 |
ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Czw 4:19, 29 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
| Banjankri napisał: | | Świadomość, to to, co pozostaje po redukcji. |
Nie. Co pozostaje po dyskursywnym myśleniu na bazie schematów utrwalonych w podświadomości to nasze zrozumienie fenomenow.
„Consciousness is often referred to as the totality of an individual’s state; as including the variety of aspects of the relationship between the mind, the body and the outside world; as the individual or the collective to which the individual belongs; as the state of understanding and of realizing something; as the complex of moral principles that control or regulate the actions or thoughts of an individual, a kind of an inner sense of what is right or wrong in one's conduct or motives” - "Świadomość jest często określane jako całość indywidualnego jestestwa; jako obejmujące wiele aspektów relacji między umysłem, ciałem i światem zewnętrznym; jako indywidualne lub zbiorowe doswiadczenia ze srodowiska do którego należy ta osoba; jako stan zrozumienia i urzeczywistnienia czegoś; jako kompleks zasad moralnych, które kontroluja lub reguluja działania lub myśli osoby oraz wewnętrzne poczucie co jest dobre a co zle w własnym postępowania lub motywy postepowania (Maimon et al., 2012, p. 1).
Referencja:
Maimon, O., & Kreitler, S. (2012). Consciousness: Its nature and functions. New York, NY: Nova Publishers.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Czw 6:37, 29 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
| Dyskurs napisał: | | Banjankri napisał: | | Cytat: | | To zasadniczo różni doświadczanie, bo kontemplacja to staranie się aby nie musieć się starać |
Ile jest odmian takiej kontemplacji w buddyzmie, to ciężko zliczyć. |
W Buddyźmie nie używa się terminu kontemplacja (Lat. Contemplatio) lecz medytacja. Zasadniczą różnicą jest dotarcie do Sati - pamięć darmy, Samadhi - świadomość medytacyjna,
Abhijñā - bezpośrednie odczucie, Samatha - wycieszenie umysłu, i
Vipassanā - postrzeganie prawdziwej natury rzeczywistości. W kontemplacji karmelitańskiej puste ręce (brak roszczeń) to otwarte serce i pojemne na łaskę aby pomagać innym w środowisku. |
Panie, znajomość buddyzmu na poziomie definicji z wikipedii nie jest dobrą podstawą do dyskusji, a ty nawet tego nie znasz ([url]https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontemplacja_(buddyzm)[/url]). Staranie się nie jest niczym innym niż intencją, która w buddyzmie nazywana jest karmą. Wygaszenie karmy jest jednym z głównych starań, praktycznie każdego odłamu buddyzmu. Metod prowadzących do "braku starań" jest na pęczki.
Co do samego pojęcia kontemplacji to sprawdź sobie etymologię tego słowa (od contemplari "to gaze attentively, observe).
"Śamatha (sanskryt), samatha (pali), szine (tyb. ཞི་གནས་, Wylie: zhi gnas) – jedna z podstawowych technik medytacji w buddyzmie, polegająca na utrzymywaniu w sposób ciągły uważności, poprzez skupienie na jakimś obiekcie, co prowadzi do uspokojenia umysłu."
I co teraz? Fajnie, że chciałeś zareklamować kontemplację karmelitańską, ale niezbyt dobrze ci to wyszło, bo intencje miałeś skrzywione. Próbowałeś wykazać większość ziarenka piasku nad górą, przy użyciu pojęcia kontemplacji, które kościół zupełnie wypaczył.
| Cytat: | | Mówienie o życiu partykularnego człowieka po jego zgonie to element kanonu KK. |
Kanon KK jest kompletnie bezwartościowym zbiorem.
| Cytat: | | Nie. Co pozostaje po dyskursywnym myśleniu na bazie schematów utrwalonych w podświadomości to nasze zrozumienie fenomenow. |
Fajnie, tylko że ja nie o tym pisałem.
| Maimon, O., & Kreitler, S napisał: | | „Consciousness is often referred to as the totality of an individual’s state; as including the variety of aspects of the relationship between the mind, the body and the outside world; as the individual or the collective to which the individual belongs; as the state of understanding and of realizing something; as the complex of moral principles that control or regulate the actions or thoughts of an individual, a kind of an inner sense of what is right or wrong in one's conduct or motives” |
Jedna z gorszych definicji jakie widziałem. Worek pojęciowy, do którego wrzucono wszytko, co brzmiało fajnie.
Skup się na jakimś obiekcie, i opisz dokładnie to co w tym momencie wystąpiło, ale poza tym obiektem. Zaczniesz rozumieć o czym tu piszemy, i nie będziesz wklejał nic nie wnoszącej definicji Maimon, O., & Kreitler, S.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 6:57, 29 Wrz 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 3:55, 30 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
|
Jestem Panią, jeśli pragniesz być oficjalny, Banjankri. Ja nie, zgodnie z moim środowiskiem kulturowym od 31 lat (USA). Zastanawiam się skąd jest w Tobie jest tyle agresji?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Pią 16:03, 30 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Zastanawiam się skąd jest w Tobie jest tyle agresji? |
Szanowna Pani, to objaw tradycyjnego w Polsce braku tolerancji. 
Brutalna otwartość pozwala szybko i jasno określić rozbieżności merytoryczne. Jakby to powiedział Amerykanin, know shit from Shinola.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pią 16:03, 30 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 22:17, 30 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
|
Banjankri wyobraża sobie, że uwolnił się od emocji. Dlatego emocje go kontrolują. W tym - agresja...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Pią 23:52, 30 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
|
To są tylko twoje wyobrażenia, jak zwykle zresztą.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 3:52, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Banjankri napisał: | | Cytat: | | Zastanawiam się skąd jest w Tobie jest tyle agresji? |
Szanowna Pani, to objaw tradycyjnego w Polsce braku tolerancji.
Brutalna otwartość pozwala szybko i jasno określić rozbieżności merytoryczne. Jakby to powiedział Amerykanin, know shit from Shinola. |
No dobrze. Ale jak to kultywowanie tradycji pomaga Ci w rozwoju duchowym?
Brutalna otwartość jest autostradą do konfliktu. W kontekście faktu, że nasza historia ostatniego cyklu ziemi to w większości wojny o pokój, czy nie warto zweryfikować czy inna forma komunikacji nie jest odpowiednia w nowym cyklu ziemi opartym na wzajemnej współpracy? Jestem Amerykanką polskiego pochodzenia i nie słyszałam tej ekspresji. Czy warto więc generalizować w kontekście faktu, ża nauka przeczy generalizacji?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 4:31, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | Banjankri wyobraża sobie, że uwolnił się od emocji. Dlatego emocje go kontrolują. W tym - agresja... |
Od emocji nie możemy się uwolnić. Są „spoiwem” percepcji i interpretacji naszych doświadczeń życiowych. Funkcja mózgu gadziego zlokalizowana z tyłu czaszki zarządza reakcją „walcz lub uciekaj” na bazie uniwersalnej emocji strachu, która jest szybka i automatyczna. Kiedy goni nas dziki zwierz lub dziki człowiek funkcjonujący jak zwierz, to nie rozmyślamy o potencjalnej biegunce, bo w przypadku bycia posiłkiem biegunka staje się „przyprawą”. Kolejne etapy rozwoju mózgu to jak kora na drzewie. Dlatego nie jesteśmy w stanie zidentyfikować „gdzie” pragnienie przyjemności się kończy i gdzie zaczyna się cierpienie z powodu jej niespełnienia. Strach przed byciem odrzuconym jest powiązany z pragnienim posiadania kontroli i, uwierz lub nie, zaspokajania potrzeb seksualnych. Psychologia XXI wieku zachęca do obserwacji naszych emocji, które uaktywniają sie na czas około 90 sekund. Emocje nie maja siły sprawczej same w sobie podobnie jak nie ma takiej siły funkcja mózgu gadziego ale „rozlewają” się w systemie limbicznym, pamięci długoterminowej i pamięci zapachów. Można wręcz powiedzieć, że system limbiczny naturalnie łączy zapachy, pamięć, i emocje. W dalszym ciągu funkcja mózgu gadziego i emocjonalnego to mózg niższy. Emocje mają dla nas specyficzne znacznie związane z konglomeratem naszych doświadczeń. Jakkolwiek, funkcja mózgu emocjonalnego nie odczuwa emocji lecz nasz świadomość je odczuwa gdy angażuje funkcję mózgu emocjonalnego. Nasza pamięć w kontekscie naszych odczuwanych emocji jest mieczem z podwójnym ostrzem. Emocja pozwala utrwalać bodźce i ma potencjał stać się zapalnikiem kiedy w trakcie sytuacji walcz lub uciekaj zajdą czynniki angażujące emocje w powiązaniu z pamięcią. Człowiek XXI wieku cierrpi na nadreakcje systemu nerwowego z powodu błędów w interpretacji emocji. Nasze prominentne preferencje stają się dla nas krótkimi bezpiecznikami, które z biegiem czasu stają się coraz krótsze prowadząc do gwałtownych emocjonalnych wybuchów. Mimo, iż w żadnej części mózgu nie odnajdziemy śladu emocji w naszej świadomości nosimy pamięć doświadczeń, które zapachy lub emocje są w stanie uaktywnić nawet w sytuacjach, które z poprzednim doświadczeniem nie ma nic wspólnego. Współczesna nauka zachęcając nas do roli niemego obserwatora nie tylko naszych myśli lecz również emocji. To nie znaczy, że mamy cały czas to czynić. Nie jesteśmy nawet w stanie. Chodzi o to by w razie pojawienia się czynników przywołujących negatywne emocje być tego świadomym oraz być w stanie oszacować konsekwencje nadużywania emocji. Nie wiem jak jest u mężczyzn, ale u kobiet nadużywanie emocji prowadzi do kondycji zmęczonych nadnerczy szczególnie w sytuacji kiedy następuje gwałtowne obniżenie się poziomu estrogenu (konkretnie estradiolu) w trakcie naturalnej zmiany. Obserwacja emocji pozwala nam na dystans do samych siebie. I tak docieramy do punktu gdzie równowaga emocjonalna pozwala nam na uutrzymanie koncentracji, perspektywny oceny sytuacji i nie stawia intelektu na pierwszym planie co może doprowadzić do arogancji i agresywnych zachowań. Zaprzeczanie emocjom to autortrada do chronicznych chorób, gdyż jak mawiamy: The issues are in the tissues. Dlatego warto pozwolić emocjom przybyć i odejść, nie uperać się przy swojej jedynej prawdzie a tym samym racji i szukać porozumienia z innymi na bazie pokojowej współpracy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 4:35, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Banjankri napisał: | | To są tylko twoje wyobrażenia, jak zwykle zresztą. |
Nie koniecznie, bo ja Cię dopiero poznaję i odczułam zachwianie równowagi emocjonalnej i zachęcam do obserwacji emocji.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Sob 10:36, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Dyskurs napisał: | | Banjankri napisał: | | To są tylko twoje wyobrażenia, jak zwykle zresztą. |
Nie koniecznie, bo ja Cię dopiero poznaję i odczułam zachwianie równowagi emocjonalnej i zachęcam do obserwacji emocji. |
Nawet ci pewnie przez myśl nie przeszło, że zaburzanie równowagi emocjonalnej, może być celowe, bo wyjawia prawdziwą naturę człowieka. Wszyscy przychodzą tu w maskach, zazwyczaj intelektualistów, odsuwając uwagę jak najdalej od swoich ułomności, których nawet nie chcą znać.
Twoją dwulicowość łatwo zauważyć poprzez kontrast jaki robią twoje dwa kolejne posty. W jednym doradzasz, aby emocje kontrolować, a w drugim, aby pozwalać na ich swobodny przebływ.
| Cytat: | | odczułam zachwianie równowagi emocjonalnej i zachęcam do obserwacji emocji. |
| Cytat: | | warto pozwolić emocjom przybyć i odejść, nie uperać się przy swojej jedynej prawdzie |
Gdyby nie moje podgryzanie i prowokacje, twoja emocjonalność nigdy by się nie ujawniła. Wypuść swój byt z emocjonalnej klatki, bo obserwowanie stłamszonych emocji nie wyjawia nic o ich prawdziwej naturze, jest wręcz szkodliwe.
| Cytat: | | Od emocji nie możemy się uwolnić. |
Pewnie że możemy, bo "my" to nic więcej niż to, co o sobie myślimy. Aby uwolnić się od emocji, trzeba po prostu uwolnić emocje. Oczywiście można sobie wmawiać, że to gadzie zachowania niższego rzędu, które trzeba okiełzanać, ale nie zdziw się później, jak ci te sprężone emocje wybuchną w schizofrenie i nie będziesz miała wystarczająco dużo kontroli, żeby w sposkoju do dziesięciu policzyć.
| Cytat: | | Obserwacja emocji pozwala nam na dystans do samych siebie. |
Kto dystansuje się do kogo?
Jesteś orendownikiem pokojowej współpracy z innymi, kosztem wojny z samą sobą. Musztrujesz siebie, żeby uzyskać lepszy efekt społeczny. Jestem pod wrażeniem tego, jak kultura potrafi podporządkować jednostkę własnym interesom.
Wyluzuj! A zobaczysz co kryje się za fasadą, którą tak starannie w sobie budujesz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 7:20, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Gdyby nie moje podgryzanie i prowokacje ... |
Wow jak powiedziałby Salieri do Mozarta: „Zbyt wiele nut”
Mapa Świadomości Ludzkiej (Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D.)
"The Shadow Effect"
https://youtu.be/XKX2cOjH2Cc
Psychologia to jeden z moich tytułów naukowych. Jakkolwiek, nie wystawiam diagnoz.
Simon & Garfunkel "The Sound of Silence"
https://youtu.be/4zLfCnGVeL4
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Nie 10:29, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Co za bzdury. Poziom ulotki roznoszonej przez świadków Jehowa. Już sam fakt, że oświecenie Buddy autor przypisał Boskiej Obecności pokazuje jak bezczelny jest w swojej manipulacji. No i ten Log, z wartościami kompletnie wymyślonymi. Co pani tu wkleja, to jakaś kpina.
I miałem racje... pierwszy głos, który słysze to Deepak Chopra .
Pani Dyskurs, czy pani jest zwolenniczką new age? Bo teorii spiskowych na pewno."Warriors of Wisdom"  - jest moc w tym trailerze . No i nie mogło się skończyć bez mądrości z piosenki.
Ja już podziękuję za dalszą dyskusję, bo co jak co, ale na takie pierdoły to ja nie mam czasu. Niech szanowny wujzboj podebatuje sobie z panią o new age. Ciekawe jak się będzie do tego palił 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 11:24, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
Niezłe zestawienie, Dyskursie. Brakuje ateizmu, ale trudno go wpasować w ten schemat. Może gdyby dodać jeszcze kolumnę "wizja człowieka", tabelka byłaby kompletna.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Nie 12:41, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | Może gdyby dodać jeszcze kolumnę "wizja człowieka", tabelka byłaby kompletna. |
Nie skusisz się, w takim razie, na jej uzupełnienie??? Dodajesz jedną kolumnę i masz kompletną mapę świadomości, coś nad czym człowiek pracuje od tysięcy lat.
Aleś ty skromny...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 16:19, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | Niezłe zestawienie, Dyskursie. Brakuje ateizmu, ale trudno go wpasować w ten schemat. Może gdyby dodać jeszcze kolumnę "wizja człowieka", tabelka byłaby kompletna. |
Z uwagami to do autora Sir. David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D. zwanego również „Awatarem Świadomości Ludzkiej” (20 lat badan na swiecie), który odszedł do Krainy Wiecznych Łowów we wrześniu 2012. Załączm wywiad o Mapie Świadomości w kontekście CV „Doc’a”
https://youtu.be/b7k1dxdv10g
[link widoczny dla zalogowanych]
Urodził się w rodzinie metodystycznej, następnie stał się ateistą, walczył z nałogiem ... ale gdzieś w podróźy odczuł, że od uzależnień uwalniają nas kalibracje naszej świadomości ponad 500, bo to miłość moralna (czyń co prawe w odpowiednim miejscu i czasie) lub jak wyjaśniam jedno ramię przytula, drugie stawia poprzeczki i ich pilnuje.
Religijność i ateizm to pozycjonalność ego. Wyjaśni to najefektywniej potomek rodziny sufijskiej
Pir Zia Inayat-Khan który kalibruje na poziomie Awatara co widać, slychać, i odczuwać - ale nikt nie musi. Byłam na Jego wykładzie w Massachusetts Institute of Technology (MIT) w Cambridge ale jak widać w załączniku „pofatygował” się do Brown University - to taki nasz „rhodeislandzki Harvard” - stan Rhode Island zwany potocznie Little Rhody to nasz stan zamieszkania a stolica adekwatnie nazywa się Providence czyli Przeznaczenie.
https://youtu.be/MSpsGls13Jo
Enjoy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 16:43, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Banjankri napisał: | | wujzboj napisał: | | Może gdyby dodać jeszcze kolumnę "wizja człowieka", tabelka byłaby kompletna. |
Nie skusisz się, w takim razie, na jej uzupełnienie??? Dodajesz jedną kolumnę i masz kompletną mapę świadomości, coś nad czym człowiek pracuje od tysięcy lat.
Aleś ty skromny... |
Termin tłustym drugiem kalibruje na poziomie fałszu < 200 (< 40 mHz). Usiłowałeś zmienić energię intencji autora, która jest poza referencją miejsca i czasu i wyszło Ci jak zwykle co potwierdziłby stan Twojej fizjologii komórkowej, bo ego znajdzie wiele sposobów żeby Ci podstawić (metafora) kolejny obraz „rzeczywistości” czy „oczywistości” (Twój termin w „kazaniu”). Ewidentnie dla osób kalibrujących przynajmniej na poziomie 201 „Doc.” Hawkins badał świadomość ludzką przez 20 lat na świecie. Więc Mapa Świadomości to określenie poziomu kalibracji świadomości ludzkiej na bazie energii mHz przez posprzeganie Boga przez człowieka, ludzkie emocje, uczucia, i swiatopoglad.
https://youtu.be/3I70hVAEs-o
[link widoczny dla zalogowanych]
The Hawkins scale is arbitrarily from 1-1000. The key level of 200 corresponds to 40 megahertz. We like to keep ourselves clean of energies below 40 mhz. as well as any higher-vibrating energies or resonances that are contributing to physical or emotional grief. I use the Hawkins scale to measure progress from the energy treatment sessions. It is heartening to see clients climb higher and higher, feeling better and better.
Żeby odczuwać swoją fizjologię potrzeba żyć w mHz 500. Gadzet drogi. Nie potrzebuję sprawdzać, bo czuję przez dendrites serca
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ty odczuwasz moją intencję własnym "i i Twoją energię i „kazania” odczuwają Twoi odbiorcy według własnych mHz czyli poziomu świadomości kiedy funkcjonujemy jako IHVG czyli „wieczność tymczasowo w materii”. małym mózgiem serca„ i emitujszesz to w Eter (metafora na Wszystko, którego nie jesteśmy w stanie i nie będziemy w stanie zdefiniować)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Nie 17:00, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Termin tłustym drugiem kalibruje na poziomie fałszu < 200 (< 40 mHz). |
Na poziomie ironii, z którą wuj będzie sobie musiał poradzić. Zjada mnie ciekawość jak głęboko w obcjęcia szaleństwa pchnie go niechęć do mnie. Nie ukrywam, że już z kompletną mapą świadomości mocno się szarpnął, bo to banalnie prostacka tabelka, no ale może nie wiedział o częstotliwościach .
@wuju, na którym poziomie kabilrujesz? 
| Cytat: | Żeby odczuwać swoją fizjologię potrzeba żyć w mHz 500. Gadzet drogi. Nie potrzebuję sprawdzać, bo czuję przez dendrites serca
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Nooo... oprócz mądrości z piosenki jest jeszcze appka na telefon! 
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Nie 17:01, 02 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Nie 17:21, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Pir Zia Inayat-Khan który kalibruje na poziomie Awatara |
Zapomniałem spytać ciebie, na jakim poziomie kalibrujesz. Ale tak uczciwie, bez appki na telefon za 129$.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 18:20, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Banjankri napisał: | | Cytat: | | Termin tłustym drugiem kalibruje na poziomie fałszu < 200 (< 40 mHz). |
Na poziomie ironii, z którą wuj będzie sobie musiał poradzić. Zjada mnie ciekawość jak głęboko w obcjęcia szaleństwa pchnie go niechęć do mnie. Nie ukrywam, że już z kompletną mapą świadomości mocno się szarpnął, bo to banalnie prostacka tabelka, no ale może nie wiedział o częstotliwościach .
@wuju, na którym poziomie kabilrujesz?
| Cytat: | Żeby odczuwać swoją fizjologię potrzeba żyć w mHz 500. Gadzet drogi. Nie potrzebuję sprawdzać, bo czuję przez dendrites serca
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Nooo... oprócz mądrości z piosenki jest jeszcze appka na telefon! |
Poziom mHz nie jest stały. Ważnym jest, że 201 + to rejon mocy, która nie potrzebuje opozycji. Więc prawdopodobieństwo, że Wuj Cię lub sam siebie pchnie jest zerowe czyli Null. Że Cię ten fenomen „Zjada mnie ciekawość” pchnie do kwantowego (termin roboczy i adekwatny do obecnego kontekstu) skoku świadomości jest pewne. Przygotuj się
https://youtu.be/H6spNBJJWzs
Rezolucja kiepska ale morał (Prawda Uniwersalna) jest ponad percepcja miejsca i czasu przekazywana z pokolenia na pokolenie madroscia zyciowa. Zwróć proszę uwagę na reakcję żołnierza i oficera. Do tego muzykę napisał „Helmut” zwany Hanz Zimmer i nie ośmielę się szacować jego kalibracji ale są wyższe od moich.
https://youtu.be/1wMaVR_V7YA
Czujesz „Run Free” „małym mózgiem serca”?
Ten Mikolaj fruwa:
https://youtu.be/d-rfd8KBUB0
Moja „Matko Boska” (ale tylko moja czyli "Matko mojego Najwyzszego Instynktu, bo ja "Crawfordystka: jestem jak jestem wszystkim, ktorego nie jest w stanie zdefiniowa - ale "nic to")
Wódz Crawford „tańczy” w „Krainie Wiecznych Łowów” - ale spokojnie, przeze mnie i może przez Ciebie, Wuja, i ...
Czym jest życie?
Jest błyskiem świetlnej muszki w mroku nocy
Oddechem bawołu zimą
Cieniem trawki, który ginie w słońcu
Życie które znamy mija zbyt szybko
Umierając wracamy do Światła
Źródła gdzie jest nasz początek
Wtedy rzeczywistość ma tylko jedno Źródło
Jesteśmy tym Źródłem
Bóg jest naszym Najwyższym Instynktem Samopoznania.
(Chief Crawford, 1890 - ostatnie slowa)
Żyję
Tu i teraz
Bezwarunkwo wolna
Zupełnie obecna
Uśmiechnięta
Przemieniająca się
Kochająca
Agapao
(Dyskurs, 10/31/14)
The Longest Journey – Najdłuższa Podróż
Uppon arrival in the material plane
Our needs are easily met
We survive with very little
Our hearts do not forget
As we start our journey through life
Our needs may not be met so easily
For the journey from our mind to our heart
Is a challenge that may be udertaken messily
Some of us never arrive
At the doorstep of our heart’s temple
Because the said journey requires
Conditional forgiveness to be fully dismantled
Najdłuższa Podróż
Po przybyciu do materialnego planu
Nasze potrzeby są łatwe do spełnienia
Przetrwamy z niewielkimi wymaganiami
Nasze serca nie idą w zapomnienie
Kiedy zaczynamy życiową podróż
Nasze potrzeby rosną w siłę
Podróż z umysłu do serca
Jest nierzadko zawiła
Niektórzy z nas nigdy nie docierają
Do progu świątyni serca
Gdyż ta podróż wymaga
By wybaczać sobie bez końca
(Dyskurs, 11/1/14)
A teraz biegnę, bo „proza życia” (miejsce i czas) zapukała do drzwi „świątyni serca” i trzeba pojachać do sklepu na zakupy na cały tydzień - ale zabiorę troche energii od Mikołaja, ale nie na Mikołaja, bo dzisiaj jednak jest 2 października - Howgh Kochani - dobrze mi z Wami debatuje (> mHz) i dziękuję za fantastyczną ścieżkę poznania przez Wasze poglądy czyli Waszymi oczami („okiem i przez oko”) i sercami
https://youtu.be/LJXaxNHkI2Y
Czas koroduje zbroję
Wszechmocnej magii
Która darzy dzieciństwo
Proza życia nieubłaganie
Wkrada się szczelinkami
Lustrzanej komnaty oczekiwań
Zwracam więc uwagę
Na firmament teraz
Usiany gwiazdami
(Dyskurs, 1/25/09)
[i]Love, create, and share wtith endless enthusiasm
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 0:30, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| wuj napisał: | | Może gdyby dodać jeszcze kolumnę "wizja człowieka", tabelka byłaby kompletna. |
| Banjankr napisał: | Nie skusisz się, w takim razie, na jej uzupełnienie??? Dodajesz jedną kolumnę i masz kompletną mapę świadomości, coś nad czym człowiek pracuje od tysięcy lat.
Aleś ty skromny... |
Oj, znów opanowane przez ciebie emocje cię poniosły 
Jeśli o tabelkę chodzi, Dyskursie, to pierwszy szkic rozszerzenia można by uzyskać, kopiując do kolumny "stosunek do człowieka" zawartość kolumny "uczucie". W rzędach, w których to nie za bardzo ma sens (np. w pierwszych trzech), trzeba by znaleźć odpowiednie słowo, określające stosunek do człowieka osoby znajdującej się na tym poziomie. Kolumna "stosunek do człowieka" dotyczyłaby bowiem zarówno teisty jak i ateisty. Natomiast "Proces" musiałby być osobny dla obu grup.
Może zamiast "stosunek do człowieka" lepiej pasowałoby "wizja człowieka".
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 4:20, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
Dobry pomysł, Wuju. Z uwagą, że po przekroczeniu świadomości mistycznej (500) wszystkich się kocha, bez względu na wszystko ale wie się, żeby biletu do Syrii nie nabywać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
| Wysłany: Pon 12:53, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | wuj napisał: | | Może gdyby dodać jeszcze kolumnę "wizja człowieka", tabelka byłaby kompletna. |
| Banjankr napisał: | Nie skusisz się, w takim razie, na jej uzupełnienie??? Dodajesz jedną kolumnę i masz kompletną mapę świadomości, coś nad czym człowiek pracuje od tysięcy lat.
Aleś ty skromny... |
Oj, znów opanowane przez ciebie emocje cię poniosły
Jeśli o tabelkę chodzi, Dyskursie, to pierwszy szkic rozszerzenia można by uzyskać, kopiując do kolumny "stosunek do człowieka" zawartość kolumny "uczucie". W rzędach, w których to nie za bardzo ma sens (np. w pierwszych trzech), trzeba by znaleźć odpowiednie słowo, określające stosunek do człowieka osoby znajdującej się na tym poziomie. Kolumna "stosunek do człowieka" dotyczyłaby bowiem zarówno teisty jak i ateisty. Natomiast "Proces" musiałby być osobny dla obu grup.
Może zamiast "stosunek do człowieka" lepiej pasowałoby "wizja człowieka". |
No to na co czekasz? Nie jest warte zachodu?
No właśnie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:29, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
Wiele jest rzeczy, którymi można by się zająć. Nie znaczy to, że trzeba się od razu rzucać na wszystko. Podałem propozycję; jeśli będzie odzew, można popróbować.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 23:45, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ech! No, ale żeście się mi tu rozpisali!  A ja nie mam teraz aż tyle czasu, by to wszystko czytać.  A nie przychodzą mi wciąż na email powiadomienia o odpowiedziach, i gdy się wyloguję, to nie będę potem widzieć, gdzie już odpisałem, a gdzie nie- i bym musiał przeglądać tematy.   
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
