam się że w przypadku zmiany, tracimy siebie a właściwie wiarę w to, że nasza wiara jest doskonała a tym samym my jesteśmy doskonali. Taka myśl jest niedopuszczalna w przypadku ludzi o niestabilnej wierze w samych siebie.
To wywołuje konflikty. Wymuszanie na innych naszej wiary i niepozostawienie im wolności do posiadania własnej. W chwili gdy osobnik zawłaszcza sobie prawo do narzucania innym swojej wiary, następuje ze strony przeciwnej gwałtowny sprzeciw.
Błąd jednak polega na tym, że w trakcie obrony swojej wiary, staramy się obalić wiarę atakującego przeciwnika, zamiast stać na straży prawa do własnej.
"Wierzę, że wierzysz w to co wierzysz ale ja w to co ty wierzysz, nie wierzę, Pozostawiam sobie jednak przestrzeń by uwierzyć choć w wybrane elementy twojej wiary"
Brzmi śmiesznie ale czy nie powinno to być główną zasadą w życiu przy zderzaniu się różnych opinii?
Przecież nasze opinie oparte są tylko i wyłącznie na wierze a to już jest dowód, że możemy nie mieć racji w tym w co wierzymy.
Wierzymy w to co napisali inni, wierzymy im bo to nam odpowiada, bo daje nam poczucie bycia ponad innych, którzy nie napisali, nie powiedzieli, nie przeczytali. Ale ci którzy napisali, powiedzieli, także opierali się jedynie na wierze, że zrozumieli, dotarli do sedna. Czyż nie jest to uzurpowanie sobie prawa do narzucania wiary innym? Zwolennicy poddadzą się presji i przyjmą tę uzurpatorską wiarę za swoją, ulegając presji wiary w nieomylność cudzej wiary.
Najgorsza jest jednak wiara w swą nieomylność.
Ten rodzaj wiary prowadzi do zamknięcia osobnika w nawiasach stagnacji. A stagnacja, to morderstwo bytu. |
nie zgadzam sie z teza ze tylko wierze ze jestem kochany, ja to WIEM, milosc kobiety jest rozpoznawalna........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:51, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Parsifal napisał: | Każda dyskusja oparta jest na obalaniu cudzej wiary. | Ten cel lub "imbecel" dla osoby inteligentnej jest klasyfikowany jako "Syzyfowe Prace" [szeroki kontekst].
Jak wiadomo dzięki adaptacji neuronauki w psychologii, dojrzałość i suwerenność emocjonalna prowadzą do samokierowania emocji i uczuć z okresu infantylnego w nieświadomym i automatycznym ciele do unoszenia woli/najwyższego instynktu i postaw z wartością dodaną dla społeczności w celu jej utrzymania.
Paradygmaty stawiania na swoim [ego monstrualne] umierają ale u niektórych wolniej aby umarli szybciej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IroB
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1001
Przeczytał: 8 tematów
Skąd: z pogranicza....obecnie Kaszeby :) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:13, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
i co? dyskursik cos bazgrnol .....na wujowo na czerwono
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:52, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
"Miłość kobiety jest rozpoznawalna" jest pan tego pewien? Jak długo trawa to rozpoznanie(to "wiem")? Do rozwodu? Musi pan być w przedziale 50% mężczyzn, którzy są jeszcze przed rozwodem. Wierzy pan w miłość kobiety, czyli mam rację. Nasz byt, opiera się na fundamencie wiary.
I proszę sobie nie zaprzątać uwagi tym na czerwono. Jeśli jest na czerwono, oznacza to, że nie jest warte czytania.
Ostatnio zmieniony przez Parsifal dnia Nie 21:01, 19 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:44, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Parsifal napisał: | "Miłość kobiety jest rozpoznawalna" jest pan tego pewien? Jak długo trawa to rozpoznanie(to "wiem")? Do rozwodu? Musi pan być w przedziale 50% mężczyzn, którzy są jeszcze przed rozwodem. Wierzy pan w miłość kobiety, czyli mam rację. Nasz byt, opiera się na fundamencie wiary.
I proszę sobie nie zaprzątać uwagi tym na czerwono. Jeśli jest na czerwono, oznacza to, że nie jest warte czytania. |
Ja wierzę tylko w to, że jutro się obudzę i będzie nowy dzień.
Nie przyjmuję do siebie niepewności jutra.
Być może kiedyś umrę ale nie jutro, ani nie dzisiaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:06, 20 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Mam takie robocze domniemanie, że gdy wiara JEST słaba to człOwiek bardziej agresywnie jej broni. Może to jednak kwestia temperamentu lub nabytej kultury.
Trudno sądzić, ze wiara apologetow tego forum, zwłaszcza jednego JEST słaba.
Może to po prostu taka maniera....
Kreowanie się na "młota" na ateistów...
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 0:11, 20 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:10, 20 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Mam takie robocze domniemanie | Oj źle, że do ciebie mniemanie przychodzi, a powinno wychodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:14, 20 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | Semele napisał: | Mam takie robocze domniemanie | Oj źle, że do ciebie mniemanie przychodzi, a powinno wychodzić. |
Ten tekst spodoba się obu stronom :-) :-) :-)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parsifal
Dołączył: 10 Paź 2018
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:41, 25 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Semele ale ten wątek nie ogranicza się jedynie do wiary w Boga. Nie wiem dlaczego ciągle starasz się go ograniczyć tylko do tej jednej wiary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:33, 25 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Parsifal napisał: | Semele ale ten wątek nie ogranicza się jedynie do wiary w Boga. Nie wiem dlaczego ciągle starasz się go ograniczyć tylko do tej jednej wiary. |
Nie staram się. Moim zdaniem wiara wiąże się zawsze z religią nawet na najnizszej hierofani, czarny kot.
[link widoczny dla zalogowanych]
W innych sytuacjach są słowa: pewność, mniemanie, doświadczenie, przekaz i na pewno kilka innych.
Może złudzenie.
Myślę o tym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hello
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:00, 25 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Chwilowo nieaktywny napisał: | Myślę o tym... | Taka nieaktywność urojona, jak ciąża...
__________________
"Ani kroku w tył!" - Stalin
Ostatnio zmieniony przez Hello dnia Sob 21:02, 25 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|