|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33511
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:10, 16 Sty 2022 Temat postu: Wbrew teorii ewolucji, mutacje DNA nie są przypadkowe |
|
|
Wbrew teorii ewolucji, mutacje DNA nie są całkowicie przypadkowe
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentujący, opierając się na wynikach badań uczonych z instytutu Maxa Plancka napisał: | Gdy następnie zskewencjonowano genom setek rzodkiewników, znaleziono w nich ponad milion mutacji. I – wbrew temu czego się spodziewano – okazało się, że mutacje istnieje nielosowy wzorzec mutacji. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:19, 07 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Informacja nie powstaje w wyniku przypadku czy zbiegu okoliczności. Litery tworzą wyrazy, wyrazy zdania, zdania przekazują informację. W kodzie DNA są zapisane tomy informacji. Kto zamieścił informację w komórce ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
medivo
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 105
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: Wto 16:20, 07 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
W pewnym sensie nie wszystkie mutacje muszą być przypadkowe, właściwie mutacja to oddziaływanie jakiejś substancji bądź promieniowania jednak są mechanizmy naprawy takich uszkodzeń. Powiedzmy mutacja jest niewłaściwie naprawiona, czyli przypadek to tylko część mutacji bo rekonstrukcja genu była tworzona na zasadzie doklejenia czegoś co będzie pasować. Możliwe że w przypadku tworzenia nowego organizmu łączenie dwóch materiałów genetycznych też nie jest do końca losowe i są jakieś mechanizmy wybierania i dopasowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:47, 08 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Jakim cudem powstały tomy informacji w kodzie komórki ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Czw 10:30, 23 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Informacja nie powstaje w wyniku przypadku czy zbiegu okoliczności. |
Zależy jak zdefiniujesz informację.
Litek napisał: |
Litery tworzą wyrazy, wyrazy zdania, zdania przekazują informację. |
Zgadza się. Ale to, że DNA da się opisać literami czy cyframi to nie znaczy, ze to jest informacja w takim samym sensie jak zdania napisane przez kogoś do kogoś.
Litek napisał: |
W kodzie DNA są zapisane tomy informacji. Kto zamieścił informację w komórce ? |
Kto poinformował drzewo, że ma się złamać pod wpływem silnego wiatru? Kto poinformował wodę, ze ma zacząć zamarzać, gdy temperatura spadnie do zera stopni? Kto zawarł w niej tę informację?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23143
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:18, 23 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Jakim cudem powstały tomy informacji w kodzie komórki ? |
Dobre pytanie zadajesz.
Naukowcy nadal nie mają odpowiedzi .
A Wy ŚJ macie jak każda inna religia.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 12:21, 23 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:48, 23 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Litek napisał: | Informacja nie powstaje w wyniku przypadku czy zbiegu okoliczności. |
Zależy jak zdefiniujesz informację.
Litek napisał: |
Litery tworzą wyrazy, wyrazy zdania, zdania przekazują informację. |
Zgadza się. Ale to, że DNA da się opisać literami czy cyframi to nie znaczy, ze to jest informacja w takim samym sensie jak zdania napisane przez kogoś do kogoś.
Litek napisał: |
W kodzie DNA są zapisane tomy informacji. Kto zamieścił informację w komórce ? |
Kto poinformował drzewo, że ma się złamać pod wpływem silnego wiatru? Kto poinformował wodę, ze ma zacząć zamarzać, gdy temperatura spadnie do zera stopni? Kto zawarł w niej tę informację? |
Ja pitolę, cały anbuś wraz ze swoim prymitywizmem i ignorancją. Już nawet biolodzy mówią, że tylko teoria informacji jest w stanie wyjaśnić kodowanie w DNA. Tu ich wypowiedzi i ogólny zarys problematyki:
[link widoczny dla zalogowanych]
A ten porównuje to do złamanego drzewa i zamarzania wody. Ignorancja, nieuctwo i nic więcej
Informację, projekt i zamysł widać też zresztą w innych strukturach biochemicznych, takich jak silniki bakteryjne, które mają w sobie na tyle zaawansowaną technologię inżynieryjną, że podejmowane są już próby skopiowania tego w urządzeniach budowanych przez człowieka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Silnik bakteryjny ma rotor, stator a nawet łożyska! Darwiniści nie są w stanie w ogóle wyjaśnić powstania takich struktur metodą ślepego i nieukierunkowanego przypadku. Darwinizm nadaje się już tylko do śmietnika i niedługo tam wyląduje
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 10:38, 25 Lut 2023, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Czw 15:15, 23 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Informacja nie powstaje w wyniku przypadku czy zbiegu okoliczności. Litery tworzą wyrazy, wyrazy zdania, zdania przekazują informację. W kodzie DNA są zapisane tomy informacji. Kto zamieścił informację w komórce ? |
Może tak:
Ponieważ funkcją genu jest wytworzenie określonego białka, to biolodzy mówią, że gen zawiera instrukcję. Ale ta instrukcja (informacja biologiczna) powstała w sposób naturalny i nie celowy. Informacja oznacza po prostu jakąś właściwość fizyczną (w przypadku DNA wyewoluowaną) i dlatego podałem przykład z zamarzającą wodą przy temperature zero stopni. Informację rozumianą jako instrukcję względem rozumnego podmiotu (tekst, podałeś taki przykład) przenosisz na biologię, gdzie ma ona inne znaczenie i stąd twój intuicyjny, błędny wniosek, że DNA - skoro jest informacją - został zaprojektowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:30, 23 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | ta instrukcja (informacja biologiczna) powstała w sposób naturalny i nie celowy |
To tylko twoja darwinowska fantazja. Nie masz na to żadnego dowodu poza ślepą wiarą. Skoro jest informacja to twoja darwinowska wiara jest w sprzeczności z faktami bo ślepy i nieukierunkowany przypadek informacji nie wytwarza. Wytwarza tylko chaos
anbo napisał: | Informacja oznacza po prostu jakąś właściwość fizyczną (w przypadku DNA wyewoluowaną) |
Ewolucja w żaden sposób nie tłumaczy jak powstała informacja w DNA. "Wielkim problemem biologii”, powiedział Hoyle, „nie jest sam oczywisty fakt, że białko to łańcuch aminokwasów połączonych ze sobą w określony sposób, lecz raczej okoliczność, że ich kolejność nadaje temu łańcuchowi szczególne właściwości (...) Gdyby aminokwasy zostały połączone przypadkowo, rezultatem byłaby ogromna liczba kombinacji nieprzydatnych żywej komórce. Kiedy się rozważy, że typowy enzym jest łańcuchem złożonym z jakichś 200 ogniw i że dla każdego ogniwa istnieje 20 możliwości, to łatwo zauważyć, iż liczba bezużytecznych kombinacji jest kolosalna, większa od liczby atomów we wszystkich galaktykach dostrzegalnych przez największe teleskopy. Tak wygląda sytuacja w wypadku jednego enzymu, a przecież jest ich przeszło 2000 i służą na ogół bardzo różnym celom. Jakim więc sposobem wszystkie one zaistniały?”. Ewolucja w żaden sposób nie jest w stanie tego wyjaśnić nawet w ramach czystej spekulacji
anbo napisał: | i dlatego podałem przykład z zamarzającą wodą przy temperature zero stopni |
Ten przykład to fałszywa analogia, która jest kompletnie nieadekwatna i do luftu
anbo napisał: | Informację rozumianą jako instrukcję względem rozumnego podmiotu (tekst, podałeś taki przykład) przenosisz na biologię, gdzie ma ona inne znaczenie i stąd twój intuicyjny, błędny wniosek, że DNA - skoro jest informacją - został zaprojektowany. |
Bardzo słuszny wniosek bo to jedynie słuszne wyjaśnienie w tym momencie. Każde inne wyjaśnienie będzie absurdem i ty wybrałeś właśnie absurd byleby tylko nie wybrać sensu
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 15:32, 23 Lut 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:38, 16 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | Jakim cudem powstały tomy informacji w kodzie komórki ? |
Dobre pytanie zadajesz.
Naukowcy nadal nie mają odpowiedzi .
A Wy ŚJ macie jak każda inna religia. |
Informacja nie powstaje z przypadku. Przypadek nie sprawił że napisano miliony książek. Tylko inteligentna osoba pisze książki. Twierdzenie że tomy informacji w kodzie DNA powstały w wyniku ślepego przypadku jest niedorzeczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 4:43, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
O widzę, że tu jest taki temat, który wczoraj był poruszony na forum
"Podpis w komórce. DNA i świadectwa inteligentnego projektu to jedna z najważniejszych publikacji pióra teoretyków projektu, która zmieniła oblicze debaty o pochodzeniu informacji w DNA. Autor Podpisu Stephen C. Meyer, amerykański historyk i filozof nauki, porusza w książce temat świadectw inteligentnego projektu dostrzegalnych w informacji genetycznej występującej w komórce w postaci cząsteczek DNA. Uważa, że dotychczasowe próby wyjaśnień fenomenu DNA są niewystarczające. Podkreśla, że jedynym znanym nam źródłem pochodzenia informacji jest umysł, dlatego powstanie DNA nie mogło być wynikiem działania konieczności lub przypadku (albo obydwu tych czynników), ale wymaga inteligencji. Informacja zawarta w DNA charakteryzuje się wyspecyfikowaną złożonością, czyli zawiera określoną sekwencję nukleotydów, która stanowi świadectwo projektu.
Skoro naturalistyczne wyjaśnienia pochodzenia życia są niezadowalające, to, jak twierdzi Meyer, jedyną szansą rozwiązania zagadki DNA jest hipoteza projektu. Uczony argumentuje, że należy przyjąć możliwość, iż informacja genetyczna została zaprojektowana, ponieważ na podstawie obecnej wiedzy jest to najlepsze wyjaśnienie pochodzenia różnorodności biologicznej.
Pochodzenie życia pozostaje jedną z największych nierozwiązanych tajemnic współczesnej nauki.
Autorzy zastanawiają się: czy różnorodność życia na Ziemi może być wyjaśniona wyłącznie przez procesy czysto przyrodnicze? Czy złożone struktury biologiczne mogły powstać drogą przypadku i konieczności, bez udziału inteligencji? Czy Ziemia jest tylko jedną z wielu niczym niewyróżniających się planet?"
[link widoczny dla zalogowanych]
"Teoria inteligentnego projektu nie jest hamulcem dla nauki. W gruncie rzeczy może ona sprzyjać badaniom tam, gdzie tradycyjne ujęcia ewolucjonistyczne je utrudniają. Rozważmy termin „śmieciowy DNA”. Milcząco zawarty jest w nim pogląd, że ze względu na to, że genom danego organizmu tworzył się wskutek działania długo trwającego, niekierowanego procesu ewolucji – stanowi on jedynie łataninę i wyłącznie ograniczona część genomu jest istotna dla organizmu. Dlatego w świetle ujęcia ewolucjonistycznego spodziewamy się dużej ilości bezużytecznego DNA. Jeśli natomiast organizmy są zaprojektowane, to oczekujemy, że DNA jest w możliwie największym stopniu funkcjonalny. I rzeczywiście, najnowsze ustalenia wskazują na to, że określanie DNA „śmieciowym” jedynie ukrywa naszą niewiedzę o jego funkcjach. Na przykład w jednym z najnowszych numerów „Journal of Theoretical Biology” John Bodnar opisał, jak „niekodujący DNA w genomach eukariontów koduje język, w którym programowany jest wzrost i rozwój organizmów”1. Teoria inteligentnego projektu zachęca naukowców do poszukiwania funkcji tam, gdzie zniechęca do tego teoria ewolucji."
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Czw 4:54, 23 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23143
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 4:56, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | O widzę, że tu jest taki temat, który wczoraj był poruszony na forum
"Podpis w komórce. DNA i świadectwa inteligentnego projektu to jedna z najważniejszych publikacji pióra teoretyków projektu, która zmieniła oblicze debaty o pochodzeniu informacji w DNA. Autor Podpisu Stephen C. Meyer, amerykański historyk i filozof nauki, porusza w książce temat świadectw inteligentnego projektu dostrzegalnych w informacji genetycznej występującej w komórce w postaci cząsteczek DNA. Uważa, że dotychczasowe próby wyjaśnień fenomenu DNA są niewystarczające. Podkreśla, że jedynym znanym nam źródłem pochodzenia informacji jest umysł, dlatego powstanie DNA nie mogło być wynikiem działania konieczności lub przypadku (albo obydwu tych czynników), ale wymaga inteligencji. Informacja zawarta w DNA charakteryzuje się wyspecyfikowaną złożonością, czyli zawiera określoną sekwencję nukleotydów, która stanowi świadectwo projektu.
Skoro naturalistyczne wyjaśnienia pochodzenia życia są niezadowalające, to, jak twierdzi Meyer, jedyną szansą rozwiązania zagadki DNA jest hipoteza projektu. Uczony argumentuje, że należy przyjąć możliwość, iż informacja genetyczna została zaprojektowana, ponieważ na podstawie obecnej wiedzy jest to najlepsze wyjaśnienie pochodzenia różnorodności biologicznej.
Pochodzenie życia pozostaje jedną z największych nierozwiązanych tajemnic współczesnej nauki.
Autorzy zastanawiają się: czy różnorodność życia na Ziemi może być wyjaśniona wyłącznie przez procesy czysto przyrodnicze? Czy złożone struktury biologiczne mogły powstać drogą przypadku i konieczności, bez udziału inteligencji? Czy Ziemia jest tylko jedną z wielu niczym niewyróżniających się planet?"
[link widoczny dla zalogowanych] |
W tamtym temacie napisalam co to jest ID.
Poza tym ten temat jest poruszany w dziale Genesis. Zagościł na forum kiedyś Biosławek.
Teoria inteligentnego projektu jest bardzo kusząca bo być może bardziej przemawia do człowieka. Są jej zwolennicy wśród teistow ale także wśrod ateistów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 5:03, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: |
Poza tym ten temat jest poruszany w dziale Genesis. Zagościł na forum kiedyś Biosławek.
|
Kojarzę go, jak się nie mylę to jest Świadkiem Jehowy i prowadzi swoją grupę, chyba, że to nie ten, o którym myślę
Semele napisał: |
Teoria inteligentnego projektu jest bardzo kusząca bo być może bardziej przemawia do człowieka. Są jej zwolennicy wśród teistow ale także wśrod ateistów. |
Pomijając naukę, myślę, że każdy teista wyznaje jakąś formę "Inteligentnego Projektu", choćby nawet jako ewolucję wspieraną działaniem ponadnaturalnym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23143
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 5:05, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Semele napisał: |
Poza tym ten temat jest poruszany w dziale Genesis. Zagościł na forum kiedyś Biosławek.
|
Kojarzę go, jak się nie mylę to jest Świadkiem Jehowy i prowadzi swoją grupę, chyba, że to nie ten, o którym myślę
Semele napisał: |
Teoria inteligentnego projektu jest bardzo kusząca bo być może bardziej przemawia do człowieka. Są jej zwolennicy wśród teistow ale także wśrod ateistów. |
Pomijając naukę, myślę, że każdy teista wyznaje jakąś formę "Inteligentnego Projektu", choćby nawet jako ewolucję wspieraną działaniem ponadnaturalnym |
Pewnie tak.
Uzupełnię wpis Michała:
Badacze zauważyli, że sposób, w jaki DNA jest zawinięte wokół różnych rodzajów białek wydaje się dobrym wskaźnikiem tego, czy dany fragment będzie ulegał mutacjom. "To oznacza, że jesteśmy w stanie przewidzieć, które geny są bardziej narażone na mutacje, a które mniej. A to daje nam całkiem dobre pojęcie o tym, co się dzieje", stwierdza niemiecki uczony.
Odkrycie nabiera szczególnego znaczenia na gruncie teorii ewolucji. Oznacza ono bowiem, że rzodkiewnik ewoluował tak, by chronić swoje geny przed mutacjami. To niezwykle ekscytujące odkrycie, gdyż możemy zacząć zastanawiać się, w jaki sposób chronić ludzkie DNA przed mutacjami, cieszy się Weigel.
Jeśli będziemy wiedzieli, dlaczego jedne obszary DNA są bardziej podatne na mutacje niż inne, możemy spróbować rozwijać rośliny o pożądanych cechach. A także opracować metody ochrony przed mutacjami prowadzącymi do nowotworów.
Nasza praca daje szerszy obraz sił stojących za naturalną bioróżnorodnością. Może ona zainspirować teoretyczne i praktyczne badania nad ewolucyjną rolą ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 5:40, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Tak, inteligentny projekt jest wykrywalny metodami nauk przyrodniczych
Stephen C. Meyer
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod genetyczny – DNA a Bóg cudowny wniosek
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Czw 5:58, 23 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:38, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Litek napisał: | Informacja nie powstaje w wyniku przypadku czy zbiegu okoliczności. |
Zależy jak zdefiniujesz informację.
Litek napisał: |
Litery tworzą wyrazy, wyrazy zdania, zdania przekazują informację. |
Zgadza się. Ale to, że DNA da się opisać literami czy cyframi to nie znaczy, ze to jest informacja w takim samym sensie jak zdania napisane przez kogoś do kogoś.
Litek napisał: |
W kodzie DNA są zapisane tomy informacji. Kto zamieścił informację w komórce ? |
Kto poinformował drzewo, że ma się złamać pod wpływem silnego wiatru? Kto poinformował wodę, ze ma zacząć zamarzać, gdy temperatura spadnie do zera stopni? Kto zawarł w niej tę informację? |
W kodzie DNA są zapisane wszystkie informacje o budowie i funkcjonowaniu organizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:50, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Tak, inteligentny projekt jest wykrywalny metodami nauk przyrodniczych
Stephen C. Meyer
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod genetyczny – DNA a Bóg cudowny wniosek
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dlaczego niektórzy nie chcą przyznać że istnieje inteligentny Projektant czyli Bóg ?
Po prostu nie chcą odpowiadać przed Bogiem. Wolą postępować według własnego, przez siebie ustanowionego modelu życia. Umieją wymyślać najróżniejsze argumenty mające dowodzić, iż nie ma Boga. Argumentami tymi najczęściej osiągają tylko tyle, że sami siebie wprowadzają w błąd, jak kiedyś przyznał szeroko znany pisarz Aldous Huxley: „Miałem powody, aby nie chcieć, żeby świat miał jakiś sens, więc założyłem, że nie ma sensu, i bez trudności potem znalazłem dostateczne uzasadnienie tego założenia”. Ale okoliczność, że komuś nie odpowiada przekonanie o istnieniu Boga, bo chciałby prowadzić „wolne” życie, oczywiście w najmniejszej mierze nie przyczynia się do Jego zniknięcia; żyje On i trwa dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:01, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Hill napisał: | Semele napisał: |
Poza tym ten temat jest poruszany w dziale Genesis. Zagościł na forum kiedyś Biosławek.
|
Kojarzę go, jak się nie mylę to jest Świadkiem Jehowy i prowadzi swoją grupę, chyba, że to nie ten, o którym myślę
Semele napisał: |
Teoria inteligentnego projektu jest bardzo kusząca bo być może bardziej przemawia do człowieka. Są jej zwolennicy wśród teistow ale także wśrod ateistów. |
Pomijając naukę, myślę, że każdy teista wyznaje jakąś formę "Inteligentnego Projektu", choćby nawet jako ewolucję wspieraną działaniem ponadnaturalnym |
Pewnie tak.
Uzupełnię wpis Michała:
Badacze zauważyli, że sposób, w jaki DNA jest zawinięte wokół różnych rodzajów białek wydaje się dobrym wskaźnikiem tego, czy dany fragment będzie ulegał mutacjom. "To oznacza, że jesteśmy w stanie przewidzieć, które geny są bardziej narażone na mutacje, a które mniej. A to daje nam całkiem dobre pojęcie o tym, co się dzieje", stwierdza niemiecki uczony.
Odkrycie nabiera szczególnego znaczenia na gruncie teorii ewolucji. Oznacza ono bowiem, że rzodkiewnik ewoluował tak, by chronić swoje geny przed mutacjami. To niezwykle ekscytujące odkrycie, gdyż możemy zacząć zastanawiać się, w jaki sposób chronić ludzkie DNA przed mutacjami, cieszy się Weigel.
Jeśli będziemy wiedzieli, dlaczego jedne obszary DNA są bardziej podatne na mutacje niż inne, możemy spróbować rozwijać rośliny o pożądanych cechach. A także opracować metody ochrony przed mutacjami prowadzącymi do nowotworów.
Nasza praca daje szerszy obraz sił stojących za naturalną bioróżnorodnością. Może ona zainspirować teoretyczne i praktyczne badania nad ewolucyjną rolą .... | ^
Encyclopedia Americana przyznano: „Fakt, iż większość mutacji jest dla organizmu szkodliwa, jakoś trudno pogodzić z poglądem, jakoby mutacje były materiałem wyjściowym dla ewolucji. Prawdę mówiąc mutanty przedstawiane w podręcznikach biologii to zbiór zniekształceń i potworkowatości, sama zaś mutacja zdaje się być procesem destruktywnym, a nie konstruktywnym”.
Mutacje nie stanowią oparcia dla ewolucjonizmu. Mutacje to zachodzące w żywym organizmie zmiany elementów genetycznych. W ich wyniku powstają nowe cechy dziedziczne. Większość drobnych mutacji jest szkodliwa; duże zaś wywołują anomalie a nawet śmierć. Uważa się, że prowadzą do degeneracji organizmów oraz że są przyczyną wielu chorób i wad wrodzonych. Mimo to ewolucjoniści wiążą z nimi nadzieję, dopatrując się w nich mechanizmów ewolucji. A przecież w rezultacie mutacji nie powstał żaden nowy rodzaj. Ewolucjonista Bengelsdorf napisał: „Mutacjami, na przykład zamianą zasad w genach, można wytłumaczyć różnicę między dwoma ludźmi (...) Ale z wielu powodów nie wyjaśniają one ewolucji jako takiej, to znaczy skąd się wzięły ryby, gady, ptaki i ssaki”.
jw.org.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23143
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:36, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Hill napisał: | Tak, inteligentny projekt jest wykrywalny metodami nauk przyrodniczych
Stephen C. Meyer
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod genetyczny – DNA a Bóg cudowny wniosek
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dlaczego niektórzy nie chcą przyznać że istnieje inteligentny Projektant czyli Bóg ?
Po prostu nie chcą odpowiadać przed Bogiem. Wolą postępować według własnego, przez siebie ustanowionego modelu życia. Umieją wymyślać najróżniejsze argumenty mające dowodzić, iż nie ma Boga. Argumentami tymi najczęściej osiągają tylko tyle, że sami siebie wprowadzają w błąd, jak kiedyś przyznał szeroko znany pisarz Aldous Huxley: „Miałem powody, aby nie chcieć, żeby świat miał jakiś sens, więc założyłem, że nie ma sensu, i bez trudności potem znalazłem dostateczne uzasadnienie tego założenia”. Ale okoliczność, że komuś nie odpowiada przekonanie o istnieniu Boga, bo chciałby prowadzić „wolne” życie, oczywiście w najmniejszej mierze nie przyczynia się do Jego zniknięcia; żyje On i trwa dalej. |
Fakt, że są ludzie uznający sensownosc teorii ewolucji jednoczesnie wierzacy w Boga przeczy Twoim mniemaniom.
A przy tym publikują w katolickim piśmie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Można nawet postawić tezę, że wiele dyskusji na temat przypadkowości i konieczności wikła się w rozmaite nieporozumienia i pseudoproblemy ze względu na napięcie pomiędzy obiektywną i subiektywną wizją przypadku. Gdy pojedyncza kropla trafia w gwóźdź, mówimy o niezwykłym zbiegu okoliczności, odbierając to zdarzenie jako (subiektywnie) bardzo przypadkowe; gdy gwóźdź zostaje trafiony kroplą w trakcie ulewy, poczucie przypadkowości znika, choć z matematycznego punktu widzenia jest to ciągle przypadkowe (istnieje pewne bardzo małe prawdopodobieństwo, że żadna kropla ulewnego deszczu nie uderzy w główkę gwoździa).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1188
Przeczytał: 15 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:43, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | Hill napisał: | Tak, inteligentny projekt jest wykrywalny metodami nauk przyrodniczych
Stephen C. Meyer
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod genetyczny – DNA a Bóg cudowny wniosek
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dlaczego niektórzy nie chcą przyznać że istnieje inteligentny Projektant czyli Bóg ?
Po prostu nie chcą odpowiadać przed Bogiem. Wolą postępować według własnego, przez siebie ustanowionego modelu życia. Umieją wymyślać najróżniejsze argumenty mające dowodzić, iż nie ma Boga. Argumentami tymi najczęściej osiągają tylko tyle, że sami siebie wprowadzają w błąd, jak kiedyś przyznał szeroko znany pisarz Aldous Huxley: „Miałem powody, aby nie chcieć, żeby świat miał jakiś sens, więc założyłem, że nie ma sensu, i bez trudności potem znalazłem dostateczne uzasadnienie tego założenia”. Ale okoliczność, że komuś nie odpowiada przekonanie o istnieniu Boga, bo chciałby prowadzić „wolne” życie, oczywiście w najmniejszej mierze nie przyczynia się do Jego zniknięcia; żyje On i trwa dalej. |
Fakt, że są ludzie uznający sensownosc teorii ewolucji jednoczesnie wierzacy w Boga przeczy Twoim mniemaniom.
A przy tym publikują w katolickim piśmie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Można nawet postawić tezę, że wiele dyskusji na temat przypadkowości i konieczności wikła się w rozmaite nieporozumienia i pseudoproblemy ze względu na napięcie pomiędzy obiektywną i subiektywną wizją przypadku. Gdy pojedyncza kropla trafia w gwóźdź, mówimy o niezwykłym zbiegu okoliczności, odbierając to zdarzenie jako (subiektywnie) bardzo przypadkowe; gdy gwóźdź zostaje trafiony kroplą w trakcie ulewy, poczucie przypadkowości znika, choć z matematycznego punktu widzenia jest to ciągle przypadkowe (istnieje pewne bardzo małe prawdopodobieństwo, że żadna kropla ulewnego deszczu nie uderzy w główkę gwoździa). |
Ile przypadku jest w tym przypadku?
„Wszystko to — od bulionu pierwotnego do człowieka — sprawił przypadek i tylko przypadek” — oświadczył laureat Nagrody Nobla Christian de Duve, wypowiadając się na temat pochodzenia życia. Czy jednak przypadek może służyć jako racjonalne wyjaśnienie przyczyny pojawienia się życia?
Co to jest przypadek? Niektórzy, mówiąc o nim, mają na myśli zdarzenie losowe, do którego można zastosować rachunek prawdopodobieństwa, jak to się dzieje przy rzucie monetą. Jednakże w dyskusji o pochodzeniu życia wielu naukowców posługuje się tym słowem w innym znaczeniu. Używają oni nieprecyzyjnego wyrazu „przypadek”, by nie określać dokładnie przyczyny, zwłaszcza gdy jej nie znają.
„Jeżeli personifikuje się ‚przypadek’, mówiąc o nim jak o sile sprawczej, (...) to w sposób nieusprawiedliwiony zamienia się pogląd naukowy w koncepcję na poły religijną, mitologiczną” — zauważył biofizyk Donald M. MacKay. W podobnym duchu wypowiedział się Robert C. Sproul: „Ponieważ nieznaną przyczynę już od dawna nazywa się ‚przypadkiem’, ludzie zaczynają zapominać, że właśnie taki sens nadano temu słowu. (...) Dla wielu osób założenie: ‚przypadek to nieznana przyczyna’, zamieniło się w przeświadczenie, że ‚przypadek jest przyczyną’”.
Takim rozumowaniem utożsamiającym przypadek z przyczyną posłużył się między innymi laureat Nagrody Nobla Jacques L. Monod. Napisał on: „Czysty przypadek, jedynie przypadek, całkowita, lecz ślepa wolność [znajduje się] u samego korzenia wspaniałej budowli ewolucji. (...) Człowiek nareszcie wie, że jest sam w obojętnym ogromie Wszechświata, z którego wyłonił się na skutek przypadku” (tłumaczył Jędrzej Bukowski). Zauważmy: „NA SKUTEK przypadku”. Monod czyni to samo, co wielu innych — przypisuje przypadkowi rolę czynnika stwórczego. Twierdzi, że to przypadek doprowadził do pojawienia się życia na Ziemi.
Według słowników „przypadek” to „zdarzenie, zjawisko, których się nie da przewidzieć na podstawie znanych praw naukowych i doświadczenia”. Jeżeli więc ktoś oznajmia, że życie powstało przez przypadek, to jego zdaniem istnieje ono dzięki jakiemuś nieznanemu czynnikowi sprawczemu. Czy wobec tego niektórzy nie mają w istocie na myśli „Przypadku” pisanego dużą literą — inaczej mówiąc Stwórcy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|